Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wakacyjne plany i wyjazdy tatrzańskie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=277
Strona 39 z 71

Autor:  Stonka sudecka [ Cz paź 04, 2012 8:47 pm ]
Tytuł: 

Tego nie kwestionuję, natomiast ja mentalnie i fizycznie nie jestem gotowa na takie szlaki.

Autor:  slawekskiper [ Cz paź 04, 2012 9:10 pm ]
Tytuł: 

gosia_ napisał(a):
czemu nie? jeden z najpiekniejszych szlakow!

Tego nie kwestionuję :wink: Natomiast przy mokrym (a już nie wspomnę o lekkim oblodzeniu) może być kaszanka ;) A że będzie lało w sobotę to i kaszana będzie większa lub mniejsza :wink: (zależnie od temperatury) ale chyba mniejsza- czyli tylko ślisko w sensie mokro :wink:

Autor:  yumma [ Wt paź 09, 2012 9:18 pm ]
Tytuł: 

Leze w kuszetce Pn-Krk I nie moge sie zdecydowac gdzie w Tatrach sie poszwendac. Gdyby ktos szukal towarzysza, jestem otwarty na propozycje.

Autor:  Stonka sudecka [ Śr paź 10, 2012 10:14 pm ]
Tytuł: 

Taa, teraz to se możesz :P :wink:

Autor:  skarnia_skalka [ Pt paź 26, 2012 9:43 am ]
Tytuł: 

Mam pytanko - jakie mało znane szlaki turystyczne w Tatrach moglibyście polecić? W sensie takie, na które wejście jest w miarę dostępne i zejście nie jest nie wiadomo jak strome?
Obskoczyłem już wszystkie doliny (Białego, Strążyńską, Kościeliską, Chochołowską), bardzie popularne wzniesienia (Sarnia Skałka, Giewont, Ksaprowy, Gęsia Szyja, Nosal), teraz szukam nowych szlaków...?
Co sądzicie o Dolinie Pięciu Stawów Polskich???
Dzięki za info;)

Autor:  Pan Maciek [ Pt paź 26, 2012 11:00 am ]
Tytuł: 

Dolina 5S nie figuruje na liście mało znanych szlaków.

Autor:  Gustaw [ Pt paź 26, 2012 11:42 am ]
Tytuł: 

skarnia_skalka napisał(a):
jakie mało znane szlaki turystyczne w Tatrach moglibyście polecić? W sensie takie, na które wejście jest w miarę dostępne i zejście nie jest nie wiadomo jak strome?

Tatry są za małe na "nieznane szlaki" ...

Kiedy chcesz iść ?
Teraz ?
Czy w przyszłym sezonie letnim ?

Jeżeli teraz to :
- jest to trochę martwy sezon więc ludzi mniej, to na plus
- krótsze są dni więc trzeba dobrze planować wycieczki, minus
- warunki mogą być zimowe więc nawet łatwe szlaki mogą być niebezpieczne i grozić pośliznięciem, duży minus

skarnia_skalka napisał(a):
Co sądzicie o Dolinie Pięciu Stawów Polskich???

To dobry pomysł pod warunkiem, że próg Siklawy nie będzie oblodzony.

Podstawowa zasada - jak się robi niebezpiecznie to czas się wycofać, nic na siłę ...

"Mało znane szlaki" (a jednocześnie mało uczęszczane) to dla większości rzęchy takie jak np. Dolina Lejowa czy dorga z Brzezin na Halę Gąsienicową.

Inne propozycje :

1. Jak ci się chce to przejście z Kościeliskiej do Chochołowskiej albo przez Iwaniacką Przeł albo Drogą nad Reglami przez Lejową.

2. Można z Chochołowskiej wejść na Grzesia ale lepiej zostawić to na lato i pociągnąć przynajmniej na Wołowiec.

3. Pospacerować po Małej Łące, Przysłopie Miętusim, może Staników Żleb jak już nie ma innej koncepcji.

4. Zdecydowanie z Kuźnic na Halę Gąsienicową, potem jak czas pozwoli i pogoda nad Czarny Staw, można spróbować na Karb ale jak będzie slisko to dać sobie spokój. Kościelec to już bardziej wymagająca wycieczka, dłuższa i może być ślisko (lód).

5. Wycieczki dolinne po słowackiej stronie jeśli jest dostępny transport (wyjazd i powrót po ciemku).

Autor:  stan-61 [ Pt paź 26, 2012 12:38 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
mało uczęszczane
Gustaw napisał(a):
dorga z Brzezin na Halę Gąsienicową
A kiedy tam ostatnio szedłeś?

Autor:  Gustaw [ Pt paź 26, 2012 1:19 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Gustaw napisał(a):
mało uczęszczane
Gustaw napisał(a):
dorga z Brzezin na Halę Gąsienicową
A kiedy tam ostatnio szedłeś?


30 lat temu ...
:D
Czy się ruch znacząco tam zmienił ostatnio ?
:scratch:

Autor:  WILCZYCA [ Pt paź 26, 2012 3:31 pm ]
Tytuł: 

Ostatni raz schodziłam z Murowańca dorgą :wink: do Brzezin z 5 lat temu ok. 17 w wakacje i z 10 osób po drodze spotkałam wiec jak ktoś lubi wycieczki po kocich łbach po lesie to czemu nie :lol: o Lejowej moje dziecko mówiło swego czasu "motylkowa dolina" ale teraz motylków też pewnie nie ma ale las pozostał :wink: Aczkolwiek cała Droga nad Reglami o tej porze roku to chyba niezły pomysł ze względu na kolory. Mała Łąka zawsze jest piękna mozna spróbowac podejśc jak najwyżej a jak bedzie lód zawrócić.
No i rzeczywiście Słowacja. W Novej Lesnej sa przystepne ceny kwater i "elektryczka" dojeżdżająca pod szlaki. (Spory wybór dolin).

Autor:  Gustaw [ Pt paź 26, 2012 4:13 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
z 10 osób po drodze spotkałam

No to tłok ale takie czasy widać nastały, że już ludziska wszędzie łażą ...
:lol:

WILCZYCA napisał(a):
o Lejowej moje dziecko mówiło swego czasu "motylkowa dolina" ale teraz motylków też pewnie nie ma ale las pozostał

Ja tam zawsze blisko miałem. Wieki temu wybrałem się nawet solo na śladówkach aż do Drogi nad Reglami.
Może i motylki bywały ale mi się bardziej kojarzy z błockiem i owczymi bobkami ... no i zawsze te ostrzeżenia o zrywce drewna ... znaczy nie "zerwali" wszystkich drzewek skoro jakiś las pozostał ...

Bylo tam takie drzewo śmiesznie wygięte przy drodze, już powyżej środkowej polany. Zawsze tam z tyłu za pniakiem jakiegoś grzyba można było znaleźć.
:lol:
Sekrety Wam ujawniam ...
:lol:

Z bramki przy wejściu do doliny kiedyś jelonek spadł i się zabił. Chyba go psy zagoniły na skały i w desperacji skoczył w przepaść.
Ukryliśmy go za smreczkiem a po nocy z góralami żeśmy podeszli i jelonka w plecaku wynieśli. W chałupie go gaździna przygotowała i nazajutrz mieliśmy na obiad dziczyznę. Sekcja wykazała, że przy upadku wątroba mu pękła.

Autor:  WILCZYCA [ Pt paź 26, 2012 4:34 pm ]
Tytuł: 

Błoto i to takie permanentne czyt. upierdliwo głębokawe to było rzeczywiscie ale już przy końcu jak szlak skrecał do Drogi nad Reglami. Teraz jest zimno to może błotko byc ładnie podmarznięte.
Jest jeszcze taki krótki ładny szlak z Toporowej Cyrhli przez Wielki Kopieniec,k tóry zresztą mozna ominąc gdyby zmienił sia w szklaną góre i zielonym do Jaszczurówki jesli na Nosalu juz byłeś.
Jesli chodzi o DPSP to mozesz zawsze pójśc Roztoką do góry ale jak bedzie mgła , lód czy opad sniegu przy progu odpusc i idź tam kiedy bedzie sucho i ciepło. :wink:Dodam że własnie sprawdzałam teraz w "piątce" jest -1,6 st C

Autor:  slawekskiper [ So paź 27, 2012 12:37 am ]
Tytuł: 

Z Olczyskiej na Nosalową przełęcz. Krótko ale za to solidnie :twisted: (w założeniu - skrócenie drogi do Murowańca , żeby nie walić naokoło przez Kuźnice) Trudności orientacyjne niewielkie (byle go grani :lol: ) za to techniczne spore (ślisko, mokro, lasy, błoto, krzaczory itp. :lol: ) Plus to , ze raczej marna szansa na spotkanie filanca

Autor:  wakacje2011 [ Pn lis 12, 2012 12:06 am ]
Tytuł: 

W dniach 21-25 będę w Zakopanem. Nie mam konkretnie sprecyzowanych planów co chcę zobaczyć, nie wiem jakie będą warunki.
Moim pierwszym celem jest na pewno Czarny Staw, bo dawno nie byłam. Trasą przez Boczań do Murowańca i nad Staw, na Karb już raczej nie.
Chcemy wjechać na Kasprowy kolejką jednak z tego co widzę na razie jest wyłączona z ruchu. Jeśli jednak któregoś dnia się uda wjechać do lepiej poszwędać się i zjechać czy jednak znajdzie się jakaś bezpieczna trasa by gdzieś ruszyć? Dolina Bialego, Strazyska...
i dalej nie wiem kompletnie
praktycznie to wszystko juz widzialam (tak mi sie tylko wydaje) i laze ciagle po tych samym miejscach. Ale w nowe jakos nie mam odwagi isc boje sie, ze zaniemoge. Bo kondycja juz nie ta, no i teraz warunki listopadowe chyba jednak nie sprzyjaja wedrowkom gorskim. Ale moze ktos cos poleci dla takiego nadal niedoswiadczonego turysty jak ja:)
wiem, ze robi sie wczesnie ciemno, ale moze sa miejsca ktore jednak mimo wszystko mozna odwiedzic po zmroku? nie usmiecha mi sie od 16 do nocy kisic w pokoju. Po krupowkach tez codziennie nie bedzie mi sie chcialo lazic wole sensowniejsze miejsca odwiedzic. Na Gubalowke moze sie wybiore. Ale co dalej? jaka trase obrac.

Autor:  Basia Z. [ Pn lis 12, 2012 7:59 am ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
praktycznie to wszystko juz widzialam (tak mi sie tylko wydaje) i laze ciagle po tych samym miejscach. Ale w nowe jakos nie mam odwagi isc boje sie, ze zaniemoge. Bo kondycja juz nie ta, no i teraz warunki listopadowe chyba jednak nie sprzyjaja wedrowkom gorskim. Ale moze ktos cos poleci dla takiego nadal niedoswiadczonego turysty jak ja:)
wiem, ze robi sie wczesnie ciemno, ale moze sa miejsca ktore jednak mimo wszystko mozna odwiedzic po zmroku? nie usmiecha mi sie od 16 do nocy kisic w pokoju. Po krupowkach tez codziennie nie bedzie mi sie chcialo lazic wole sensowniejsze miejsca odwiedzic. Na Gubalowke moze sie wybiore. Ale co dalej? jaka trase obrac.


Ze szlaków "reglowych" to jeszcze Dolina Lejowa z Przysłopem Kominiarskim, Kopieniec Wielki i Dolina Olczyska, Rusinowa Polana i Gęsia Szyja.
Oczywiście decyzja gdzie się wybrać zawsze powinna zależeć od aktualnych warunków, jak nasypie metr śniegu to i tam można ugrzęznąć.

Autor:  stan-61 [ Pn lis 12, 2012 1:11 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Gustaw napisał(a):
mało uczęszczane
Gustaw napisał(a):
dorga z Brzezin na Halę Gąsienicową
A kiedy tam ostatnio szedłeś?


30 lat temu ...
:D
Czy się ruch znacząco tam zmienił ostatnio ?
:scratch:
Ja mogę tylko ostatnie 10 lat porownać. Tendencja wzrastająca.

Autor:  agata g [ Wt lis 13, 2012 3:51 pm ]
Tytuł: 

wakacje2011
a może Tatry Zachodnie?Można iść do doliny Kościeliskiej lub Chochołowskiej i zorientować się jakie są warunki, wtedy podjąć ewentualnie decyzję czy idziesz gdzieś wyżej.
W Zakopanem po południu też nie trzeba wcale siedzieć w pokoju, jest mnóstwo ciekawych miejsc. Można pójść na Pęksowy Brzyzek, odwiedzić Jaszczurówkę, są też muzea, szlak architektury drewnianej. Dużo miejsc do zobaczenia.

Autor:  agata g [ Wt lis 13, 2012 3:53 pm ]
Tytuł: 

można też pójść na herbatkę z prądem lub grzane wino do jakiejś fajnej karczmy :mrgreen:

Autor:  szach_mat [ Śr lis 14, 2012 12:22 pm ]
Tytuł: 

agata g napisał(a):
W Zakopanem po południu też nie trzeba wcale siedzieć w pokoju, jest mnóstwo ciekawych miejsc. Można pójść na Pęksowy Brzyzek, odwiedzić Jaszczurówkę, są też muzea, szlak architektury drewnianej. Dużo miejsc do zobaczenia.

albo pójść na grań Krupówek :)

Autor:  wakacje2011 [ Cz lis 15, 2012 1:20 pm ]
Tytuł: 

Na Krupówki można pójść, ale co tam robić tyle godzin. Znudzi się w końcu Krupówki można odwiedzić w przelocie idac gdzies, ale żeby tam siedzieć dzień w dzień i każdy wieczór i popołudnie spędzać to nic ciekawego. Ja szukam takich miejsc gdzie już po zapadnięciu zmroku można udać się, a skorzystać z uroków gór. Czy np. na Gubałówke można wejść o tej porze? oświetlone tam jest czy nie za bardzo? do ktorej godziny chodza kolejki? Bylismy raz w muzeum i szczerze mowiac nas to nie zachwycilo, to nie dla nas wolimy cos aktywniejszego. Juz mamy plany co robic od rana do tej 16 plan wycieczki ustalony mniej wiecej tylko zastanawiam sie co po tej 16 by zdzialac. Hm, a jesli chodzi o doline Koscieliska mozna tam zostac ciut dluzej? oczywiscie nie schodzac na szlaki gdzies pnace sie w gore tylko taki spacerek da sie odbyc po 16? nie zwracalam nigdy na to uwagi bo latem zawsze bylo widno i do późnych godzin nigdzie nie siedzielismy w gorach ani w dolinkach.

Autor:  Krabul [ Cz lis 15, 2012 1:29 pm ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
da sie odbyc po 16
Coś Ty, po 16 łapią, wiozą na dołek, rozumisz, i po piętach. A jeden użytkownik mówił, że nawet coś gorszego i potem tyłek boli. :roll:

Autor:  wakacje2011 [ Cz lis 15, 2012 1:50 pm ]
Tytuł: 

Chodzi mi o to czy po prostu coś widać wtedy jeszcze. Kilka dn itemu przeczytałam, że z doliny Białego ratownicy sprowadzani turystów, bo nie mogli sami wrócić z powodu ciemności, a to przecież tylko dolina nic trudnego. Nie chciałabym gdzieś poleźć i ocknąć się, że ciemno jest jak w du.. i nie wiem co robić. Wolę zapytać gdzie można uderzyć jeszcze o tej godzinie nie narażając się. Ja w górach cżęstym bywalcem nie jestem, a w listopadzie, jesienią to juz w ogole pierwszy raz. Jestem moze przesadnie ostrozna i tak sie boje tego zmroku moze przesadzam, ale wole zapytac o rzeczy o których nie mam pojecia.

Autor:  Łukasz T [ Cz lis 15, 2012 1:55 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
A jeden użytkownik mówił, że nawet coś gorszego i potem tyłek boli.


Podobno wysyłają też do muzeów.

Autor:  Olga [ Cz lis 15, 2012 2:01 pm ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
Nie chciałabym gdzieś poleźć i ocknąć się, że ciemno jest jak w du.. i nie wiem co robić. Wolę zapytać gdzie można uderzyć jeszcze o tej godzinie nie narażając się

Narażając się na pobłądzenie czy na upadek?
Masz czołówkę albo chociaż latarkę?

W niedzielę w Dolnie Roztoki o 17 jako tako jeszcze widziałam, co mam pod nogami.

Autor:  PrT [ Cz lis 15, 2012 2:45 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
nawet coś gorszego i potem tyłek boli.

Czasami podobno nie jest tak źle bo łojem smarują... :roll:

Autor:  Krabul [ Cz lis 15, 2012 2:49 pm ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
Nie chciałabym gdzieś poleźć i ocknąć się, że ciemno jest jak w du.. i nie wiem co robić.
Jakiś czas temu ludzie wymyślili receptę na takie zdarzenia. Pochodnie. Teraz są trochę udoskonalone i się latarkami lub czołówkami zwą. Kup - nietrudne to w obsłudze jest. Poradzisz sobie.

Autor:  wakacje2011 [ Śr lis 21, 2012 7:57 pm ]
Tytuł: 

Od dziś rana jestem w Zakopanem. Wreszcie :lol: :lol: :lol: !!! Tak się zastanawiamy gdzie się jutro wybrać, mieliśmy iść się na Kasprowy, Murowaniec, Staw Gąsienicowy, Kuźnice, ale to jednak w piątek, bo musimy odespać podróż i nie zerwiemy się z rana. Może polecicie na jutro jakąś krótką trasę gdzie można by wyruszyć około 10-11 dopiero i zdążyć do tej 16.

Autor:  trekker [ Śr lis 21, 2012 8:23 pm ]
Tytuł: 

Wąwóz Kraków, Jaskinia Mylna, Dziura, Wielki Kopieniec, Sarnia Skała, Nosal, Polana na Stołach, Gubałowka.

Tyle tak na szybko mi do głowy przychodzi

Autor:  agata g [ Śr lis 21, 2012 8:57 pm ]
Tytuł: 

Zazdroszczę
może Rusinowa Polana, Gęsia Szyja?

Autor:  rogerus72 [ Cz lis 22, 2012 10:10 am ]
Tytuł: 

wakacje2011 napisał(a):
Od dziś rana jestem w Zakopanem. Wreszcie :lol: :lol: :lol: !!! Tak się zastanawiamy gdzie się jutro wybrać, mieliśmy iść się na Kasprowy, Murowaniec, Staw Gąsienicowy, Kuźnice, ale to jednak w piątek, bo musimy odespać podróż i nie zerwiemy się z rana. Może polecicie na jutro jakąś krótką trasę gdzie można by wyruszyć około 10-11 dopiero i zdążyć do tej 16.

to zależy, jak sprawnymi turystami jesteście.
pójdźcie gdziekolwiek (np. w te miejsca, które proponują: kolega trekker i koleżanka agata g), byle z rozsądkiem.
mapa, naładowany telefon + numer alarmowy do TOPR, pozostawienie info, gdzie idziecie i o której mniej więcej wrócicie, termos z ciepłym płynem, dodatkowe ciepłe ciuchy... ale co ja Was będę uczył. cienki bolek jestem...

Pozdrawiam

Strona 39 z 71 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/