Forum portalu turystyka-gorska.pl

To zależy od schroniska..i wogóle.. ale aby mieć pewnośc w Murowańcu około maja w Moku podobnie,jeśli planujesz pochodzić w sierpniu,czyli jakies trzy cztery miesiace wcześniej, na Słowacji podobno nie ma takich problemów.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Hejo ! Był ktoś w SSM ?? Może ktoś coś o nim powiedzieć ??

_________________
Wiara Czyni Cuda !!

O matko i córko. A jak z pogodą nie trafię to do bani. Ale z drugiej strony mam już dosyć dojeżdżania busami za horendalne sumy (do Chochołowskiej 4 PLN co przy wyjeździe z małżonką daje już kwotę sporą) i dochodzenia gdzieś do kwatery. Coś za coś...

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html

byłam tu http://www.ssm.com.pl/index.html
bardzo mili ludzie, pokoiki fajne było nas 3 osoby pokoik całkiem spory, czysty, wykrochmalona na sztywno pościel, ciepła woda wieczorem(ale nie jestem pewna trzeba to sprawdzic to 3 lata temu było) na pietrach toalety z umywalkami a na dole kuchnia świetlica jadalnia łazienka -prysznice. zadnych problemów z wczesnym wyjsciem.

tam własnie widziałam pierwszy raz salamandre plamista siedziała na schodach i udawała ze nieżyje

Ja w tym roku jechałam w połowie lipca i rezerwację w Moku robiłam tydzień przed wyjazdem.Nie było problemów z miejscami.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Ja muszę się przyznać że nigdy nie rezerwowałem miejsca w schronisku co trafiłem to miałem .

Może to szczęście Ja tak dobrze nie miałem..ale pewnie to wszystko zależy.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Anetko !! Dziękuję za informacje. Mam nadzieję że natrafimy na podobne warunki choć salamandry sobie nie życzę. A powiedz mi okolica jakaś ładna ?? Widoki?? Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze. Przede wszystkim cena jest suuuper za nocleg to tylko 12 zł więc reszte mozna wydać na coś innego. POzdrawiam !

_________________
Wiara Czyni Cuda !!

domek drewniany, nad potoczkiem cisza i spokój przy samiutkim snaktuarium

widoków to nie zapamietałam za bardzo moze dlatego ze jak wychodzilismy było jeszcze ciemno a jak wracaliśmy już ciemno...

Uwaga, będą brzydkie wyrazy.

Spędziłem dwie noce w Piątce. Schronisko jest świetne, obsługa miła, klimat wypas itp itd.
Ale kible mnie dobiły.
Czy ktoś z doświadczonych forumowiczów jest w stanie wyjasnić mi, dlaczego w jednym z najpopularniejszych polskich schronisk w rolę toalet wcielają się cztery dziury w podłodze? Nie uwierzę w argumenty finansowe - na cztery muszle klozetowe to tam zbiorą w tydzień od zawodników śpiących na glebie.
Wielu turystów unika jak ognia tego sracza. Efekt jest taki, że po drodze na Krzyżne co rusz z kosodrzeiwny wyłania się toilet paper. Ludność woli postawić pomnik z brązu na szlaku, niż załatwić się w piątce.
Załamka.

No ale prysznice mają na poziomie I ta zima woda to klasyk

_________________
...

Prawdwopodobnie chodzi o to, zeby przetrwali najlepiej przystosowani, i zeby sie ze zchroniska nie zrobil kolejny gorski hotel, a tak by sie niechybnie stalo gdyby poprawily sie warunki.

Nie sądzę,żeby zmiana kibli zmieniła klimat tego schroniska

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Być może odbywa się tam pewna selekcja. Ci, którzy jej nie przejdą, walą kupy na szlaku, co z ekologicznym modelem turystyki ma niewiele wspólnego.
Kible to oczywisty minus, który nie powinien jednak przysłaniać plusów piątki. Prócz klimatu jest nim np. jadło - smaczne i w przyzwoitych (tzn. wysokich, ale nie złodziejskich) cenach.

Większość schronisk zyje z weekendowych turystów.
Ceny sa z matplanety,warunki takie sobie ,chociaż dobrze że nie są hotelowe bo gdyby były to ludzi byłoby trzy razy wiecej.

Takie piękne budowle jak Kalatówki czy Śląski szpecą tylko Tatry

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

Mysle ze jednak gdyby byly lepsze warunki to ludzi waliloby jeszcze wiecej, i zrobiloby sie cos jak w murowancu, gdze przyjezdzaja cale wycieczki (choc moze nie na taka skale, bo i schronisko mniejsze).
A tak to niektorzy mysla, ze "jak tu takie badziewne kible to nie bede tu nocowal".
A kto ma byc, ten bedzie i zanocuje i m.in. wlasnie dzieki tym najbardziej "odpornym" tworzy sie klimat schroniska.

Cieszę się,że jestem "odporna"

Ps.Mi bardziej dokuczał brak ciepłej wody.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Kible w "5"?
To najbardziej higieniczne kible Mają jeszcze jedną zaletę - nikt nie pójdzie tam na "posiady" z mapą, to i kolejka szybko sie posuwa
Trochę drażni ten aromat snujący się po całym podziemiu i nie tylko...
Tego typu kible-"stopki" są w wielu krajach Europy i jakoś z nich korzystamy.Może nie wszyscy-część woli iść za, np.na parkingach.

A jak wam się chodzi po tych szlakach, zafajdanych i udekorowanych chusteczkami higienicznymi? Gdzie tylko wyższa kosówka i zatoczka to "grzyby" Nawet Toy-Toy na trasie nie pomaga.
Wielu z nas to nie tylko miłośnicy gór, ale i zwolennicy naturalnego użyźniania lasu

Ekolodzy z wyboru

_________________
Pozdrawiam,
Ania

Słuchajcie ja jak pierwszy raz zobaczylem kible w piatce to myslalem ze ze smiechu narobie w majty:) i podczas zalatwiania potrzeby nie moglem opanowac rzenia:) i zawsze jak tam jestem to mam beke z siebie bo widze sie jakby z boku i nie moge ze smiechu:)

_________________
http://aaxxee.w.interia.pl/

Nie wiem, czy jest mozliwe by w Stawach było jeszcze więcej ludzi - w nocy z soboty na niedzielę [zwłaszcza po deszczu ok. 2 w nocy] "walka" odbywała się dobre miejsce... na zewnątrz schroniska

Kible w piątce to istotnie skansen. Nie mogłem uwierzyć, co zobaczyłem.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

a wiecie ze w Murowancu juz nie ma miejsc do rezerwacji na 7,8 pażdzienik
myslałamz,e jest po sezowie ale przez tą pogode okropnie przecudna sie chyba przedłużył. w Starej Roztoce też nie ma (ale mzoe sie okaże że cos sie znajdzie po poniedzialku). za to na kondratowej i na ornaku sa miejsca.

takie male sprawozdanko ku pamięci - bo obdzwonilam wlasie schroniska.

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

dzieki za info , właśnie miałem dzwonic. liczyłem na murowaniec a sytuacja szykuje sie jak tydzien temu gdzie tłumy spały na zewnatrz.
pogoda pod koniec tygodnia w tym wekend ma nie byc najlepsza
(deszczowo) wiec może to odstraszy wiekszość ale spanie na zewnatrz schroniska odpada w tym wypadku i znów nie za ciekawie.
pozdrawiam

a skad takie smutne wieści?

tak tylko dorzucę - jakby sie ktoś dziwił, ze miejsca na Kandratowej są- gdzie tylko 20 łozek jest - że to dlatego, ze jakaś szkolna wycieczka sie odrezerwowała.
a w pażdzierniku spanie na dworze to dla wytrwałych raczej...

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

tak na kondratowej 20 miejsc noclegowych - fakt! ale zdecydowanie lepsze klimaty są na podłodze. w ostatni wikend spało na niej ok 30 osób, więc zabawa była przednia!! szczególnie gdy jakiś koleś zza baru zaczął nawoływać niedźwiedzia .
pozdrawiam!!

_________________
Na grani usiąść...
i pomylić się jeszcze raz!

6-8 pazdziernika to Rajd Miłośników Murowańca.
Rezerwowałem w zeszły tygodniu 4 dni dla 5 osób - 12-15 pazdziernika i bez problemu

ah joooo

marekm -a co ta bedzie sie dziać z tej okazji, nie wiesz może?
bo my 8mego tam jednak sie wbijamy na noc (niedz na pn), ale nie wiem czy jak bedzie taka marna pogoda to nie wrocimy w sobote juz. albo w ogole nie pojedziemy.. ale ajk jakieś atrakcje to mzoe warto...?

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał

najmilej wspominam noclegi w schroniscu na Hali Ornak w Moku też bardzo sympatycznie(stare schronisko) nieco gorzej Murowaniec

na Kondratowej tez milutko, chociaz w ubikacjach wentylacja okienna daje po plecach, no i troszkę te klimaty toaletowe czuć na zewnatrz, ale da sie wytrzymać. Gospodarz zmęczony przez sobotni nawal Krupówkowiczów (wyciag na KW nieczynny wiec całe Zakopane na Giewont waliło...) ale i tak trzymał sie dzielnie.
pokoje w ciemnym drewnie, moj ulubiony kolor

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał