Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wolf, Ty napisałeś, że gdzieś są w standardzie Ja się nie spotkałam Ale noszę własny i nigdy nawet o ręcznik nie pytałam

W Popradzkim spałam w części turystycznej (17 euro) pokój 6-osobowy (trafiło się, że byłam sama). Była i pościel i był ręcznik. Miałam swój śpiwór i ręcznik, ale pościel była na wyposażeniu pokoju.
W Zverówce też mi chciała dać pościel i ręcznik, ale nie skorzystałam, bo miałam śpiwór. Nie było to płatne dodatkowo.
Z kolei w Żarskiej, jak chce się taniej, to śpi się na takim stryszku, są łóżka, śpiwór potrzebny (8 euro). Z kolei w pokoju z pościelą (dwójka) kosztuje 13,5 euro.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

W Popradzkim pościel jest nawet w tym największym pokoju (8-osobowy), ale ręczników w nim nie było, musiałem wykorzystać zapasowego t-shirta .
Może był, ale ktoś z mojego łóżka gwizdnął? .


Skoro masz już taką wprawę, to może masz ochotę ponosić dla innych? . Bo z jego noszeniem same problemy: zajmuje miejsce, waży, do tego potem jest mokry i taki pałęta się po plecaku.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

A w Chacie pod Náružím i w Chacie Plesnivec spałeś ?
Pytam z ciekawości, bo tam się raczej rzadko sypia.
Ja nie spałam, chociaż przechodziłam obok, wstępowałam i jadłam jakąś zupę co najmniej kilka razy.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Nie, właśnie sobie uświadomiłem, że trochę podkolororyzowałem. Bo nie spałem też i na Kalatówkachi i pod Rysami.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Pościel jest racja, ale trzeba dodać że w niektórych miejscach dodatkowo płatna.
Nie pamiętam dokładnie ile, może z 5 zł.

Edit: W 5 Stawach napewno pościel płatna, w Chochołowskiej z tego co pamiętam darmowa.

Jestem lepsza o tyle, że spałam w Śląskim Domu i na Kalatówkach, a także raz na Kondratowej (wszystko w zamierzchłych czasach). Pod Rysami niestety nie. I chyba w Zbójnickiej Chacie też nie, w Terince - tak. Na Ornaku mnóstwo razy, kiedyś spędzaliśmy tam wszystkie Święta i Sylwestry.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Hehe, chyba aż taka miłosierna nie jestem A serio serio, to nie noszę takiego dużego domowego tylko decathlonowski z mikrofibry. Lekki, tani, mało miejsca potrzebuje i szybciochem schnie

Cena za pościel zależy od odległości od Rysów A tak poważnie, na Chochołowskiej i w Ornaku chyba 3 zł, Kondratowa - nie pamiętam, bo zawsze tam śpię w śpiworze, Pięć Stawów 10 (jest na stronie internetowej), Morskie de facto też 10 (taka jest różnica w cenie noclegu między nowym schronem z pościelami a starym bez pościeli).
Na Kalatówkach pościel jest w standardzie, bez dopłaty. Ręcznik też był, z tego co pamiętam i - śniadanko w cenie noclegu Bardzo wypaśne, tylko niestety chyba od 8 rano dopiero

Macie problemy z tymi ręcznikami, ja zawsze noszę ręcznik TRAMP z fjorda. Waży tyle co nic, a zajmuje jeszcze mniej miejsca (połowa zupki chińskiej)

Cześć, czy leśniczówka w Dolinie 5 Stawów jeszcze działa?

hej,

jak wygląda sprawa rezerwowania noclegów z puli 'tych niezarezerwowanych wcześniej' w Murowańcu? Wiem, że akcja dzieje się od 9, ale jak wygląda to w praktyce? Długie kolejki od 7 rano jak do kolejki na Kasprowy czy spokojnie od tej 9 można przybyć z zamiarem przenocowania?

_________________
tys prawda

Ale jaka leśniczówka ?

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Na zdrowy rozum leśniczówka ma sens w sąsiedztwie lasu. A tam lasu już nie ma .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Co tam kolego? Czyżbyś namierzył las w Pięciu Stawach?

a był kiedyś ?, bo kolega Wolf napisał, że już nie ma

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

mea culpa. Nie ma. Czy byl tego nie wiem. Może kiedyś, z paproci .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

No właśnie, kiedyś mógł być. Ale ręki nie dam sobie uciąć.

ponawiam pytanie o łapankę noclegów w Murowańcu ))

_________________
tys prawda

Witam:) Czy ktoś się orientuje, jak na ten czas wygląda nocowanie w Ziarskiej Chacie (Tatry Zachodnie)? Na stronie chatki jest cennik itd., ale nie wiem ciągle:
- jak to jest z korzystaniem z łazienki - najwyraźniej prysznice są na żetony, czy takie żetony są wliczone w cenę noclegu (8 euro/os.), czy dodatkowo się za nie płaci?
- jest możliwość ugotowania sobie czegoś samemu, zrobienia herbaty?
- opłaca się kupować tam obiadki?:)
Jeśli ktoś miał okazję tam nocować, to bardzo proszę o informację, z góry dziękuję:)

Witam, witam. Jak prysznic byłby wliczony, to po co żetony? Nie spałem w Ziarskiej, ale jeśli "żetony", to mowa o 1-2 EUR. Przy cenie 8 EUR za noc...Hmmm. Jedzenie, co kto lubi, jest stosunkowo tanie, więc można zaryzykować.

Byłam tam w sezonie, więc tak:
Żeton na prysznic jest w cenie noclegu, dostajesz jak się meldujesz. Jeśli masz śpiwór, to nocleg jest na takiej zbiorowej sali na stryszku (są łóżka). O ile pamiętam 8-9 euro.

Jak nie masz śpiwora, to nocleg w pokojach, z pościelą (kosztowało mnie to 13 euro).



A tego to nie wiem, bo do samodzielnego gotowania gdziekolwiek jestem ostatnia Jeśli chodzi o herbatę, to można dostać wrzątek. Rok temu kosztowało to chyba 30 eurocentów, w tym roku dostałam za darmo, nie wiem od czego to zależy. Może dlatego, że jak przyszłam to ociekałam wodą i nie miałam nic suchego na sobie



Moim zdaniem tak. Smaczne dania, spory wybór.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Witam mam pytanie odnośnie schronisk. Za 2 tygodnie wybieram się z znajomymi w góry i chcemy nocować po schroniskach. Moje pytanie brzmi: Jak to naprawdę jest? trudno z miejscem?? czy zawsze dostanie się nocleg?? czy o nocleg na podłodze trudno?? Chcemy spać w 5Stawów i Roztoki(ew. Moko).

Ostatni weekend czerwca tego roku. Nocleg z sobota/niedziela w Piatce na podlodze. Pogoda dopisywala. Ludzi sporo, ale kawalek podlogi szlo znalezc i nawet sie przespac
W Roztoce nastepna nocka. Zjawilismy sie tam kolo 22:20. Jeszcze zalapalismy sie na miejsce na lozku. Swoja droga, bardzo mi sie w tym schronisku podobalo, a i cena 30zl wg mnie przystepna
Jedzcie w ciemno, nocleg w Piatce i Roztoce jak najbardziej ok!

Dzieki wielkie za info:) mam nadzieje ze pogoda dopisze

W Dolinie 5 Stawów z noclegiem jest gorzej, ludzi tam sporo jak byłem ostatnio. Jak chciałem spać na glebie to mi nie pozwolili, ponieważ byłem za wcześnie (godzina około 13) pogoda była fatalna, wszystko przemoczone więc chciałem przeczekać do następnego dnia - zwłaszcza, że tam jest genialne ogrzewanie i można wysuszyć ciuchy. Recepcjonistka powiedziała, że przyjmują tylko osoby które przyjdą całkiem wieczorem, gdy nie ma możliwości zejścia.

Ja również dziękuję za odpowiedź, fajnie że te prysznice są już wliczone w cenę, na obiad tam chyba też się skuszę:)

Tyle, że woda leci 1,5 minuty Jest przycisk, można sobie wodę zatrzymać. Z początku nie umiałam włożyć tego żetonu, musiałam wołać o pomoc

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

W przypadku Doliny Pięciu Stawów Polskich mam zupełnie inne wspomnienia. Tam podaż miejsc nieraz totalnie nie ogarnia hardcorowego popytu. We wrześniu ekstremalnego tłoku można się spodziewać zwłaszcza w weekendy (szczególnie noc z soboty na niedzielę). Dobra pogoda może zapewniać wielki tłok, ale i przy złej pogodzie pusto być nie powinno. To schronisko w niektóre wrześniowe weekendy potrafi wypełniać się na maksa (cała podłoga, włącznie ze schodami) i wtedy część osób decyduje się na spanie obok schroniska, a tymczasem wrześniowe noce bywają zimne (zwłaszcza przy pogodnym niebie).

Natomiast w przypadku schroniska w Dolinie Roztoki można się spodziewać lepszej sytuacji. Stąd też w razie problemów w Dolinie Pięciu Stawów Polskich polecam schodzić do Doliny Roztoki.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl