Forum portalu turystyka-gorska.pl

witam wszystkich! w najblizszy piątek wybieram się do Zakopanego. Zastanawiam się czy lepiej iść na Granaty czy na Chłopka?? co jest trudniejsze?? Zaznaczam że juz mam na koncie m.in. Świnicę, Zawrat,Krzyżne,Rysy,Giewont,Kozi wierch i wiele innych szlaków, jednak na Granatach i na Chłopu jeszcze nie byłam. Czy dam radę idąc na Chłopka? czy szlak można porównać trudnościowo z Rysami?

1. Pytania takie zadajemy w odpowiednimy topiku, ktory nazywa sie zupelnie niepozornie "Pytania o szlaki"
2. Takie pytanie przejawialo sie tam juz wielokrotnie. Odpowiedz znajdziesz m.in. tu http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1917&postdays=0&postorder=asc&highlight=chlopka+trudnosc&start=480

raczej tych szlakow nie da sie porownac. ani na jednym ani na drugim nie ma zbyt duzo sztucznych ubezpieczen. na chlopka jest troche dalej zwlaszcza jak sie idzie z palenicy.
skoro juz tyle przeszlas to ani z jednym ani z drugim nie powinnas miec problemow. no wiec jesli jedziesz na weekend w tatry to najlepszym rozwiazaniem bedzie sobota - granaty, niedziela - chlopek

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Dobre rozwiązanie aby połączyc te dwie wycieczki jest wejscie na Granaty znad Cz. St. Gąsienicowego zołtym szlakiem i przejscie wszystkich trzech Granatow a potem przez Przełączke nad Dolinką Buczynową już łatwą scieżką południowymi stokami Koziego Wierchu-> zejscie czarnym w dół do DPS.
A rano tak jak zolffik mowi przejscie do MO i jazda na Chłopka.
Między tymi dwoma tematami nie potrafie wybierać .

Zarówno Granaty jak i MPPCH maja to cos w sobie, jednak przy pogodzie wybrałbym Chłopka pomimo sentymentu Do Skrajnego G. Nie spotkasz tam za wielu ludzi i wogóle moim zdaniem droga o wiele ciekawsza. Ale najlepsze rozwiazanie to tak jak mówi zolffik

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Zolffik dał Ci piękne rozwiązanie - wal na jedno i drugie...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

I jeszcze odpowiedź na to pytanie bo zostało zlekka przemilczane.

Mozna. Chłopek ma bardziej "dziki" charakter. Mało się tam kręci ludzi i w razie "awarii" turysta moze być tam zdany tylko na siebie. Technicznie jest zblizony do Rysow, choc tu zdania sa podzielone. Jedno trzeba powiedziec: jest od Rysow atrakcyjniejszy.

Granaty są raczej dosc mocno uczęszczane. Technicznie mogą dostarczyc wrazen gdy wchodzi sie na grań Żlebem Kulczyńskiego- sporo tam fajnej wspinaczki. Sama grań jest dość wąska i widać z niej trzy doliny. Spotkasz tam Skrajną Sieczkową Przełączkę- taki mały "ubytek" w grani, ktory trzeba przekroczyc. Gdzies na forum sa zdjecia tego czegoś.

Bardziej atrakcyjny od Rysów? Widoki chyba "nieco" bardziej ograniczone niż na Rysach...

Czy miare atrakcyjności liczy się tylko widokami ? A byłeś w tych miejscach?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie tylko, ale przede wszystkim. Po co się pchać tam gdzie widoków jak na lekarstwo? Wcale nie mówię, że MPpCH jest nieatrakcyjna. Pod względem adrenaliny na pewno bardziej atrakcyjna od Rysów, ale pod względem widoków już nie. Zresztą, "de gustibus non disputandum est".

Ale z przełęczy masz 25 minut na Czarnego Mięgusza a stamtąd już widoki że hoho. A sam szlak na przełęcz o wiele bardziej atrakcyjny od szlaku na Rysy.

No jak już napisałem, "o gustach się nie dyskutuje" . A poza tym szlak na Czarnego Mięguszka jest alegalny. A z Rysów widać najwyższe szczyty Wysokich.

Są jednak rzeczy OBIEKTYWNIE atrakcyjne. Nie spotkałem jeszcze zaawansowanego tatroholika, ktory by przedkładal Rysy nad Chłopka.
Ale to tylko taka dygresja i ciekawostka. Jesli ktos woli zdeptane Rysy to OK.

Pewnie, że bardziej atrakcyjny,ale pol-u ma racje jak ktoś woli zadeptane Rysy i tłok na szczycie.. co do widoków to z 2503 rzeczywiście jest ładnie ale najlepiej byc tam o 8 rano

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

I chłopek i Granaty, Chłopek nie taki straszny jak go malują
A z resztą... to już napisali...
Zdecydowanie fajniejszy (oczywiście dla mnie) jest szlak na Chłopka, niż na Rysy

dokładnie..

Zdecydowanie.. Masz racje Kayteku

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Z Czarnego również, chociażby Gerlach i.........Rysy

i mniej ludzi jest

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia

i Vysoką....., a jak sie prezętują, ale nie ma jak widok na MSZW

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Wczoraj byłem na Przełęczy pod Chłopkiem- i wbrew temu co piszecie, było bardzo dużo ludzi. A szlak naprawdę super- szczególnie widok z Bańdziocha i Kazalnicy (propnuję podejść blisko urwiska), oraz z ostatniej prostej (szron na trawie, urwisko i Morskie Oko)

Jak stanąłem na Hińczowej Przełęczy to mnie aż zamurowało Że też brakowało już czasu Tam należy wrócić, choć sam szczyt jak widizałem już leciutko przyszroniony /niewykluczony lekki lód - trudno precyzyjnie to zakwalifikować/

sam szlak na Chłopka zapamiętałem jako naturalnie-atrakcyjny, bez zbędnego ciężaru żelaza, i w miarę małej ilości ludzi; a na przyprawę proponuję trochę alegalności na samej przełeczy i podejście w stronę Pośredniego Miegusza

_________________
Marek

Sto razy wybrałbym Chłopka, a jezeli chodzi o tudność to spokojne wejście

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

Ave. Trudniejsze miejsca zobaczyłem po tym jak je przeszedłem, a wręcz przebiegłem. Tylko jakby by był lód lub śnieg to co innego. Ale ogólnie to najpiękniejszy szlak tatrzański jaki przeszedłem w tym roku. Rysy niech spadają.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ave. Tu jestem zgodny absolutnie. Ave.

Podzielam do ostatniej kropki Wasze zdanie

Ataman jeszcze raz dzięki

Amen . Fotki rzuce jutro.

Tylko jak to nasze zdanie udowodnić bez podparcia się statystyką ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

OT: tak przy okazji, jak wygladał Wielki M.? Skuty szklistym lodem? Czy cieplutki i zachecający?

To była przyjemnośc dla mnie nie mniejsza jak i dla Was. CZapki z głó za taką aklimatyzację

Przyjazny dla otoczenia. Warunki kompletnie letnie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"