Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 20, 2024 1:06 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 08, 2012 10:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Fatality napisał(a):
I przyznam się, że żadne informacje w necie nie przygotowały mnie na poziom trudności podejścia od strony Gąsienicowej.

Słabo szperasz.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:02 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
tak jak pisał Biaxident najtrudniejszy z tych to szpiglas, sam mam lęk wysokości. Schodząc do piątki przeszedłem ten kawałek bez problemu
do listy dodałbym jeszcze przejście z Skalne Pleso na Rakuską Czubę (widoki na Jagnięcy i Bielskie) i do Kieżmarskiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Biaxident napisał(a):
m__s napisał(a):
Wg mnie Szpiglas w bułka z masłem. A przy wejściu na Krzyżne już trochę trzeba się namachać ;)


Czy Ty nie szedłeś przypadkiem na Krzyżne w warunkach zalegającego jeszcze śniegu? Bo nie wiem, czy dobrze osobę kojarzę ;)
Jeśli tak, to możliwe, że masz troszkę inny osąd, niż osoby przemierzające ten szlak w warunkach letnich.
Z mojego punktu widzenia - na Szpiglas trza ręce z kieszeni wyciągnąć, na zejściu z Krzyżnego do 5tki niet :)


Jeśli tak piszesz to ja już sam w takim razie nie wiem, którędy tam szedłem. Faktycznie śnieg jeszcze był, jednak stromo było nieporównywalnie bardziej niż przy Szpiglasie. Samo to, że Krzyżne to początek Orlej to wg mnie coś oznacza :)

Generalnie dla mnie i kolegów Szpiglas zrobił wrażenie pod względem widoków. Jednak gdy zobaczyliśmy łańcuchy to tylko się uśmiechnęliśmy. Natomiast po wejściu na Krzyżne wszyscy (słownie - wszyscy!) byliśmy lekko nabuzowani adrenaliną :) Fakt, śnieg był, jednak sama trasa robi wrażenie. Byłem z kumplem teraz w weekend i patrzyliśmy na podejście z dołu. Nie powiem, nie jest do hardkor i skoro my przeszliśmy to w czerwcu w śniegu to pewnie na wiosnę jest jeszcze łatwiej, jednak i tak robi to wrażenie. Jednak tak czy inaczej, nie jest to bułka z masłem IMHO!

Przejdziesz to zobaczysz :) Tylko radze przygotować się raczej na dosyć wymagający szlak niż na spacer po parku :)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 8:37 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt wrz 09, 2008 9:50 am
Posty: 101
Lokalizacja: 300 km a i tak czuć góry w powietrzu...
miler napisał(a):
Słabo szperasz.

Nie zgadzam się. Po prostu żadne zdjęcia ani filmiki nie oddają piękna - ani skali niebezpieczeństwa. Dlatego na miejscu byłem nieco zaskoczony. Acz oczywiście jest to subiektywne - po przejściu rozmawiałem z moją matką - i stwierdziła, że chodziła tamtędy wielokrotnie i nie odniosła wrażenia jakiegoś hardcoru. A podobno ma lęk wysokości... ;) Kłamczuszka...

_________________
...próba zrozumienia logiki kobiety to gwałt na zdrowym rozsądku... O ile może tu być mowa o logice.
(to myśl z chwili załamania nerwowego - po krótkiej dyskusji z płcią jakże odmienną... rozwijana z czasem)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 1:10 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 15, 2009 2:15 pm
Posty: 17
Lokalizacja: Kraków
Żeby zaspokoić moją ciekawość, chciałam zapytać czy nie wiecie dlaczego szlak niebieski z Przełęczy Bobrowieckiej w stronę Grzesia jest zamknięty? Znalazłam informację, że został zamknięty w 2008r. Czy to z tego samego powodu, dla którego zamknęli szlak na Bobrowiec, czyli z uwagi na wystepowanie tam siedlisk jakiegoś zwierzątka?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 1:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
Schengen i te sprawy też. Nałożyło się kilka argumentów za i w sumie chyba dobrze. Szedłem kiedyś tamtędy wczesną zimą. Nic ciekawego.

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 5:01 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Mam pytanie odnośnie Orlej Perci. W weekend wybrałem się na Świnice i w sumie podejście z Zawratu na Świnice to praktycznie same łańcuchy. Czy przejście Orlej wiąże się z czymś bardziej "hardkorowym" niż to co można spotkać przy podejściu na Świnicę?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 5:25 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr cze 06, 2012 4:15 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Chodzież
no pewnie !!!
hejka!

_________________
http://obiezyswiat.org/index.php?user=knfred


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 6:27 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 9:44 pm
Posty: 969
Lokalizacja: Łódź
przejście orlej jest o wiele bardziej hardkorowe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:01 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 1:16 am
Posty: 152
m__s napisał(a):
Czy przejście Orlej wiąże się z czymś bardziej "hardkorowym" niż to co można spotkać przy podejściu na Świnicę?


a jakze! nie slyszales o S T R A S Z N E J drabince?? zreszta nie jednej na tym szlaku, do tego krok nad P R Z E P A S C I A, liczne ciagi lancuchow ktor lamia nie tylko P A Z N K C I E, a takze moc innych atrakcji jak : M R O C Z N E kominy, S M I E R C I O N O S N E zleby, U R W I S K A i P I O N O W E sciany !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:07 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2012 8:08 pm
Posty: 90
Lokalizacja: krk.pdg
:lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:12 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 5:28 pm
Posty: 1479
Lokalizacja: Kraków NH
gosia_, to dla Ciebie: ą ć ę ł ń ó ś ź ż / Ą Ć Ę Ł Ń Ó Ś Ź Ż :flower:

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:16 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt maja 29, 2012 3:05 pm
Posty: 50
Lokalizacja: Gdańsk
Krzysiek1980 napisał(a):
gosia_, to dla Ciebie: ą ć ę ł ń ó ś ź ż / Ą Ć Ę Ł Ń Ó Ś Ź Ż :flower:


:devil2: :devil2: :devil2:

_________________
https://picasaweb.google.com/107642719845638641459


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 7:40 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
szach_mat napisał(a):
tak jak pisał Biaxident najtrudniejszy z tych to szpiglas, sam mam lęk wysokości. Schodząc do piątki przeszedłem ten kawałek bez problemu
do listy dodałbym jeszcze przejście z Skalne Pleso na Rakuską Czubę (widoki na Jagnięcy i Bielskie) i do Kieżmarskiej


PisałA, pisałA, babą jestem xD



m__s widzisz, wychodzi tutaj pełny subiektywizm, ja mam kompletnie inne odczucia - Krzyżne to ściecha. Fakt, że na stromym zboczu, ale dalej ściecha.
Żeby nie było - zaliczyłam stamtąd kiedyś wycof, w zeszłym roku na początku kwietnia, bo perspektywa zjazdu wprost na ten wodospadzik razem z kompletnie niestabilnym śniegiem mnie trochę mnie przeraziła ;) Ale w warunkach letnich to tam nie ma IMHO żadnej filozofii :)
A odnośnie porównania odcinka Zawrat-Świnia do Orlej...to nie ma zbytnio porównania ;) jest znacząco i odczuwalnie łatwiej. Znaczy, znowu moim zdaniem ;)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 8:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 7:14 pm
Posty: 74
Lokalizacja: Poznań
kojarzycie taki moment na szlaku od strony Pańszczycy jest taki wielki kamlot a wokół niego bokiem idzie ścieżka, po drugiej stronie ścieżki piarg tak metr niżej max. w zeszłym roku schodząc z przełęczy byliśmy świadkami jak podchodziła do góry para i na tym odcinku gość kobitce wystraszonej powtarzał "tylko nie patrz w dół, tylko nie w dół" więc widać, że przerażać mogą nawet błachostki, każdy czuje inaczej;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 8:12 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Rena napisał(a):
kojarzycie taki moment na szlaku od strony Pańszczycy jest taki wielki kamlot a wokół niego bokiem idzie ścieżka, po drugiej stronie ścieżki piarg tak metr niżej max. w zeszłym roku schodząc z przełęczy byliśmy świadkami jak podchodziła do góry para i na tym odcinku gość kobitce wystraszonej powtarzał "tylko nie patrz w dół, tylko nie w dół" więc widać, że przerażać mogą nawet błachostki, każdy czuje inaczej;)


Prawda, prawda...moi znajomi kiedyś wyjechali w tym miejscu z tekstem "Czy na Kościelcu jest też AŻ TAK trudno?" xD zresztą zrobili mi w tym miejscu tak "grenlandzkie" zdjęcie, że to pytanie się niemal zasadne wydaje ;)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 10:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
gosia_ napisał(a):
m__s napisał(a):
Czy przejście Orlej wiąże się z czymś bardziej "hardkorowym" niż to co można spotkać przy podejściu na Świnicę?


a jakze! nie slyszales o S T R A S Z N E J drabince?? zreszta nie jednej na tym szlaku, do tego krok nad P R Z E P A S C I A, liczne ciagi lancuchow ktor lamia nie tylko P A Z N K C I E, a takze moc innych atrakcji jak : M R O C Z N E kominy, S M I E R C I O N O S N E zleby, U R W I S K A i P I O N O W E sciany !!!


No właśnie słyszałem :D dlatego pytam :lol:
Z drugiej strony widziałem laskę z mega dużym plecakiem która cisnęła tamtędy, dlatego też pytam :)

Biaxident napisał(a):
A odnośnie porównania odcinka Zawrat-Świnia do Orlej...to nie ma zbytnio porównania ;) jest znacząco i odczuwalnie łatwiej. Znaczy, znowu moim zdaniem ;)


O ile dobrze zrozumiałem to przejście Orlej jest łatwiejsze niż wejście na Świnicę? Czy odwrotnie? :roll:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 10:15 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Kiedyś Markiz opracował Słowackie Tatry Wysokie dla początkujących.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... cae7ef5715. Uważam, że było to bardzo dobre i przydatne opracowanie. Czy W/w lub Ktoś inny pokusił się o zrobienie czegoś podobnego dla Słowackich Tatr Zachodnich? Czy można je ogarnąć w ciągu tygodnia w jakiś sensowny sposób mając bazę w jakieś miejscowości? Czy raczej z garbem na plecach w wariancie schroniskowym? Kuszą mnie tamtejsze szczyty i doliny też, ale są one bardzo długaśne. Jestem otwarty na propozycje po słowackiej stronie w Zachodnich w zasadzie robiłem tylko wypady z Polski na Bystrą i Błyszcza, stawy Rohackie oraz podejścia na Grzesia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 10:20 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 1:16 am
Posty: 152
Krzysiek1980 napisał(a):
gosia_, to dla Ciebie: ą ć ę ł ń ó ś ź ż / Ą Ć Ę Ł Ń Ó Ś Ź Ż


dziekuje, ale za duzo roboty : kopiuj, wklej,.... chyba bym zywota na tym dokonala..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 10:25 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 2:19 pm
Posty: 350
m__s
Odwrotnie :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 09, 2012 10:46 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
chyloni, najlepszą bazą wypadową na południową stronę słowackich Tatr Zachodnich są Liptowski Mikulasz i Liptowski Hradok.
Obie te miejscowości jednocześnie leżą w pobliżu wylotu szlaków w północne rejony Niskich Tatr.
Dzięki temu jest tam tras spokojnie na 2 tygodnie, albo i więcej.

Planować szczegółowo wędrówki z góry na tydzień IMO nie ma sensu, bo pogoda i kondycja i tak zweryfikują wszelkie plany.
Lepiej znaleźć jakąś przyjemną kwaterę i decydować na bieżąco.

Dzięki dobrze rozwiniętej komunikacji kolejowej i autobusowej do dyspozycji są:
- wszystkie szlaki po południowej stronie Tatr Zachodnich- od Siwego Wierchu do Bystrej
- spory fragment Niskich Tatr- od Skałki, przez Dumbier, po Wielki Bok
- całe Góry Choczańskie
Do tego, na restowe dni- zamki, jaskinie, jeziora, źródła termalne...

Bierz mapę i sam zaplanuj co chciałbyś zobaczyć.
Takie przygotowania to przecież sama przyjemność.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 8:58 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
m__s napisał(a):
O ile dobrze zrozumiałem to przejście Orlej jest łatwiejsze niż wejście na Świnicę? Czy odwrotnie?


Co dopiero byłam w Tatrach z koleżanką, dla której był to jeden z pierwszych tego typu wypadów. Pierwszego dnia byłyśmy m.in. na Świnicy, a drugiego szłyśmy od Koziej Przełęczy po Skrajny Granat. No i, jak usłyszałam, Świnica wcale nie była zła, za to kolejna trasa zyskała miano 'ekstremy' :)

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 6:41 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 26, 2012 8:01 pm
Posty: 9
Witam proszę o radę którym szlakiem wchodzić a którym schodzić do i z Gąsienicowej . Kolezanka radzi mi wchodzić przez Jaworzynkę a schodzić przez Boczań a druga proponuję odwrotnie więc pytanie kiruje do doświadczonych osób i liczę na szybkie rady, bo wyjście jutro!! (idzie z nami 7 letnie dziecko)pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 6:50 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Jaworzynką najpierw długo po płaskim, potem stromo do góry, Boczań ma bardziej równomierne nachylenie, ale za to są tam dość nieprzyjemne, śliskie kamienie.
Osobiście ZAWSZE idę Boczaniem do góry, a Jaworzynką w dół. Ale podejrzewam, że ile osób, tyle opinii ;)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 6:58 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr cze 06, 2012 4:15 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Chodzież
jeżeli z dzieckiem to polecam wejście boczań a zejście to do decyzji boczań już będziecie znać a jaworzynką na początku będzie strome zejście a potem płasko my w zeszłym roku z 3 letnią córeczką własnie tak szliśmy
hejka!

_________________
http://obiezyswiat.org/index.php?user=knfred


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 7:39 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 5:20 pm
Posty: 32
Lokalizacja: Gdynia
Dziękuję Pawel_Orel za wskazówki. Jestem na etapie sprawdzenia rozkładów jazdy SAD z Liptowskiego Mikulasza.
Planowanie tras to dla mnie duża frajda. Jednak kiedy jadę w jakiś rejon pierwszy raz, to lubię zasięgną porady tych, którzy już tam byli. A jak się spodoba, to potem chce się przejść (prawie) wszystkie szlaki i to w obu kierunkach. Zwykle przed wyjazdem wymyślam sobie trasy, które zamierzam przejść, choć nie jest to sztywne przypisanie trasy do danego dnia. Jestem uzależniony od publicznego transportu, a zatem swoją wizję muszą skonfrontować z rozkładami jazdy (a to już mniej przyjemna część marzeń urlopowych).
Jeszcze raz dziękuję Pawłowi. A może Ktoś jeszcze ma pomysł na Słowackie Tatry Zachodnie (formuła the best)?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 7:41 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
wika napisał(a):
Witam proszę o radę którym szlakiem wchodzić a którym schodzić do i z Gąsienicowej . Kolezanka radzi mi wchodzić przez Jaworzynkę a schodzić przez Boczań a druga proponuję odwrotnie

Spróbuj raz tak , drugi raz odwrotnie. Sama się przekonasz.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 7:50 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 7:14 pm
Posty: 74
Lokalizacja: Poznań
sama musisz wiedzieć co wolisz, ja wolę Boczań i w jedna i drugą, długo schodziliśmy Jaworzynką ale moje kolana jakoś jej nie lubią:P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 7:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
chyloni napisał(a):
A może Ktoś jeszcze ma pomysł na Słowackie Tatry Zachodnie
Przejrzyj sobie poniższą relację (chodzi mi o ostatni dzień - Otargańce)
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=12067
Mało ludzi, piękna trasa, polecam. Oprócz tego klasyki - Bystra, i wszystko na głównej grani na zachód od Wołowca.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 10, 2012 9:10 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:15 am
Posty: 133
Lokalizacja: Jasło
Na zachód od Wołowca byłem nieco ponad tydzień temu. Fotki tu:
https://picasaweb.google.com/1055612090 ... 0601072012
Może to Cię zainspiruje :)

_________________
______
SeReK
https://www.flickr.com/photos/tomek_s/sets/
"Widziałem góry większe, wspanialsze i bardziej majestatyczne. W góry piękniejsze od Tatr jednak nie wierzę".
- Stanisław Zieliński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL