Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 8:17 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 1:26 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
*


Ostatnio edytowano Pt sie 01, 2008 1:07 pm przez Stan, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 1:51 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 4:10 pm
Posty: 59
Byłem na tylu szczytach w polskich Taterkach,że wiem co to znaczy.Nikt przecież nikogo nie zmusi do tego żeby wszedł na Giewont. Ja uważam,że jak się zdobywa szczyty to się je zdobywa,a nie ogląda na widokówkach...Dziwię się,że jest garstka osób wspinających się na inne sczyty,które nie były na tym co najbardziej przyciąga :!: :!:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
_Piotrek_ napisał(a):
Nie wiesz? No to Twój problem, bo myślę,że każdy(oprócz Ciebie) wie



"taterki", "tatromaniacy", itp - infantylizm do potęgi. Przyciągający szczyt - nie bądź śmieszny. A gdzie to jeszcze bywałeś, skoro pytasz się jak na Kope Kondracką wyjść ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:20 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 02, 2006 11:11 am
Posty: 170
Lokalizacja: Łódź
Ja jak juz sie wypowiadałam w tym temacie: byłam na Giewoncie 2x :) raz jako dziecko, i w tym roku tez... ludzi bylo dosc duzo ale widziałam ich z daleka gdy dopiero szłam na Giewont z kasprowego, (na który tez właziłam bo kolejka na PKL byla taka ze szybciej weszłam na pieszo :P ) no i gdy juz dotarłam ludzi nie było :) tylko ja 2 kumpelki i przewinelo sie 2 turystow jeszcze :) fakt.. ze juz bylo dosc pozno :?
myślę że dla takich widoków warto tam raz w zyciu się wdrapać;)
http://img175.imageshack.us/my.php?image=img0542mv0.jpg
Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:24 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 4:10 pm
Posty: 59
Pytam się bo się wybieram na Kopę i chcę poznać opinie osób które wchodziły szlakiem zielonym na przełęcz pod Kopę i nie przekręcaj człowieku! A co do Taterek, to jeśli nadal nie wiesz to wpisz sobie w google(jak wogóle wiesz co to takiego) i zobacz co Ci wyskoczy :D A niby dlaczego zawsze takie tłumy na Giewoncie? Bo każdy chce zdobyć ten najważniejszy szczyt w Polskich Tatrach...


Ostatnio edytowano Śr paź 25, 2006 2:27 pm przez _Piotrek_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:25 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 4:10 pm
Posty: 59
Ali7 - widocznie Ty jesteś jednym z tych wyjątków bo ja na Giewoncie byłem i wcale nie żałuję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
_Piotrek_ napisał(a):
A niby dlaczego zawsze takie tłumy na Giewoncie? Bo każdy chce zdobyć ten najważniejszy szczyt w Polskich Tatrach...


"Zdobyć" - idź lepiej na Kopę i Małołączniak. Zacniejsze to szczyty.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:44 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 9:51 am
Posty: 143
Lokalizacja: Ruda Śląska
Giewont nie ma być szczytnym celem, ale jedną z pierwszych gór w Tatrach do zaliczenia. Od razu po przyjeździe i tak się nie rzucisz na Orlą perć bo wysiądziesz. Nie ma bata.

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 2:51 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 9:51 am
Posty: 143
Lokalizacja: Ruda Śląska
A jeśli czy by tych tłumów nie było, czy na Giewont byś się nie udał Ali7?? Bo myślę że tak. Ale że są tłumy od razu się rezygnuje. Ale skoro są te tłumy to chyba o czymś to świadczy. Jakoś Babia /góra jest niższa i z tłumami a jeszcze nie słyszałem zdania negatywnego o tej górze.

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 3:19 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
*


Ostatnio edytowano Pt sie 01, 2008 1:07 pm przez Stan, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 4:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Giewontowy fetyszysta :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 4:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Stan napisał(a):
Michal_klis napisał:
Od razu po przyjeździe i tak się nie rzucisz na Orlą perć bo wysiądziesz. Nie ma bata.


I tu się, kolego, grubo mylisz.

Popieram Stan.
Dla przykładu po całonocnej drodze odrazu zrobiłem kawałek OP - dokładnie to Krzyżne-->Kozi
Zreszta Nietakie rzczy sie robiło.

Stan napisał(a):
Michal_klis napisał:
Ale skoro są te tłumy to chyba o czymś to świadczy

Aby się tam nie pchać. Żadna przyjemność.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 4:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Michal_klis napisał(a):
Od razu po przyjeździe i tak się nie rzucisz na Orlą perć bo wysiądziesz. Nie ma bata.


Czyli jak przyjeżdżam na jeden dzień to nic więcej niż :puker: mityczny G.....t? Jak się już tak podniecacie tym wapieniem z konstrukcją metalową to wyjdzcie tam od strony Zakopanego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Ostatnio edytowano Śr paź 25, 2006 4:25 pm przez Łukasz T, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 4:23 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 4:10 pm
Posty: 59
Ja się w przyszłym roku wybiorę na Kopę i Małołączniak dla tych niezapomnianych widoków :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 4:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
_Piotrek_ napisał(a):
Ja się w przyszłym roku wybiorę na Kopę i Małołączniak dla tych niezapomnianych widoków :)


Wreszcie ambitniejszy cel. Panoramy tam są bez porównania piekniejsze niż z "żelaznego pagórka".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 7:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Michal_klis napisał(a):
Od razu po przyjeździe i tak się nie rzucisz na Orlą perć bo wysiądziesz. Nie ma bata.

No nie, w życiu nawet bym nie próbował - tu popieram Michala, a jeśli ktoś od razu pierwszego dnia wchodzi na Orlą, albo nie daj Boże na Mięgusza to jest popier....y i tyle, Takie jest moje zdanie a moja prawda jest najmojsza!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 8:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
nie kazdy potrzebuje aklimatyzacji..
albo potrafi na trasie do punktu docelowego przyzwyczaic organizm..
zapewne dłuzsza aklimatyzacja jest bardzej wskazana ale bywaja wypady gdzie nie ma na nia czasu..
poprostu 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 9:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Kaytek napisał(a):
a jeśli ktoś od razu pierwszego dnia wchodzi nie daj Boże na Mięgusza to jest popier....y i tyle, !!!

O qr..a jestem pop..lony :D Nie chce tak. Już tak nie uczynię. Pojde na Giewont w ramach aklimatyzacji moze pomoże, ale to będzie jedno wielkie HzG :twisted: :wink:

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 9:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
dresik napisał(a):
O qr..a jestem pop..lony Nie chce tak. Już tak nie uczynię. Pojde na Giewont w ramach aklimatyzacji moze pomoże, ale to będzie jedno wielkie HzG

Zmień się Dresik!!!!!!!!!!!!
Nie chodź tak więcej bo Cię mnich może strzelić i co?????
Najpierw Giewont, drugi dzień Nosal, trzeci Kondracka, czwarty - Kasprowy, piąty dzień - możesz próboeaqć zawrat, szósty - Orla, siódmy dzień to pora na Rysy, Osmego dnia możesz zaatakować Chłopka, dziewiątego Mięgusz, Dziesiątego - Bydle Beskid i po jedenastu dniach możesz próbować z Psią Trawką...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 9:30 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Nie rozumiem, dlaczego nieby jestem pop...lony, skoro mam dobrą kondycję i dużą wytrzymałość i dla mnie wejście w dniu przyjazdu na taką Świnicę czy inne Rysy w dobrych warunkach to przysłowiowe "pierdnięcie w mąkę". I następnego dnia bez większych problemów mogę sobie zrobić taką samą czy dłuższą trasę. I tak przez 2 tygodnie dzień w dzień, jakoś się regeneruję bez problemów, wystarczy że odpowiednio dużo (i jakościowo) jem i te 7 godzin śpię.
Nie każdy potrzebuje rozchodzenia, aklimatyzacji itp. rzeczy w tak niskich górkach jak Tatry.
I nie każdy spędza większość życia w bezruchu, żeby potem wejście na Nosal było szczytem możliwości pierwszego dnia.

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 9:46 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
*


Ostatnio edytowano Pt sie 01, 2008 1:08 pm przez Stan, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 9:52 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 02, 2005 4:42 pm
Posty: 242
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kaytek napisał(a):
Michal_klis napisał(a):
Od razu po przyjeździe i tak się nie rzucisz na Orlą perć bo wysiądziesz. Nie ma bata.

No nie, w życiu nawet bym nie próbował - tu popieram Michala, a jeśli ktoś od razu pierwszego dnia wchodzi na Orlą, albo nie daj Boże na Mięgusza to jest popier....y i tyle, Takie jest moje zdanie a moja prawda jest najmojsza!!!


Guzik to moja prawda jest najmojsza:::)))
A tak naprawdę to pierwszego dnia to powinno się trzepnąć drogę Pod Reglami::)))


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 10:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
CHODY napisał(a):
A tak naprawdę to pierwszego dnia to powinno się trzepnąć drogę Pod Reglami:))

O i tu słychać mądrość i doświadczenie, nie tam porywać się pierwszego dnia na Giewont!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 10:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Widok z Giewontu specjalnie mnie nie zniewala, no ale zrobiłem go. Oczywiście z pomocą Ojca. To jest chodząca motywacja :) I w śniegu. No prawie. Po drodze zaliczyliśmy małe postoje na Kalatówkach i na Kondratowej, aby zaspokoić pragnienie dnia wczorajszego :wink:
Szlakową drogą już więcej tam nie wejdę. No chyba, że typowo w zimie lub jako przewodnik :D
A Orlą to zrobiłem po nieudanym podejściu na Psią Trawkę :D Bez aklimatyzacji i tlenu. Cały tlen zużyliśmy na PT :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 25, 2006 11:08 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 01, 2006 12:44 pm
Posty: 71
Lokalizacja: SOCHACZEW
Ja na Giewoncie byłem w tamtym roku i fakt deko pędzilismy bo tuz za nami szła kilkudziesięcioosobowa pielgrzymka.
Niestety widoki niezbyt fajne, bo tylko na chwilę wyszło słońce a chmury opadły niżej. Dokładnie w chwili kiedy dowiedzieliśmy się z smsa, że Cimoszewicz zrezygnował z kandydowania na prezydenta Polski :lol: Znaczy, że niebo też sie ucieszyło z tego faktu :wink: Ech gdyby wiedziało jakie będą tego konsekwencje :|
Co do postoju to sporo czekałem az złapie się łańcucha, ale dokładnie tak było w tym roku na Świnicy. Spokojnie stalismy z 10 minut.
musze powiedzieć, że jeszcze przed tegorocznym wyjazdem wiedziałem, ze wejde jeszcze na Giewont. Teraz po wejściu na Świnicę, zejściu z zawratu, zdobyciu Rysów już mi jakos ten pomysł ulatuje. Pewnie mi przejdzie po nastepnych szczytach. Skoro tyle mam jeszcze do zdobycia to po diabła mi dugi raz Giewont?
Bardziej mnie ciągnie na Kopę na której w tym roku nic nie widziałem nie tylko z powodu deszczu i mgły ale nawet się na niej nie zatrzymałem z powodu ryczacego za plecami niedźwiedzia.
Zgadzam się z !, że Giewont jest po prostu znany bo wiele sie o nim słyszy w szkole, widuje się go na widokówkach bo taki okazały szczyt. Taki oklepany jest po prostu. Do tego krzyż, legenda o śpiącym rycerzu itp. itd.
O innych górach się nie słyszy.
Ja np. przyznam się że w tym roku schodząc ze Świnicy w stronę Zawratu dowiedziałem się, że Zawrat to nie jest szczyt :lol: :oops:
Śmieszy mnie jednak też to kiedy ktoś wymyśla sobie zasadę że Giewont to szczyt na który prawdziwy górołaz nie wchodzi :) ale i smieszy informacja o Giewoncie jako najwazniejszym szczycie w Tatrach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 12:47 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
_Piotrek_ napisał(a):
Dziwię się,że jest garstka osób wspinających się na inne sczyty,które nie były na tym co najbardziej przyciąga Exclamation Exclamation

Piotrek,bo każdego przyciąga coś innego :mrgreen:


Kaytek napisał(a):
No nie, w życiu nawet bym nie próbował - tu popieram Michala, a jeśli ktoś od razu pierwszego dnia wchodzi na Orlą, albo nie daj Boże na Mięgusza to jest popier....y i tyle, Takie jest moje zdanie a moja prawda jest najmojsza!!!

Kaytek,no jak mogłes mi to zrobić... :mrgreen:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 6:45 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Ja jak jadę w Tatry na kilka dni w roku,to nie mam czasu na pierdoły typu Giewont.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 7:04 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 9:51 am
Posty: 143
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kaytek masz rację!!! Jeśli ktoś wchodzi pierwszego dnia na Orlą to znaczy, że gdzieś uprawia jakiś sport, bo zwykły człowiek który nie uprawia sportu nie ma szans na zdobycie Orlej w jeden i pierwszy dzień. Po prostu padnie.

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 7:13 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Michal_klis napisał(a):
zwykły człowiek który nie uprawia sportu nie ma szans na zdobycie Orlej w jeden i pierwszy dzień.

Ja przeszłam pół Orlej w drugi dzień,przy czym w pierwszy zaliczyłam Strążyską,a ze sportów to sporadycznie .... :mrgreen:
Drugą połowę robiłam też w drugi dzień,a w pierwszy doszłam tylko Roztoką do Piątki.Znam ludzi,którzy nie są sportowcami i mają taką sobie kondycję,a na poważniejsze szlaki idą prosto z pociągu,więc aklimatyzacja jest raczej sprawą indywidualną.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 26, 2006 7:30 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 9:51 am
Posty: 143
Lokalizacja: Ruda Śląska
No właśnie, podzieliłeś Orlą na pół. Ja na przykład nie muszę się aklimatyzować, tylko dlatego, że jeżdżę na rowerze 6000 km/rok i chodzę po skrajach dachów (taka praca-kominy i te sprawy). Expo mi nie grozi. Ale taki co siedzi przed komputerkiem rok i się rzuci na góry to pada jak mucha, tu nie ma co przekonywać, tak po prostu jest.

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL