Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 395 z 601

Autor:  semow [ Pn sie 20, 2012 4:13 pm ]
Tytuł: 

Zimny Lech napisał(a):
Mam pytanie odnośnie Zabiego Mnicha. Czytałem gdzieś że jest możliwość wejścia I-go. Zakładam że wchodzę na Lalkową Drabinę i co dalej?
Wiem że można wejść III/IV drogą przez przełączkę pod Lalką ale chcemy zabrać kogoś kto ze wspinem nie ma wiele wspólnego więc wszstkie podpowiedzi mile wiedziane.

W przewodniku Jaćkiewicza jest opisane wejście I, generalnie przez Białczańską Przełęcz Wyżnią. Jakby co mogę skan podesłać.

Autor:  Glober [ Pn sie 20, 2012 4:46 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Może pora zmienić mapę.


Mapka jest świetna w swej prostocie, ale no właśnie, pokazuje tylko i wyłącznie charakterystyczne miejsca na szlakach. Więc może nie zmienić, ale uzupełnić czymś innym.

Autor:  Zimny Lech [ Pn sie 20, 2012 8:14 pm ]
Tytuł: 

Jeśli możesz to będę dźwięczny, o przejściu przez Białczańską Przełęcz Wyżnią nieco się orientowałem, właściwie trudności nie powinno być byle odbić w odpowiednim momencie w prawo.
Idąc pod ścianę Lalki nie zwróciłem uwagi gdzie szlaki się rochodzą al podejrzewam że gdzieś na samym początku.

Autor:  jula [ Pn sie 20, 2012 8:18 pm ]
Tytuł: 

Potrzebne mi zdjęcie fragmentu szlaku z łańcuchami - podejście od Zielonej Dol. Kieżmarskiej w kierunku Rakuskiej Czuby.
Nie chodzi mi o opis - szlak znam - tylko jedynie o foto albo link do strony, gdzie coś znajdę.

Autor:  szach_mat [ Pn sie 20, 2012 9:52 pm ]
Tytuł: 

takie coś znalazłem
http://images48.fotosik.pl/6/1cd8e2f43c2100e8.jpg

Autor:  radros [ Pn sie 20, 2012 9:56 pm ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):


pani w okularkach fajnie na dupsku zjeżdża:))))

Autor:  szach_mat [ Pn sie 20, 2012 10:18 pm ]
Tytuł: 

jakaś metoda :D grunt że w dół

Autor:  Rohu [ Pn sie 20, 2012 10:35 pm ]
Tytuł: 

jula napisał(a):
Potrzebne mi zdjęcie fragmentu szlaku z łańcuchami - podejście od Zielonej Dol. Kieżmarskiej w kierunku Rakuskiej Czuby.
Nie chodzi mi o opis - szlak znam - tylko jedynie o foto albo link do strony, gdzie coś znajdę.

Sporo zdjęć z tego odcinka znajdziesz w poniższej relacji:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=9159

Autor:  artex [ Pn sie 20, 2012 11:09 pm ]
Tytuł: 

:)
semow napisał(a):
Na podejściu na Gładką jesteś jak na patelni, pod lornetką strażników z piątki. Rżnięcie głupa nie pomoże, oni mają takich delikwentów na codzień...

W sobotę sztrafowali po 250 zł za piknikowanie po drugiej stronie Małego Stawu. I bardzo słusznie, tłum był ogromny a ludzie straszne bydło robili

ok- wszystko jasne :) Wyleczyłem się z wejścia na przełęcz od polskiej strony, szkoda kasy :D

Autor:  Pawel_Orel [ Pn sie 20, 2012 11:13 pm ]
Tytuł: 

artex napisał:
Cytuj:
ok- wszystko jasne Wyleczyłem się z wejścia na przełęcz od polskiej strony, szkoda kasy

Jeżeli jesteś w górach co najmniej tak szybki jak świstak, to może Ci się udać.

Autor:  Auralis [ Pn sie 20, 2012 11:23 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
jula napisał(a):
Potrzebne mi zdjęcie fragmentu szlaku z łańcuchami - podejście od Zielonej Dol. Kieżmarskiej w kierunku Rakuskiej Czuby.
Nie chodzi mi o opis - szlak znam - tylko jedynie o foto albo link do strony, gdzie coś znajdę.

Sporo zdjęć z tego odcinka znajdziesz w poniższej relacji:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=9159

Miło tak szczerze pośmiać się przed snem z tej relacji po raz kolejny,
"nie mielismy zadnego pojecia o wiazaniach opruszcz szybkiego kursu ktorego lekcje szybko zapomnialem"
"Pedrylu jeden widac ze jestes jakis oskly inaczej, az szkoda klawiszy niszczy zeby ci odpisac pedrylu..." :mrgreen:

Autor:  jula [ Wt sie 21, 2012 6:30 am ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):


Idealne! Dzięki :)

Autor:  semow [ Wt sie 21, 2012 6:39 am ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Rohu napisał(a):
jula napisał(a):
Potrzebne mi zdjęcie fragmentu szlaku z łańcuchami - podejście od Zielonej Dol. Kieżmarskiej w kierunku Rakuskiej Czuby.
Nie chodzi mi o opis - szlak znam - tylko jedynie o foto albo link do strony, gdzie coś znajdę.

Sporo zdjęć z tego odcinka znajdziesz w poniższej relacji:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=9159

Miło tak szczerze pośmiać się przed snem z tej relacji po raz kolejny,
"nie mielismy zadnego pojecia o wiazaniach opruszcz szybkiego kursu ktorego lekcje szybko zapomnialem"
"Pedrylu jeden widac ze jestes jakis oskly inaczej, az szkoda klawiszy niszczy zeby ci odpisac pedrylu..." :mrgreen:

Zajebista rzecz :twisted:

Autor:  anninred [ Wt sie 21, 2012 9:04 am ]
Tytuł: 

Jula - ja tydzień temu z dziećmi tam byłam, schodziliśmy z Rakuskiej Czuby:
link
Przy ładnej pogodzie te łańcuchy średnio potrzebne.
Mój ślubny kadrował tę fotkę tak, co by jej dramatyzmu dodać...
śniegu nie było wcale, wody też mało, z boku piach i kamyczki lekko wilgotne, można się pośliznąć, ale po skale szło się ok.

Autor:  Pan Maciek [ Wt sie 21, 2012 12:50 pm ]
Tytuł: 

Witam, post #1 :lol:

I od razu pytanie (szukałem, nie znalazłem jakby co).
Jak wygląda sprawa z chodzeniem po ścieżkach innych niż szlaki? Jest wiele nieoznakowanych ścieżek, są też oznakowane zakazem, jak wygląda "stan prawny" w poruszaniu się na takowych?
Ostatnio zszedłszy z piątki do oka ruszyłem asfaltem do parkingu ale była akurat inwazja tryliona spacerowiczów i chciałem się wyizolować tylną ścieżką od Roztoki, ale tam jest znak zakazu. Zapytałem w barze schroniska czym to grozi i mówią, że straż parkowa może przy wylocie powitać odpowiednim blankietem hehe. Ostatecznie wróciłem normalnie przez wodogrzmoty, a przy wyjściu tej ścieżki z lasu przed parkingiem widziałem śmiałków co jednak szli tamtędy.
pzdr i jeszcze raz witam

Autor:  Jacek [ Wt sie 21, 2012 1:05 pm ]
Tytuł: 

No tak jak w opisanym Twoim przypadku jak jest zakaz, to chyba jasno, nie chodzi się tamtędy. Chyba, że masz na myśli "ścieżki" drogi podejściowe pod ścianę.

Stefan 1856 napisał(a):
mówią, że straż parkowa może przy wylocie powitać odpowiednim blankietem hehe

Hehe nie ma się z czego śmiać. Nas tak kiedyś powitała...
Obyło się bez blankiecików.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt sie 21, 2012 1:11 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Hehe nie ma się z czego śmiać. Nas tak kiedyś powitała...
Obyło się bez blankiecików.

pewnie do tej pory nos się im nie zrósł :lol:

Autor:  Jacek [ Wt sie 21, 2012 1:40 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
pewnie do tej pory nos się im nie zrósł

No miałeś nie mówić... ;)

Autor:  artex [ Wt sie 21, 2012 2:18 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Jeżeli jesteś w górach co najmniej tak szybki jak świstak, to może Ci się udać.

Jest ryzyko jest zabawa, ale jak ma mnie ta przyjemność kosztować 250zł to dziękuje bardzo :) Ukłony za wszystkie informacje :)

Autor:  wgtw [ Wt sie 21, 2012 4:52 pm ]
Tytuł: 

Chodzę trochę po Beskidach, Tatrach. Teraz chciałbym wybrać się na Rysy, Orlą. Kondycyjnie nie będzie najmniejszych problemów, ale mam lekki lęk wysokości, więc chciałbym czuć się komfortowo, tj. zaopatrzyć się w kask oraz uprząż. Powiedzcie mi jaki model najlepiej kupić żeby był TANI i najlepiej pasował do tatrzańskich łańcuchów.

Autor:  Mazio [ Wt sie 21, 2012 6:07 pm ]
Tytuł: 

Będziesz miał trochę problemów z przepinaniem się i tłokiem. Może sprawdź jakie masz limity - zacznij od łatwiejszych łańcuchów np. Szpiglasowa Przełęcz od Doliny Pięciu Stawów Polskich? Ogólnie lonże, uprząż i kaski to rzadki chyba motyw w Tatrach. Czy to dobrze - trudno powiedzieć - łańcuchy to nie via ferraty, ich średnica może sprawiać, że karabinek nie będzie chodził zbyt dobrze. Na drabinkach i klamrach to już zupełny hardkor. Ps. wspomniane przez Ciebie szlaki mocno się różnią - Rysy są prawie bez ekspozycji, poza końcowym fragmentem grani, na Orlej znajdziesz jej sporo. Co do modelu - najtańsza uprząż i kask wspinaczkowy i może zestaw do via ferraty z dużymi karabinkami. Choć można to po prostu zastąpić umiejętnie zawiązanym kawałkiem liny i płytkami hamującymi, w dobrym sklepie ze sprzętem wspinaczkowym mogli by Ci doradzić jak to zrobić i zawiązać. Różnica - wychodzi taniej - bo wygoda leżeć będzie w gotowym zestawie.

Swoją drogą - nigdy jeszcze nie widziałem ludzi na szlaku w Tatrach z takimi zabezpieczeniami w akcji (bywam rzadko w Tatrach). A Wy?

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 6:17 pm ]
Tytuł: 

Co do tych przepinek to chyba bardziej mogą utrudniać chodzenie niż byc potrzebne . Co do kaskow nie nosi sie ale... kiedy zaczęłam chodzic z kijami pytania gdzie narty zgubiłam padały kilka razy dziennie a teraz to norma.

Autor:  wgtw [ Wt sie 21, 2012 6:29 pm ]
Tytuł: 

Też się zastanawiałem czy z tego korzystać, utwierdził mnie ten artykuł.

http://www.polskatimes.pl/artykul/18639 ... ,id,t.html

Nie zamierzam się wpinać na każdym łancuhu, generalnie chcę wyjść o 3 ze schroniska by uniknąć tłoku, a korzystać ze sprzętu zamierzam na końcowym fragmencie, gdy poczuje że sprawia mi kłopoty.

Nie znam się na sprzęcie asekuracyjnym, raczej nie będę z niego zbyt często korzystał, więc chciałbym właśnie jak najtańszą opcję. Wyobrażałem to sobie tak że mam na tyłku uprząż i dwa karabiny o bardzo dużej średnicy, by nie były zbyt wąskie na łańcuchy. Dobrze kombinuje?

Autor:  Mazio [ Wt sie 21, 2012 6:41 pm ]
Tytuł: 

No, ale czymś musisz je przyczepić do uprzęży, więc przydałby się też kawałek liny dynamicznej - można je w sklepach kupić nawet na metry, a w takim sklepie powinien być ktoś, kto Ci doradzi. Zestaw hamujący, jeśli się na niego zdecydujesz, może być w formie zszytego fragmentu lonży lub specjalnej płytki hamującej z przewleczoną prze nią liną, ma na celu zmniejszyć naprężenie jeśli gdzieś polecisz i jest elementem każdego zestawu via ferratowego. Przy odrobinie poszukiwań i wiedzy można coś takiego zrobić samemu. Wpinać można się faktycznie tam, gdzie trudniej, to znacznie upraszcza sprawę i redukuje korki - nadal jednak będziesz postrzegany jako zawalidroga dla szybszych. Ja osobiście zostałem najpierw zaprowadzony na łatwiejsze łańcuchy, na szczęście okazało się, że nie mam lęku wysokości i zdolności odczuwania ekspozycji, dzięki czemu mogę śmiało się w to bawić (na szczęście pozostała mi świadomość istnienia grawitacji, oraz własnych ograniczeń). Jeśli wiesz jednak, że Ty go masz - nie przejmuj się innymi i pomóż sobie sprzętem. Pamiętaj jednak, że nie odbierze on zupełnie strachu, możesz ciągle się gdzieś "zapchać", a ludzie nie będą Twoimi fanami, więc staraj się nie utrudniać im życia.

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 6:52 pm ]
Tytuł: 

Uprząż, karabinki i dwie porządne taśmy żeby zrobic z nich tzw. ląże nie za długie tak żeby to miało długośc od pasa do końca wyciągnietej ręki , ale o zawązanie tego poproś jakigoś Goprowca w schronisku

Autor:  Mazio [ Wt sie 21, 2012 6:55 pm ]
Tytuł: 

Ta, taśmy mogą wystarczyć, ale lepiej na tym nie polecieć. Dla psychiki +10

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 7:07 pm ]
Tytuł: 

No zakładamy że to nie będa loty tylko obsuniecie bo na tej długości taśmy poleciec sie nie da może sie mylę ale dłuzsza lina może się haczyć i plątac pod nogami a karabinki moga sie upierdliwie zaczepiac o łancuch.

Autor:  Markiz [ Wt sie 21, 2012 7:08 pm ]
Tytuł: 

Łańcuchy wiszą w Tatrach od przeszło stu lat. Przez większość tego czasu nikt się do nich nie przypinał przy pomocy uprzęży i reszty tego co trzeba. Więcej - przez większość tego czasu nikt nie wiedział co to takiego uprząż.
Jeśli ktoś ma taką potrzebę to niech się przypina, ale ja raczej sugerowałbym zmianę gór na takie bez łańcuchów, np. Beskidy.

Autor:  Krzysiek1980 [ Wt sie 21, 2012 7:12 pm ]
Tytuł: 

wgtw napisał(a):
generalnie chcę wyjść o 3 ze schroniska

:nono: :wink:
wgtw napisał(a):
by uniknąć tłoku

W górę owszem, w dół będą korki. No chyba, że posiedzisz na szczycie do wieczora.

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 7:12 pm ]
Tytuł: 

Wiesz co weź i jeden zestaw i drugi lina (na metry i tasmy nie są takie drogie) i powiesz nam jak było :lol:

Strona 395 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/