Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 398 z 601

Autor:  gosia_pe [ Pn sie 27, 2012 8:17 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
No właśnie ze Świstówki zeszlibyście do Morskiego Oko. Bo samo Morskie Oko szosą to dla kobiet z dziecmi na ręku, wózkow inwalidzkich i staruszków po 80, którzy to wszyscy występują tam tłumnie ( staruszkowie z reguły konikiem)


A ponadto widoki to na tej trasie to praktycznie tylko i wyłącznie nad samym Morskim Okiem, bo poza tym to tylko tłum, asfalt i końskie zady. Naprawdę nic ciekawego. Stokroć lepiej przez Dolinę Pięciu Stawów i Świstówkę.

Autor:  WILCZYCA [ Pn sie 27, 2012 8:35 pm ]
Tytuł: 

Co do MOka to zauważyłam tez taką prawidłowość wśród np koleżanek z pracy, że ten szlak (moze właśnie ta szosa) podziłała na nie demobilizująco. Bo długo, troche nudno i nóżki sie obdzierają i zmeczony człowiek asfaltem i tym tłumem. Krótko mówiac sam asfald w tą i z powrotem to zupełnie bez sensu koniecznie wymyślcie cos innego.

Autor:  kazelot2000 [ Pn sie 27, 2012 9:04 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
A ogólnie mnie też się Hala Gąsienicowa bardziej podoba i stawy tam też ładne na podanej przeze mnie wcześniej trasie no i asfaltu nie ma co najważniejsze.


A jaki proponujecie start? zaczynać od Palenicy czy na niej kończyć, chodzi tez o czasowo i widokowo, wybrałbym jednak szybszą trasę :)

Autor:  WILCZYCA [ Pn sie 27, 2012 9:12 pm ]
Tytuł: 

Wg. mnie kończyć na Palenicy bo gdyby sie jednak czego nie zycze okazało ze czasu mało albo po połunniu cos z pogoda nie tak to zejdziesz Roztoką a gdybys szedł odwrotnie to z Krzyznego jest dalej.

Autor:  m__s [ Pn sie 27, 2012 11:13 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Tatrzański klasyk, Dolina Pięciu Stawów od Palenicy i do Morskiego Oka przez Świstówkę, ciężko o lepsze widoki po naszej stronie

Wydaje mi się, że ładniejsze widoki tatr (rysy, mnich, kozi wierch) są na trasie Morskie Oko - Szpiglas, ale tam może być problem z zejściem do D5S (łańcuchy itp) więc faktycznie trasa przez Świstówkę wydaje się być rozsądna. Zwłaszcza, że schodząc już do D5S w odpowiednim świetle i przejrzystości powietrza cała dolina wygląda z góry naprawdę pięknie!


WILCZYCA napisał(a):
Co do MOka to zauważyłam tez taką prawidłowość wśród np koleżanek z pracy, że ten szlak (moze właśnie ta szosa) podziłała na nie demobilizująco. Bo długo, troche nudno i nóżki sie obdzierają i zmeczony człowiek asfaltem i tym tłumem. Krótko mówiac sam asfald w tą i z powrotem to zupełnie bez sensu koniecznie wymyślcie cos innego.

Gdzieś to już pisałem, ale napiszę raz jeszcze. Ostatnio czytałem, że najgorsze podejście to takie gdzie nic się nie dzieje a trwa ono długo. Że dopiero wtedy trzeba mieć silną psychikę by wytrzymać tę nudę :)

A tak swoją drogą to ostatnio się dowiedziałem, że znajomi kiedyś byli na nogach na Morskim Oku i od tej pory już nigdzie więcej nie idą. Mówili, że to była mordęga dla nich. Tak się zastanawiam, gdzie oni byli :lol: :shock:

Autor:  Auralis [ Pn sie 27, 2012 11:26 pm ]
Tytuł: 

m__s napisał(a):
Wydaje mi się, że ładniejsze widoki tatr (rysy, mnich, kozi wierch) są na trasie Morskie Oko - Szpiglas

W dyskusję na takie tematy staram się nie angażować, bo to dla każdego osobista sprawa ;)
Najładniejszy i tak jest z Gubałówki :!:

Autor:  m__s [ Pn sie 27, 2012 11:40 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
W dyskusję na takie tematy staram się nie angażować, bo to dla każdego osobista sprawa

oczywiście, że tak :)

Auralis napisał(a):
Najładniejszy i tak jest z Gubałówki

No prawie! Jak dla mnie to z wioski "ząb" :twisted:

Obrazek

Jedak, żeby nie było zgadzam się z...
Auralis napisał(a):
(...) to dla każdego osobista sprawa

Autor:  marsjan [ Wt sie 28, 2012 9:34 am ]
Tytuł:  Tygodniowy plan

Witam,
wybieram się z dziewczyną 31 sierpnia w góry. Mam zarys tego co będziemy robić, prosze o weryfikacje, jest to mój 7, dziewczyny 5 wypad w góry. Kondycja i sprawność fizyczna na 5, brak lęku wysokości, od piątku regualrnie biegamy.

Bedziemy na Starych Krzeptówkach w sobote planujemy pojśc na Butorowy Wierch, pozniej na Gubalowke, do Zakopca na zakupy i wrocic busem do domu.

Niedziela:
http://szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=240248&id[]=241084&id[]=240272&id[]=240263&id[]=240228&id[]=241176&id[]=241126&id[]=241059
wyczytałem, ze niebieski na Małołączniak jest dość trudny i nie lubiany, ewentualnie prosze o korekte, nie byłem jeszcze na Ciemniaku

Pon:
http://szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=240341&id[]=240287&id[]=240362&id[]=240299&id[]=240338&id[]=240249&id[]=240319&id[]=240371&id[]=241061&id[]=241065&id[]=241163&id[]=241109&id[]=241173&id[]=241098&id[]=241152
trasa dość długa, jest możliwość skrocenia przed Wołowcem, zastanawiam sie czy nie lepiej isc w druga strone ?

Wtorek:
http://szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=241167&id[]=241140&id[]=241151&id[]=241160&id[]=241122&id[]=241187&id[]=241042&id[]=241142&id[]=241077&id[]=240268
chciałbym przebić sie z D5S do Murowańca,

środa:
kiry-jaskinie-wąwóz-stoły-kiry

czwartek:
aquapark/spływ dunajcem/odpoczynek/pamiątki/zakupy

piątek:
rano pobudka, Morskie Oko, są 4 opcje (Rysy, MPPCH, Wrota, Szp Wierch) dziewczyna była na Szpiglasie ja na MPPCH.

Prosze o pomoc i ewentulane naniesienie poprawek, w sobote pakowanie, Sarnia Skała, Dolina ku Dziurze itp

Autor:  m__s [ Wt sie 28, 2012 9:44 am ]
Tytuł: 

marsjan napisał(a):
Pon:
http://szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=240341&id[]=240287&id[]=240362&id[]=240299&id[]=240338&id[]=240249&id[]=240319&id[]=240371&id[]=241061&id[]=241065&id[]=241163&id[]=241109&id[]=241173&id[]=241098&id[]=241152
trasa dość długa, jest możliwość skrocenia przed Wołowcem, zastanawiam sie czy nie lepiej isc w druga strone ?

Sam mam zamiar iść tą trasą niedługo z dziewczyna i wybrałem dokładnie taki sam wariant jak Ty. Jednak czy jest to najlepsza opcja to mi akurat ciężko powiedzieć.

marsjan napisał(a):
Wtorek:
http://szlaki.net.pl/sesja.php?id[]=241167&id[]=241140&id[]=241151&id[]=241160&id[]=241122&id[]=241187&id[]=241042&id[]=241142&id[]=241077&id[]=240268
chciałbym przebić sie z D5S do Murowańca,

Jest jeszcze opcja przez Krzyżne lub przez Świnice i Kasprowy. Na Zawrat to spacerek, a przez Krzyżne to już trochę bardziej stromo, ale widoki chyba ładniejsze :) tyle, że dalej.

marsjan napisał(a):
piątek:
rano pobudka, Morskie Oko, są 4 opcje (Rysy, MPPCH, Wrota, Szp Wierch) dziewczyna była na Szpiglasie ja na MPPCH.

Jak pogoda wam pozwoli i wstaniecie wcześnie rano to możecie lecieć na Rysy. Jeśli nie to MPpCh, co też jest fajną opcją. To są dwa najbardziej ciekawe i widokowe warianty IMHO. Pytanie czy będzie się wam chciało w piątek aż tyle chodzić :roll:

Generalnie szykuje się wam fajny i intensywny wyjazd :)

Autor:  Rohu [ Wt sie 28, 2012 11:34 am ]
Tytuł: 

marsjan napisał(a):
od piątku regualrnie biegamy

Regularnie dwa razy w tygodniu? Czyli od piątku będzie regularnie ze dwa razy :D

Autor:  Krabul [ Wt sie 28, 2012 11:39 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Regularnie dwa razy w tygodniu? Czyli od piątku będzie regularnie ze dwa razy Very Happy
Nie, no co Ty. W piątek był pierwszy raz, a dziś po pracy/szkole ten drugi.

Autor:  Rohu [ Wt sie 28, 2012 12:02 pm ]
Tytuł: 

No chyba, że regularnie raz na tydzień, to ten drugi raz będzie za 3 dni. :lol:

Autor:  Biaxident [ Wt sie 28, 2012 1:11 pm ]
Tytuł: 

m__s napisał(a):
Jest jeszcze opcja przez Krzyżne lub przez Świnice i Kasprowy. Na Zawrat to spacerek, a przez Krzyżne to już trochę bardziej stromo, ale widoki chyba ładniejsze :) tyle, że dalej.



Tyle, że z tego Zawratu trzeba potem zleźć, co się pod spacerek już nie kwalifikuje ;) ale fakt, że dalej jest to najszybsza trasa z Piątki do Gąsienicowej. Widoki ładniejsze na trasie przez Krzyżne, a ja polecam wariant Zawrat-Świnica-Kasprowy, bo osobiście lubię ten szlak :)


A co do Małołączniaka, to szlak przez Kobylarzowy jest moim zdaniem bardzo ładny i urokliwy, łańcuch całkowicie bezproblemowy.

Autor:  trekker [ Wt sie 28, 2012 8:50 pm ]
Tytuł: 

WILCZYCA napisał(a):
sam asfald

co to za miejsce ? :?

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 28, 2012 9:12 pm ]
Tytuł: 

To wyrwana z kontekstu droga do MOka, te pare skrótów trudno liczyc jako specjalne urozmaicenie, szczególnie jesli podajemy im ciekawsze trasy

Autor:  marsjan [ Śr sie 29, 2012 7:41 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
No chyba, że regularnie raz na tydzień, to ten drugi raz będzie za 3 dni. :lol:


Trafiłeś w sedno, zamiast w piątek do kościoła się pomodlić - my biegamy.

Rohu Krabul ewentualnie prosze o jakies porady co do szlaków. Biegamy codziennie.

Autor:  Krabul [ Śr sie 29, 2012 8:03 am ]
Tytuł: 

marsjan napisał(a):
Krabul ewentualnie prosze o jakies porady co do szlaków.
Proszę bardzo.
marsjan napisał(a):
wyczytałem, ze niebieski na Małołączniak jest dość trudny i nie lubiany
To źle wyczytałeś bo to najpiękniejszy szlak prowadzący na Czerwone Wierchy.
marsjan napisał(a):
piątek:
rano pobudka, Morskie Oko, są 4 opcje (Rysy, MPPCH, Wrota, Szp Wierch) dziewczyna była na Szpiglasie ja na MPPCH.
Rysy są fajne, piękny widok, ale idźcie tylko jak będzie dobra pogoda. Albo pętla do 5 Stawów przez Szpiglasowy.

Autor:  Rohu [ Śr sie 29, 2012 8:57 am ]
Tytuł: 

marsjan napisał(a):
Rohu Krabul ewentualnie prosze o jakies porady co do szlaków. Biegamy codziennie.

Na tydzień przed wyjazdem odpuśćcie sobie może to bieganie, bo będziecie zmęczeni na wyjeździe.

Autor:  Krabul [ Śr sie 29, 2012 9:17 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Na tydzień przed wyjazdem odpuśćcie sobie może to bieganie, bo będziecie zmęczeni na wyjeździe.
Ale oni tydzień przed wyjazdem zaczęli... :roll:
marsjan Wto Sie 28, 2012 9:34 am napisał(a):
od piątku regualrnie biegamy.

marsjan napisał(a):
wybieram się z dziewczyną 31 sierpnia w góry

Autor:  PrT [ Śr sie 29, 2012 9:51 am ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
To źle wyczytałeś bo to najpiękniejszy szlak prowadzący na Czerwone Wierchy.

A ja tam wolę zdecydowanie ten przez Tomanową...

Autor:  m__s [ Śr sie 29, 2012 9:54 am ]
Tytuł: 

To lepiej niech już przestaną bo się zmęczą :!:

Autor:  marsjan [ Śr sie 29, 2012 10:19 am ]
Tytuł: 

Beke macie niesamowita, juz 406 strona, a poźniej znaleźć coś sensownego w tym gaszczu niepotrzebnych postów to już problem.

Autor:  Bartek. [ Śr sie 29, 2012 10:39 am ]
Tytuł: 

Kto szuka nie bladzi. :roll:

Autor:  m__s [ Śr sie 29, 2012 11:23 am ]
Tytuł: 

marsjan napisał(a):
Beke macie niesamowita, juz 406 strona, a poźniej znaleźć coś sensownego w tym gaszczu niepotrzebnych postów to już problem.


Sympatyczny kolego, używanie Google nie boli. Nawet w temacie co ma 406 stron...

http://lmgtfy.com/?q=site%3Aforum.turys ... 4%85czniak

http://lmgtfy.com/?q=site%3Aforum.turys ... C5%82owcem

http://lmgtfy.com/?q=site%3Aforum.turys ... wa%C5%84ca

a teraz pozwól, że nadal się będziemy "mieć beke" 8)

Autor:  Krisinho [ Śr sie 29, 2012 4:15 pm ]
Tytuł: 

Witam, w sobotę wyruszam na eksplorację tatr z moim znajomym. Mamy po 19 lat, mamy troszkę doświadczenia w chodzeniu po beskidach(beskid średni przeszliśmy calutki - babia góra w każdych możliwych warunkach), kilka 3-4dniowych wycieczek za nami. Z tatrami obaj nie wiele doczynienia mieliśmy.

Ja byłem na Wołowcu, Giewoncie oraz na Zawracie z gąsienicowej doliny

Kolega podobnie ale był jeszcze na Świnicy.

Jakie szlaki byście nam polecili?

Pod uwagę braliśmy kazalnicę, aczkolwiek może być ciężko na chłopku.
A takto nie wiemy, rysy są aktualnie zamknięte, a mięguszowiecki szczyt zbyt trudny. Może Kozi Wierch z 5stawów? Chodzi nam o taki szlak na którym poczujemy że chodzimy po tatrach, ale bez przesady - jesteśmy młodzi ale zrównoważeni i poważnie podchodzimy do sprawy, zdajemy sobie sprawę z zagrożeń jakie niosą za sobą góry.

Autor:  Krzysiek1980 [ Śr sie 29, 2012 4:18 pm ]
Tytuł: 

Krisinho napisał(a):
Pod uwagę braliśmy kazalnicę, aczkolwiek może być ciężko na chłopku.

A może nie, jak będzie pogoda, to warto tam pójść.
Krisinho napisał(a):
rysy są aktualnie zamknięte

Otwarte już od jakiegoś czasu.

A może Kościelec?

Autor:  Krisinho [ Śr sie 29, 2012 4:21 pm ]
Tytuł: 

Kościelec odpada, obiecałem tacie który ma straszny respekt do tej góry że z nim się tam przejde bo on jest na niego napalony.

W takim razie pod uwagę bierzemy:

Kazalnica albo Kozi Wierch z 5stawów i później powrót przez granaty, o tym co myślicie?

Autor:  WILCZYCA [ Śr sie 29, 2012 4:32 pm ]
Tytuł: 

Bedąc w Twoim wieku z kolezanka przeszłysmy wszystkie tatrzańskie szlaki a obie mamy po 157 cm wzrostu. Moim zdaniem dla młodego srednio wysportowanego męzczyzny bez leku wysokości nie ma polskich zbyt trudnych znakowanych szlaków (pod warunkiem że nie ma tam śniegu lub lodu i że pogoda jest chociażby przyzwoita). Na Mieguszowieckie szlaku nie ma i tam nie chodźcie. Mieguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem po wstepnym rozchodzeniu sie.
Myśle że warto zaczynać od Grani Tatr Zachdnich żeby sie rozchodzic i poznac topografię. I nie stresujcie sie niepotrzebnie. Powodzenia.

Autor:  WILCZYCA [ Śr sie 29, 2012 4:51 pm ]
Tytuł: 

Mówiąc "wszystkie tatrzańskie szlaki" miałam na myśli nasz kraj oczywiście.

Autor:  Krisinho [ Śr sie 29, 2012 5:10 pm ]
Tytuł: 

a jak może być z tłokiem w tą sobotę w tatrach na szlaku na rysy? Jeśli nie będzie zbyt zatłoczony to chętnie byśmy na rysy poszli

Strona 398 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/