Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jakaja ta fotka to i tak jeszcze stosunkowo "groźnie" wygląda A ogólnie szlak jakiś taki lekki, dla mnie trochę bezpłciowy szczerze mówiąc

Patrz na ryjki moich dzieciaków


Ja lubię Świstówkę,ale tak jak mówisz...bezpłciowo ździebko

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Z tą Psią Trawką to był oczywiście żart, choć niektórzy tutejsi forumowicze by się z tym nie zgodzili

Ponieważnie nie otrzymałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, ponawiam je.

Piszę w sprawie szlaku na Gerlach.

Zaliczyłem już wszystkie trudniejsze szlaki w polskich Tatrach (Orlą, Chłopka, Rysy i Psią Trawkę ) oraz większość ogólnodostępnych szczytów i przełęczy po słowackiej stronie.
W przyszłym roku zamierzam w końcu wybrać się na Gerlach.

Chodzi mi o porównanie trudności na tym szlaku w stosunku do innych w/w szlaków tatrzańskich. Czy to w ogóle da się porównać?

A poza tym (to już pytanie do osób, które były w tym roku) chciałbym wiedzieć ile kosztowało wynajęcie słowackiego przewodnika (dla 2 ewentualnie 1 osoby) oraz ile dni wcześniej trzeba go zamówić?

Z góry dziękuję![/quote]

Wielkie dzieki panie i panowie za odpowiedzi, w piątek sie tam z samego rana zamelduje i trase pokonamy, dzieki jeszcze raz.
a ma pytanie jak to jest z Ceprostradą, bo polskiej stronie to jest przy MoKu a posłaowckeij tez jest ?? bo w słowackie Tatry to ja z samochodu widziałem a i jedynie byłem w bielańskiej jakisni - i nic po za tym. ale ma co nadrabiać prawda
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi
jak kiedy zobaczycie faceta i marudzącą dziwczynę to zadnych dowcipów na formu, to bede ja z zoną

_________________
ciało jest kruche .... dusza - wieczna

Tak po Naszej stronie droda zółtym szlakiem na Szpiglasową Przelęcz zwana inaczej ja wyżej
A po Słowackiej to niekojarze jakoś, może czerwonym na Rysy

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Hmmm..czy ceprostrada to dla Ciebie coś łątwego, gdzie mozna np. rowerem jechac? bo troche ciezko szukać odpowiednika naszej trasy zółtej na Szpiglas z MOKA..
Lzejsze (asfaltówki ) ceprostrady :
--> parking w Popr.Pleso do schroniska w Popradzkim Plesie. Luzny spacer, koniecznie trzeba sie przejsć na Cmentarz Symboliczny Ofiar Gór..
--> z Tatrz.Polanki do schroniska Śląski Dom (mozna tez równoległym szlakiem "bez las" isś )
POza tym jest tzw. Magistrala (czerwony szlak wzdłuz Tatr, cos a la nasza Droga nad Reglami, tyle ze kilka razy dłuzszy

Najlepiej popytaj jeszcze Janka :)
Jest najbardziej obeznany w rejonie Slovackich

_________________
_______________________________________
..i oby nigdy nie zabrakło mi pokory wobec gór...

takie.tam.zdjecia

Jeżeli interesują cię szlaki dla żony, to możesz tu zerknąć...
http://www.gory.vel.pl/forum/viewtopic. ... highlight=

Polecam. Pięknie i nietrudno.

Jeżeli czuje się "klimaty" wysokogórskie, to żaden problem w postawieniu nóg na Gierlachu czy innym szczycie tatrzańskim,nieoznakowanym szlakiem turystycznym .
Wystarczy tylko...zasilić się w many,many

-wysłać e-maila na adres: spolok@sinet.sk i dokonać rezerwacji terminu
- zarezerwować sobie noclegi lub to zlecić organizatorom wyprawy

Ok.5.00 należy stawić się w Tatrańskiej Poliance, a stamtąd busem dowiozą do Śląskiego Domu lub nocować w tym schronisku (dość drogie!)

No i gotowe - jesteśmy prawie na szczycie.
Przewodnik dla własnego "dobra" na pewno nas TAM wprowadzi i sprowadzi.
Jak się ktoś będzie "ślimaczyl" na trasie to zapłaci nadgodziny - patrz REGULAMIN

Dla zainteresowanych podaję info z bezpł. mat.reklamowych.
Cennik z sierpnia tego roku.
Na Gierlach są dwie trasy z przewodnikiem -zróżnicowane cenowo.

Regulamin



Powodzenia.

cześć! wybieram się na orlą perć i chciałem zapytać czy to jest jedyna trasa? czy są jakieś inne? chodzi mi o tródniejszą trase od ( Orla Perć ) Kuźnice - Boczań - schr. PTTK na Hali Gąsienicowej - Czarny Staw Gąsienicowy - Zmarzły Staw - Kozia Przełęcz - Kozie Czuby - Kozia Przełęcz Wyżnia - Kozi Wierch - Żleb Kulczyńskiego - Zadni Granat - Pośredni Granat - Skrajny Granat - Czarny Staw Gąsienicowy - Dolina Gąsienicowa - Przełęcz między Kopami - Boczań - Kuźnice

_________________
Krakowskie dachy.

Nie. Można zacząć , choćby, od Zawratu. Albo Krzyżnego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Zagadaj do L na pw napewno pomoze

siwyaa dokładnie zacznij od Krzyznego do Skrajnego jest świetny odcinek , a może zachacz o Wierch spod Fajki

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

A jak miała by ta trasa kształtować się dokładnie, jestam całkowicie zielony, nawet mapy jeszcze niemam, mam ciśnienie na coś trudnego!!! moze jakaś modyfikacja tej trasy o krurej wczesniej pisałem.

_________________
Krakowskie dachy.

jak jestes calkowicie zielony to sobie sciezke pod reglami i giewont zrob najpierw a jak Ci sie spodoba to Kasprowy, czerwone wierchy itp itd. na orla poczekaj (az sciagna lancuchy i nie bedziesz mogl isc). chcesz cos trudnego? jak jestes zielony to koscielec sobie zrob i tak to bedzie duzo.

A to dopiero "figlarz"
Są chyba jakieś "leki" na wyrownanie ciśnienia"

I nawet ładnie brzmi jego nazwa...

zdarza się
ale w Tatrach już byłeś?
przeszedłeś coś łatwiejszego?
nie boisz się wysokości?

jesli nie, to zrób sobie najpierw coś łatwiejszego aby zobaczyć jak to jest, kup przewodnik i mapę, i wtedy pomyśl o Orlej Perci.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

nie łapcie mnie za słowa, fajnie ze sie troszczycie, ale pytam powaznie --figlarz-- owszem

_________________
Krakowskie dachy.

pisze powaznie- zrob sobie cos lzejszego. pozatym dni sa coraz krotsze i jak nie masz doswiadczenia to moze sie okazac ze nie zejdziesz na czas. skoro tak chcesz to wyjdz sobie na swinice(z przeleczy) i przejdz na zawrat, z niego zejdz. jak Ci sie spodoba to sprobuj od strony Krzyzne kilka odcinkow zrobic. ale ja i tak radze zebys sobie giewoncik machnal-nie zaszkodzi a i milo jest

ja też pytam poważnie
bo OP nie jest dla całkowicie zielonych, to trudny szlak i można tam sobie zrobić krzywdę

_________________
Tatrzańskie szlaki..

krzywde i zginac mozna.Wiem


a co do tych lancuchów na Orlą Perć to kiedy chcą je ściągnąć, cz wogule staneło na tym ze je ściągną?

_________________
Krakowskie dachy.

Ściągną, ściągną

tez tak slyszalem

hehe , nie po prostu sie pytam, bo wiem ze kiedys na jakis starych mapach u tesciów znalazłem mapę Tatr (data wydania taka ze mnie wtedy na swiecie nie było), przejscia ze Słowacją były któyc teraz nie ma, nieważne, tam własnie był szlaka zwnay ceprostradą, po słowackiej stronie zaznaczony na czerwono i biegł od sterbskiego plesa do sląskiego domu,
a pytam bo czesto sie słówko - ceprostrada - przewija na forum.
A ten rower to naprawde dobre

_________________
ciało jest kruche .... dusza - wieczna

Cześć. Własnie wrocilem z urlopu w Tatrach. Jak bylo do przewidzenia przejscie grania wszystkich szczytow Tatr Zach nie powiodlo sie i z powodu braku czasu i zmeczenia trzeba bylo z Konczystego odbic na Trzydniowianski...i wlasnie w takiej ladnej secenerii, przy powoli zachodzacym sloncu "udalo" mi sie oswiadczyc dziewczynie, dodam ze z powodzeniem Z reszta pogoda przez caly tydz byla super, dobra widocznasc, nie liczac moze 28 i 29 wrzesnia.
Co sadzicie o przejsciu z Wolowca na Jarzabczy? Trudnosci niby srednie czasami jednak dla mnie bylo tam momentami niebezpiecznie, głownie przy zejsciu ze wzgledu na podloze, po ktorym mozna zjechac niespodziewanie az do stawku na Słowacji...Dla mnie przejscie mega meczace i wkurzjace Bylo tez miejsce gdzie nawet przydalby sie lancuch, wąsko i troszke przepasciscie...
P.S. Jakie moga byc konsekwencje wejscia na Bystra? Wiem ze z Polski nie prowadzi tam oficjalny szlak, tak jak na Raczkowa Czube.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

No to gratulacje z okazji powodzenia akcji oświadczynowej

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Jeśli chodzi o przejście z Wołowca na Jarząbczy, to dla mnie szlak był prosty:-) z ciekawymi momentami za Wołowcem.Robiłem go właśnie w tym roku przy okazji urlopu w Zubercu.Wtedy zrobiliśmy z dziewczyną jeszcze Jakubine.Chciałem jeszcze zachaczyć o mój kochany Starobociański, ale dziewczyna stwierdziła, że możemy nie złapać autobusu i sobie darowaliśmy .Co do wejścia na Bystrą to różnie może być.Pogranicznicy Cię nie zauważą i wtedy masz spokój (tak miałem ja w tamtym roku wchodząc od polskiej strony), albo Cię zauważą i albo przymkną oko wtedy też masz spokój , albo wykażą się wyjątkową upierdliwością i masz szlaban z wiazdem na Słowację na 2 latka i chyba jeszcze jakiś mandacik wlepią.

a nie Starorobociański?

Mój sprawdzony sposób-podszywać się pod Słowaków

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

witaj
chcialabym zapytac o zawrat jaka skala trudnosci wejscia jest od strony doliny gasienicowej pozdrawiam jola

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....