Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:29 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: N wrz 01, 2013 9:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
gosia_pe napisał(a):
Bałam! Ale bardziej bałam się SZCZELINY

Rozumiem. Bo wiesz ja za pierwszym razem to po prostu nie wpadłam na to że można ją obejść :mrgreen: No i nie było wyjścia :lol: Przecież nie honor sie wracać.

A tak nawiasem mówiąc to też mam 160 w kapeluszu (bez nieco mniej) :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 8:53 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 4:47 pm
Posty: 7
Lokalizacja: wracają Litwini ?
Wielkie dzięki :)

160cm w kapeluszu:P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 8:59 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Wymyśliłem sobie żeby wejść na Świnicę i na skrajny Granat. Ze szczytu na szczyt nie przejdę, bo na drodze jest wymagający odcinek Zawrat-Kozi Wierch. Musiałbym więc po wejściu na pierwszą górę zejść do Doliny Pięciu Stawów albo Doliny Gąsienicowej i stamtąd wejść na drugą. Ma to w ogóle sens?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 9:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Wyjdź rano, idź na Świnicę, jak będzie spoko to kontynuuj granią do Granatów, Jak nie będzie spoko to zejdziesz wcześniej.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 10:56 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Ja jednak mimo wszystko nie chciałbym przechodzić odcinka Zawrat-Kozi Wierch. Nie wiem czy przeczytałeś jakie jest moje doświadczenie - marne. Do tej pory chodziłem tylko szlakami o umiarkowanej trudności a jedyne łańcuchy z jakimi miałem do czynienia to te na Giewoncie. Poza tym w obu dolinach nie byłem jeszcze, więc nie byłyby to jakieś niepotrzebne "puste przebiegi".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 11:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
atopos napisał(a):
zejść do Doliny Pięciu Stawów
W takim wariancie musisz dojść do Zawratu, zejść stamtąd do Piątki i odbić na czarny na Kozi Wierch, zgadza się? Odcinek Świnica - Zawrat nie ustępuje wcale znacząco poziomem trudności od Orlej Perci
atopos napisał(a):
Doliny Gąsienicowej
W tym przypadku schodzisz z Zawratu do Gąsienicowej i wchodzisz np. na Zadni Granat, tak? To nie dość, że masz trudny odcinek Świnica - Zawrat, to dodatkowo trudności napotkasz przy zejściu z Zawratu. A zejścia zawsze są gorsze.
No chyba, że ze Świnicy będziesz się cofał na Świnicką Przełęcz i stamtąd schodził, ale to się już robi spora trasa.
Dla mnie to kombinowanie trochę bez sensu i pierdo.lenie się. Na Świnicę i Zawrat chcesz iść i tu się nie boisz, że jesteś za mało doświadczony, ale dalej już tak... Logiki tu nie widzę, ale niech każdy łazi tak, aby się czuć pewnie, mnie tam nic do tego.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 12:05 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Ten brak logiki wynika z nieznajomości tamtejszego terenu po prostu. Wiem że dla osoby doświadczonej to co wypisuję może wyglądać bezsensownie czy chaotycznie. Dziękuję jednak za Twoją odpowiedź, bo teraz doczytałem, jak trudny technicznie jest odcinek Świnica-Zawrat, którego wcześniej nie doceniłem, napotkawszy gdzieś opis starszego pana przechodzącego tam w półbucikach i z reklamówką w ręku. :roll:
W dodatku tak się składa że akurat najłatwiejsze zejście z Zawratu jest do DPSP a z kolei najłatwiejsze wejście na Skrajny Granat z H. Gąsienicowej. Na to co sobie pomyślałem nie starczyłoby ani sił w nogach ani dnia... :roll:
Ja może wejdę po prostu na Skrajny Granat z H. Gąsienicowej od Czarnego Stawu Gąsienicowego szlakiem żółtymi wrócę przejdę na Zadni Granat i wrócę do doliny szlakami zielonym, zółtym i niebieskim do Murowańca.
To jest oczywiście wariant palcem po mapie, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to chętnie przeczytam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 12:19 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
atopos napisał(a):
Ja może wejdę po prostu na Skrajny Granat z H. Gąsienicowej od Czarnego Stawu Gąsienicowego szlakiem żółtymi wrócę przejdę na Zadni Granat i wrócę do doliny szlakami zielonym, zółtym i niebieskim do Murowańca.
To jest oczywiście wariant palcem po mapie, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to chętnie przeczytam.

Zawsze ze Skrajnego możesz próbować Orlą na Zadni - słynną szczelinę da się obejść, jeśli po drodze coś Ci nie podpasuje - zawsze można zawrócić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 12:39 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Chyba tak właśnie zrobię, przy czym szczeliny raczej omijać nie będę. Skoro dziewczyna w kapelutku dała radę to i ja dam. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 12:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Ja bym się zastanowił. Jak zobaczysz TO:
http://www.youtube.com/watch?v=0OVoiFkIYm4
to możesz zmienić zdanie. Tam się już niejeden zesrał...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 12:56 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
atopos napisał(a):
Ja może wejdę po prostu na Skrajny Granat z H. Gąsienicowej od Czarnego Stawu Gąsienicowego szlakiem żółtymi wrócę przejdę na Zadni Granat i wrócę do doliny szlakami zielonym, zółtym i niebieskim do Murowańca.


Nie do końca rozumiem - chcesz wejść na Skrajny, potem zejść na dół i potem wejść na Zadni?

Oczywiście możesz tak zrobić... (ja w tamtym roku przeszłam przez Zawrat z Hali do Piątki, a potem z Piątki weszłam na Kozi), ale szczerze, to to trochę bez sensu :wink: . Granaty - mówię tu o grani od Skrajnego do Zadniego, lub na odwrót - nie są jakieś strasznie trudne. Na pewno trzeba zachować ostrożność i nie panikować, ale ogólnie to to jest taki łatwiejszy kawałek Orlej. Żadnych niesamowitych umiejętności tam nie trzeba. Moim zdaniem, to wejdź sobie na ten Skrajny i oceń swoje możliwości już na górze. Jeśli nie wykończyło i nie przestraszyło Cię podejście oraz nie przeraża Cię to, co widzisz przed sobą w dalszej części szlaku - to próbuj iść dalej. W razie gdyby Cię tam coś jednak wystraszyło, zawsze możesz się wrócić i zejść żółtym w dół.

Świnica i Skrajny jednego dnia z ominięciem Orlej Perci - według mnie średnio realne.

A może właśnie moja trasa - czyli Zawrat od Hali do Piątki, a potem z Piątki wejście na Kozi? Osobiście polecam (też się wtedy bałam Orlej), trasa też trochę bez sensu, ale fajna, ciekawa i do ogarnięcia czasowo :). Zawrat jest owiany złą sławą, ale według mnie nie jest wcale ani aż tak bardzo trudny, ani tym bardziej straszny jak to się o nim słyszy. Żelastwa w huk - ale jak nie boisz się go i umiesz go używać, to myślę, że możesz spróbować. A czułeś się pewnie na Giewoncie? Pewnie się poruszałeś?

Możesz też wejść na Świnicę, a potem zejść i pójść na Kościelec - te szczyty są bliżej siebie niż Świnica-Skrajny Granat.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 1:51 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
gosia_pe napisał(a):
Nie do końca rozumiem - chcesz wejść na Skrajny, potem zejść na dół i potem wejść na Zadni?

Nie. :) Górą przejść ze Skrajnego na Zadni, poprzez Pośredni. O zejściu w dolinę myślałem biorąc pod uwagę wycieczkę na Świnicę a potem Granaty.
Cytuj:
Świnica i Skrajny jednego dnia z ominięciem Orlej Perci - według mnie średnio realne.

Do tego samego wniosku doszedłem.
Cytuj:
A może właśnie moja trasa - czyli Zawrat od Hali do Piątki, a potem z Piątki wejście na Kozi?

Nie wykluczam. Właściwie to nie tyle mam ambicje sportowo-wspinaczkowe co najbardziej mi zależy na wspaniałych widokach. Biorąc to pod uwagę wybrałabyś Granaty czy Zawrat i Kozi?
Cytuj:
Żelastwa w huk - ale jak nie boisz się go i umiesz go używać, to myślę, że możesz spróbować. A czułeś się pewnie na Giewoncie? Pewnie się poruszałeś?

Mam właśnie tylko jedno doświadczenie z żelastwem - Giewont. Tam podejście z użyciem łańcuchów nie sprawiło mi żadnej trudności, szczerze mówiąc gorsza była kolejka i jakieś krwiożercze meszki w kosówce na Przełęczy Kondrackiej. :P
Cytuj:
Możesz też wejść na Świnicę, a potem zejść i pójść na Kościelec - te szczyty są bliżej siebie niż Świnica-Skrajny Granat.

Ze Świnickiej Przełęczy szlakiem czarnym do Gąsienicowej i dalej na Kościelec? Uwaga taka sama jak przy Zawracie i Kozim Wierchu - nie wykluczam o ile widoki ładniejsze niż na wycieczce na Granaty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 2:30 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
atopos napisał(a):
najbardziej mi zależy na wspaniałych widokach. Biorąc to pod uwagę wybrałabyś Granaty czy Zawrat i Kozi?


Widok z Zawratu mnie osobiście nie powala. Ale z Koziego jest w dechę. Z Granatów też pięknie.

Z Zawratu:

Obrazek

Obrazek

Z Koziego Wierchu:

Obrazek

Obrazek

Z Granatów nie mam zdjęć na komputerze. Stamtąd fenomenalnie widać Kozi Wierch i ogólnie otoczenie Gąsienicowej. Dla mnie widokowo wygrywa Kozi (także nad Kościelcem)... ale to sprawa indywidualna.

Najpraktyczniejsze będą Granaty - nie nachodzisz się tak.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 4:04 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Ok, wybieram zatem Granaty z Hali Gąsienicowej. Które przejście pomiędzy Granatami łatwiejsze technicznie (a jednak :P) - od Skrajnego do Zadniego, czy odwrotnie?
W tym opisie mowa jest w pewnym momencie o "kilkudziesięciu metrach po dobrze urzeźbionych skałkach". Będę więc musiał na nie wejść lub po nich zejść. Co łatwiejsze?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 4:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So lip 07, 2012 9:22 am
Posty: 391
Ja bym szła od Skrajnego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 4:54 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Wg mnie tez od Skrajnego nieco latwiej

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 5:14 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 6:40 pm
Posty: 10
atopos napisał(a):
Ok, wybieram zatem Granaty z Hali Gąsienicowej. Które przejście pomiędzy Granatami łatwiejsze technicznie (a jednak :P) - od Skrajnego do Zadniego, czy odwrotnie?
W tym opisie mowa jest w pewnym momencie o "kilkudziesięciu metrach po dobrze urzeźbionych skałkach". Będę więc musiał na nie wejść lub po nich zejść. Co łatwiejsze?

Nie wczuwałbym sie w opisy szlaków z sieci, ludzie lubią dodawać trudności szlakom, które przeszli. Idź na Skrajny, Orlą na Zadni, a stamtąd grzechem byłoby nie iść dalej na Kozi. Zrobisz 1/3 Orlej i to na jej najpiękniejszym widokowo odcinku. Koncentracja i dasz radę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 5:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
atopos napisał(a):
W tym opisie mowa jest w pewnym momencie o "kilkudziesięciu metrach po dobrze urzeźbionych skałkach". Będę więc musiał na nie wejść lub po nich zejść. Co łatwiejsze?


Chodzi pewnie o podejście ze Skrajnego na Pośredni - w górę bez problemów, porównywalne z odcinkami podejścia żółtym szlakiem na Skrajny Granat.

Edit
Dopiero sprawdziłem,że link dotyczy trasy na Skrajny Granet. Szlak jest do przejścia bez problemów ale w kilku miejscach wymaga użycia rąk.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Ostatnio edytowano Pn wrz 02, 2013 6:08 pm przez _Sokrates_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 6:01 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
SzuruBuru napisał(a):
a stamtąd grzechem byłoby nie iść dalej na Kozi. Zrobisz 1/3 Orlej i to na jej najpiękniejszym widokowo odcinku. Koncentracja i dasz radę.


W sumie też można. Jeśli Granaty nie wystraszą.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 6:21 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Zobaczę na miejscu jak to wygląda i jeśli stwierdzę że opisy faktycznie przesadzone to może zahaczę i o Kozi. Wtedy zejście do H. Gąsienicowej wypadłoby przez Kozią Przełęcz szlakiem żółtym. Opisy twierdzą że nietrudny. :)
Dziękuję wszystkim za pomoc!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 6:28 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
E-e. Odcinek Zawrat-Kozi Wierch jest jednokierunkowy (od Zawratu w kierunku Koziego). Nie zejdziesz z Koziego Wierchu na Kozią Przełęcz, w każdym wypadku jest to zabronione.

Z Koziego zejdź do Doliny 5 Stawów czarnym szlakiem (łatwy).

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 02, 2013 7:14 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Faktycznie. To mi psuje koncepcję pętli, która chciałbym zrobić, bo wycieczka kończy się w innym miejscu. Zatem znów w zależności od tego co zastanę na miejscu zejdę albo z Zadniego Granatu do Gąsienicowej albo jeśli zdecyduję się na Kozi - do DPSP. Zrobił ktoś z was taką trasę Kuźnice-Gąsienicowa-Granaty-Kozi-DPSP-D. Roztoki-Palenica Białczańska?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 03, 2013 12:16 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 12:47 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Chojnice
Jak dla mnie to chyba najlepsza opcja z tych które przedstawiłeś :) Trasa świetna widokowo, do tego zwiedzisz dwie doliny i nie będziesz musiał wracać tą samą drogą. Na mapie wychodzi 10 godzin więc spokojnie do ogarnięcia. Odcinek Skrajny - Kozi to najłatwiejsza część Orlej. Trochę większe trudności możesz napotkać na zejściu kominkiem pod Czarnym Mniszkiem: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/96/Kominek_pod_czarnym_mniszkiem2.JPG jednak przy dobrej pogodzie nie powinieneś mieć większych problemów. W razie czego zawsze można się kawałek cofnąć i zejść łatwym zielonym z Zadniego.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 3:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
atopos napisał(a):
Zatem znów w zależności od tego co zastanę na miejscu zejdę albo z Zadniego Granatu do Gąsienicowej albo jeśli zdecyduję się na Kozi - do DPSP.

Zaiste ...

Albo wejdź na Kozi i się wróć na Zadni ...

atopos napisał(a):
Zrobił ktoś z was taką trasę Kuźnice-Gąsienicowa-Granaty-Kozi-DPSP-D. Roztoki-Palenica Białczańska?


Zapewne ktoś kiedyś "zrobił" akurat taką właśnie trasę.
Tylko co Ci da taka informacja ?
Jeden zrobił to w czerwcu a inny we wrześniu.
Jednego paliło słońce drugiego zlał deszcz.
Jeden zrobił to 30 lat temu a inny w zeszłą sobotę.
Wiem, że teraz w necie można się o wszystko wypytać tylko trzeba wiedzieć kiedy z tym nie przesadzać.
Jak nie było internetu to też się różne trasy robiło i było OK.
Pamiętaj, że szereg czynników, a przede wszystkim pogoda, zweryfikują każdy plan w realu. Idź, spróbuj, zachowaj zdrowy rozsądek, pamiętaj, że zawsze możesz zawrócić i sam zobaczysz co z tego wyjdzie. Jak nie wyjdzie to następnym razem pójdzie lepiej.
:idea:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 04, 2013 9:50 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Ktoś zrobił Kasprowy (wagonikiem), Świnicka Przełęcz, Pojezierze, Przełęcz Karb, Skrajny Granat, Kozi, "5", Palenica. 14h w palącym słońcu.
Tylko po co? ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 6:46 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt wrz 09, 2008 9:50 am
Posty: 101
Lokalizacja: 300 km a i tak czuć góry w powietrzu...
O! To prawie ja! Tzn zrobiłem na pewno Kasprowy (wagonikiem), Palenicę i "5". W palącym słońcu. I w różnych dniach. Pozostałych wymienionych jeszcze nie.

_________________
...próba zrozumienia logiki kobiety to gwałt na zdrowym rozsądku... O ile może tu być mowa o logice.
(to myśl z chwili załamania nerwowego - po krótkiej dyskusji z płcią jakże odmienną... rozwijana z czasem)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:46 am 
Swój

Dołączył(a): Wt sie 27, 2013 10:47 am
Posty: 31
Lokalizacja: Śląsk
Wybieram się w Tatry koło 20 wrzesnia z moimi znajomymi, którzy nie widzieli nic poza Gubałówką:) Są jednak chętni się gdzieś przejść:) I tak się ciągle zastanawiam, gdzie by tu ich zabrać, żeby było w miare prosto, ale i ładnie widokowo. Wiem, że to już będzie wrzesień i pogoda może być nie taka, ale jakoś ciężko mi się zdecydować, co będzie najatrakcyjniejsze. Pomyslałam o Dolinie Kościeliskiej ( może jaskinia Mroźna, a jak im się spodoba to Wąwóz Kraków)- to tak na rozruszanie. A później to już sama nie wiem. Może Kasprowy przez Hale Gąsiennicową?
A może ktoś ma podpowie jakies fajne przejście? Bo ja sama chyba już nie jestem obiektywna:) I boje sie troche zabierac ich na sliskie (a może już we wrzesniu oblodzone skałki), bo wiem, że mogą być na to nie przygotowani...

_________________
"wszytko przemija, a miłość do gór pozostaje"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:54 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Grześ powinien być też dobrym pomysłem, a jak będą chętni na dalszą wędrówkę można iść na Rakoń, żadnego oblodzenia jeszcze nie powinno być w tych partiach

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 7:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Wrzesień jest często miesiącem ze zdecydowanie najlepszą pogodą w Tatrach. Niezmiennie polecam Ornak (szczyt, nie schronisko). Może być też Wołowiec - fajnie, a niedaleko.
martitka napisał(a):
Może Kasprowy przez Hale Gąsiennicową?
Toż to nudniejszego i bardziej zatłoczonego szlaku chyba się nie da wymyślić...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 05, 2013 8:08 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
martitka napisał(a):
A może ktoś ma podpowie jakies fajne przejście?


Jeżeli będzie dobra pogoda (znaczy nie będzie padało, nie będzie sniegu/lodu) to proponuje:
- wjazd na Kasprowy (albo wejście) i przejście szlakiem (niemal)graniowym w kierunku zachodnim. Do przełęczy pod Kopą Kondracka. To są 2 h ładne widokowo, pozwalające poczuc góry. Z przełeczy: w prawo i w dół na Halę Kondracką i potem do Kuźnic (jakieś 1.5-2 h) lub jeszcze 15 minut na Kope Kondracką (pierwszy 2 tysięcznik na trasie :-). Z Kopy Kondrackiej na Kondradzką Przełęcz (czyli w stronę Giewontu) a potem w dół na Halę Kondracką i do Kuźnic.
Szlak ma tę zaletę, że dużo widać (przy odpowiednik widokach) i jest bardzo elastyczny - jak Wam się spodoba i będziecie mieli kondycje - możecie z Kopy Kondradzkiej iść na dalsze Czerwone Wierchy (w sumie 1.5 h do Ciemniaka) a potem zejść do Doliny Kościeliskiej (jakieś 2-3 h). Warunek - trzeba wstać rano i wjechać na Kasprowy - bo to już dzień robi się krótki. Plus jaka taka pogoda.

Zaleta dodatkowa Kasprowego - jest plan B: jak pogoda będzei do Bani to nie idziemy na zachód, tylko na wschód - przez Suchą Przełęcz (jakieś 5 minut od kolejki), potem na Beskid (peirwszy dwutysięcznik ;-), z Beskidu schodzimy na przełęcz Liliowe. I dalej na dół na Halę Gąsienicową. Tam jeszcze można odbić w prawo i wejść sobie na Karb, schodząc w pobliżu Czarnego Stawu.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL