Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:00 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lut 07, 2015 12:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
kilerus napisał(a):
czy kolo na rolkach jest pieszym czy poruszającym się pojazdem

najlepiej pasuje: "pojazd poruszany siłą ludzkich mięśni" :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 08, 2015 8:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
Według obecnych przepisów rolkarz to pieszy:
http://edumoto.net/aktualnosci-drogowe/ ... ksu-piesi/

Natomiast pojazd niekoniecznie musi być mieć silnik, pojazdem w świetle przepisów jest też np. rower.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:52 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
comb napisał(a):
rolkarz to pieszy:


Hmmm 2 lata temu zatrzymali Strażnicy Parku koło Wodogrzmotów turystę który jechał na rolkach. Pan Strażnik Parku chciał wlepić mu mandat gdyż złamał przepisy.
Przysłuchałem się rozmowie i uzasadniali iż na tej trasie można poruszać się tylko pieszo na "płaskiej stopie".
Fakt na tej tasie rowery czy rolki z tłumem turystów w sezonie letnim mogło by się skończyć bardzo dużą ilością wypadków.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 9:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
raffi79. napisał(a):
Hmmm 2 lata temu zatrzymali Strażnicy Parku koło Wodogrzmotów turystę który jechał na rolkach.

Droga do MOka - mimo, że asfaltowa i szeroka, jest wyłączona np. z ruchu rowerowego. Między innymi z racji dużego "obłożenia" użytkownikami, pieszymi, pomiędzy którymi dosyć ciężko jest - w sposób bezpieczny - lawirować jadąc na rowerze. Zwłaszcza jadąc w dół. Również z powodów kłopotów z hamowaniem, zatrzymaniem rowerów - miały miejsce wypadki, niektóre dosyć tragiczne. Przypuszczam, że te same powody leżą u podstaw zakazu używania na tej drodze rolek, deskorolek.


pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 11:27 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
raffi79. napisał(a):
Pan Strażnik Parku chciał wlepić mu mandat gdyż złamał przepisy.
Przysłuchałem się rozmowie i uzasadniali iż na tej trasie można poruszać się tylko pieszo na "płaskiej stopie".

Nie polemizując z faktem, że znaczna prędkość - czy to na rowerze czyna rolkach na tej drodze może doprowadzić do nieszczęścia, to ciekawy jestem jak to wygląda prawnie i co strażnik mógł i może zrobić. Podkreślam - nie chodzi mi o zdrowy rozsądek tylko o przepisy i aspekt prawny.

Rower to pojazd. Obowiązuje tam zakaz ruchu i jasna sprawa.
Ale rolki?
ale sanki?
ale narty?
A segway?
A deskorolka?

Nie znam przepisu mówiącego o "płaskiej stopie". Jeżeli dzieciak siedzi na sankach i jest ciągnięty przez rodziców to też narusza przepis "tylko pieszo na płaskiej stopie" ;-)?
A jeżeli będę zjeżdzal na rolkach, ale bardzo powoli (wolniej niz pieszy)? Tutaj zakaz mnie nie przekonuje, bo równie dobrze powinniśmy zakazać wózków dziecięcych - przecież taki wózek może wymknąć się na stromszym zjeździe z rąk i zmasakrować innych turystów (a przy okazji małego pasażera).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 1:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Wolf_II napisał(a):
o ciekawy jestem jak to wygląda prawnie i co strażnik mógł i może zrobić.


Szczerze podejrzewam że sprawa skończy się w Sądzie. Chyba że strażnik odpuści jak to często ostatnio bywa.

Wolf_II napisał(a):
ale sanki?
ale narty?


Jeżdżą z góry. I prawo nie zabrania poruszania się na nartach po szlakach. Droga Palenica-Morskie jest szlakiem.

Wolf_II napisał(a):
o "płaskiej stopie



Ja też ale taki tekst walną Strażnik. Rozmawiałem z turystą i chcieli mu 500zł wlepić.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 2:56 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
raffi79. napisał(a):
Droga Palenica-Morskie jest szlakiem.

Jest, ale takim trochę innym niż pozostałe (a przynajmniej znaczna większośc) - droga ta jest na swoim znacznym odcinku (ale nie cała!) drogą powiatową i tutaj bym upatrywał haczyka na narciarzy/sankarzy.

BTW kto ma pierwszeństwo na tej drodze? Pieszy, fasiąg/sanie czy samochód? :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 6:05 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Wolf_II napisał(a):
BTW kto ma pierwszeństwo na tej drodze?


Pieszy.

Wolf_II napisał(a):
droga ta jest na swoim znacznym odcinku (ale nie cała!) drogą powiatową


oraz drogą wewnętrzną. Haczyków jest wiele.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:28 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Droga do MOka - mimo, że asfaltowa i szeroka, jest wyłączona np. z ruchu rowerowego. Między innymi z racji dużego "obłożenia" użytkownikami, pieszymi, pomiędzy którymi dosyć ciężko jest - w sposób bezpieczny


Bla bla bla - takie bajeczki to nie z nami. Zakaz ruchu rowerowego jest po to aby nie robić konkurencji wozakom. Innego powodu nie ma.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Maciej_Zimowski napisał(a):
Zakaz ruchu rowerowego jest po to aby nie robić konkurencji wozakom.


O ile wiem jest tam wstawiony znak B-1 Zakazu ruchu i nie ma tabliczki nie dotyczy rowerów.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 9:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Maciej_Zimowski napisał(a):
Zakaz ruchu rowerowego jest po to aby nie robić konkurencji wozakom.

Czyżby? rozumiem, że gdyby nie zakaz dla rowerów to tłumy z furmanek przesiadłyby się na rowery....
Pomyśl, że gdyby tam był dopuszczony wjazd, to jakoś rowerzysści musieliby zjechać. I wtedy dla kogo byliby wiekszą "konkurencją" a raczej zagrożeniem - dla fasiągów (w starciu z fasiagiem nie mają szans) czy dla pieszych.

Cytuj:
Innego powodu nie ma.

Czyżby? A nie było czasami w latach 90-tych wypadku na asfalcie z udziałem zjeżdzającego rowerzysty? Może gb będzie pamiętał - kiedyś się chwalił, że tam zjeżdzał.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 10:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Nie próbuj, dyskutować można z poglądami, nie z przekonaniami.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 10:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Wolf_II napisał(a):
A nie było czasami w latach 90-tych wypadku na asfalcie z udziałem zjeżdzającego rowerzysty?



Tak był.

Cytuj:
Jeszcze kilka lat temu na drodze do Morskiego Oka można było zobaczyć ludzi na rowerach. Od czasu wypadku, gdy w tłum pieszych turystów wpadł rozpędzony rowerzysta, Tatrzański Park Narodowy zakazał jazdy na rowerze po tej zatłoczonej drodze. Mimo starań, m.in. dzierżawcy schroniska w Roztoce, by przywrócić ruch rowerowy w rejonie Morskiego Oka, TPN nie zamierza ustąpić - uprzedza \"Gazeta Krakowska\ Rok2006

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 10:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
raffi79. napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
A nie było czasami w latach 90-tych wypadku na asfalcie z udziałem zjeżdzającego rowerzysty?



Tak był.

Cytuj:
Jeszcze kilka lat temu na drodze do Morskiego Oka można było zobaczyć ludzi na rowerach. Od czasu wypadku, gdy w tłum pieszych turystów wpadł rozpędzony rowerzysta, Tatrzański Park Narodowy zakazał jazdy na rowerze po tej zatłoczonej drodze. Mimo starań, m.in. dzierżawcy schroniska w Roztoce, by przywrócić ruch rowerowy w rejonie Morskiego Oka, TPN nie zamierza ustąpić - uprzedza \"Gazeta Krakowska\ Rok2006

I to chyba nawet kilka. Poza tymi, w których rowerzyści wjeżdżali w pieszych, były także wypadki samych rowerzystów, którzy zatrzymywali się na drzewach rosnących przy drodze. Nie pamiętam szczegółów, ale - chyba - był nawet jakiś śmiertelny wypadek tego typu...

Wolf_II napisał(a):
Może gb będzie pamiętał - kiedyś się chwalił, że tam zjeżdzał.

Owszem zjeżdżałem (zresztą nie tylko tam) - ale to było w czasach słusznie minionych - plus minus 30 lat temu :) i miałem wystawione pozwolenie "na rower" :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 11:45 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Czyżby? rozumiem, że gdyby nie zakaz dla rowerów to tłumy z furmanek przesiadłyby się na rowery....


Z pewnością nie wszyscy, ale znaczna część, powstały by wypożyczalnie itp.

Tłumaczenie że "był jeden wypadek i zabroniono", powtarzane zresztą niedawno przez Ziobrowskiego - wyjątkowo bezsensowne. Na Orlej Perci jest więcej wypadków, czemu więc nie zabronią tam chodzić.

W Dolinie Chochołowskiej też jest droga o znacznym nachyleniu, też jest sporo pieszych i rowery i jakoś do wypadków nie dochodzi. Podobnie na drodze na Święty Krzyż i pewnie dziesiątek innych stromych dróg. Droga Pienińska - w sezonie spore tłumy i pieszych i rowerzystów. Przy wjeździe regulamin - dla bezpieczeństwa rowerzystom wolno jeździć max 15 km na godzinę. I jakoś wszystko funkcjonuje, nie słyszałem o żadnym wypadku. Całe szczęście że droga jest na terenie Słowacji bo jakby była po polskiej stronie, strach pomyśleć co by nasze rodzime parkowe kretyństwo vel "płaska stopa" wymyśliło.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 12:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:) Kol. Zimowski się był obudził ze snu zimowego :)))
Gratuluję rozeznania w warunkach panujących na drogach w obrębie TPN. Widać starego praktyka :)

Maciej_Zimowski napisał(a):
Z pewnością nie wszyscy, ale znaczna część, powstały by wypożyczalnie itp.

W szczególności przesiadaliby się z bryczek na rowery ci, którzy - w tej chwili - wolą docierać do MOka przy pomocy transportu konnego, zamiast wędrować pieszo...
Maciej_Zimowski napisał(a):
Bla bla bla - takie bajeczki to nie z nami. Zakaz ruchu rowerowego jest po to aby nie robić konkurencji wozakom. Innego powodu nie ma.

Z tego samego powodu do Włosienicy nie kursują autobusy, busy ani taksówki. Lobby woźniców załatwiło...

pozdrawiam
gb 8)
ps
w Dolinie Chochołowskiej również były wypadki z udziałem rowerzystów. I także śmiertelne...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 12:34 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Maciej_Zimowski napisał(a):
Z pewnością nie wszyscy, ale znaczna część, powstały by wypożyczalnie itp.

Moje doświadczenie podpowiada mi, że gdy ktoś ma problem z przejściem pewnego odcinka to tym bardziej nie przejedzie go rowerem - właśnie ze względów kondycyjnych. Rozumiem, że Ty masz doświadczenia przeciwne ....

Maciej_Zimowski napisał(a):
Na Orlej Perci jest więcej wypadków, czemu więc nie zabronią tam chodzić.

Różnica jest drobna, aczkolwiek istotna: jak ulegnę wypadkowi na Orlej to zwykle ja się zabiję, na wspomnianym, stromym asfalcie są spore szanse, że zmasakrujesz innych.

Maciej_Zimowski napisał(a):
W Dolinie Chochołowskiej też jest droga o znacznym nachyleniu,

asfaltowa? czyżby? Tam gdzie sięga asfalt nachylenie jest niewielkie. Owszem można się rozpędzić, ale nie tak. Dalej w dwóch, trzech miejscach są fragmenty o większym nastromieniu, ale i tak:
- nastromienie jest znacznie mniejsze niż na drodze Oswalda Balzera
- droga jest znacznie mniej kręta - asfaltowy fragment ma 1 może dwa zakręty. Przecież do/z Moka masz zakręty po 180 stopni.
- do Moka masz 11 km asfaltu, tutaj może 1 km.
- różnica wzniesień znacznie mniejsza
- ludzi jest mniej, dużo mniej - w rekordowe dni do Moka asfaltem ciągnei 15 tyś.
- mniej zagrożeń obiektywnych typu przepaść w pobliżu drogi

Wpuszczenie tam rowerów, pomimo, że jestem fanem/miłośnikiem tego pojazdu, spowodowałoby jeszcze większy tłok.

Przykład jaki podałeś - Dolinę Chochołowską - przemawia przeciwko tezie którą postawiłeś :-).

Co do hamowania przy zjeździe i ograniczenia prędkości do 15 km/h: w naszym, niezdyscyplinowanym społeczeństwie trudne to by było do wyegzekwowania. Z tego co gb pisał na forum - przy zjeździe od hamowania ręce bolały.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 7:53 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Maciej_Zimowski napisał(a):
W Dolinie Chochołowskiej też jest droga o znacznym nachyleniu



Droga ma dużo mniejsze nachylenie. Wylot doliny około 900mnpm Schronisko 1146mnpm. Zresztą popatrz ile km idzie prawie po płaskim.
Palenica 980mnpm - Schronisko 1405mnpm
To co Wolf_II napisał wszystko się zgadza.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 9:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Z tego samego powodu do Włosienicy nie kursują autobusy, busy ani taksówki. Lobby woźniców załatwiło...


A tu akurat - rzadko, ale się muszę zgodzić.

Cytuj:
w Dolinie Chochołowskiej również były wypadki z udziałem rowerzystów. I także śmiertelne...


No proszę, i dla czego park nie zabronił? Powiem więcej, w Krakowie też bywają wypadki śmiertelne z udziałem rowerzystów... Dobrze że Majchrowski o tym nie wie bo zabroni ruchu rowerowego i będę na musiał piechotę chodzić do biura :(

Cytuj:
Co do hamowania przy zjeździe i ograniczenia prędkości do 15 km/h: w naszym, niezdyscyplinowanym społeczeństwie trudne to by było do wyegzekwowania


No tak, to też superargument... Większość jeżdżących po drodze pienińskiej to Polacy i jakoś nie ma tam problemu.

Ale wracając do głównej treści wątku, który przeczytałem - Polacy są z pewnością narodem głupim że dają się łupić, i jedyne co potrafią to narzekać na forach. Wszelkie opłaty pobierane przez parki narodowe są nielegalnepoza określonym w Art 12 Ust. o Ochr. Przyr 5. opłatą za wstęp, przy czym - jak czytamy w Art 12.1.5 " Opłata za jednorazowy wstęp do parku nie może przekraczać kwoty 6 zł waloryzowanej o prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, przyjęty w ustawie budżetowej". Co do imprez sportowych - dyrektor może wydać lub nie zgodę na ich organizację (Art 15.1.27) natomiast nie ma nigdzie w ustawie mowy o pobierania za to opłat. To tak jakby np. urzędnik pobierał opłatę za zgodę na zgromadzenie publiczne - wybuchł by skandal. Ale psioczcie i narzekajcie dalej.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Kol. Macieju_Zimowski :) nie rozgrzewaj się aż tak bardzo polemicznie.
Przecież wszyscy wiedzą, że masz 150% racji w tym co piszesz, a być może już niedługo będziesz miał nawet 175%.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:22 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
masz 150% racji w tym co piszesz, a być może już niedługo będziesz miał nawet 175%.


Pozostałych uczestników forum stać też tylko na tego typu kretyńskie odpowiedzi, czy ktoś chciałby porozmawiać o problemie nielegalnych opłat w TPN na poważnie?

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:30 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Nie wcinając się w samo meritum dyskusji:

Droga Pienińska jest prawie zupełnie płaska i w ogóle nie ma co jej porównywać z drogą do Morskiego Oka.
Jeżeli można asfaltową drogę do Morskiego Oka porównać z inną na Słowacji to porównywałabym z drogą w Dolinie Żarskiej, z drogą jezdną do Doliny Wielickiej do Śląskiego Domu lub ewentualnie z drogą na Siodełko (Hrebenok).
No może jeszcze z drogą w Dolinie Rohackiej.

O ile się orientuję z Siodełka można było jeszcze niedawno zjeżdżać na hulajnodze, nawet była tam wypożyczalnia hulajnóg, ale po kilku poważnych wypadkach ją zlikwidowano, a będąc tam w zeszłym roku widziałam wyraźny zakaz zjazdów na hulajnodze.

Nie wiem jaka jest aktualnie sytuacja w Dolinie Żarskiej, byłam tam 3 lata temu i wtedy można było zjeżdżać na hulajnodze, jak jest teraz - nie wiem.
Droga w Dolinie Żarskiej jest dozwolona dla ruchu samochodowego (w ograniczonym zakresie, tylko dla śpiących w schronisku) i chyba również dla rowerów. Podobnie droga do Doliny Wielickiej. Jednak ruch tam jest nieporównywalnie mniejszy niż w Morskim Oku, a piesi idą w ogóle inną gruntową droga, z pominięciem asfaltu.

Na drodze od Morskiego Oka do Włosienicy widziałam kiedyś Alka Lwowa na hulajnodze ;) i też się zastanawiałam czy wolno tam jeździć na hulajnodze.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:41 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Hulajnoga, podobnie jak deskorolka czy rolki - to nie pojazd. Jadący na niej jest przez prawo drogowe traktowany jak pieszy.

Ale jeszcze co innego mnie interesuje - droga do MOka jest ma status drogi publicznej. Ustawianie na niej zakazów jest w gestii Starostwa a nie parku. Tym się zresztą parkowcy tłumaczą że nie mogą "nic zrobić" w kwestii ruchu fasiągów i męczenia koni. Park może - zgodnie z Ust. o Ochr. Przyr wprowadzać zakaz ruchu rowerowego na szlakach ale nie dotyczy to dróg publicznych.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:44 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Maciej_Zimowski napisał(a):
Wszelkie opłaty pobierane przez parki narodowe są nielegalnepoza określonym w Art 12 Ust. o Ochr. Przyr 5. opłatą za wstęp, przy czym - jak czytamy w Art 12.1.5 " Opłata za jednorazowy wstęp do parku nie może przekraczać kwoty 6 zł waloryzowanej o prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, przyjęty w ustawie budżetowej".


Prawo trzeba umieć czytać. W szczególności przydatna jest zdoność czytania ze zrozumieniem:

Cytuj:
Art. 12.
[...]
3. Za wstęp do parku narodowego lub na niektóre jego obszary oraz za udostępnianie parku narodowego lub niektórych jego obszarów mogą być pobierane opłaty.
4. Wysokość opłat, o których mowa w ust. 3, ustala dyrektor parku narodowego.
5. Opłata za jednorazowy wstęp do parku nie może przekraczać kwoty 6 zł waloryzowanej o prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, przyjęty w ustawie budżetowej.
[...]


ust. 3 ROZRÓŻNIA wstęp od udostępniania parku (lub niektórych jego obszarów).
ust 4. jednoznacznie określa kto ustala wysokość opłat - dyrektor parku.
ust 5. ogranicza - tak jak napisałeś - wysokość opłaty WYŁĄCZNIE za wstęp. Nie dotyczy to opłat za udostępnianie.

Podstawą naliczania opłat za filmowanie, kręcenie zdjęć jest właśnie druga część ustępu 3 mówiącego o udostępnianiu. Powyższe potwierdza ust 6. mówiący o sposobie wnoszenia opłat: wykup biletów (za wstęp) i przelewy na rachunek bankowy (udostępnianie).
Wychodzisz na pieniacza, który nie potrafi sensownie zinterpretować połowy artykułu w prostej ustawie ...

BTW jest potencjal do podnoszenia ceny biletów za wstęp. Ustawa zezwalała na opłatę w wysokości 6 zł za bilet 10 lat temu...

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:55 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Rzeczywiście nie doczytałem tego fragmentu, przyznaję się do błędu. (Co nie wszyscy na tym forum potrafią i wolą iść w zaparte ;)

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 12:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Maciej_Zimowski napisał(a):
Park może - zgodnie z Ust. o Ochr. Przyr wprowadzać zakaz ruchu rowerowego na szlakach ale nie dotyczy to dróg publicznych.

Masz - tym razem tylko 125% racji...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 1:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
gb napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
Park może - zgodnie z Ust. o Ochr. Przyr wprowadzać zakaz ruchu rowerowego na szlakach ale nie dotyczy to dróg publicznych.

Masz - tym razem tylko 125% racji...



Czyli po drodze do Włosienicy można jeździć rowerem skoro jest drogą publiczną ?

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 2:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Czyli po drodze do Włosienicy można jeździć rowerem skoro jest drogą publiczną ?


Jeżeli jest na niej postawiony znak "zakaz ruchu" to nie można - dotyczy wszelkich pojazdów. Natomiast na hulajnodze czy rolkach - tak.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 2:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Maciej_Zimowski napisał(a):
Natomiast na hulajnodze czy rolkach - tak.



Ok. Znak jest na pewno B-1.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 2:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Nie - spora część drogi do Włosienicy - to szlak turystyczny.

Podaję sposób na szacowanie procentowej racji w wypowiedziach kol. Maciej_Zimowskiego.
100% racji - wiadomo - sama racja
150% racji - wypowiedź przedstawiająca jakąś opinię, "rację", jednocześnie wskazująca, że wypowiadający nie ma najmniejszego pojęcia o czym pisze.
200% racji - wypowiedź przedstawiająca jakąś opinię, tezę, w której to wypowiedzi - czasem w tym samym zdaniu, czasem w akapicie - zawarte są informacje całkowicie ową tezę obalające.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL