Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 12:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 8:51 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 09, 2006 4:08 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Brzeszcze
ale z drógiej strony ... może tak najlepiej jest... nie chodzić podczas burzy(gorzej jak cię już dopadnie) :D

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 9:28 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 8:48 am
Posty: 123
Lokalizacja: Kończyce M. /k. Cieszyna
nomak napisał(a):
Jako laik z fizyki spytam - czy ostrość ich zakończenia ma jakiś wpływ na przewodzenie prądu i związane z tym potencjalne niebezpieczeństwo porażenia podczas burzy?


Chodzilo mi o to ze kijki z reguly sa ostrymi przedmiotami ;) a na ostrych przedmiotach z reguly ladunkow jest wiecej (gest. lad.)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 2:09 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:14 am
Posty: 174
Lokalizacja: Śląsk
zefel napisał(a):
nomak napisał(a):
Jako laik z fizyki spytam - czy ostrość ich zakończenia ma jakiś wpływ na przewodzenie prądu i związane z tym potencjalne niebezpieczeństwo porażenia podczas burzy?


Chodzilo mi o to ze kijki z reguly sa ostrymi przedmiotami ;) a na ostrych przedmiotach z reguly ladunkow jest wiecej (gest. lad.)


Tylko kto ma je czas liczyc :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 2:31 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N cze 04, 2006 2:44 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Edynburg/Wrocław
nomak napisał(a):
Tylko kto ma je czas liczyc

Piorun se policzy.. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Pasażer w podróży


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 8:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie straszcie mnie , ja się boję burzy jak dziecko .Więc , mam rzucać kijkami jak najdalej? :scratch:

_________________
Dawniej Olivia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 8:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Jeśli burza się będzie zbliżać to uciekać w dół z dala od łańcuchów, strumieni i drzew. Ale jak już Cię dopadnie to wszystko co metalowe jak najdalej.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 8:53 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
Boję się burzy , bo kiedys uderzyło 200m od mojej skromnej osoby. Przeżyłam wtedy niezły szok :!: :!: :shock:

_________________
Dawniej Olivia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 8:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
olivia napisał(a):
kiedys uderzyło 200m od mojej skromnej osoby


Miałem to samo rok temu uciekając z Kościelca... :evil:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 10:25 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 1:26 pm
Posty: 409
Lokalizacja: C.K. Miasto Kraków
tomek.l napisał(a):
Jeśli burza się będzie zbliżać to uciekać w dół z dala od łańcuchów, strumieni i drzew. Ale jak już Cię dopadnie to wszystko co metalowe jak najdalej.


juz wolalbym zeby mnie pierdzielnelo, anizeli bym mial wyrzucic w otchlan swoj sprzet :wink:

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 09, 2006 10:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
KWAQ9 napisał(a):
olivia napisał(a):
kiedys uderzyło 200m od mojej skromnej osoby


Miałem to samo rok temu uciekając z Kościelca... :evil:


Ja to przerabiałam w Żlebie Kulczyńskiego :|

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 13, 2006 11:41 am 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 10:38 am
Posty: 41
Lokalizacja: Beskid Mały
kijki jak najbardziej ale tylko takie składane. korzystasz, składasz i chowasz - nic prostszego!!!

_________________
"Od śmierci w dolinie - zachowaj mnie Panie!" /Kukuczka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 13, 2006 11:50 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz cze 15, 2006 1:04 pm
Posty: 199
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Czechowice
O kijkach było wiele ja nie używam i nie widzę potrzeby noszenia dodatkowego balastu. Często się może przydają ale jeszcze się nie przekonałem. :) Najbardziej pomagają w dolinach moim zdaniem i przy zejściu, tak czy siak zdania są podzielone szczególnie że grom tworzyw i ułatwień pada.. naturą rzeczy i siępo prostu psuje.

_________________
Góry http://climber.rafalantoniewski.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:47 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
Kijki w Tatrach to chyba jednak trochę głupi pomysł - dodatkowe obładowanie, strasznie przeszkadzają pozostałym turystom (wielokrotnie miałem problemy z obejściem kijowych "turystów") i g... pomagają w wyższych partiach gór. Martwi mnie to, że ludzie bezmyślnie naśladują innych i "kijkowanie" w Tatrach zaczyna być trendy... :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:52 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 09, 2006 4:08 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Brzeszcze
Kije rzeczywiście się nie przydają na takich odcinkach jak orla perć czy podobne gdzie rzeczywiście potrzeujemy rąk! ale np dla osób którym kolane nie wytrzymują już obiążeń przy długich spacerkach w dół, to kije są skarbem.Może rzeczywiście nie którzy ludzie używają ich dla szpanu albo z innego dziwnego powodu, ale ja osobiście używam ich w tatrach zwłaszcza przy zejsciąch, czy wędrówkami niższymi partiami. :)

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Joseph napisał(a):
Kijki w Tatrach to chyba jednak trochę głupi pomysł - dodatkowe obładowanie, strasznie przeszkadzają pozostałym turystom (wielokrotnie miałem problemy z obejściem kijowych "turystów") i g... pomagają w wyższych partiach gór. Martwi mnie to, że ludzie bezmyślnie naśladują innych i "kijkowanie" w Tatrach zaczyna być trendy... :/


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Co Ty piszesz???
:arrow: obładowanie - nie wiem ile Ty nosisz w plecaku skoro kijki nazywasz obładowaniem...
:arrow: "turystom" - na pewno przeszkadzają...
:arrow: w wyższych partiach gór przeszkadzają - poważnie? a ja myślałem że właśnie w wyższych pomagają, zarówno w podejściach jak i przy zejściach. Nie wiem co masz na myśli pisząc o wyższych partiach :scratch: , no chyba że myślisz o Dolomitopododnych partiach...
:arrow: ludzie bezmyślnie naśladują innych - hmmm, mam problemy z kolanami i gdybym nie zaczął używać kijków to nie przeszedł bym nawet w połowie tego co przeszedłem w tym roku...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:58 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
KWAQ9 napisał(a):
w wyższych partiach gór przeszkadzają


Ostatnio niosłem na plecaku kijki Ani. Myślałem , że na Orlej mnie szlak trafi. Co chwile się o coś czepiały. O łańcuchy, skały. Trochę racji w tym jest.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 10:02 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 09, 2006 4:08 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Brzeszcze
Łukasz T napisał(a):
Ostatnio niosłem na plecaku kijki Ani. Myślałem , że na Orlej mnie szlak trafi. Co chwile się o coś czepiały. O łańcuchy, skały. Trochę racji w tym jest.


gdy byłem w czerwcu mając plecak 65 litrów wyłądownay po brzegi, a przy plecaku dodatkowo własnie kije i jeszcze czekan i raki ... w zasadzie nie przeszedłem całej orlej, nie było to w moich planach ale nie przeszkadzało mi to wszystko co miałem na plecach, no może ciężar samego plecaka :D

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 10:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Łukasz T napisał(a):
Trochę racji w tym jest.


Na pewno ale zależy to też od przymocowania do plecaka. Ja robie to tak:

Obrazek

i niegdy jeszcze mi nie przeszkadzały - sztywno przylegają do plecaka...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 10:07 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 09, 2006 4:08 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Brzeszcze
Tak popieram, dużo zależy od sposobu przytroczenia kijków! Podbnie je trocze i nie narzekam! 8)

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 10:24 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 11:28 pm
Posty: 82
Lokalizacja: Lublin
KWAQ9 napisał(a):
Joseph napisał(a):
Kijki w Tatrach to chyba jednak trochę głupi pomysł (...)



:arrow: obładowanie - nie wiem ile Ty nosisz w plecaku skoro kijki nazywasz obładowaniem...

wolę miejsce w plecaku zachować na bardziej potrzebne rzeczy, a już na pewno nie będę kijków, jak niektórzy to robią, przyczepiać ich na zewnątrz - trochę wyobraźni i wiadomo jak to może się skończyć na grani...

KWAQ9 napisał(a):
:arrow: w wyższych partiach gór przeszkadzają - poważnie? a ja myślałem że właśnie w wyższych pomagają, zarówno w podejściach jak i przy zejściach. Nie wiem co masz na myśli pisząc o wyższych partiach :scratch: , no chyba że myślisz o Dolomitopododnych partiach...

jeszcze idąc gdzieś przez las, gdzie rzeczywiście te kijki gdzieś można wbić to rozumiem, że jakoś mogą pomóc, ale jak widzę zapieprzającą po kamieniach rodzinkę wymachującą tymi kijkami na lewo i prawo przy okazji stukającą nimi z impetem o głazy, to mnie szlag trafia... strach podchodzić...
KWAQ9 napisał(a):
:arrow: ludzie bezmyślnie naśladują innych - hmmm, mam problemy z kolanami i gdybym nie zaczął używać kijków to nie przeszedł bym nawet w połowie tego co przeszedłem w tym roku...

nie sądzę by wszyscy którzy używają kijków mieli podobne problemy zdrowotne, raczej większość myśli, że kijki same na górę wprowadzą...
ja nigdy nie miałem problemów z kolanami i do tej pory, na szczęście, nie mam,
od samego początku jestem zwolennikiem łażenia po górach przy pomocy 4 kończyn (łańcuchy też omijam jak się da...) i dopóki będę zdrowy, nie zamierzam zmieniać swoich przyzwyczajeń - może przez to nie będę tak szybki na podejściach jak niektórzy "kijkowce", ale za to chodzenie po górach będzie mi sprawiać więcej radości...

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 11:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Joseph napisał(a):
wolę miejsce w plecaku zachować na bardziej potrzebne rzeczy, a już na pewno nie będę kijków, jak niektórzy to robią, przyczepiać ich na zewnątrz - trochę wyobraźni i wiadomo jak to może się skończyć na grani...

Mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz. Chcesz chować kijki do środka? :D Kije, czekany, rakiety śnieżne, narty troczy się na zewnątrz plecaka :)

Joseph napisał(a):
i g... pomagają w wyższych partiach gór
Naprawdę? Chodziłeś w ogóle z kijkami? To są chyba już wyższe partie gór http://www.himountain.pl/Stadion.wmv

Kije używa się wtedy kiedy potrzeba. Zabiera się je ze sobą na takie trasy gdzie będą potrzebne. Cała filozofia.
Na grani kijki nie są potrzebne, ale dobrze przytroczone nie przeszkadzają.

I nie pisz, że to trendy bo to nie o to chodzi.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 2:24 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 09, 2006 4:08 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Brzeszcze
tomek.l napisał(a):
I nie pisz, że to trendy bo to nie o to chodzi.


tzn na dę się już zauwazyć modę na kije, ale z drugiej strony jeżeli komuś to sprawia przyjemność i satysfakscję że idzie z kijami... to nie ch idzie przynajmniej ma dodatkową przyjemność :D 8) :)

_________________
"Góry to nasze spiętrzone marzenia...Morze szyczytów nas w żeglarzy przemienia..." :*


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 2:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
No coś nam tu obrodziło w domorosłych fachowców od obładowania i tłuczenia w kamienie... Jak się będę widział z Wielickim, przekażę mu jaki z niego "turysta" że chodzi z kijkami. Szkoda tylko, że Kukuczka nie dożył - chociaż może lepiej odejść w nieświadomości...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 3:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
kijki to super sprawa
faktycznie nie waza duzo
a w tatry bym bral gumowe koncowki i nikt by juz nie narzekal, ze stukam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 4:43 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 1:26 pm
Posty: 409
Lokalizacja: C.K. Miasto Kraków
Nie zgodze sie z Toba w calej swej rozciaglosci i rozpietosci (a ta w miare nicnierobienia robi sie coraz bardziej imponujaca :wink: ).

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 8:05 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 11, 2005 3:23 pm
Posty: 1214
przez wiele lat chodziłam bez kijów, bo też sądziłam, że to zbędny balast, od niedawna zaczęłam i bede chodzić, doceniłam ich przydatność :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 8:18 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lip 23, 2005 6:00 pm
Posty: 1495
Lokalizacja: z domu
Joseph napisał(a):
może przez to nie będę tak szybki na podejściach jak niektórzy "kijkowce", ale za to chodzenie po górach będzie mi sprawiać więcej radości...

A skad wiesz ile komus radosci odbiera chodzenie z kijkami? Dla mnie fakt ze moge isc dluzej i bezpieczniej z pewnoscia dodaje przyjemnosci i radosci. W zaden sposob nie rozumiem jak kijki mialy by radosc odbierac z chodzenia w gory. :scratch:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:35 pm 
Weteran

Dołączył(a): N mar 19, 2006 12:23 am
Posty: 135
Lokalizacja: Boguchwała
Joseph napisał(a):
jeszcze idąc gdzieś przez las, gdzie rzeczywiście te kijki gdzieś można wbić to rozumiem, że jakoś mogą pomóc, ale jak widzę zapieprzającą po kamieniach rodzinkę wymachującą tymi kijkami na lewo i prawo przy okazji stukającą nimi z impetem o głazy, to mnie szlag trafia... strach podchodzić...


Wcale nie chodzi o to żeby wbijac kijki w podłoże, w wiekszości przypadków umiejetnie stawiane doskonale trzymają się skały.
Spróbuj pochodzić troche z kijami a potem krytykuj w imię jakiejś dziwnej "konserwatywności".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:47 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So sty 21, 2006 11:24 pm
Posty: 431
Ktoś kto nie ma problemów z kolanami raczej nie wie jak pomocne potrafią być kijki. Ktoś kto nigdy nie używał kijków raczej nie może wiele mądrego powiedzieć na temat ich używania. Ewentualnie ktoś kto nosi je przytroczone do plecaka i mu przeszkadzają powinien po prostu nauczyć się je lepiej mocować. Bo to wygląda tak, jakbym chciał pouczać kogoś w temacie o którym nie mam pojęcia. A kwestie dotyczącą odbierania radosci przez owe kijki pozostawiam bez komentarza :? w każdym razie dobry tekst :D :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 19, 2006 9:58 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 1:26 pm
Posty: 409
Lokalizacja: C.K. Miasto Kraków
Ja wiem :!: :!: Chodzenie z kijkami to "a - zerowanie" :!: :!: :!: :evil: Trudnosci szlaku wzrastaja kiedy nie korzystasz ze sztucznych ulatwien typu kijki, a co za tym idzie, jego wycena.

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL