Forum portalu turystyka-gorska.pl

Cóż za spotkanie w Cisnej

http://www.krosno.lasy.gov.pl/aktualnos ... 3TgOXB4PCZ

m.gosc.pl/doc/2022767.Mis-biegal-po-ulicy-k-Starego-Sacza

dwa dni temu miałam okazję doświadczyć zalecanego "spokojnego oddalenia się" w przypadku spotkania niedźwiedzia na szlaku. Oddaliłam się..,ehem ...nie całkiem spokojnie Rekord życiowy w drodze do Pięciu Stawów padł na bank Nawet nie podejrzewałam siebie o takie kondycyjne zaawansowanie. Teraz już śmiejemy się z synem z siebie nawzajem ,ale wtedy...ech,co ta adrenalina potrafi zrobić z człowiekiem

dodam jeszcze,że pięć minut przed tym "zdarzeniem" spotkaliśmy schodzących z Piątki trzech mężczyzn ( jak się okazało niemieckojęzycznych) .Chciałam koniecznie zobaczyć jak mocno sika Siklawa bo potok w dole dudnił i kłębił się jak nigdy wcześniej,ale pogoda była nieciekawa,popadywało i bałam się ,że przy Siklawie może być mokro na kamieniach a zatem i ślisko.Zapytałam więc panów czy byli tam i jakie mają spostrzeżenia. Zapytałam ma się rozumieć po polsku. Doznałam lingwistycznego zaćmienia umysłu i nie dogadaliśmy się wcale.Odbyła się wymiana głupkowatych acz miłych uśmiechów i jedyny przekaz czytelny jaki odebrałam to wsparte gestem wskazującym przy pomocy kija słowo "khatastrrroffffa "- a gest obejmował rejon Siklawy. Uznaliśmy z synem ,że zatem odpuszczamy przejście tamtędy i pójdziemy tylko "oblukać i obfocić". Syn poszedł,ja coś tam jeszcze dłubałam w plecaku i po 3 minutach kiedy miałam go już zacząć gonić zobaczyłam,że wraca.Oj jak wraca! Bardzo wraca.Wyprostowany ,oczy wielkie jak spodeczki ,krok dziarski ,czubkiem kija dyskretnie pokazuje za siebie a z ruchu warg czytam "mamo!!!!!!!!!!! niedźwiedź idzie za mną!!!! (...)-w wykropkowaniu bardzo niecenzuralne słowo sugerujące co musimy natychmiast zrobić w wolnym tłumaczeniu- oddalajmy się
W miejscu ,które uznaliśmy za względnie bezpieczne usiłowaliśmy jeszcze zrobić zdjęcie dowodowe.Ale ma się rozumieć mamy tylko zieloność kosówki i majaczący w niej łeb zwierza.I widzimy go tylko my
Zapytałam syna dlaczego nie mówił normalnie a tylko ruchem warg się komunikował i twierdzi ,że to z powodu zalecenia,żeby nie płoszyć zwierząt na terenie TPN
Ja się zastanawiam czemu Ci napotkani Niemcy zamiast straszyć jakąś "khatastrrrofffą" nie powiedzieli po prostu - Achtung Mich.

ps.zaraz sprawdzę jak jest niedźwiedź po niemiecku.O! i mamy dodatkowy walor edukacyjny tatrzańskich wędrówek.

Może nie miś, ale jeleń to też spore zwierze. Wie ktoś coś o atakach jeleni na ludzi? Ostatnio miałem bardzo bliskie spotkanie (a turyści obok jeszcze bliższe) z jeleniem na Rusinowej Polanie, jeleń chciał naszej krwi czy naszych kanapek?

Kanapek - wiele osób w ostatnim czasie go tam spotkało.

Dokarmianie jest niewskazane - głównie ze względu na bezpieczeństwo dokarmiającego. Bo taki jeleń w trakcie rykowiska - może chcieć od dokarmiającego czegoś zupełnie innego niż krew, czy kanapki. A one - jelenie na rykowisku znaczy - nie lubią kiedy im się odmawia...

pozdrawiam
gb
ps
poza tym - wśród jeleni dieta złożona z krwi innych zwierząt zdecydowanie wychodzi z mody. liczył na kanapki, choć nie wiem, czy zapoznałeś się wcześniej z preferowanym menu...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

rykowisko w maju?

kanapki?

z czym? z kiełbachą?
coś mi tu nie gra. Ten jeleń to świr? w sensie desperat?

Synantrop czy jakos tak

to ewentualnie tłumaczy "smaka na kanapki". Ale rykowisko???? No dobra.Wszystko jedno.

Gb to jak z tym rykowiskiem w maju?

gb nie napisał, że w maju, można go również tam i nie tylko tam spotkać we wrześniu/październiku, a wtedy potrafi być napalony ... raczej nie na kanapki.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Macie jakieś złe doświadczenia z napalonymi jeleniami w Tatrach -

zaraz tam złe

wszystko możliwe... w końcu jeleń też człowiek, mógł się naczytać o samodzielności i prawie do podejmowania decyzji...

A tak nieco poważniej - jeśli ktoś się zastanawia "o co chodzi" dzikiemu - w końcu - zwierzęciu, jeśli daje się podejść człowiekowi - to równie dobrze może (ten zastanawiający się) uwierzyć, że jeleń - tak jak ludzie - w maju koniecznie musi się zakochać

pozdrawiam
gb
ps
poza rym - mało to jeleni właśnie na wiosnę czuje "miętę" do płci przeciwnej???

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Z kronikarskiego obowiązku.



Zdjęcie Grzegorza Bargiela w rejonie Morskiego Oka.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

i po polsku:
http://wiadomosci.onet.pl/podhale/slowacja-niedzwiedz-zaatakowal-mezczyzne-w-tatrach-wysokich/hp86f

Kiedyś ludzie urządzali w lasach polowania na zwierzęta, w tym na niedźwiedzie, teraz niedźwiedzie polują na ludzi w mieście .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

24tp.pl 2014-06-30 07:55:54


"W Tatrzańskiej Łomnicy niedźwiedź zaatakował mężczyznę
Taką informację podał wczoraj dziennik Czas.
45-letni mężczyzna szedł ulicą w Tatrzańskiej Łomnicy po słowackiej stronie Tatr. Został zaatakowany przez niedźwiedzia.
Mężczyzna z ranami głowy trafił do szpitala w Popradzie - podaje dziennik Czas."

Tygodnik Podhalański

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums

Prawda ma chyba jednak bardziej ludzkie oblicze:):)

http://gosc.pl/doc/2070347.Tatry-Jak-by ... a-na-ulicy

To się gościu musiał nieźle pier....ć

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums

ile? 900 sztuk niedzwiedzi na Słowacji? Nie wierzę. 1000 sztuk w tatrach liczy pogłowie Kozic. Jakbym miał tak często spotykać niedzwiedzia co kozicę to... .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Słowacja to nie tylko Tatry... także inne góry i pagórki

Na całej Słowacji.
Rumunia ma około 3000 niedźwiedzi głównie w obszarze Karpat.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Dane z roku 2009, wiele się nie zmieniło:

Szacuje się, że w rumuńskich Karpatach żyje ok. 6,5 tysiąca niedźwiedzi brunatnych. Rumunia jest jedynym krajem w Europie, który nie zakazał polowania na te zwierzęta.

W Polsce żyje ok. 90 niedzwiedzi. Większość z nich mieszka w Bieszczadach. Gdyby nie duża populacja na Słowacji (ok. 800 niedźwiedzi), Polska populacja prawdopodobnie nie byłaby w stanie się rozwijać.

W Alpach również żyją niedźwiedzie. Ich liczba nie jest dokładnie znana, ale najśmielsze szacunki mówią o 16 sztukach.

Można, miśka tam jeszcze nie spotkałem Na wjeździe mówisz, że będziesz spać w samochodzie, odsyłają Cię na koniec parkingu i tyle. Nie przyjeżdżaj tylko zbyt wcześnie, bo mogą skasować za dwie doby!

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Cały czas tam ktoś jest. W razie czego, na szlabanie masz dzwonek

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Ja to bym nawet chciał się spotkać z niedźwiadkiem na szlaku, ale niestety nie było mi to jeszcze dane ;p

_________________
Sklep Glovex.com.pl

...i słusznie, może wybił by Ci z głowy spamowanie.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.