Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Schroniska w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=221
Strona 37 z 98

Autor:  majka777 [ Cz wrz 24, 2009 3:21 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
racja. Schroniska służą też do nocnego czytania książek.

Racja. W półmroku. Sama tak robię.

Autor:  Łukasz T [ Cz wrz 24, 2009 3:22 pm ]
Tytuł: 

Majko a gdzie czołówka ? Widzę u Ciebie braki sprzętowe :lol: :wink:

Autor:  peepe [ Cz wrz 24, 2009 3:23 pm ]
Tytuł: 

można też usiąść w kółeczku i snuć opowieści pełne grozy o atakach japonek i klapek na Świnicę

Autor:  majka777 [ Cz wrz 24, 2009 3:28 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
gdzie czołówka ?


Czołówki faktycznie nie miałam. Latarkę potem wyciągnęłam, bo jakieś natręty zwracały mi uwagę - uparły się, żebym nie wyhodowała sobie wady wzroku :mrgreen:

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 24, 2009 3:49 pm ]
Tytuł: 

majka777 napisał(a):
żebym nie wyhodowała sobie wady wzroku

Cytuj:
Na południe od Rogowa
Mieszka w leśnej dziupli sowa,
Która całą noc, do rana,
Tkwi nad książką, zaczytana.
Nie podoba się to sroce:
"Pani czyta całe noce,
Zamiast się pokrzepić drzemką,
Pani czyta wciąż po ciemku.
Czyta się, gdy światło świeci,
To zły przykład jest dla dzieci
!"

Ale sowa, mądry ptak,
Odpowiada na to tak:
"U-hu, u-hu, u-hu,
Nie brzęcz mi przy uchu,

Jestem sowa płowa,
Sowa mądra głowa,
Badam dzieje pól i łąk,
Jeszcze mam czterdzieści ksiąg."

Dzięcioł, znany weterynarz,
Rzekł: "Ty sobie źle poczynasz,
To niezdrowo, daję słowo,
To niezdrowo, moja sowo,
Dawno przecież zapadł zmrok,
Strasznie sobie psujesz wzrok,
Jak oślepniesz - będzie bieda,
Nikt ci nowych oczu nie da,
Nie pomoże i poradnia,
Czytać chcesz, to czytaj za dnia!"

Ale sowa, mądry ptak,
Odpowiada na to tak:
"U-hu, u-hu, u-hu,
Zmiataj, łapiduchu,

Jestem sowa płowa,
Sowa mądra głowa,
Trudno, niech się ściemnia w krąg,
Jeszcze mam czterdzieści ksiąg."

Na południe od Rogowa
Mieszka w leśnej dziupli sowa.
Wzrok straciła całkowicie,
Zmarnowała sobie życie;

Kiedy sroka leci w pole,
Pyta: "Czy to ty, dzięciole?"
Kiedy dzięcioł mknie wysoko,
Woła: "Dokąd lecisz, sroko?"
Przeczytała ksiąg czterdzieści,
Dowiedziała się z ich treści,
Że kto czyta, gdy jest mrok,
Może łatwo stracić wzrok
.

Autor:  majka777 [ Cz wrz 24, 2009 3:51 pm ]
Tytuł: 

:D :D :D

Autor:  antyqjon [ Cz wrz 24, 2009 4:11 pm ]
Tytuł: 

Schody w Roztoce nie są groźne, pod warunkiem założenia bazy wysuniętej i uzupełnienia płynów ustrojowych przed próbą podejścia ;)

Autor:  Azyjka [ So wrz 26, 2009 11:45 am ]
Tytuł: 

Ja często śpię w Roztoce. Jest całkiem komfortowo, ale nie ma takiego fajnego klimatu jak w Piątce. Tym razem trafił nam się pokój w tej starej części schroniska, która bardziej przypomina stodołę i mimo grzejnika w nocy zmarzłam. Strasznie tam czuć wilgoć.

Autor:  kj39 [ Pn wrz 28, 2009 8:51 pm ]
Tytuł:  czy tak jest w Piatce zawsze?

Spedzilem ostatnio 3 noce w Dolinie 5, nigdy wczesniej tam nie mieszkalem. I jestem w lekkim szoku. W naszym pokoju 10-osobowym spalo okolo 15 osob, generalnie ludzie byli porozkladani wszedzie, lacznie ze schodami i kuchnia. I lezeli wiankiem na powietrzu (w nocy byl przymrozek :shock: ) dookola domu. Chatka robotnikow tez byla full.
W sobote wieczorem nie bylo szarlotki. Kolejka do prysznica - okolo 45 minut stania.
Czy tam jest tak zawsze? Czy to tylko ostatni weekend lata plus ladna pogoda?
Zdecydowanie wole Ornak (to chyba moje ulubione).
A w tym sezonie zaliczylem wszystkie schroniska po polskiej stronie :D

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 29, 2009 6:19 am ]
Tytuł: 

kj39 napisał(a):
W sobote wieczorem nie bylo szarlotki


Kolejny powód do żałoby narodowej.

Autor:  Azyjka [ Wt wrz 29, 2009 12:02 pm ]
Tytuł: 

kj39 napisał(a):
Czy tam jest tak zawsze?


Oj niestety tak. Ja byłam w ubiegłym tygodniu i było trochę luźniej. Tzn. śpiący na glepie mogli wyprostować nogi. :mrgreen:

Autor:  adhezja [ Wt wrz 29, 2009 1:34 pm ]
Tytuł: 

a ja w piątce jeszcze nie kwaterowałam się :( jedyne po polskiej stronie tatrzanskie do obczajenia mi zostało, ale tam zawsze taaakie tłumy ponoć właśnie, a ja na schodach spac nie umiem :(

i pytanie mam: to ile wczesniej tam trzeba rezerwowac nocleg,żeby miec nocleg na łózku??
a i 2gie pytanie- czy przy rezerwacji an 1-2 noce wczensiej chcą tam zaliczki?
i 3cie- w pażdzierniku jak sa przymrozki to tam nie grzeją chyba, co?

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 29, 2009 1:36 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
czy przy rezerwacji an 1-2 noce wczensiej chcą tam zaliczki?


Chcą.

Autor:  kj39 [ Wt wrz 29, 2009 3:50 pm ]
Tytuł: 

rezerwacje w Piatce zrobilem z wyprzedzeniem okolopoltoramiesiecznym, miejsce bylo juz tylko w sali 10 lub 16 osobowej
i kazali zaplacic zaliczke (stowke :( )
ludzie mowili ze bedac na recepcji o 8 rano mozna bylo zdobyc lozko w pokoju
po poludniu sprzedawali juz tylko glebe

grzeja :D trzy dni temu kaloryfery byly gorace

Autor:  taida [ Śr wrz 30, 2009 10:55 am ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
a ja w piątce jeszcze nie kwaterowałam się :( jedyne po polskiej stronie tatrzanskie do obczajenia mi zostało, ale tam zawsze taaakie tłumy ponoć właśnie, a ja na schodach spac nie umiem :(

i pytanie mam: to ile wczesniej tam trzeba rezerwowac nocleg,żeby miec nocleg na łózku??
a i 2gie pytanie- czy przy rezerwacji an 1-2 noce wczensiej chcą tam zaliczki?
i 3cie- w pażdzierniku jak sa przymrozki to tam nie grzeją chyba, co?


byłam w lipcu w tygodniu i nie było takiej masakry mimo pięknej pogody - widać wszyscy się nastawili na sierpień jako ten mniej deszczowy ;-)
zaliczki trzeba płacić wszędzie. miejsce na lipiec rezerwowaliśmy na początku maja, a już było sporo zajęte, ale poza sezonem i długimi łikendami jest lepiej :-)

kj39 napisał(a):
I lezeli wiankiem na powietrzu (w nocy byl przymrozek :shock: )


wystarczy dobry śpiwór :-)

kj39 napisał(a):
Kolejka do prysznica - okolo 45 minut stania.


dlatego trzeba iść na szlak wcześniej i wrócić zanim wszyscy sie rzucą ;-)

Autor:  Jacek [ Śr wrz 30, 2009 11:30 am ]
Tytuł: 

kj39 napisał(a):
W naszym pokoju 10-osobowym spalo okolo 15 osob, generalnie ludzie byli porozkladani wszedzie

Coś mi to przypomina..

Autor:  Alleksia [ Śr wrz 30, 2009 12:03 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
kj39 napisał(a):
W naszym pokoju 10-osobowym spalo okolo 15 osob, generalnie ludzie byli porozkladani wszedzie

Coś mi to przypomina..


No, to ciepło było :lol:

Autor:  Rohu [ Śr wrz 30, 2009 12:11 pm ]
Tytuł: 

Alleksia napisał(a):
No, to ciepło było Laughing

... i atmosfera przesiąknięta świeżym górskim powietrzem.

Jednym słowem JGB ;)

Autor:  peepe [ Śr wrz 30, 2009 12:20 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
kj39 napisał:
W naszym pokoju 10-osobowym spalo okolo 15 osob, generalnie ludzie byli porozkladani wszedzie

Coś mi to przypomina..

ludzie byli porozkładani w jednym miejscu :D

Autor:  mobiline [ Śr wrz 30, 2009 12:20 pm ]
Tytuł: 

Witam
Czy wybierając sie w październiku w Zachodnie ( Dol. Chochołowska lub Kościeliska) trzeba robić rezerwacje w schroniskach??

Autor:  taida [ Śr wrz 30, 2009 12:30 pm ]
Tytuł: 

trzeba, no chyba że chcesz spać na podłodze :-)

Autor:  Azyjka [ Śr wrz 30, 2009 12:48 pm ]
Tytuł: 

W Chochołowskiej chyba łatwiej z miejscem. We wrześniu chciałam jechac na weekend. Zadzwoniłam we wtorek i miejsce na sobotę dla dwóch osób było, ale tylko w 8 osobowym pokoju. Radziłabym parę dni wcześniej zadzwonić, może uda się uniknąć gleby. :D

Autor:  Smatek [ Śr wrz 30, 2009 12:57 pm ]
Tytuł: 

w zeszły czwartek jak doszedłem na chochołowską koło 17 miałem do wyboru 6, 8 albo 14osobowy, natomiast w Ornaku trochę po 15 nic nie było prócz podłogi.

Autor:  cirrus.unc [ Śr wrz 30, 2009 6:33 pm ]
Tytuł: 

ornak do końca października ma zajęte wszystkie weekendy - tak mówili w recepcji 2 tygodnie temu. w środku tygodnia może coś miewają

Autor:  świnia na świnicy [ Śr wrz 30, 2009 9:08 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Jednym słowem JGB

...to nie było szlachetne JGB, tylko komuś swojsko jebały skarpety :mrgreen:

Autor:  mobiline [ Śr wrz 30, 2009 9:30 pm ]
Tytuł: 

Niech Bóg Wam to w dzieciach wynagrodzi :D Jutro robię rezerwacje. Mimo że wybieram się na początku tygodnia to wole tyrknąc :D

Autor:  krzyss [ Cz paź 01, 2009 12:16 am ]
Tytuł: 

Adhezja - rezerwacja w piątce - kilka miesięcy wcześniej - wtedy możesz nawet w 4-ce mieszkać. Kaloryfery grzały i 25 lipca i 22 sierpnia - spałem i suszyłem ciuchy. W weekendy nie da się wyjść w nocy z pokoju, nie mówiąc o siedzisku na sali jadalnej. No i niestety prostactwo niektorych z nas - czyli picie wódki i darcie się na cały głos pod drzwiami pokoju około północy. Wiem, powinienem się cieszyć, że mam lóżko w 4-os pokoju, a nie glebę przy kiblu - ale mam swoje zasady - jak o 5 rano wychodzę - to jestem spakowany wieczorem - aby spiących nie budzić.. A piję na pewno więcej niż młodsi koledzy z piątki z 3 dekady sierpnia, z miejscówek glebowych przy kibllu...
Podobnie mało kulturalne jest wyciskanie przemoczonych ubrań wprost na podłogę będąc 2 metry od kibla.... Ale może za stary już jestem i się do schronisk nie nadaję...
Smutne, ale prawdziwe....

Autor:  awake [ Cz paź 01, 2009 7:57 am ]
Tytuł: 

krzyss napisał(a):
niestety prostactwo niektorych z nas - czyli picie wódki i darcie się na cały głos pod drzwiami pokoju około północy


To już niestety smutna rzeczywistość.
Ludzi bez celów górskich na następny dzień w schroniskach coraz więcej.
Pojawiają się młodzi gniewni, którzy nie mieli okazji doświadczyć co znaczy prawdziwa atmosfera schroniska: rozmowy przy wódce z nowopoznanymi współlokatorami gleby, ale do 21.00 czy 22.00, bo wszyscy rano wychodzili w góry i chcieli być wypoczęci. Zresztą wszyscy byli też tak zmęczeni, że nawet nie dało się dłużej siedzieć

Autor:  Azyjka [ Cz paź 01, 2009 11:02 am ]
Tytuł: 

krzyss napisał(a):
No i niestety prostactwo niektorych z nas - czyli picie wódki i darcie się na cały głos pod drzwiami pokoju około północy.


Kiedyś w Roztoce zirytowała mnie pewna kobieta, która o godzinie 1 w nocy stanęła pod drzwiami naszego pokoju i darła się przez telefon do znajomej, że była na Rysach, relacjonując jej całą wyprawę. Żałuję, że byłam wtedy tak zmeczona, że nie wyszłam żeby jej zwrócić uwagę.

awake napisał:
Ludzi bez celów górskich na następny dzień w schroniskach coraz więcej.

Niektórzy chyba myślą, że spanie w schronisku to taki szpan. Np spać w MOku i na drugi dzień wybrać się na spacer dookoła jeziora.

Autor:  adhezja [ Cz paź 01, 2009 11:27 am ]
Tytuł: 

taida napisał(a):
zaliczki trzeba płacić wszędzie. miejsce na lipiec rezerwowaliśmy na początku maja, a już było sporo zajęte, ale poza sezonem i długimi łikendami jest lepiej :-)

no własnie z mojego doświadczenia- nie wszędzie.
fakt, na ten sierpien noclegi rezerwowalam 1,5 tyg wczesniej zaledwie, w Kondratowej- 2 noce, nie chcieli zaliczki, na Ornaku- 1 noc- tez nie, w Chocholowskiej- 3 - chcieli 50 zl.
a w zeszlym roku 3 noce jakis miesiac przed w starym M.Oku - tez bez zaliczki.
i tak jak na 1 noc się rezerwuje to nie chcieli z reguły.

Strona 37 z 98 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/