Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:25 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz paź 30, 2014 10:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Wolf_II napisał(a):
- jakie są zalety a jakie wady tej drogi? mniej uciążliwa niż asfalt, krócej, szybciej? Mozna zapłacić mandat czy raczej w praktyce nikt się nie czepia?

Droga przyjemna, krótsza i nielegalna. Mandat jak najbardziej można zapłacić. Na pewnej polanie czyhają stróże prawa. Możesz próbować, przy braku szczęścia będziesz uboższy o 500 PLN.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 30, 2014 10:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Muniek napisał(a):
Przyjemnie walnąć zimne piwko w wolny dzień na takiej wyciecze. Godzina raczej nie ma znaczenia.

... to weź sobie do plecaka z Zakopca, po co przepłacać...

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 30, 2014 10:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Krabul napisał(a):
Zimowe chodzenie to wyszukiwanie optymalnego pod względem przede wszystkim bezpieczeństwa wariantu na podstawie panujących warunków. Tu się z góry nie da nic ustalić. A znakować traserami to można na przykład Równię pod Śnieżką, a nie zimowe szlaki w Tatrach Wysokich.


To chyba zależy i trudno uogólnia:
- Takie zejście z Zawratu w zimie to mniej więcej przebiega podobnie niezależnie od zimy,
- zimowe zejście z D5SP do Roztoki - jak wyżej

Fragment ścieżki z Hali do Kuźnic przez Królową Rówień jest trasowany, a niewątpliwie jest to:
- szlak
- również w zimie
- w Tatrach Wysokich ;-).

Skoro stawia się trasery z myślą o narciarzach, to dlaczego zapominać o piechurach? Domyślam się, że mogą to być kwestie i "parkowe" i finansowe oraz praktyczne (ostatnio słabe zimy i nakład pracy do potencjalnych korzyści).

W zadymce kiedyś "zgubiłem się" w okolicach Beskidu.

Coś mi się obiło o uszy, że w Zachodnich kiedyś pewne fragmenty były trasowane (Czerwone, z Czerwonych zejście do Kobylarzowego), ale sam tego nigdy nie widziałem.
Akurat wytrasowanie (IMHO, przy prawdziwej zimie) grani od Kaspro do Ciemniaka nie byłoby najgorszym pomysłem, podobnie Grześ, Rakoń, Wołowiec, czy Trzydniowiański/Starorobociański - bo tam ludzie chodzą i będą chodzić.

Rozważanie o traserach ma sens z punktu widzenia niepobłądzenia. Może i współczesna praktyka prawna doprowadziła do sytuacji, że lepiej nie trasować, bo jak kogoś na otraserowanej trasie
zasypie lawina, albo zwali się z nawisem to organizator traserowania (TPN) będzie miało prawne kłopoty.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 30, 2014 10:19 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
miler napisał(a):
Droga przyjemna, krótsza i nielegalna. Mandat jak najbardziej można zapłacić. Na pewnej polanie czyhają stróże prawa. Możesz próbować, przy braku szczęścia będziesz uboższy o 500 PLN.

Nie żebym namawiał, ale ostatnio (początek października) nie czyhali. Ale radzę ta drogą...wracać, bliżej wieczora. Sadzę, że jeżeli maja czyhać (koło leśniczówki) to raczej na tych wychodzących przed południem. Wieczorkiem luzik, spokój, cisza...byleby tylko ryja nie piłować bo licho nie spi.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 30, 2014 10:31 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Wolf_II napisał(a):
Akurat wytrasowanie (IMHO, przy prawdziwej zimie) grani od Kaspro do Ciemniaka nie byłoby najgorszym pomysłem, podobnie Grześ, Rakoń, Wołowiec, czy Trzydniowiański/Starorobociański

Przesada, oby nie zrealizowano nigdy tego pomysłu.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 31, 2014 8:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Wolf_II napisał(a):
Fragment ścieżki z Hali do Kuźnic przez Królową Rówień jest trasowany, a niewątpliwie jest to:
- szlak
- również w zimie
- w Tatrach Wysokich ;-).


Czy ten odcinek szlaku idzie przez Tatry Wysokie czy Zachodnie to niewątpliwie kwestia dyskusyjna 8)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Ostatnio edytowano Pt paź 31, 2014 3:05 pm przez _Sokrates_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 31, 2014 9:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Dojścia do schronisk to trochę inna bajka. W Polsce tylko w ekstrmalnych przypadkach nie da się dojść/nie jest przedeptane np. do Piątki. Wiadomo było o co chodzi w mojej wypowiedzi, ale jak ktoś chce się przyczepić....

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 5:51 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
Miał ktoś z Was taką myśl (a może ktoś to zrobił) żeby przejść wszystkie szlaki turystyczne w całych Tatrach polskich ? :lol: - 100% oznakowanych szlaków dla turystów, Zachodnie + Wysokie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 5:57 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt wrz 03, 2013 9:43 am
Posty: 10
myślę, że dużo osób ma na celu przejście całych Tatr w rozumieniu wszystkich dostępnych znakowanych szlaków :)
ja np. zaznaczam sobie szlaki "zaliczone" na mapce na komputerze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 6:15 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
Jest opcja żebyś wrzucił online - tak z ciekawości :mrgreen:
Od jutra może uda mi się podobnie zaznaczać - z tym że na ścianie na większej mapie normalnie pisakiem ;-)


Ostatnio edytowano N lis 02, 2014 6:16 pm przez Muniek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 6:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Muniek napisał(a):
Miał ktoś z Was taką myśl (a może ktoś to zrobił) żeby przejść wszystkie szlaki turystyczne w całych Tatrach polskich ? :lol: - 100% oznakowanych szlaków dla turystów, Zachodnie + Wysokie.

Jak się kiedyś spotkamy, mogę Ci podać kolano do pocałowania.
Tutaj relacja z wycieczki która miała być ostatnią:

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=12537

ale dziś jestem przekonany, że byłem tam jednak w wieku lat 7, więc "ostatni akcent" był chyba jednak tu,

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 11&t=10709

na dośjciu do Siwej Przełęczy.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 7:19 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
No no gratuluję, mam nadzieję że szczęśliwie pójdę w te ślady :)
Troszkę tego do przejścia jednak jest...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 8:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Myślę że sporo osób tutaj przeszło wszystkie szlaki w polskich Tatrach, a niektóre odcinki to nawet po kilka razy. Nie sądzę żeby to było czymś szczególnym. Mi np. brakuje bardzo niewiele, tyle że będąc w Tatrach to zdecydowanie wolę zrobić coś pozaszlakowego niż iść np. przez taką Świstówkę tylko po to żeby zaliczyć wszystkie szlaki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 8:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
grubyilysy napisał(a):
mogę Ci podać kolano do pocałowania

Nieźle.
To ja wszystkich nie zaliczyłam - ze 4 bodajże zostały z Dol Białego na Kalatówki, z Murowańca na Rusinową i czerwony z Toporowej Cyrhli w kierunku Wodogrzmotów. Nie wiem czy kiedyś bede odpowiednio zdesperowana by przejść równiez je. :)
Jeszcze Kulawiec czwarty.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 9:17 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
trekker napisał(a):
Mi np. brakuje bardzo niewiele,[...]np. przez taką Świstówkę tylko po to żeby zaliczyć wszystkie szlaki.

Przyznaj, że peniasz przed Świstówką !! Choć to żaden wstyd...ONA powala na kolana.
Pozdrawiam usrany ze strachu (po Świstówce)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 9:30 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
creamcheese napisał(a):
Przyznaj, że peniasz przed Świstówką

Zdecydowanie, szczególnie że różne źródła podają różne wersje na temat łańcucha. Jedne mówią że jest inne że nie ma. Sam nie wiem która wersja mnie bardziej przeraża :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 10:09 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
To mam jeszcze pytanko na koniec...jako że no idzie zima - a ja póki co schodziłem sporo tego co w lesie - więc zostały szczyty.
Czy w Tatrach Zachodnich mam się któregoś przejścia szczególnie obawiać czy tam mniej więcej poziom jest podobny ? Chodzi mi o samą górę.
Już nie mówiąc o tym że nie znam tych tras a znaki na kamieniach będą zasypane :-/ Czym się wtedy kierować ? Szczęściem ? czy głupotą :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 10:28 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 23, 2007 7:56 pm
Posty: 257
Lokalizacja: Księstwo Podziemnej Pomarańczy ;)
Muniek napisał(a):
Czym się wtedy kierować ? Szczęściem ? czy głupotą

Mapą. Musisz skorelować to, co widzisz na mapie, z tym co widzisz wokół siebie. Tylko ma być to na tyle dobra mapa, aby była wyraźnie widoczna rzeźba terenu, piętra roślinności, polany, stawy itd. oraz rzeczywisty przebieg szlaku. Co innego, jeśli jest już wydeptana ścieżka, aczkolwiek wciąż warto kontrolować swoją pozycję i nie wierzyć ślepo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 10:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Muniek napisał(a):
Czym się wtedy kierować ? Szczęściem ? czy głupotą :lol:


Polecam najpierw zainteresować się tematem lawin.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 02, 2014 11:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
grubyilysy napisał(a):
Jak się kiedyś spotkamy, mogę Ci podać kolano do pocałowania.
Ale posmarowane bitą śmietaną? Gratulacje, ja jestem niemal pewien, że wszystkich szlaków w Tatrach nie zrobię. Po prostu połazić po lesie mogę w Sudetach.
Muniek napisał(a):
Czym się wtedy kierować ?
Cierpliwością... I poczekać na lato.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 10:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Krabul napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Jak się kiedyś spotkamy, mogę Ci podać kolano do pocałowania.
Ale posmarowane bitą śmietaną? Gratulacje, ja jestem niemal pewien, że wszystkich szlaków w Tatrach nie zrobię. Po prostu połazić po lesie mogę w Sudetach.

Zazdrość, kolego, zazdrość... :mrgreen:

A "połazić po lesie" niby można też po Puszczy Kampinoskiej.
Ja akurat też całkiem sporo łaziłem po Sudetach i po Przedgórzu Sudeckim, a nawet wyobraź sobie i po tej górze którą widzisz z okna w kiblu w pracy, fajnie tam, ale ja widzisz odróżniam czasem jeden szlak leśny od drugiego, po prostu tak mam. W efekcie po Kampinoskiej nie chodzę, bo akurat to mnie nudzi. Biegam czasem (echh, ostatnio cos dawno to było :( ) po Lasach Legionowskich, raz że mam blisko, dwa że akurat uważam za ładne (chociaż ostatnio dzielni warszawiacy za przyzwoleniem HGW niestety coraz mocniej je grodzą płotami i karczują :( ).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Muniek napisał(a):
Czy w Tatrach Zachodnich mam się któregoś przejścia szczególnie obawiać czy tam mniej więcej poziom jest podobny ? Chodzi mi o samą górę.
Już nie mówiąc o tym że nie znam tych tras a znaki na kamieniach będą zasypane :-/ Czym się wtedy kierować ? Szczęściem ? czy głupotą

Muniek, no już Ci koledzy napisali, ale powtórzę: jest OGROMNA różnica między latem a zimą. Niebezpieczeństwo lawin, pobłądzenia we mgle, zamarźnięcia, osunięcia na zalodzonym stoku itp. Szlaki w zimie trzeba dobierać z ogromą rozwagą i ostrożnością, z uwzględnieniem zagrożenia lawinowego (w tym haśle nie chodzi tylko o numerek podawany przez TOPR!), pogody, krótkiego dnia, posiadać podstawowy sprzęt zimowy, folię NRC, odpowiedni ubiór itp. Stopniować trudności. gruby temat nie na ten wątek. Ale... Wszystko jest dla ludzi!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 10:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
grubyilysy napisał(a):
ale ja widzisz odróżniam czasem jeden szlak leśny od drugiego
Ależ ja się w pełni zgadzam. I jestem przekonany, że te na pozór mniej efektowne tatrzańskie szlaki są warte odwiedzenia. Jednak moja lista priorytetów nie uwzględnia ich na najbliższe kilkadziesiąt lat. Na teraz w Tatrach ma być adrenalina i przygoda i po to tam jeżdżę. W Dolinie Lejowej mogło by być z tym średnio :mrgreen:
Ale ostatnio byłem z synkiem w nosidle na Gęsiej przez Rusinową i podobało się bardzo.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 11:12 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Krabul napisał(a):
Na teraz w Tatrach ma być adrenalina i przygoda i po to tam jeżdżę. W Dolinie Lejowej mogło by być z tym średnio :mrgreen:


Też może by się trochę adrenaliny znalazło, jakby przyszło się przedzierać przez wiatrołomy, których chyba jeszcze nie posprzątali.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 12:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Muniek napisał(a):
To mam jeszcze pytanko na koniec...jako że no idzie zima - a ja póki co schodziłem sporo tego co w lesie - więc zostały szczyty.
Czy w Tatrach Zachodnich mam się któregoś przejścia szczególnie obawiać czy tam mniej więcej poziom jest podobny ? Chodzi mi o samą górę.
Już nie mówiąc o tym że nie znam tych tras a znaki na kamieniach będą zasypane :-/ Czym się wtedy kierować ? Szczęściem ? czy głupotą :lol:


Forum jest skarbnicą wiedzy jeżeli chodzi o trasy, równiez zimowe. Poszukaj odpowednich wątków: wiele razy na przestrzeni lat wałkowano gdzie zaczynać turystykę tatrzańską w warunkach zimowych by nie zrobić sobie krzywdy, bo np w skrajnym przypadku ludzie zamarzali kilkadziesiąt/kilkaset metrów od schroniska (np w pięciu stawach).
Wszystko zależy od zimy, a także od konkretnego dnia. To nie tak, że masz się obawiać konkretnego szczególnie. Raczej jest klikak tras, które są bardziej bezpieczne niz te pozostałe i są zalecane na początek - O ILE są dobre warunki, w szczególności widoczność.
Najpierw doliny do schroniska. Jak Ci się spodoba to potem albo ściezka nad reglami (uwaga - fragmenty są lawiniaste), która nieprzetarta może stanowić bardzo poważne wyzwanie albo:
Grześ, może nawet Rakoń, może nawet Wołowiec (ale wszystko granią, w zimie nie chodzimy, zewzględu na lawiny przez Wyżnią Chochołowską Dolinę).
Trzydniowiański Wierch od polany Trzydniowiańskiej (od Jarząbczej Doliny może być lawiniasto, istnieje pewne obejście ale.. lepiej iść przez Kulawiec.

Czym się kierować? Iść przy dobrej widoczności i prognozie dobrej widoczności, po przedeptanych śladach. Dobra znajomośc przebiegu szlaku w lecie pomaga.

Przy trafieniu w warunki (nieczęsto to się zdarza) wycieczka w zimie może być łatwiejsza i bezpieczniejsza i krótsza czasowo niż w lecie, ale zwykle jest na odwrót - przejście będzie trwało kilka (x2, x3, x4) razy dłużej.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 12:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Wolf_II napisał(a):
po przedeptanych śladach
Ale czy na pewno? Bo ja już widziałem ślady założone przez takich 'miszczów' turystyki zimowej, że się włos na głowie jeżył...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 1:44 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
Na pewno trzeba podejść do tematu na spokojnie - najpierw poćwiczyć tak jak piszecie - w niższym terenie - nie ważne że byłem niżej już jesienią, będzie trzeba potrenować te same drogi zimą. Mam ten plus że mieszkam na miejscu to nie będzie nerwówki z pogodą - bo nie będzie żal odpuścić dnia żeby poczekać na kolejny.

Jak już przyjdzie dzień na wyjście zimowe to sprawdzę komunikaty TOPR, sprzęt będzie, jakiś wstępny trening chodzenia w rakach też, kamerki z gór, stopień zagrożenia lawinowego...powinno być dobrze.

Na Tatromaniaku jest teraz art
http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/tat ... -wycieczki

Także mam coś na start :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 9:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Wolf_II napisał(a):
po przedeptanych śladach.

Ja również pozwolę sobie się z Panem nie zgodzić. Gdybym spotkał tego co kiedyś założył ślady na zejściu ze Szpiglasowej do Piątki to bym chyba za jaja powiesił. Załamanie przyszło na samej przełęczy. Trzeba było uciekać. Ktoś ślady założył, inni przedeptali - tom i ja w megamgle bezwiednie poszedł komplikując sobie dramatycznie najbliższych kilka godzin. Stąd uczyniłbym z "założycielem śladów" jak na wstępie.

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 03, 2014 9:58 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
batmik napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
po przedeptanych śladach.

Ja również pozwolę sobie się z Panem nie zgodzić. Gdybym spotkał tego co kiedyś założył ślady na zejściu ze Szpiglasowej do Piątki to bym chyba za jaja powiesił. Załamanie przyszło na samej przełęczy. Trzeba było uciekać. Ktoś ślady założył, inni przedeptali - tom i ja w megamgle bezwiednie poszedł komplikując sobie dramatycznie najbliższych kilka godzin. Stąd uczyniłbym z "założycielem śladów" jak na wstępie.


Generalnie pewnie masz/macie racje, ale spójrz proszę na kontekst pytania:
- chodziło o tatry zachodnie
- chodziło o zimowego newbie - który w żadny cudny sposób nie przetrze szlaku w odpowiednim miejscu

Postawie nader odważną tezę, że początkujący w Zachodnich niech raczej idzie po śladach albo wcale nie chodzi w zimie.


Ja dla odmiany mam jedno bardzo pozytywne doświadczenie ze śladem założonym poza letnim szlakiem, powiem więcej - gdyby nie ten przedeptany szlak pewnie bym się wpakował w niezłe bagno. Idę przez Jarząbczą Dolinę na Trzydniowiański: ślad marny ale jakoś się idzie, grzęznąc w śniegu, przez las. Nagle jakiś żleb przede mną, a przedeptany w śniegu szlak skręca w lewo i pnie się ostro do góry skrajem lasu i żlebu. Coś mi nie grało, ale idę tam gdzie trochę przedeptane. Wyżej jest gorzej, bo niby śnieg wywiany, ale trawki, bardziej stromo, widoczność słaba. Po kilkudziesięciu minutach wchodze na jakiś grzbiet, gdzie ja jestem? W oddali coś majaczy wyższego - docieram to Trzydniowiański - wyszedłem wczesniej na Kulawca. Co się nakląłem delikwenta co założył ten ślad niewygodnym podejściem. To było moje pierwsze ambitniejsze niż doliny i ścieżka nad reglami zimowe chodzenie.
Dopiero w domu po powrocie doczytałem, że przez Jarząbczą nie należy wchodzić w zimie bo lawiny, a jak już się idzie, to zimowy szlak prowadzi właśnie wzdłuż żlebu, bez jego przecinania. Gdybym poszedł tak jak chciałem, czyli jak w lecie, wlazłbym w masy śniegu przekraczając żleb, albo wyżej na podejściu.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 04, 2014 3:09 pm 
Weteran

Dołączył(a): N cze 02, 2013 2:57 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Kraków / Zakopane
Nie ma co gdybać o przetartych szlakach. Raki zamówione.
Będę miał wsparcie dwóch kolegów doświadczonych w wyjściach zimowych, również w Alpach. Tyle że nie na początku więc pierwsze wyjścia będę ogarniał sam. Podpowiecie to i owo jak trasa będzie już wyznaczona i powinno być dobrze ;-)

Dzięki za info.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL