Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:25 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160 ... 231  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 7:53 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Wolf_II przeinacza teraz swoje pierwsze mało trafne spostrzeżenia w bardziej zjadliwą treść. Za 20 postów okaże się, że to użytkownik gb do spółki z Ali7 optowali za zrzuceniem ze śmigła sprzętu zimowego z instrukcją obsługi. Wolf_II natomiast od samego początku miał na myśli, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest wyprowadzenie turystów na Rysy i ich podebranie ze szczytu... tylko trochę niefortunnie to ubrał w słowa.

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 8:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Wolf_II napisał(a):
odnosisz się do mojej pierwszej tezy sprzed 3-4 dni, która 23 lis. uległa zmianie.

pogrążasz się i gonisz w piętkę.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 9:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
gb napisał(a):
pomysł zrzucania czegokolwiek z helikoptera w kierunku osób, które wzywały pomocy i znajdują się w górskim terenie - zasługuje na specjalną nagrodę.

Czepiasz się by wybrnąć, bo jednak okazuje się, że mój pomysł ubrania turysty w raki i sprowadzenia nie był taki od czapy, ponieważ TOPR stosuje takie rozwiązania? Czy nie czytasz uważnie? :-). W tym drugim przypadku służę pomocą:
[quote="Wolf_II]Może, podkreślam może, warto było w tym przypadku rozważyć by zamiast desantować toprowców, holować turystów, zwozić do MOKA to zrzucić/spuścić na linie 3 zestawy: raki + czekan
[/quote]
Podkreślam, że była to moja pierwsza propozycja w kolejnych postach zmodyfikowana - to tak dla tych, ktorym brakuje innych argumentów :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 10:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Kolego Wolf_II - dziwię się, że Rohu, który na forum wygrał konkurs za najtrafniejsze i najbardziej pomocne posty Cię jeszcze nie wyprostował po swojemu :lol:

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 10:41 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 18, 2013 10:40 pm
Posty: 476
Lokalizacja: Gorlice
Od pewnego czasu polemikę z tego posta zacząłem przewijać w dół, bo poziom rozmowy zdecydowanie się obniżył... Niektórym ciężko sobie dać spokój i przytaknąć, że trochę się wygłupiło i inni mają rację... Samokrytyki nieco


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 26, 2013 11:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
gb napisał(a):
pomysł zrzucania czegokolwiek z helikoptera w kierunku osób, które wzywały pomocy i znajdują się w górskim terenie - zasługuje na specjalną nagrodę.

Czepiasz się by wybrnąć, bo jednak okazuje się, że mój pomysł ubrania turysty w raki i sprowadzenia nie był taki od czapy, ponieważ TOPR stosuje takie rozwiązania? Czy nie czytasz uważnie? :-). W tym drugim przypadku służę pomocą:
[quote="Wolf_II]Może, podkreślam może, warto było w tym przypadku rozważyć by zamiast desantować toprowców, holować turystów, zwozić do MOKA to zrzucić/spuścić na linie 3 zestawy: raki + czekan
[/quote]
Podkreślam, że była to moja pierwsza propozycja w kolejnych postach zmodyfikowana - to tak dla tych, ktorym brakuje innych argumentów :-).[/quote]

odnoszę wrażenie, że nie dostrzegłeś ironii w całej mojej wypowiedzi - w tej, której fragment przytaczasz. Wiesz co to są "Kolosy"?
Naprawdę uważasz, że rozwiązaniem poważnym, jest zrzucanie - albo spuszczanie na linie - sprzętu???

Wiesz - TOPR stosuje czasem "zrzucanie" ratowników - zwłaszcza wtedy, gdy helikopter nie może wylądować - na przykład z braku miejsca. To się nazywa - podobno - desant :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Ostatnio edytowano Śr lis 27, 2013 7:50 pm przez gb, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 27, 2013 2:58 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2111
b]co do wypadków [/b] w Tatrach to od początku lipca do końca października po polskiej stronie Tatr zginęło 5 osób a po Słowackiej -4.
- szczególnie po słowackiej stronie doszło do oryginalnych zdarzeń.
- np. 8 lipca polski turysta zgubił się podczas zejścia z Gerlachu. Podobnie 13 sierpnia nasi się w liczbie 5 zgubili na Gerlachu. O 2.40 w nocy zadzwonili że zapchali się w zachodnią ścianę i bez sprzętu wspianczkowego nie zejdą w dół.
- 10 września znaleziono ciało słowackiego taternika pod Hlińską Turnią. Jednak w trakcie działań ratownicy usłyszeli ujadanie psów. Okazało się że psy zapchały się we wschodnią ścianę Szatana po tym jak zostały przepłoszone przez niedzwiedzia a pochodziły one z Popradzkiego Stawu (Schroniska) ... psy udało się uratować.
- tragiczny przebieg miały wydarzenia z 19 października. Późnym wieczorem chatar z Żarskiego Schroniska zgłosił ratownikom, że grupa czeskich turystów nie powróciła z wycieczki. Mieli schodzić z Barańca na Żarską przełęcz granią i do schroniska. 4 ratowników po godzinie spotkało 2 turystów schodzących pomału w stronę schroniska, ale ciągle brakowało 2 innych członków tej grupy. Ratownicy idąc w górę zauważyli w pewnym momencie światełko w bok od szlaku, skierowali się w tamtą stronę i dotarli do mężczyzny, który zaprowadził ich do miejsca gdzie zostawił kolegę najsłabszego z całej ekipy. W żlebie pod Smrekiem znaleźli 58 letniego Czecha , ale niestety nie dawał on już oznak życia. Jak się okazało dwaj turysci schodzili razem , ale ze wzgledu na osłabienie jednego z nich szli bardzo powoli. W ciemnościach zgubili szlak. Po wielogodzinnym boju w śniegu i kosodrzewinie ten mocniejszy też poczuł się już bardzo wyczerpany. Zostawił wiec kolegę i sam ruszył w stronę schroniska . Transport zwłok ze względu na trudne warunki i skomplikowany teren przełożono na 20 października.
- Dodam że z powodu podobnego wyczerpania podczas torowania w wysokim śniegu zmarł 2 dni temu niestety w Gorcach ksiądz, który niestety nie dał rady dojść do samochodu pozostawionego w dolinie. Schodził z Turbacza po świeżym opadzie śniegu. Leży tam miejscami po pas śniegu


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 07, 2013 9:52 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2111
Ściągają 6 turystów w huraganie z Babiej.. a w RMF ostrzegali by nie wybierać się na Babią i w Tatry z uwagi na zagrożenie lawinowe...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 07, 2013 10:45 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Wedle onetu juz ich sciagnieto.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 12, 2013 10:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
gb napisał(a):
żeby nie było, że się "uchylam" - moje przekonanie o tym, że zejście w rakach może być - zwłaszcza dla osób nieprzyzwyczajonych do tego typu sprzętu - "niemożliwą" - wynika wyłącznie z doświadczeń własnych i obserwacji osób, które uczyły się używać raków.


Mazio też tak twierdzi... A ja tego nie pojmuję.
IMO jedyne o czym trzeba pamiętać to to żeby stawiać stopy szerzej, bo można sobie pięknie załatwić spodnie tudzież stuptuty (been there...). Ale poza tym, na czym ma niby polegać nauka chodzenia w rakach? Co w tym jest nieoczywistego?

Mogę się co najwyżej zgodzić, że do raków trzeba się przyzwyczaić, bo na początku jest trochę dziwnie. Ale słowo uczyć sugeruje nabycie jakiejś zupełnie nowej umiejętności :?:

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 12, 2013 12:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
https://www.facebook.com/photo.php?v=606519476086107&set=vb.100001841790793&type=3&theater


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 12, 2013 12:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Vespa napisał(a):
Mogę się co najwyżej zgodzić, że do raków trzeba się przyzwyczaić, bo na początku jest trochę dziwnie.

Być może inaczej nazywamy tę samą czynność...

pozdrawiam
gb 8)
ps
pewne kłopoty - przy braku wprawy/doświadczenia - może sprawiać moment podjęcia decyzji czy zrezygnować z raków, czy też może zmienić nieco trasę...
no i oczywiście wyuczenie się reakcji na sytuację skrajna - uszkodzenia, bądź odpadnięcia całości lub kilku/jednego zęba... :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 12, 2013 3:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
creamcheese napisał(a):
Marcin Polar na swoim fb napisał(a):
Takie to rzeczy dzieją się, gdy zlewa z piorunami wymusza wycof i rezygnację z pierwotnych planów dokumentalnych, ekipa zaczyna sie nudzić i mimo wszystko chce zrobić jakiś film



:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 1:08 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
http://24tp.pl/index.php?mod=news&id=21272

"Tuż po 1.30 dzisiejszej nocy zakopiańscy policjanci odebrali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Rzeszowa, z którego wynikało, że w rejonie Doliny Kościeliskiej w środku nocy zszedł ze szlaku 66-letni turysta z Krakowa i potrzebuje pomocy. Policjanci niezwłocznie nawiązali kontakt z dyżurnym ratownikiem TOPR"

Zgłoszenie przyjmuje CPR ... w Rzeszowie. Informuje policję w Zakopanem, dopiero ta informuje TOPR? Chyba czegoś nie rozumiem. Po co informować policję, skoro można od razu TOPR?

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 1:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Być może zadzwonił na 112...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 3:40 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Gość był kompletnie nieprzygotowany jeśli chodzi o góry, więc wątpię aby miał w telefonie numer do TOPR. Dobrze że chociaż wiedział o numerze 112.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 5:01 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
No raczej na pewno zadzwonił pod 112, ale dlaczego od razu nie poinformowano TOPR, tylko policję?

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 5:47 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Poinformowano TOPR

Cytuj:
Policjanci niezwłocznie nawiązali kontakt z dyżurnym ratownikiem TOPR, który również otrzymał informację o tym zdarzeniu.


widocznie procedura Centrum zakłada także zgłoszenie policji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 20, 2013 8:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
trekker napisał(a):
Gość był kompletnie nieprzygotowany jeśli chodzi o góry, więc wątpię aby miał w telefonie numer do TOPR. Dobrze że chociaż wiedział o numerze 112.


Niekoniecznie. To było daleko od Kir, więc mógł nie mieć zasięgu u swojego operatora. Bez karty SIM lub przez sieć innego operatora możesz dodzwonić się tylko na 112 (taki standard telekomunikacyjny).

Nie wiem jak obecnie to wygląda, ale jeszcze kilka lat temu 112 obsługiwała głównie policja, czasami straż pożarna, pogotowie sporadycznie. Być może CPR w Rzeszowie ma najbliży kontakt z policją. Co w sumie jest logiczne - CPR rzeszowski obsługujący ten rejon Polski w zależności o sytuacji kontaktuje się z najbliższą miejsca zdarzenia jednostką policji (zaleta - policja pracuje 24h na dobę), a policja uderza do kogo trzeba, bo najlepiej zna lokalną specyfikę - tutaj akurat do TOPR , w innym rejonie do GOPR czy WOPR czy innego pogotowia ratunkowego (np rzecznego czy nawet morskiego).

Sprawa o tyle ciekawa, że już w chwili dzwonienia na 112 CPR powinien mieć przybliżoną lokalizację delikwenta.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 22, 2013 8:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ja rozumiem że taka opinia jest tutaj fo-pa ale to nie jest normalne żeby człowiek potrzebujący pomocy gdziekolwiek (góry, morze, miasto, las) musiał się zastanawiać na jaki numer ma dzwonić. To po to wymyślili CPR żeby w sytuacji skrajnej – zagrożenia zdrowia i życia – po prostu wybrać numer. JEDEN numer który każdy zna na pamięć a jeśli nie pamięta ma wydrukowany na klapie plecaka, wpisany przez producenta/operatora do telefonu czy zaprogramowany w zestawie głośnomówiącym. To system ratownictwa ma się dostosować bo nie ratowany jest dla ratownika tylko odwrotnie z czego wynika jedno: miejsce dyżurnego ratownika odbierającego telefony jest w CPR, nie w dyżurce TOPR*. Bo żaden dyspozytor (nawet po unijnych szkoleniach) nie będzie w stanie prawidłowo przyjąć zgłoszenia z gór.
Wiem że to jeszcze długo nie przejdzie bo obserwuję tą sytuację w ratownictwie "nizinnym" — nikt nie chce wypuścić dyspozytorów więc każda służba buduje własny CPR licząc na to że wygra najbardziej wypasiony i wchłonie pozostałe ale tak na dłuższą metę się nie da.


* nie musi to być obecność fizyczna, przy dzisiejszej technice nie jest problemem przełączenie rozmowy na drugi koniec Polski ale to musi działać "od strzału" a nie jak dziś: dyspozytor wypyta (jak sądzi) o wszystko, rozłączy się i przedzwoni do TOPR.


Ale do rzeczy.
W ostatnich "Tatrach" ciekawie piszą:
TATRY nr 4 (46) na stronie 7 napisał(a):
Na początku września Straż Parku została wezwana już po północy do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów, gdzie doszło do bójki. Pijany młody turysta ze Skierniewic pobił mężczyznę z Legnicy.
Jestem zbulwersowany, wszystko rozumiem ale jaki on tam młody?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 22, 2013 10:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
piomic napisał(a):
Jestem zbulwersowany, wszystko rozumiem ale jaki on tam młody?

No wiesz.. poczekaj przypomnę Ci przy najbliższej nadarzającej się okazji.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 23, 2013 8:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
A przypomnij, przypomnij... wiesz jaka wiśnia wyszła w tym roku? Ali może zaświadczyć.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 23, 2013 8:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Piomic - :rofl_an: :thumleft:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 29, 2013 5:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/taternik-spadl-w-rejonie-koscielca-jest-w-ciezkim-stanie/vevn8


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sty 02, 2014 5:25 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
Wypadek turystyczny na Rysach.

http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=21410

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 06, 2014 11:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
RMF napisał(a):
Do późna w nocy toprowcy sprowadzali spod Giewontu turystkę, która była w Tatrach pierwszy raz. Jej partner zostawił ją pod szczytem i zszedł do schroniska. Ratownikom powiedział, że po nią nie wróci, bo… jest bardzo zmęczony.


http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-u ... Id,1084280

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 06, 2014 12:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Ciekawe kto powiadomił TOPR: turysta czy turystka sama zadzwoniła ....

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 06, 2014 12:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Sama zadzwoniła.
Wyszli razem, od Strazyskiej szła juz sama za nim, zgubiła sie gdzies kole Siodła a on juz schodził do Kondratowej i nie chciał wrócic.
Obydwoje bez raków.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 06, 2014 2:14 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Pogratulować partnera :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 06, 2014 2:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
I weź tu komuś zaufaj...

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160 ... 231  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL