Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ponawiam pytanie o podłogę na kondratowej?

Rok temu ludzie spali na glebie - więc raczej nie powinieneś się martwić.
Jedynym problemem może być to, że to małe schronisko więc i miejsca na podłodze mało.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Dokładnie. Możesz spać "na śledzia" Czasami ludzie śpią też na podłodze na piętrze czy na schodach.
Poza tym można się kłaść jakoś kole 22-giej dopiero,jak wyniosą stoły. I pobudka raniutko, bo stoły wracają

Z ciekawości - gdzie stoły wędrują? Na werandę/taras czy poza budynek schroniska?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Wiesz co, nie przyglądałam się, bo już mi się spać chciało Ale raczej na werandę/taras, jeden na drugi.

Wyobraziłam sobie właśnie, jak je później wnoszą - takie ociekające całe, tudzież bielutkie

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Jak byłam ostatnio to faktycznie mokre wracały - obsługa wycierała Tak że w schronisku już stały suche, można było bez obaw siadać ))

pytanie o chatę zamkowskiego?? jaka jest cena za nocleg i jest ewentualnie podłoga ??

W Zamkowskiego jest 'powała' czyli nocleg w śpiworach na poddaszu. Warunki są dobre. Co do ceny to nie pamiętam, ale pewnie jak to na Słowacji koło 15 ojro.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Zastanawiam się nad tym aby w lipcu zadekować się na kilka dni w Bilikovej chacie.
Myślicie, że to dobre miejsce wypadowe czy lepiej szukać czegoś w Smokowcu?

Duży tam tłok w sezonie? Nigdy nie byłem w tym rejonie więc kompletnie się nie orientuję.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Witam ! od której godziny mniej więcej można się wbić na Swoje zarezerwowane miejsce w Schronisku na Moku ?!

_________________
"Passion, music, hip-hop"

Byvala Tatliakova chata - oficjalnie bufet, bez oferty noclegowej. Ale podobnież jednak zanocować się tam da. Ktoś próbował ostatnio? Prawda czy legenda?

jak w chacie zamkowskiego na przełomie lipiec/ sierpień z noclegiem?? . Rezerwować już wcześniej czy można iść na żywca i będzie wolne łóżko. Jest tam ewentualnie gleba??

Jakby ktoś z forumowiczów chciał w w/w terminie sobie dwójkę w Roztoce zamówić, to mogę odstąpić rezerwację, bo mi niestety czerwcowy termin urlopu upadł i muszę swój wypad na wrzesień przełożyć. Szkoda, bo już się cieszyłem na niedaleki wyjazd. A jeśli bym musiał zrezygnować całkowicie z rezerwacji, to jest możliwość zwrotu zaliczki? Może ktoś z forumowiczów miał taki przypadek? Pozdrawiam.

Wszystkie informacje są podane na stronie schroniska.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

info z zamkowskiego
łóżko 17,-€ osoba/noc, na poddaszu 12,-€, gleba 5,-€

Temat nieaktualny. Sokrates, dzięki za pomoc Rzeczywiście jest info na stronie o zwrotach zaliczki, ale jakoś przeoczyłem. Zresztą zwrot nie był potrzebny. Na Roztoce nigdy się nie zawiodłem, w każdej sytuacji są do turysty nastawieni pozytywnie. Do zobaczenia we wrześniu.

Gdzie najlepiej iść "na glebe"? Ostatni tydzień czerwca planuje wyjazd na jedną noc w schronisku (3 osoby), niestety nie ma już miejsc w D5S i Mosrskim. Mysle ze miedzy 18:00 a 20:00 dotrzemy na miejsce.
Roztoka w ostateczności też by mogła być, choć pokrzyżowało by to plan trasy.
Pytać w D5S, jak nie to iść do Morskiego, czy od razu Roztoka?
Za glebe jest 20zł - tyle w Roztoce, a pozostałe?

Na miejsce - to znaczy: do schroniska? Czy do Zakopanego?
Bo jeśli do Zakopanego, to - oczywiście według mnie - wyruszanie wtedy do jakiegokolwiek schroniska jest trochę bez sensu. Jasne, że - co kto lubi - ale jeśli kolejnego dnia planujecie wyjście z gór...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Do schroniska oczywiście Nie doprecyzowałem wypowiedzi.

Spoko, wszyscy zrozumieli, po prostu gb musial sie do czegos dopiep*yc.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"

W Piątkach z tego co wiem to raczej nie wyganiają na dół i jeśli nie ma miejsc w pokojach to na podłodze powinno się udać - ja bym zaryzykował. Informacje czy dostaniesz glebę będziesz miał w Piątkach jakoś koło godziny 19. A nawet jeśli odmówią to 1,5h dalej masz ostatecznie Roztokę właśnie jako opcję ratunkową . W czerwcu w razie czego spokojnie dojdziecie do Roztoki za jasnego.

_________________
Shut up legs!

Blog Rowerowy

To pewnie zależy od tego gdzie chcecie działać następnego dnia.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Nie zdążyłem się dopieprzyć - bo uzyskałem odpowiedź
Być może "wszyscy zrozumieli" - choć takie stwierdzenie, w świetle zadanego przeze mnie pytania jest nieuprawnione. Mogłabyś ewentualnie napisać: "Spoko, wszyscy poza gb, zrozumieli, a on - po prostu - musiał mieć dokładniejsze informacje - by zrozumieć" - ale taki wpis nie byłby ani "błyskotliwy" ani nie dopieprzałby gb...

pozdrawiam
gb
ps
poza tym - jestem autentycznie ciekaw jakiego słowa chciałaś użyć pisząc: "dopiep*yc" - i czemu zastąpiłaś fragment owego słowa gwiazdką? Hipokryzja? Obawa przez "automatyczną cenzurą"? Bo chyba nie pozorowanie dobrego wychowania?

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

O to to.

A przy okazji - chyba nie "PRZEZ cenzurą" a "PRZED cenzurą". No taaakie niedopatrzenie się użytkownikowi gb nie godzi



Nie no, to nie za dobrze by świadczyło o Twojej inteligencji, a w tę nie wątpię. Ale podtrzymuję spostrzeżenie, że wszyscy zrozumieli, myślę bowiem, że Ty też zrozumiałeś, tylko postanowiłeś się dopieprzyć, jak to masz w zwyczaju .

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"

Spoko, nie musisz się tłumaczyć, po prostu gb musiał sie do czegoś dopiep*yć.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Nie godzi się kraść i dać się na kradzieży złapać...
Ja generalnie przywykłem, że ktoś zawsze przeprowadzi ostateczną korektę językową (literówki i takie inne) moich tekstów . Nie ma takiej możliwości, by nie popełnić błędu


Chyba jednak wątpisz... Wydźwięk obu sformułowań jest praktycznie identyczny - a Twoje zawierało słowo, które z niezrozumiałych powodów postanowiłaś "wygwiazdkować".
Nadal zresztą nie bardzo rozumiem w jakim celu to uczyniłaś...


O to, to ...
Czy mógłbyś napisać - tak po prostu - jakie słowo miałeś na myśli? Jeśli "dopieprzyć" - to zastępowanie pięciu przypadkowych literek symbolem gwiazdki jest zupełnie bezpodstawne...
Używanie słowa "pieprzyć" - i to nie w kontekście przyprawiania potraw, usankcjonował już bardzo dawno temu Wańkowicz. Oto fragment z "Karafki La Fointaine'a" (wyd. I, WL, 1972, str. 275)

Wańkowicz zastrzega dalej, że dla celów druku zastąpił czasownikiem "pieprzyć" inny czasownik, jak określa: "właściwszy wojsku, bardziej plastyczny, od którego pochodzi stale używane (w wojsku, przyp. mój) "dać komuś opeer"

Nie trzeba zastępować gwiazdką literek "ieprz" w słowie pieprzyć. To po prostu śmieszne - bądź dziecinne

pozdrawiam
gb
ps
Zupełnie przypadkowo - gdy skończyłem zaszczytną służbę wojskową ku chwale Ojczyzny - ukończyłem ją w stopniu ogniomistrza z cenzusem. Jako specjalista od artylerii przeciwpancernej.

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Nie wygwiazdkowalam pieciu literek tylko dwie. A na pytanie, dlaczego to zrobilam juz Ci odpowiedzialam.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"

Masz rację - nie pięć a dwie. Czy to zmienia bezpodstawność tego "gwiazdkowania"?

Taka maniera - która ma czytającym pokazać, że z jednej strony jesteśmy gotowi na"użycie" słów "kontrowersyjnych", ostrych, być może uznawanych za wulgarne lub nieprzyzwoite, a z drugiej strony - jesteśmy przyzwoici, "umiemy się zachować" w internetowej dyskusji. A z trzeciej strony - pokazuje, że potrafimy "przechytrzyć" komputerowych stróżów przyzwoitości...
Takie mruganie "pan wisz, a ja rozumim"...
Dzieciniada...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Wracając do tematu na chwilę...
D5S i Morskie, a w wersji awaryjnej pytałem o Roztoke. I tak też zrobimy w tej kolejności, będzie po drodze, a jakby co do Roztoki do 22:00 damy rade zejść.
Dzięki za pomoc, po raz kolejny.

pozdrawiam
bolo