Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:33 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr paź 26, 2016 6:43 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Krabul napisał(a):
credolo napisał(a):
Zastanawiałem się nad Szpiglasowym Wierchem
Ładnie, z obu stron dość łatwo, tylko, kurna, lawiniaście...

Lawiniaście, a przy tym gdy w górnej części śniegu jest na tyle że "ścina" ceprostradę to wcale nie jest tak łatwo.
Ścieżka robi się wąska (o ile jest przedeptana) i jest gdzie polecieć.
Z kolei miks oblodzonych skał i niewielkiej ilości śniegu może być niezbyt bezpieczny przy podejściu od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich.

Na testowanie raków wybierzcie raczej coś w Tatrach Zachodnich.

wojt_ napisał(a):
5-6 listopad - na Twoim miejscu bardziej bym się martwił, ażeby było w ogóle gdzie wbić te raki, bo śniegu ubywa. Teoretycznie mało lawiniaście i w miarę bezpiecznie jest w tym okresie na Kozim od Stawów czy na Granatach od Hali

Jeżeli już polecasz Granaty to warto by doprecyzować że chodzi o wariant zimowy wzdłuż zielonego szlaku na Zadni Granat.
Wchodzenia/schodzenia żółtym szlakiem na Skrajny należy unikać.
Zresztą debiutu w rakach na Zadnim Granacie także bym nie rekomendował.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 27, 2016 5:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt paź 14, 2016 1:47 pm
Posty: 5
Celujemy w Szpiglasa od Morskiego Oka, również tamtędy planujemy zejście. Wyjdziemy jak warunki będą sprzyjać i pchać na siłę się nie będziemy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. W późniejszym terminie uderzymy gdzieś indziej. Proszę kolegów/koleżanki o pomoc w wybraniu nowych celów dla średnio zaawansowanych zawodników :)
pozdrawiamy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 27, 2016 6:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
credolo napisał(a):
Proszę kolegów/koleżanki o pomoc w wybraniu nowych celów dla średnio zaawansowanych zawodników


Widzę kolega ma poczucie humoru 8)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 7:13 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 18, 2016 3:14 pm
Posty: 54
Dzień dobry, tak na przywitanie bo to pierwszy mój post tutaj :)
Pawel_Orel napisał(a):
Cytuj:
Wchodzenia/schodzenia żółtym szlakiem na Skrajny należy unikać.

Odebrałem to jako uwagę ogólną a nie skierowaną do kolegi credolo.
Czemuż to zimą należy unikać tego szlaku?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 7:54 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Don Kichot napisał(a):
Czemuż to zimą należy unikać tego szlaku?

Duże zagrożenie lawinowe.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 8:23 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 18, 2016 3:14 pm
Posty: 54
lxix napisał(a):
Duże zagrożenie lawinowe.

OK, jasne. W Tatrach zimą generalnie można mówić o zagrożeniu lawinowym. Czy jest jednak na zachodnim stoku Skrajnego coś co go szczególnie wyróżnia pod tym względem? (pomijam warunki pogodowe które nawet we względnie bezpiecznych miejscach mogą czasowo zrobić niezły syf :( )

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 9:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Bo na Skrajny Granat zimą to już szlaku nie ma. Wchodzi się inaczej. Zlebem. Ale wcale nie łatwiej. Zwłaszcza od przełęczy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 12:34 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 18, 2016 3:14 pm
Posty: 54
tomek.l napisał(a):
Bo na Skrajny Granat zimą to już szlaku nie ma.

Nie ma? Ubiegłej zimy jeszcze był :lol: Taki żarcik.
Dopytuję bo nie bardzo potrafię dostrzec tam jakieś szczególne problemy czy niebezpieczeństwa oczywiście poza nawigacją co chyba oczywiste. Może jednak czegoś nie wiem stąd drążenie tematu.

tomek.l napisał(a):
Wchodzi się inaczej. Zlebem. Ale wcale nie łatwiej. Zwłaszcza od przełęczy.

Rozumiem, że tą wąską rynną na Pańszczycką Przełączkę Wyżnią, ale zdaje się, że dalej teren już zupełnie nie jest turystyczny?

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 1:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Też uważam, że w warunkach wczesnozimowych lepiej "szlakiem". Szedłem tak. Jak ktoś nie ma problemu ze śniegiem i lodem na szlaku to nie zauważyłem tam jakiś szczególnych zagrożeń, poza lawinowym przy trawersie żlebu, ale takie same jest przecież jak się tym żlebem chce dotrzeć na Przełęcz. W warunkach pełnej zimy nie wiem.
Granią od przełęczy w pełnej zimie ale w bardzo dobrych warunkach szedłem (doszedłem od Fajek), jest jeden próg skalny ok. I jakieś 20m. nad samą przełęczą. Potem już raczej łatwą granią śnieżną na szczyt. Zimowy trawers samych wierzchołków Granatów jest łatwy i nawet dość fajny, oczywiście to "zaawansowana turystyka zimowa".
Zejście z Zadniego "szlakiem" i tam jest zagrożenie lawinowe.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 28, 2016 3:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Don Kichot napisał(a):
Dopytuję bo nie bardzo potrafię dostrzec tam jakieś szczególne problemy czy niebezpieczeństwa oczywiście poza nawigacją co chyba oczywiste. Może jednak czegoś nie wiem stąd drążenie tematu.
Niebezpieczeństwo to zwłaszcza w zejściu. Trzeba uważać żeby w prawo do żlebu z Pańszczyckiej Przełączki Wyżniej nie zlecieć. Na tych śnieżnych polach też różnie może być w zależności od warunków. Pamiętam trawers w dół na dojściu do klamr jako dość mocno niepewny śnieżnie. Nawet się tam przyasekurowaliśmy.
Żlebem łatwiej orientacyjnie i technicznie. Jak się oczywiście w odpowiedni żleb trafi i jest dobry śnieg. Odpowiedni żleb można przegapić. Sam żleb jest wąski zwłaszcza na górze więc mniej zagrożony lawinowo. Pańszczycka Przełączka Wyżnia jest bardzo wąska. Od razu nad nią skalny uskok. Potem podejście w górę na wierzchołek po śniegu. Uskok pamiętam raz z dołu jako dość trudny. Innym razem jak schodziłem to niespecjalnie odnotowałem jego trudności. Więc wszystko zależy od warunków i umiejętności. Paryski ocenił to na I. Ale latem. A skala latem i zimą czasem jest inaczej odczuwana.
Schodziłbym tam tylko żlebem. Trzeba tylko uważać na uskok. Dalej tylko Żlebem w dół.
Tak jak prowadzi szlak to chyba tylko jakby było mało śniegu. Na pewno więcej kombinowania jak nie ma śladów i oznakowania nie widać.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 30, 2016 3:14 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 18, 2016 3:14 pm
Posty: 54
Dzięki za informacje :)
Nawiązując do powyższych wypowiedzi dodam, że w warunkach zimowych podejście pod NW zbocza granatów (Skrajnego) chyba dużo bezpieczniej jest zrobić wprost od dołu zamiast trawersować wzdłuż letnich znaków dość strome stoki Żółtej Turni? Zdaje się, że między innymi to miał na myśli:
tomek.l napisał(a):
... Wchodzi się inaczej. Zlebem...

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 30, 2016 10:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Tak czy siak na dole się będzie pod ewentualnym ostrzałem. Wylotu żlebu spod Pańszczyckiej Przełęczy. Najlepiej to i tak chyba podchodzić z dołu od stawu po prawej stronie pod Środkowe Żeberko.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 10, 2016 5:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt paź 14, 2016 1:47 pm
Posty: 5
Witam wszystkich.

Pisałem już wcześniej na temat Szpiglasowego Wierchu. Niestety nie udało mi się tam uderzyć. Myślałem o jutrze. Na pewno więcej śniegu.
Chciałem zapytać o zagrożenie lawinowe występujące na szlakach od 5 stawów i morskiego.

I czy ewentualnie szlak na Czerwone Wierchy (Ciemniak-Małołączniak) od KIR nie jest bardziej bezpieczny?

Proszę o pomoc
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 10, 2016 6:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
credolo napisał(a):
I czy ewentualnie szlak na Czerwone Wierchy (Ciemniak-Małołączniak) od KIR nie jest bardziej bezpieczny?

Credolo, po pierwsze ja nie znam obecnych warunków, TOPR pisze że I, ale I ma różne oblicza, a prognozy wyglądają dość słabo. Ogólnie o szlaku na Kiry - Ciemniak - Kopa Kondracka (chyba nie Małołączniak, chciałeś schodzić Kobylarzowym Żlebem?): fajny szlak pod warunkiem pewnej pogody i niewielkiej ilości śniegu.
Jest kilka niuansów. Po pierwsze tak zwana "Mała Świstówka" na podejściu - szeroki stromy żleb który się w lecie trawersuje. Musisz niestety ocenić, czy jest zagrożenie lawinowe czy go nie ma, jeśli jest, uwaga, obchodzimy ten żleb GÓRĄ, tzn jak go zobaczysz to cofasz się kilkadziesiąt metrów i dajesz w kosówki wprost do góry na grań i dalej granią.
Drugie pytanie - jak zejść z Kopy Kondrackiej. Granią do Giewontu można, ale przy oblodzeniu jest dośc wymagająca i wymaga sporej uwagi i ostrożności. Z kolei zielony szlak z Przełęczy pod Kopą jest lawiniasty. Jeśli i tam jest zagrożenie lepiej podejść jeszcze trochę w stronę Kasprowego i schodzić granią Łopaty albo do samego dołu, albo do miejsca, gdzie nastromienie już spada i można wytrawersować w lewo do szlaku.
Ogólnie to długa i wymagająca w zimie wycieczka! Raki i czekan do plecaka zdecydowanie bym wziął.
Ale widząc obecne progonozy na MF to akurat jutro bym odpuścił.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 11, 2016 12:27 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
grubyilysy napisał(a):
TOPR pisze że I, ale I ma różne oblicza,

Dzisiaj lawina zeszła pod Rysami. W odpowiednim temacie jest link.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 12, 2016 9:47 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
lxix napisał(a):
Dzisiaj lawina zeszła pod Rysami

Zeszła, ale nie wyzwoliła się samoistnie...

Z opisu grubyilysa wynika, że najmniej ryzykowne byłoby podejście i zejście od/do Kir, przez Piec.
Kobylarzowy Żleb to ostatni szlak podejściowy/zejściowy z Cz.W. na którym chciałbym się pojawić przy takich śniegowych warunkach.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 12, 2016 11:41 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Wolf_II napisał(a):
Zeszła, ale nie wyzwoliła się samoistnie...


Były dwie TOPR podał że druga 2 godziny później - też turyści zrzucili?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 15, 2016 12:03 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 25, 2016 11:28 am
Posty: 84
WILCZYCA napisał(a):
też turyści zrzucili?

Nie turyści. Taternicy.

Za http://www.topr.pl
"O godz. 13.39 do TOPR zadzwonił turysta znajdujący się nad Czarnym Stawem, informując o kolejnej lawinie w rejonie Rysów. Prawdopodobnie w jej zasięgu mogły być 4 osoby. Kilka minut później kolejna informacja od turystów, że lawina zeszła na lewo od szlaku na Rysy i najprawdopodobniej nie zabrała nikogo. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu przeglądnięto szlak od Czarnego Stawu po Bulę pod Rysami. Nie dostrzeżono nikogo potrzebującego pomocy. W rejonie Białczańskiej Przeł. Wyżniej i Żabiego Mnicha przebywały w tym czasie zespoły taternickie. Okazało się, że jedna z taterniczek uruchomiła lawinę, która zeszła żlebem spadającym z przełęczy a lawina nie sięgnęła szlaku na Rysy. Wobec tego śmigłowiec zawrócił do Zakopanego."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 16, 2016 12:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
uhcybZ napisał(a):
Nie turyści. Taternicy.

A taternicy to nie turyści???

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 16, 2016 8:12 am 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 25, 2016 11:28 am
Posty: 84
gb napisał(a):
A taternicy to nie turyści???

Taternicy to turyści, ale nie wszyscy turyści to taternicy 8) Może być? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 10:39 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
Podążał ktoś ostatnio na Babią? Jakie warunki?

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 7:58 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Yeti napisał(a):
Podążał ktoś ostatnio na Babią? Jakie warunki?

Babia to Tatry Zachodnie czy Wysokie? ;-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 9:12 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
:)

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 11:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Yeti napisał(a):
Podążał ktoś ostatnio na Babią? Jakie warunki?

Może chodziło o Babie Nogi, tylko się Kolega wstydził...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 9:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
To jest koleżanka :wink:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 10:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
no to tym bardziej... :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 10:22 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
Nogi czy nie nogi - jeden pies :) Jakby ktoś był to niech da info. ;)

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 20, 2016 7:09 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 3:18 pm
Posty: 44
Witam. Czy ktos z forumowiczow przechodzil grania z Hlinskiej na Szatana??? Jesli tak to bardzo bylbym wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki np. sprzet, czas przejscia, jakies wieksze trudnosci itp.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 21, 2016 2:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
marschal napisał(a):
Witam. Czy ktos z forumowiczow przechodzil grania z Hlinskiej na Szatana??? Jesli tak to bardzo bylbym wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki np. sprzet, czas przejscia, jakies wieksze trudnosci itp.

WC tom 15 prawdę powie :lol:

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 21, 2016 6:22 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 3:18 pm
Posty: 44
No zdaje sobie sprawe, lecz nie posiadam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL