Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 9:07 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3659 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 19, 2014 8:56 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1501
Krabul napisał(a):
Ja na przykład parę lat byłem na MSW przez Hińczową z prof. Kiełbasą. Ni chu.ja bez niego tej drogi bym nie przeszedł - głównie ze względu na orientację


IMO jeden ch.. czy zaliczone czy nie - ważne jest tylko, żeby mieć z tego przyjemność.

Faktem jest jednak na pewno, że trochę / sporo straciłeś (albo może ja bym stracił, będąc na Twoim miejscu ;-) Twoje podejście może być przecież skrajnie inne, co oczywiście rozumiem, np. nawet i takie, że istotne było tylko wejście na szczyt i jego "zdobycie"). Zdaniem moim jest to jedna z tych dróg, których samodzielne rozwikłanie sprawia naprawdę sporo satysfakcji.
Szedłem dwa razy, nigdy z przewodnikiem czy bardziej doświadczonym kolegą ;-) - za każdym razem trochę inaczej, przy czym raz byłem zainspirowany dyskusją, która swego czasu się pojawiła na forum między grubymilysym a gf i starałem się odnaleźć drogę "prawidłową". Po paru próbach łojenia wariantów chyba jednak trochę trudniejszych niż I doszedłem do przekonania, że wariant najłatwiejszy prowadzi przez moment (po obejściu Mięguszowieckiej Turniczki i podejściu w górę na grań) obejściem grani po stronie MOKa - ale mogę się mylić ;-)

Tyle, że ja w ogóle nigdy nie chodziłem na offroad'y z przewodnikiem czy bardziej doświadczonym kolegą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 8:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Jakie były moje motywacje by skorzystać z usług przewodnika?

Przede wszystkim chęć sprawdzenia się w trudniejszym terenie (trudniejszym niż znakowane szlaki turystyczne). I co najważniejsze - chciałem tą próbę przeżyć :mrgreen:
Nie mam problemu z przyznaniem się przed sobą, że na dzień dzisiejszy jestem jeszcze za cienki bolek aby iść samemu w miejsca 'dwójkowe'.
Nie mam też problemu z tym, żeby realnie ocenić, że moja wiedza topograficzna kuleje.

Aby więc bezpiecznie się sprawdzić wybrałem opcję skorzystania z usług kogoś bardziej doświadczonego ode mnie.
Wśród znajomych nie mam takich osób więc musiałem za tą usługę zapłacić - takie życie.
Nie żałuję i uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Dzięki temu doświadczeniu dziś wiem więcej o sobie.
Wiem co jestem w stanie w górach zrobić samodzielnie a do czego potrzebna mi już pomoc.

Na dzień dzisiejszy samodzielnie na pewno nie wszedłbym ani na Żabi Szczyt Wyżni ani na Mnicha. Dzięki pomocy przewodnika mi się to udało i było to zajebiste uczucie.
To co odczuwam w górach to kwestia bardzo intymna - wali mnie więc to co kto o mnie myśli. Wszak nie żyję po to aby zadowalać innych.

"Racja jest jak dupa - każdy ma swoją" jak to mawiają. Dlatego też każdy z nas ocenia innych ze swojej perspektywy.
Moja jest taka jak jest i też nie zamierzam się z tego tłumaczyć.

Nie wiem czy to co napisałem ma jakikolwiek sens więc daruje sobie dalsze wynurzenia :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 1:02 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Dla kolego trekkera jesteś leszczem o którym nie warto pisać. Za to o nim można by pewnie napisac epopeję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 6:52 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz cze 19, 2014 11:15 am
Posty: 82
Lokalizacja: W-ce
cześć
Apropos Justyny to dziś robiła Rysy - schodziła na Słowacką stronę

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 7:13 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2012 5:49 pm
Posty: 453
Lokalizacja: Kraków
MiroM napisał(a):
cześć
Apropos Justyny to dziś robiła Rysy - schodziła na Słowacką stronę


Dokładniej to trasę COS - Kuźnice - Zawrat - MOko - Rysy - Szyrbskie Jezioro w 6,5 godziny z tego co widziałem na fejsie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 7:34 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Jak w tym czasie to zrobiła, no to kosmos. Ale jak po szlakach, to dla niektórych pewnie gówno nie osiągnięcie. Nie ma to jak topografia i te kwestie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 7:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Ciekawa dyskusja się wywiązała.
Dla mnie mimo wszystko jest spora różnica między wejściem z doświadczonym kolegą a wejściem z przewodnikiem.
Wiadomo, tu i tu musisz fizycznie daną trasę przejść, ale przewodnik poniekąd zwalnia z myślenia - masz gwarancję, że wszędzie bezbłędnie przeasekuruje, wybierze optymalny wariant przejścia, będzie wiedział, kiedy zawrócić.
Na mocniejszego kolegę już w ten sposób całej odpowiedzialności nie zrzucisz, jedynie część.
A czy takie wejście się 'liczy'?
No właśnie, można równie dobrze powiedzieć, że wejście z dużo bardziej doświadczonym partnerem też się już nie liczy, później zacząć rozważania, ile bardziej by ów parter musiał być od nas lepszy, żeby się przestało liczyć (może musi koniecznie być równorzędny, a może trochę słabszy), i w ten sposób powoli dojść do granic absurdu :wink:
Sama się tak właśnie nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, że każdy styl przejścia ma nieco inną wartość, ale też ciężko oceniać zero-jedynkowo na zasadzie zaliczone - nie zaliczone.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 8:51 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Dla tego co wchodzi, wejście jest wejściem. Na pewno nie chodzi mu po głowie, czy jakiś ludek uzna to za osiągnięcie czy nie.
A następnym razem wejdzie sam. A jak ktoś chce się uważać za nie wiadomo kogo i dzięki temu będzie miał lżejszy sen, to proszę bardzo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 9:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
trebor napisał(a):
Dla tego co wchodzi, wejście jest wejściem. Na pewno nie chodzi mu po głowie, czy jakiś ludek uzna to za osiągnięcie czy nie.

Ano, wszystko zależy, w jakim celu ktoś wchodzi.
Jeden po prostu chce być i tyle. I ja to rozumiem - cieszę się, że np. Elfka spełniła swoje marzenie w tym roku.
Drugi chce mieć dodatkowo świadomość, że zrobił to bez niczyjej pomocy - też rozumiem, bo sama tak mam.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So wrz 20, 2014 9:54 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2014 3:26 pm
Posty: 428
Ano właśnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 10:09 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
E tam, co to za wyczyn, każdy głupi tam był, nawet Lenin ... prawda trekker ?
... a może ten przewodnik po prostu jest jej kolegą i razem wchodzili, a co we dwójkę to się nie liczy ?
... jednak jest to spory wyczyn, bo nie każdy sportowiec może się pochwalić taką formą treningu, no i to sześć godzin z Kuźnic na Rysy .... e tam, każdy przeciętniak robi to w 5 godzin i 45 minut, a trekker jeszcze krócej. :D

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 4:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
_Sokrates_ napisał(a):
Nie mam też problemu z tym, żeby realnie ocenić, że moja wiedza topograficzna kuleje.


Mam tak samo :D

_Sokrates_ napisał(a):
Aby więc bezpiecznie się sprawdzić wybrałem opcję skorzystania z usług kogoś bardziej doświadczonego ode mnie.
Wśród znajomych nie mam takich osób więc musiałem za tą usługę zapłacić - takie życie.


Tak samo ja i zupełnie nie żałuję, a wręcz jestem szczęśliwa, że w końcu się zdecydowałam. Bo co roku planowałam sobie Gerlach i zawsze jakoś, coś tam. A w tym roku rzutem na taśmę, od ręki. Rewelacja :D

_Sokrates_ napisał(a):
Dzięki pomocy przewodnika mi się to udało i było to zajebiste uczucie.


Otóż to :)

A za rok planuję na Lodowy lub Wysoką. Też z przewodnikiem :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 5:48 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
miler napisał(a):
no i to sześć godzin z Kuźnic na Rysy

6.5h, ale z zejściem do Szczyrbskiego Jeziora.

Jak dla mnie to kosmiczny czas. Rozumiem, że zawodowy sportowiec ma zupełnie inną wydolność organizmu niż człowiek siedzący zwykle w pracy za biurkiem, ale i tak dysproporcja jest niesamowita. Czy komuś by się chciało policzyć jaka jest suma podejść i zejśc na tej trasie oraz ile mapowo zajmuje to godzin? Tak na oko to wg mapy min. 13-14 h.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 8:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Wiejska Szamanka napisał(a):
ścieżka nie dla stopy ludzkiej


:scratch:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 21, 2014 8:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
trekker napisał(a):
Mnie interesowało tylko jak Kowalczyk zrobiła to co napisał Krabul.

A czy p. Kowalczyk, albo ktokolwiek innym może - legalnie - wejść na Gerlach bez przewodnika? O ile pamiętam, to "samodzielne" wejście na Gerlach jest obwarowane dosyć konkretnymi warunkami, których - chyba - p. Kowalczyk nie spełniała i nie spełnia.

A poza tym - osoba "publiczna" nie może sobie pozwolić na jawne, publiczne naruszanie zasad obowiązujących - nawet nie w ojczystym kraju, ale za granicą...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 22, 2014 8:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Wolf_II napisał(a):
Tak na oko to wg mapy min. 13-14 h.
Jak przejdziesz to w czasie 13h to gratuluję :mrgreen: Mapowy czas to tak bliżej 18h (przez Świstówkę). Suma podejść pewnie pod 3500m.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 22, 2014 6:20 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
dochodzimy do coraz większych absurdów..
swego czasu pół żartem pól serio wyszła dyskusja na temat kowadła Kończystej i tego czy wejście na szczyt można sobie zaliczyć.
To jest taka sama indywidualna kwestia jak każda inna..
teraz pójście z kimś kto robił dana drogę jest zniweczeniem górskiej przygody czyli nie samodzielne znaczy gorsze?
:lol:
masz ochotę i umiejętności idziesz sam, masz ochotę idziesz z przewodnikiem ,kolegą czy kochanką i . to kogo obchodzi!
Ja sobie wyznaczam cele osiągam je lub nie ... mam czy pan x czy pani y uważa że styl w jakim to robię jest gorszy czy lepszy -tego też Wam życzę

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 23, 2014 6:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
gb napisał(a):
wejść na Gerlach bez przewodnika


Byłą z przewodnikiem

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 26, 2014 1:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
Dyskusja jest delikatnie mówiąc bezprzedmiotowa. Bo mowienie, ze ktos wszedl gdzies tam w jakims stylu, szybciej, wolniej, z przewodnikiem, z kolega, czy bez jezeli chodzi o turystyke to chyba nie ma znaczenia? Czy sie myle? Ktos byl na szczycie, czerpal z tego przyjemnosc i to sie liczy.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 26, 2014 6:29 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
Hej,

Mam pytanie, gdzie kupię w sobotę ubezpieczenie w tatry słowackie? Czy przez internet się uda skoro w weekendy przelew nie dojdzie?
A jak nie to czy w sobotę kupie je w punkcie w smokowcu i od której, albo czy schronisku popradzkie pleso da się je kupić?
I na koniec- jeśli przez internet to z której firmy- alianz, generali, union?

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 26, 2014 6:52 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Dojście przelewu nie ma znaczenia. Przy zawarciu polisy od razu się ją dostaje, czyli ubezpieczenie jest otwarte. Dopiero następnym krokiem jest płatność. Przelew może iść ile chce, dowód zapłaty nie jest potrzebny w razie korzystania z polisy, a co najwyżej po wyjściu ze szpitala :D
Ewentualnie przy wyjeździe z kostnicy, ale to już problem rodziny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 26, 2014 9:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 18, 2013 10:40 pm
Posty: 476
Lokalizacja: Gorlice
Stefan 1856 napisał(a):
Ewentualnie przy wyjeździe z kostnicy, ale to już problem rodziny.


To go teraz zachęciłeś że hej :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 02, 2014 10:25 am 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 02, 2014 10:19 am
Posty: 2
cześć Wszystkim.

Czy ktoś z Was się orientuje, z jaką mniej więcej częstotliwością odjeżdżają obecnie busy słowackiego SADu (albo inne) z Łysej Polany?
Będę tam w sobotę ok. 8:30 i chciałem się możliwie szybko przetransportować do Smokowca.
Da się to względnie szybko zrobić czy trzeba się liczyć z oczekiwaniem na busa rzedu pół dnia?

Jest jakiś rozkład SAD z Łysej Polany do znalezienia w sieci, ale bodaj z 2011 roku...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 02, 2014 11:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
roscibaldi napisał(a):
Jest jakiś rozkład SAD z Łysej Polany do znalezienia w sieci, ale bodaj z 2011 roku...


Wyszukiwarka połączeń:

http://cp.atlas.sk/bus/spojenie

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 02, 2014 12:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 02, 2014 10:19 am
Posty: 2
Dzięki wielkie.

Ta wyszukiwarka pokazuje tylko połączenia ze STRAMY.
Słowackie busy już tam przestały kursować?

W każdym razie przed 10 jedzie STRAMA, więc powinno być OK.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 03, 2014 6:41 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
roscibaldi napisał(a):
Dzięki wielkie.

Ta wyszukiwarka pokazuje tylko połączenia ze STRAMY.
Słowackie busy już tam przestały kursować?

No żesz jak przestały? :(.
Faktycznie rozkład podaje tylko 2 kursy na dobę i jest to Strama. Gdy sprawdzałem w sierpniu rozkład ze Smokowca, to było tam zastrzeżenie, że obowiązuje do końca września. Strama chyba jeździ do połowy października, no chyba że nie będzie frekwencji i pogoda do bani, to przetaną wcześniej, jak to miało miejsce w ubiegłym roku.

To Ci Słowacy od Jaworzny, przez te wszsytkie wioski nie mają komunikacji zbiorowej poza sezonem?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 03, 2014 7:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Wolf_II napisał(a):
To Ci Słowacy od Jaworzny, przez te wszsytkie wioski nie mają komunikacji zbiorowej poza sezonem?


Z tego co na szybko sprawdziłem to z Jaworzyny jest ok 10 kursów dziennie do Smokowca (w dzień powszedni) - te autobusy raczej zatrzymują się na każdym przystanku na trasie.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 06, 2014 6:01 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn paź 06, 2014 5:56 pm
Posty: 1
czy wiecie gdzie mogę zaparkować autobus chcąc zwiedzić Zamek w Kežmarku??
Z góry dziękuję za odpowiedz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 07, 2014 10:27 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 7:56 pm
Posty: 257
Lokalizacja: Księstwo Podziemnej Pomarańczy ;)
Na północ od zamku jest vis a vis stacji benzynowej jakiś placyk, taki raczej dziki. Przed samym zamkiem też jest dość duży plac i można parkować tam, ale nie wiem, jak z autobusami. Albo szukaj przy dworcu kolejowym i autobusowym + parking przy Lidlu, a dalej piechotą, to jest malutkie miasto.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 07, 2014 11:13 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt cze 06, 2014 5:50 pm
Posty: 3
Czy wiadomo coś na temat zamknięcia szlaków w tym roku czy jak zwykle od x lat jest to zwykła gadanina Słowaków i obiecanki cacanki ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3659 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96 ... 122  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL