Forum portalu turystyka-gorska.pl

Nie wiem czy nadal ale w tamtym roku zrywka była w Raczkowej. Do przejścia jednak dużo łatwiej niż Kamienista (tu siędopiero przygotowywali do prac), czy niektóre fragmenty magistrali w okolicy, brakowało mostów między innymi.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Właśnie, a jak w tym sezonie wygląda przejście Kamienistej? W zeszłym roku (sierpień) schodziłem w dół. Na dole w lesie to był jakiś koszmar: czołganie się pod stosem grubych drzew, albo wdrapywanie się na wysokośc kilku metrów na pnie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Czyli dalej zamknięte? No to dobrze, że nie szłam jednak na Otargańce, choć planowałam. Ciekawe czy w związku z tymi zamknięciami działał ten kemping.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Tak jak pisałem: "w dni robocze" tak wynika z tej kartki, którą wywiesili w zeszłym roku - nie wiem jak się wkleja tu zdjęcia - . A poza tym jak ktoś będzie wracał później - tak jak ja po 17.00 - po fajrancie drwali to chyba nie będzie problemu...problemem jest morze błota, bo panowie drwale jakoś dla potoków respektu nie mają, płynie to sobie teraz gdzie chce...


taki po lewej tuż przed ujściem doliny Wąskiej ? - chyba działał, jakieś namioty tam były...

ostatecznie Otargańce nie uciekną a na moje w przyszłym roku będzie już spokój i czysto...no chyba że znowu powieje...

A Gerlach ******* ?

Musialem napisać rozdzielnie bo cenzura tego forum obejmuje nawet nazwy szczytów

Wybieram się z kilkoma kumplami na Słowację. Jeden z nich nie ma sprzętu zimowego. Wie ktoś gdzie można w Starym Smokowcu wypożyczyć raki, czekan i dziabę. Planujemy wypad w piątek około 12-13 ze Smokowca. Powrót w sobotę popołudniu. Będę wdzięczny za info.

_________________
I was blind but now I can see...

Trekker jak zawsze idzie w podśmiechujki

Swoją drogą może byś udzielił informacji sympatycznemu koledze, który potrzebuje pożyczyć "czekan i dziabę" w smokowcu??

_________________
I was blind but now I can see...

Z treści postu wnioskuję , że nie masz doświadczenia. W pażdzierniku sprzęt zimowy nie jest przydatny. Jeżeli załamie się pogoda i spadnie śnieg ,w góry nie wybieraj się bo to nie będą warunki zimowe , ale góry przysypane świeżym śniegiem w którym taki sprzęt jest mało przydatny.

Dziękuję za cenne wskazówki kolego Mariusz. Rzeczywiście nie mam wielkiego doświadczenia zimowego. W Tatrach zdarzyło mi się wejść w zimie (w różnych warunkach) na kilkanaście może kilkadziesiąt szczytów. Zdarzały się też alpejskie trzytysięczniki i czterotysięczniki. Pytałem o to gdzie można dla jednego z moich kolegów (bez sprzętu) wypożyczyć zestaw zimowy. Wyznaję zasadę, że lepiej nosić niż się prosić. Poza tym kolego - zgadzam się, że raki nie nadają się do każdego rodzaju śniegu. A kask i czekan nie przyda się w takich warunkach? Na pewno?

_________________
I was blind but now I can see...

Czekan? być może nie jest przydatny, ale ja mam za małe doświadczenia, by o tym rozstrzygać. Jak ktoś chce nosić,to jego sprawa. Lepiej nosić niż płakać.
Ze stwierdzeniem, że raki nie są przydatne to pojechałeś czy raczej odjechałeś.
Niezależnie czy spadł świeży snieg czy też nie, to snieg może się topić, a potem, podobnie jak inny opad zamarzać.
Oblodzenie to możesz miec po mroźnej nocy już na początku miesiąca. Świeży snieg a pod spodem lód to też sympatyczna inaczej sprawa bez raków.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Zle zrozumiałeś mój post. Odradzam wyjście w góry podczas wczesno jesiennych opadów śniegu ! Jest bardziej niebezpiecznie niż zimą i wyposażenie zimowe w większości przypadków może nie pomóc.

Najlepiej batmik zadzwoń do informacji turystycznej w Starym Smokowcu. (Powinni mowic po polsku.) Bo parafrazujac czyjs podpis z forum "Slowacja to nie kraj , to stan umysłu" . Nawet jezeli ktoś tutaj ma namiary na jakąś wypozyczalnie , to mogą być nieaktualne.
Wpisz w wyszukiwarkach internetowych"informacja turystyczna S. S." i numer bez problemu znajdziesz.
p.s.
A nie latwiej wypożyczyć w Zakopanem.?

Nie wiem jakie warunki są obecnie w Tatrach, ale wiem doskonale o co chodzi Mariuszowi. Na cieniutką polewę lodową lub niewielką pokrywę świeżego mokrego śniegu raki i czekan niewiele dadzą. Zęby raków nie będą miały się w co 'wgryźć', czekan podobnie.
Ja bym powiedział 'bywa bardziej niebezpiecznie niż zimą'. Nie wiem jak jest teraz.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Nie kolego. To Ty źle zrozumiałeś moje pytanie. Pytałem gdzie można wypożyczyć sprzęt a nie o ryzyko wyjścia wczesno jesiennego. Mam już wyrobione swoje zdanie w tym temacie i nie potrzebuję dodatkowo Twojej opinii. Zawsze zabieram sprzęt zimowy nawet jak są takie warunki jak teraz. A jak się załamie pogoda jak napisałeś? Spadnie w nocy 20cm śniegu i zajebiście zmrozi. Co wtedy? Napisać Ci list reklamacyjny?

_________________
I was blind but now I can see...

Kolego batmik , Ty nawet nie wiesz nawet co to jest dziaba , czekan
Nie znasz gatunków śniegu , nie kojarzysz grubości pokrywy śnieżnej i związanych z tym trudności , itd.

Gdzie najlepiej zaparkować w Starym Smokovcu i jakie ceny za parking?

Parkingów sporo,pojedziesz wolniej to zobaczysz. Ceny prawie na każdym takie same. 1h to 1,8 euro, 24h to zazwyczaj 5,6 euro.

Spory parking jest w pobliżu dworca elekriczki, na placu dworca autobusowego. Miejsce o tyle wygodne, że jest niedaleko wyjścia na szlaki i blisko do kolejki na Siodełko/Hrebienok. A do tego w pobliżu masz spory, samoobsługowy sklep oraz toalety.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Na tej mapie http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm
widać parkingi. Na tej uliczce gdzie jest kościół blisko kolejki na Hrebienok, jest nawet parking podziemny, ale tam ceny są wyższe. Obok jest też spożywczy, dłużej otwarty. Toalety za free są też w budynku lanovki

Autobusem też dojedziesz - dłużej ale jednak.

Działają wam te kamery: http://www.vt.sk/pl/urlop/narciarstwo/k ... 2634-m-nm/, bo mi ani na Firefoxie ani na Chromium nie chcą, obrywam takim komunikatem:
<code>
Error loading player: No playable sources found
</code>
Za to na Androidowym Chrome działa.

Zaparkowałem na parkingu na tym ostrym zakręcie w lewo, bodajże to drugi parking od wjazdu do Smokovca. Po zejściu ze Sławkowskiego miałem szukać kantoru, żeby wymienić kasę, ale okazało się, że przyjmują też złotówki. Skończyło się na 20 zł czyli jak na Palenicy

Mi dziala elegancko na FF,a co do parkowania to kiedys w marcu zaparkowalismy sobie za free w NovymSmokovcu,z drogi glownej jadac od strony SS trzeba skrecic w lewo pomiedzy 2 koscioly,i waska uliczka dojechac na tyly boiska pilkarskiego Stoi tam co prawda budka jakas, i moze w sezonie tam ktos siedzi,ale poza pewno nikogo tam nie ma

_________________
BW.

Takie pytanie prawnicze:

Legalne wejście na Słowacji szlakami powyżej schronisk w okresie "zimowym" to?

1. Skrajne Solisko
2. Sławkowski Szczyt

Pytanie jak interpretować regulamin TANAP w sprawie Sławkowskiego? wszyscy piszą, że można jak nie ma pokrywy śnieżnej, ale:


i wersja angielska:


Czyli zakaz wstępu na Sławkowski gdy szlak jest wolny od (brak?) pokrywy śnieżnej w tym okresie?
Wiem, że na Sławka chodzą tłumy ludzi i nikt raczej nie zwraca uwagi na pokrywę śniegu.

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Z tego co gdzieś (może nawet na tym forum) czytałem - ruch turystyczny jest dopuszczony podobnie jak na fragmentach magistrali - o ile widoczne są oznakowania szlaku. Co w praktyce oznacza brak lub niewielką ilość śniegu. Dla mnie regulacja (w kontekście bezwzględnych zakazów od 1 listopada, których najlepiej gdyby nie było) dosyć logiczna: skoro jest tyle śniegu, że skutecznie zasłania oznakowania to:
- znacznie zwiększają się szanse na pobłądzenie
- jest dużo trudniej
- wzrasta zagrożenie lawinowe.

Chętnie jednak się dowiem jak wyglądają trudności jesienno-zimowe na Sławkowskim, szczególnie ten najtrudniejszy/"najtrudniejszy" fragment lekko eksponowany w stronę Doliny Staroleśniej - czy to się jakoś obchodzi po lewej stronie od grani?

Z drugiej strony - mam watpliwości, czy sam bym się porwał z moimi umiejetnościami/kondycją na takie zimowe wejście. Wszak szlak jest dosyć czasochłonny, przewyższenie konkretne, a w zimie dzień krótki. Może gdyby były betony (wtedy jest szybciej niż w lecie .
Perspektywa nocowania w takim masywie, przy mrozie i wietrze .... mogło by nie być ciekawie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Przecież piszą, że zamknięte w czasie pokrywy a nie przy jej braku.
Zbocze którym prowadzi szlak na dosyć lawiniaste mi wygląda, jak będą fajne warunki może się skuszę.

Dla mnie nielogiczna, bo czasami takie warunki są wcześniej, np. dwa lata temu wchodziłam na Sławkowski we wrześniu po świeżych opadach śniegu. Znaki były zasypane i tylko pojedyńcze ślady. Dla mnie najgorsze było przejście po tym wielkim głazowisku, bo świeży śnieg skutecznie zasłonił nie tylko znaki ale i dziury między głazami.
A ten odcinek od Staroleśnej wcale nie jest trudny, bo jest poziomy. Ja żadnego obejścia nie widziałam.

Ok już wszystko jasne, źle zrozumiałem czytając regulamin w wersji ang.
Tak czy inaczej jak teraz traktować kiedy występuje pokrywa śnieżna.... 5cm?10cm?

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

no właśnie, ale to wiedzą tylko Słowacy.