Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Powraca pomysł na usunięcie łańcuchów z Orlej Perci
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2504
Strona 38 z 60

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:10 pm ]
Tytuł: 

sam 'chorowałem" na te adrenaline- gwarantuje Ci ze po paru naprawde mrożących krew w żyłach przezyciach nie odgrywa ona najwazniejszej roli w wyprawach górskich-choć jest oczywiscie zawsze obecna jak robi sie rzeczy niebezpieczne-sama w sobie celem być nie powinna..
jak dopiero dojdzie do Ciebie ze chwile wczesniej miałes farta to priorytety sie zmieniaja..
choc prawda jest ze dreszcz emocji jest przyjemny :wink:

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:11 pm ]
Tytuł: 

"najwyższa rzecz, swego strach mur obalić" jak ktoś rozumie te słowa, rozumie o czym piszę ...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:13 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
"najwyższa rzecz, swego strach mur obalić" jak ktoś rozumie te słowa, rozumie o czym piszę ...

strach mozna obalić ale respekt musi być zawsze..

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
gwarantuje Ci ze po paru naprawde mrożących krew w żyłach przezyciach nie odgrywa ona najwazniejszej roli

a co jeśli zaczynasz szukać takich miejsc gdzie adrenalina daje znać o sobie ?

Autor:  Hubert [ Śr sie 29, 2007 8:25 pm ]
Tytuł: 

tatrzański_miś napisał(a):
nie sądzisz, że możliwość fiknięcia w czeluść dodaje, jakże potrzebnej na ciężkim szlaku, ADRENALINY. Potraktuj to jak taki naturalny doping. Więcej strachu = większe skupienie = jeszcze większa satysfakcja po szczęśliwym powrocie = kolejna w zanadrzu mrożąca krew w żyłach opowiastka przy piwku w dobrym towarzystwie.


Tylko niestety sa tacy (mialem okazje znac...) ktorzy tego piwka juz w zyciu wiecej nie wypija. A mysle ze jakbys sie poslizgnal i zadyndal sobie na linie to adrenaliny mialbys az nadto. Ale chociaz moglbys o tym opowiadac, bo bez liny niebardzo.

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:34 pm ]
Tytuł: 

Hubert napisał(a):
ktorzy tego piwka juz w zyciu wiecej nie wypija

też miałem i co ???????? "odpadnie 100 lecz następni pójdą dalej" może kiedyś nie daj Boże zrozumiesz o czym piszę ......

Autor:  Hubert [ Śr sie 29, 2007 8:38 pm ]
Tytuł: 

Doskonale rozumiem, tylko sie z tym nie zgadzam.

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:44 pm ]
Tytuł: 

i na tym polega różnic a między nami, ja rozumiem i sie zgadzam ......

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:46 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
! napisał(a):
gwarantuje Ci ze po paru naprawde mrożących krew w żyłach przezyciach nie odgrywa ona najwazniejszej roli

a co jeśli zaczynasz szukać takich miejsc gdzie adrenalina daje znać o sobie ?

ale ja ciagle takich szukam!
tylko nie adrenalina jest celem i staram sie by nie przesłaniała mi juz zdrowego rozsadku :wink:

Autor:  maniek [ Śr sie 29, 2007 8:50 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
tylko nie adrenalina jest celem i staram sie by nie przesłaniała mi juz zdrowego rozsadku

No wreszcie! :D :wink:
Ale to przychodzi z wiekiem :twisted:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:52 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
! napisał(a):
tylko nie adrenalina jest celem i staram sie by nie przesłaniała mi juz zdrowego rozsadku

No wreszcie! :D :wink:
Ale to przychodzi z wiekiem :twisted:

ja bez kasku nie łoiłem poza szlakiem w przypałowym terenie :lol: :wink:

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 8:53 pm ]
Tytuł: 

ja się ciągle łapie na robieniu coraz to głupszych rzeczy ... na szczęście puki co wyluzowuję ...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:55 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
ja się ciągle łapie na robieniu coraz to głupszych rzeczy ... na szczęście puki co wyluzowuję ...

ja świety nie jestem -ale już mnie troche "przystrugało"
nic na siłe-choć cele są zacne :!:
pozdrawiam :wink:

Autor:  maniek [ Śr sie 29, 2007 8:56 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
maniek napisał(a):
! napisał(a):
tylko nie adrenalina jest celem i staram sie by nie przesłaniała mi juz zdrowego rozsadku

No wreszcie! :D :wink:
Ale to przychodzi z wiekiem :twisted:

ja bez kasku nie łoiłem poza szlakiem w przypałowym terenie :lol: :wink:

Ale mnie chroniła chustka niewitka :D
...juz niedługo :D

Autor:  magda [ Śr sie 29, 2007 8:56 pm ]
Tytuł: 

jest ryzyko, jezt zabawa, albo piargi albo sława :wink: :lol: :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 29, 2007 8:58 pm ]
Tytuł: 

magda napisał(a):
jest ryzyko, jezt zabawa, albo piargi albo sława :wink: :lol: :wink:

czytam Twe posty Magda i ...mysle ze musimy sie coś kiedys w schronie napic :lol: :wink: moga być ciekawe konwersacje :wink:

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 9:03 pm ]
Tytuł: 

może komuś się nie spodoba i sie oburzy, ale jak mam teoretycznie, za 10 lat zdychać we własnym łóżku na raka to już wole odpaść ...
każdy i tak dostanie to co mu pisane ............

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 9:04 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
musimy sie coś kiedys w schronie napic

powiedzcie gdzie i kiedy, ja stawiam :D

Autor:  maniek [ Śr sie 29, 2007 9:05 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
to już wole odpaść ...

Ciekawa perspektywa :roll:

Autor:  maniek [ Śr sie 29, 2007 9:06 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
! napisał(a):
musimy sie coś kiedys w schronie napic

powiedzcie gdzie i kiedy, ja stawiam :D

Musze jechać :lol:

Autor:  magda [ Śr sie 29, 2007 9:07 pm ]
Tytuł: 

Golanmac stawia, my konwersujemy, potem zmiana, potem ja leżę już pod stołem, potem opowiadacie mi jak było :lol: Tylko bez świństw! :lol:

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 9:12 pm ]
Tytuł: 

jaaakie świnnnstwa ? jaaaaki stół ? heheh ja myślałem o takim normalnym upodleniu się połączonym z dyskusjami o zbawieniu świata ... broń Boże bez żadnych świństw czy cóś ;D

Autor:  magda [ Śr sie 29, 2007 9:18 pm ]
Tytuł: 

Wchodzę w to. Benzyna we krwi, olej w głowie, bro w gardle.

Autor:  golanmac [ Śr sie 29, 2007 9:20 pm ]
Tytuł: 

komary pomiędzy zębami ;D umowa stoi :D

Autor:  Kaytek [ Cz sie 30, 2007 9:50 am ]
Tytuł: 

monk4a napisał(a):
W takim razie jeśli powstaną ferraty na Orlej Perci, to kto będzie mógł tam chodzić

Każdy, nikt nie będzie twożył żadnych "uprawnień do chodzenia po ferratach"
monk4a napisał(a):
czy zwykły turysta bez sprzętu

Będzie mógł - lecz będzie to mało bezpieczne.

monk4a napisał(a):
takiego doświadczenia też będzie mógł?

Uważam, że właśnie przy ferracie można szybko i w miarę bezpiecznie nabierać doświadczenia.

golanmac napisał(a):
może powinieneś przejrzeć książki o których wspomniałeś ?

no, czytałem, czytałem, wracając do Twojego przykładu
golanmac napisał(a):
Pan X poślizgnął się i zawisł trzymając się łańcucha ... asekuracja czy nie ?

Pan Y poślizgnął się i zawisł trzymając się występu skalnego...
asekuracja czy nie ?

Asekuracja jest wówczas, gdy człowiek straci przytomność uderzony kamieniem i nie poleci w przepaść.

golanmac napisał(a):
może komuś się nie spodoba i sie oburzy, ale jak mam teoretycznie, za 10 lat zdychać we własnym łóżku na raka to już wole odpaść ...
każdy i tak dostanie to co mu pisane ............

To prawda, trudniej pomyśleć, że ktoś bliski podchodziłby do sprawy podobnie.

Edit:
Mój instynkt samozachowawczy i tak chyba coś czasem szwankuje ;)

Autor:  Kaytek [ Cz sie 30, 2007 10:12 am ]
Tytuł: 

magda napisał(a):
Golanmac stawia, my konwersujemy, potem zmiana, potem ja leżę już pod stołem, potem opowiadacie mi jak było :lol: Tylko bez świństw! :lol:

holh, hola zły człowieku, jeszcze piątkowego - obiecanego nie postawiłaś, a już idziesz chlać z innymi??? ;)

Autor:  golanmac [ Cz sie 30, 2007 10:13 am ]
Tytuł: 

Kaytku[/b] jedna rzecz jest pewna, różnimy się w rozumieniu słowa "asekuracja", a ponieważ tematem wątku nie są nic nie wnoszące do dyskusji językowe kalambury, uważam go za zakończony

maciek

Autor:  golanmac [ Cz sie 30, 2007 10:14 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
holh, hola zły człowieku, jeszcze piątkowego

kto ? ja ?

Autor:  Kaytek [ Cz sie 30, 2007 10:15 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Cytuj:
holh, hola zły człowieku, jeszcze piątkowego

kto ? ja ?

Nie, magda :)

Autor:  magda [ Cz sie 30, 2007 10:51 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Nie, magda

My, źli ludzie, chcieliśmy, ale z tego co pamiętam, to emigrowałeś gdzieś zaraz po wyjściu z fabryki azbestu, hę?
Więc nie cwaniakuj teraz. :wink: :lol:

Strona 38 z 60 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/