Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 376 z 601

Autor:  tomek.l [ So cze 02, 2012 5:26 pm ]
Tytuł: 

Ja bym zrobił tak
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/swinica_zawrat.htm
Ale jak chcesz łatwiej to od Doliny 5 Stawów.

Autor:  szach_mat [ So cze 02, 2012 5:34 pm ]
Tytuł: 

od strony Gąsienicowej żelastwo i ekspozycja. Od Piątki trasa lajtowa, żadnych trudności

Autor:  Auralis [ So cze 02, 2012 6:33 pm ]
Tytuł: 

kristoff napisał(a):
cześc mam pytanko - swoim rowerem moge dojechać do Chochołowskiej(schronisko) , Kościeliska(schronisko) , Kalatówki i coś jeszcze by sie znalazło? bo chyba na kondratową nie da rady co? a na morskie by idealnie bylo ale co zrobic...

Tomek już w zasadzie wszystko rozjaśnił, ale dodam, że do Murowańca jest bardzo wymagająca trasa, mnóstwo "kocich łbów", co jeszcze na Kalatówki można przecierpieć.
Kondratowa to chyba na trialowym rowerze i umiejętnościach ;)
A co do Moka... zostaną podjęte próby aczkolwiek pozmierzchowe zapewne :roll:
Sam tam mogę wymalować 8 km białej linii i metrowa ścieżka nikomu nic złego by nie zrobiła.

Autor:  kristoff [ So cze 02, 2012 7:21 pm ]
Tytuł: 

więc na kondratową trzeba sie wybrać bo tam jeszcze nie byłem rowerem :) a co do morskiego i tej linio to mogę pomóc bo idealnie tam na rower ;] i chochołowska i kościeliska wtedy sie nie maja co równac ;)

Autor:  sullifan [ So cze 02, 2012 8:08 pm ]
Tytuł: 

Witam

W nadchodzące lato planuję wybrać się na ok 10 dni do Zakopca i chciałbym obskoczyć kilka ciekawych szczytów pod rząd. Zaplanowałem 8 dni w samych tatrach nocując w schroniskach.

Co myślicie o takim planie tras. Moja kondycja jest średnio-dobra, raczej nigdy nie miałem problemów z tym tematem w górach. Kilka razy zdobywałem 5 Stawów + Morskie Oko, Kasprowy, Kościeliska, Sokolica, Trzy Korony (nie wiem jak porównywać te szlaki do tych opisanych). Zastanawiam się też nad zrobieniem dziennej przerwy po 3-4 dniach, nie robiłem jeszcze takiego maratonu w górach, zastanawiam się czy przy takiej kondycji mimo wszystko to dobre rozwiązanie. Co o tym myślicie, macie może jakieś sugestie? Która trasa z poniższych jest najtrudniejsza kondycyjnie?


    Obrazek

    Dzięki za wszelkie sugestie
    Pozdrawiam
    sullifan

    Autor:  szach_mat [ So cze 02, 2012 9:32 pm ]
    Tytuł: 

    dzień 1 lajtowo dobre na początek. i ten asfalt.....
    dzień 2 czy kondycyjnie dasz radę ?? raczej na koniec wyjazdu kiedy już kondycja będzie wysoka
    najtrudniejsza kondycyjnie trasa
    dzień 3 dodałbym jeszcze Wrota Chałbińskiego jak dasz radę. Kolejne +2000 czy dasz radę dzień po dniu ?? Poczujesz w nogach wejście z poprzedniego dnia . Ewentualnie przez Swistówkę do piątki
    dzień 4 łatwa wycieczka taka wypoczynkowa :D
    dzień 5 ciekawa wycieczka, najtrudniejszy kawałek od Zawratu do Świnicy.
    dzień 6 cała trasa zajmie 3-4 h można wejść od Czarnego Stawu a zejść przy Zielonym Stawie
    dzień 7 na Giewoncie na pewno korki

    ja bym zrobił w odwrotnej kolejności. Zaczął od Kondratowej a zakończył na Morskim Oku

    Autor:  grubyilysy [ So cze 02, 2012 11:17 pm ]
    Tytuł: 

    szach_mat napisał(a):
    dzień 4 łatwa wycieczka taka wypoczynkowa :D

    Jak rozumiem taka ironia.
    Faktycznie gdzieś koło 4 dnia zrobiłbym "dzień lajtowy". Niekoniecznie "nic". Może być po prostu wycieczka 4-5 godzinna bez szaleństw.

    Autor:  szach_mat [ So cze 02, 2012 11:29 pm ]
    Tytuł: 

    grubyilysy napisał(a):
    szach_mat napisał:

    dzień 4 łatwa wycieczka taka wypoczynkowa Very Happy

    Jak rozumiem taka ironia.


    rozgryzłeś mnie :D

    Autor:  Biaxident [ N cze 03, 2012 12:56 pm ]
    Tytuł: 

    sullifan napisał(a):
    Moja kondycja jest średnio-dobra, raczej nigdy nie miałem problemów z tym tematem w górach. Kilka razy zdobywałem 5 Stawów + Morskie Oko, Kasprowy, Kościeliska, Sokolica, Trzy Korony (nie wiem jak porównywać te szlaki do tych opisanych).

    sullifan


    Te górki nijak się mają do szczytów, które sobie zaplanowałeś. Nie masz doświadczenia w tego typu wędrówkach i przyjęłabym poprawkę zarówno na planowane czasy, jak i trasy (po paru dniach możesz mieć zwyczajnie dość). Rozumiem, że jesteś pewien, że lęku wysokości/przestrzeni nie doświadczysz? (bo do tej pory nie miałeś jak tego zweryfikować...)

    Ten 4rty dzień - którędy zamierzasz zejść z Koziego do Murowańca? Kulczyna odradzam, prędzej z Zadniego Granatu.
    Dzień 6sty - odwróciłabym kolejność. Najpierw na Zawrat, potem na Świnicę i w dół (Zawratem się nieprzyjemnie schodzi, zwłaszcza w dużym ruchu).

    I popieram kolegów, odwróć sobie kolejność. Rysy na pierwszy rzut mogą zniechęcić ;) Poza tym pamiętaj, że dużo będzie zależało od pogody, która może sporo namieszać w planach (8 dni w miarę niezłej pogody pod rząd byłoby raczej ewenementem).

    Autor:  dziadeke [ N cze 03, 2012 6:02 pm ]
    Tytuł: 

    Witam,
    wybieram się w nadchodzący weekend na 3 dniowy wypad w Tatry.
    Wyprawę zaplanowałem następująco:
    1 dzień: Małej Łąki - Czerwone Wierchy - Kasprowy - Kuźnice
    2 dzień: Gąsienicowa - Świnica - Zawrat - Gąsienicowa
    3 dzień: Chochołowska - Wołowiec

    Mam lekkie obawy co do drugiego dnia ze względu na zalegający śnieg.
    Szedł ktoś teraz tym szlakiem ?

    Autor:  Auralis [ N cze 03, 2012 6:13 pm ]
    Tytuł: 

    dziadeke napisał(a):
    Witam,
    wybieram się w nadchodzący weekend na 3 dniowy wypad w Tatry.
    Wyprawę zaplanowałem następująco:
    1 dzień: Małej Łąki - Czerwone Wierchy - Kasprowy - Kuźnice
    2 dzień: Gąsienicowa - Świnica - Zawrat - Gąsienicowa
    3 dzień: Chochołowska - Wołowiec

    Mam lekkie obawy co do drugiego dnia ze względu na zalegający śnieg.
    Szedł ktoś teraz tym szlakiem ?

    Po tym co się dzieje w tym tygodniu między Świnicą a Zawratem, dodając, że nikt pewnie nie zna tu Twoich możliwości i Ciebie napiszę: odpuść sobie. Może Zawrat, bo powinno się przetopić, ale nie kuś losu.

    Autor:  Biaxident [ N cze 03, 2012 6:38 pm ]
    Tytuł: 

    dziadeke napisał(a):
    Mam lekkie obawy co do drugiego dnia ze względu na zalegający śnieg.
    Szedł ktoś teraz tym szlakiem ?


    W ostatnich dniach zginęły tam dwie osoby, nie ryzykowałabym.

    Autor:  dziadeke [ N cze 03, 2012 6:41 pm ]
    Tytuł: 

    Auralis napisał(a):
    dziadeke napisał(a):
    Witam,
    wybieram się w nadchodzący weekend na 3 dniowy wypad w Tatry.
    Wyprawę zaplanowałem następująco:
    1 dzień: Małej Łąki - Czerwone Wierchy - Kasprowy - Kuźnice
    2 dzień: Gąsienicowa - Świnica - Zawrat - Gąsienicowa
    3 dzień: Chochołowska - Wołowiec

    Mam lekkie obawy co do drugiego dnia ze względu na zalegający śnieg.
    Szedł ktoś teraz tym szlakiem ?

    Po tym co się dzieje w tym tygodniu między Świnicą a Zawratem, dodając, że nikt pewnie nie zna tu Twoich możliwości i Ciebie napiszę: odpuść sobie. Może Zawrat, bo powinno się przetopić, ale nie kuś losu.


    Ewentualnie który szlak byś polecał jako najłatwiejszy w rejonie Doliny Gąsienicowej? Z trudniejszych wypraw byłem na Rysach.

    Autor:  Auralis [ N cze 03, 2012 7:07 pm ]
    Tytuł: 

    dziadeke napisał(a):
    Auralis napisał(a):
    dziadeke napisał(a):
    Witam,
    wybieram się w nadchodzący weekend na 3 dniowy wypad w Tatry.
    Wyprawę zaplanowałem następująco:
    1 dzień: Małej Łąki - Czerwone Wierchy - Kasprowy - Kuźnice
    2 dzień: Gąsienicowa - Świnica - Zawrat - Gąsienicowa
    3 dzień: Chochołowska - Wołowiec

    Mam lekkie obawy co do drugiego dnia ze względu na zalegający śnieg.
    Szedł ktoś teraz tym szlakiem ?

    Po tym co się dzieje w tym tygodniu między Świnicą a Zawratem, dodając, że nikt pewnie nie zna tu Twoich możliwości i Ciebie napiszę: odpuść sobie. Może Zawrat, bo powinno się przetopić, ale nie kuś losu.


    Ewentualnie który szlak byś polecał jako najłatwiejszy w rejonie Doliny Gąsienicowej? Z trudniejszych wypraw byłem na Rysach.

    Przejdź się na Karb, podpytaj schodzących czy jest śnieg po drodze i na Kościelec, albo z drugiej strony Granaty, a na górze zobaczysz jak warunki i najwyżej zejdziesz tą samą drogą ;)

    Autor:  Ewelajka88 [ N cze 03, 2012 9:06 pm ]
    Tytuł: 

    szach_mat Kozi Wierch to łatwa wycieczka? :)

    Autor:  szach_mat [ N cze 03, 2012 10:51 pm ]
    Tytuł: 

    zależy z której strony :)
    od Piątki tak. Od Gąsienicowej (żlebem Kulczyńskiego) żelastwo i ekspozycja, szlak do Zadniego Granatu (według Nyki) niewielkie trudności, od Granatów do Koziego kominek. Od Zawratu tylko dla orłów :)

    Autor:  Ewelajka88 [ Pn cze 04, 2012 12:08 pm ]
    Tytuł: 

    Faktycznie dużo możliwości wejścia :)

    Autor:  Compoland [ Pn cze 04, 2012 4:36 pm ]
    Tytuł: 

    Witam serdecznie.

    Za kilka tygodni chciałbym wybrać się z rodzicami w Tatry.
    Ja i mój brat mamy już małe doświadczenie, ale moi rodzice pierwszy raz będą mieli do czynienia ze zdobywaniem jakichkolwiek literalnych szczytów.

    Czy osoby, które nigdy nie miały do czynienia z górami i są w średniej kondycji fizycznej, poradzą sobie na szlaku Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnicka Przełęcz - Hala Gąsienicowa - Kuźnice [mapa]? Czy ta trasa (zwłaszcza odcinek Kasprowy - Świnicka Przełęcz) zawiera odcinki z drabinkami / łańcuchami?

    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

    Autor:  oxygenic [ Pn cze 04, 2012 4:55 pm ]
    Tytuł: 

    mój ojciec z zerowym doświadczeniem i niezbyt mocną kondycją wszedł na kasprowy (od myślenickich turni) i zszedł przez halę gąsienicową wiec nie powinno być problemu, tylko poleciłbym zaopatrzenie się w obuwie z twardą podeszwą bo przez jego brak mój tato nabawił się pęcherzy na stopach przy schodzeniu :D i chyba lepiej wejść najpierw na świnicką przełęcz i dopiero z kasprowego schodzić

    Autor:  raffi79. [ Pn cze 04, 2012 5:44 pm ]
    Tytuł: 

    Compoland napisał(a):
    Czy ta trasa (zwłaszcza odcinek Kasprowy - Świnicka Przełęcz) zawiera odcinki z drabinkami / łańcuchami?


    Nie ma łańcuchów.
    Lepiej wejść przez Boczań na Halę i później na Świnicką Przełęcz bo lepiej się wchodzi niż schodzi i dalej do Kasprowego.

    Autor:  peepe [ Pn cze 04, 2012 6:17 pm ]
    Tytuł: 

    Compoland napisał(a):
    Czy osoby, które nigdy nie miały do czynienia z górami i są w średniej kondycji fizycznej, poradzą sobie na szlaku Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnicka Przełęcz - Hala Gąsienicowa - Kuźnice [mapa]? Czy ta trasa (zwłaszcza odcinek Kasprowy - Świnicka Przełęcz) zawiera odcinki z drabinkami / łańcuchami?

    Tam drabinek, ani łańcuchów nie ma, ale moim zdaniem, jeśli piszesz, że nigdy w górach nie byli, a kondycja średnia (czyli pewnie w górach słaba) to już samo wyjście na Kasprowy będzie dla nich wyczynem. Aha i polecam może żebyś ich poprowadził albo przez Jaworzynkę, albo Boczań. Przez Myślenickie jest szansa, że ich zamordujesz. Przez HG pójdą, to sobie przed schroniskiem odpoczną i ocenią co dalej. Jakby co jest jeszcze Czarny Staw.

    Autor:  Biaxident [ Pn cze 04, 2012 6:18 pm ]
    Tytuł: 

    Compoland napisał(a):

    Czy osoby, które nigdy nie miały do czynienia z górami i są w średniej kondycji fizycznej, poradzą sobie na szlaku Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnicka Przełęcz - Hala Gąsienicowa - Kuźnice [mapa]? Czy ta trasa (zwłaszcza odcinek Kasprowy - Świnicka Przełęcz) zawiera odcinki z drabinkami / łańcuchami?

    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.


    Podejście na Świnicką Przełęcz z Gąsienicowej może dać w kość kondycyjnie, ale z drugiej strony schodzenie tamtędy też do przyjemności się nie zalicza (choć żelastwa brak). Po prostu wyjdźcie wcześnie, weźcie duużą poprawkę na czasy na mapie, róbcie często postoje - i jakoś pójdzie ;)

    Autor:  Pawel_Orel [ Pn cze 04, 2012 7:39 pm ]
    Tytuł: 

    Compoland napisał:
    Cytuj:
    Witam serdecznie.

    Za kilka tygodni chciałbym wybrać się z rodzicami w Tatry.
    Ja i mój brat mamy już małe doświadczenie (8 wypraw), ale moi rodzice pierwszy raz będą mieli do czynienia ze zdobywaniem jakichkolwiek literalnych szczytów.

    Czy osoby, które nigdy nie miały do czynienia z górami i są w średniej kondycji fizycznej, poradzą sobie na szlaku Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnicka Przełęcz - Hala Gąsienicowa - Kuźnice [mapa]? Czy ta trasa (zwłaszcza odcinek Kasprowy - Świnicka Przełęcz) zawiera odcinki z drabinkami / łańcuchami?

    To zależy co kryje się pod pojęciem "średnia kondycja fizyczna".
    Jeżeli rodzice przejawiają jakąś aktywność sportową lub przynajmniej potrafią przejść bez problemu 10km to powinni dać radę.
    Dużo zależy od wieku i stopnia rozwoju "mięśnia piwnego" :D .

    Ja byłbym jednak ostrożny i jeżeli jest możliwość to przetestowałbym rodziców na czymś lżejszym.
    Ponad 1000m przewyższenia dla niewprawionych, niemłodych osób to może być zbyt wiele, a bardzo duży wysiłek na pierwszej wycieczce może zabić radość i zniechęcić.

    Alternatywnie na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad:

    - Babią Górą od Krowiarek (700m przewyższenia- dosyć łagodne podejście, piękne widoki przy ładnej pogodzie)

    - Doliną Chochołowską w Tatrach Zachodnich, gdzie istnieje możliwość zrobienia "stopniowanej" wycieczki Grześ (500m przewyższenia od schroniska) - Rakoń (dodatkowe 280m) - Wołowiec (dodatkowe 220m) i ew. skrócenia wycieczki zależnie od zmęczenia rodziców. Istotną wadą jest konieczność przejścia ok. 8km w jedną i drugą stronę od wylotu szlaku do schroniska na Polanie Chochołowskiej (ale można wynająć rowery).

    - Jeżeli nie przeraża Cię Słowacja to: Tatrzańska Jaworzyna (2km od przejścia granicznego na Łysej Polanie) - Przełęcz po Kopą - Wyżnia Przełęcz pod Kopą - Szeroka Przełęcz Bielska - Zdziar (w zejściu jeden niegroźny łańcuch; 930m przewyższenia, ale trasa bardzo łagodna (jedyny bardziej stromy odcinek: Przełęcz po Kopą-Wyżnia Przełęcz pod Kopą), bez trudności i wspaniała widokowo- idealna na pokazanie komuś Tatr.
    Uwaga- na starszych mapach szlak Zdziar - Szeroka Przełęcz Bielska - Przełęcz pod Kopą oznaczony jest jako zielony- jednokierunkowy. To już nieaktualne- szlak ten obecnie ma kolor czerwony i można chodzić nim w obie strony.
    Dodatkowe zalety tej trasy: mało ludzi nawet w sezonie, a w rejonie Szerokiej Przełęczy Bielskiej spora szansa na spotkanie kozic.
    Wada- przy odrobinie szczęścia/pecha w dolinach można natknąć się na miśka i to nie tylko tego drewnianego :D (chociaż one unikają ludzi, więc raczej nie ma się czego bać).
    Powrót ze Zdziaru autobusem SAD: www.cp.sk .
    Należy pamiętać o sezonowych zamknięciach większości słowackich tatrzańskich szlaków między 1 listopada a 15 czerwca, oraz o konieczności ubezpieczenia się przed wyjazdem na wypadek akcji ratunkowej w górach, np. tu: https://www.union.sk/poistenie-nakladov ... h-hzs.html - koszt to 0,5euro/os./dzień).

    - Jeśli musi być jednak ten Kasprowy to też bym proponował Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Świnicka Przełęcz - Kasprowy - Kuźnice, ze względu na przerwę na podejściu w połowie- dzięki temu w razie czego można nabrać sił w schronisku i ew. zmodyfikować trasę. Przy załamaniu w trakcie podejścia na Kasprowy pozostaje zejście tą samą drogą.

    Autor:  potri [ Pn cze 04, 2012 8:16 pm ]
    Tytuł: 

    Zgadzam się z poprzednikiem co do Grzesia, Rakonia i Wołowca. Wchodziłem tam w swoim pierwszym sezonie w Tatrach. Dużo "przejściowych" miejsc na odpoczynek lub ewentualne wycofanie się. W drugim roku wszedłem na Kasprowy przez Myślenickie Turnie, a schodziłem przez Halę Gąsienicową. Dopiero w połowie drogi przy rozmowie telefonicznej mojej żony ze znajomym- pasjonatą i bardzo dobrym doradcą dowiedzieliśmy się, że jak na mało doświadczonych piechurów powinniśmy iść dokładnie w przeciwną stronę :lol: Daliśmy radę i było fajnie, ale rzeczywiście wejście zielonym szlakiem daje trochę w kość jak się nie ma obycia wśród wyższych partii gór :wink:

    Autor:  Compoland [ Pn cze 04, 2012 8:34 pm ]
    Tytuł: 

    Może rzeczywiście lepiej zacząć od schroniska i zadecydować o dalszym przebiegu wyprawy... w końcu nawet stawy gąsienicowe - Czarny i te pod Świnicką Przełęczą - mogą okazać się niesamowitą atrakcją :)

    Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam! :D

    Autor:  oxygenic [ Pn cze 04, 2012 8:43 pm ]
    Tytuł: 

    alternatywą może być jeszcze ładny widokowo i niezbyt męczący karb (lepiej podchodzić od czarnego stawu gąsienicowego)

    Autor:  gelo300 [ Pn cze 04, 2012 9:48 pm ]
    Tytuł: 

    [quote][/quote]
    Przed czterema laty wszedłem tam z 7 latkiem, dzień wcześniej zrobiliśmy Giewont. Ja polecam zielonym szlakiem na Kasprowy a potem w zależności od pogody i chęci, są trzy warianty zejścia szlakiem żółtym z Suchej Przełęczy, Liliowe zielonym lub czarnym z Świnickiej Przełęczy. Dodam iż na tym szlaku spotkaliśmy niedźwiedzice z dwoma niedźwiadkami u zbiegu ze szlakiem niebieskim prowadzącym na Karb.

    Autor:  slawekskiper [ Wt cze 05, 2012 7:41 pm ]
    Tytuł: 

    gelo300 napisał(a):
    Dodam iż na tym szlaku spotkaliśmy niedźwiedzice z dwoma niedźwiadkami u zbiegu ze szlakiem niebieskim prowadzącym na Karb.

    To byłem ja z dziećmi - pozowaliśmy do fotek jako atrakcja dla turystów :lol:
    A na poważnie- na Świnicką się lepiej wchodzi niż schodzi, jak ktoś ma problemy z ekspozycją to pod koniec może poczuć nieco adrenaliny ale bez demonizacji.

    Autor:  delarudii [ N cze 10, 2012 12:27 pm ]
    Tytuł: 

    Obrazek

    Co o tym sadzicie starzy wyjadacze? :D Plan dla początkujących.

    Autor:  Krabul [ N cze 10, 2012 12:34 pm ]
    Tytuł: 

    Plan jak plan, ale kolory w arkuszu dobrałeś/aś zaje.biste.

    Strona 376 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
    Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
    http://www.phpbb.com/