Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Uprawnienia do zbaczania ze szlaku - przepisy TPN i TANAP
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1280
Strona 5 z 6

Autor:  Kaytek [ Pn maja 21, 2007 1:11 pm ]
Tytuł: 

Dzięki Panowie :)


grubyilysy napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Zastanawiam się czy wejście na grań Owczą Przełęczą jest na terenie dozwolonym, czy nie...

Jest poza terenem dozwolonym.
http://www.nowy.tpn.pl/bip/pliki/zarzad ... 2005_1.pdf
http://www.nowy.tpn.pl/bip/pliki/zarzad ... 2005_2.pdf

O, fajne te mapki :)

Autor:  Bombadil [ Pn maja 21, 2007 10:27 pm ]
Tytuł: 

Źle przeczytałem - jak między Żabim Mnichem, a Żabim NIŻNIM to ok. Jeszcze ten garb skalny - myślałem, że idzie o Białowodzką Turniczkę. :lol:

Autor:  mecca [ Cz maja 24, 2007 11:45 am ]
Tytuł: 

Moze prozaiczne pytanie zadam, ale nie moge sie doszukac tej informacji: gdzie sie wynajmuje przewodnika, zeby wejsc powiedzmy na Mnicha? Ile to kosztuje?

Dzieki :)

Autor:  Wojtek Zając [ Cz maja 24, 2007 12:57 pm ]
Tytuł: 

mecca napisał(a):
Moze prozaiczne pytanie zadam, ale nie moge sie doszukac tej informacji: gdzie sie wynajmuje przewodnika, zeby wejsc powiedzmy na Mnicha?

np. tutaj :arrow: http://www.rojsport.pl/

Autor:  hail [ N maja 27, 2007 9:27 am ]
Tytuł: 

Co do debaty http://www.gropa.pl/index.php?option=co ... &Itemid=32
najbardziej mnie rozbawił text "..tym bardziej, że na kursach są tacy, co uczą jak zabiwakować aby uniknąć filanca..." Dyskusja ma wiele prawd i nie jest jasno określone prawnie jak powinna się przedstawiać wspinaczka i turystyka" poza szlakowa w TPN na najbliższe lata. Decyzja co do uprawiania taternictwa została przedłużona i niezmienna lecz wciąż jest wiele pytań i niejasności do tego tematu. Kolejny cytat "Po tej dyskusji jestem coraz mniej przekonany do pomysłu licencji. Może wprowadzić je tylko jako formę opłaty za udostępnianie – taki... zryczałtowany całoroczny bilet wstępu. Nie zależy nam na utrudnianiu ludziom życia, ale na monitorowaniu. Udostępnianie terenów do wspinania pociąga też za sobą koszty – trzeba np. zapłacić pracownikom sprzątającym w kolibach." I zakończę przyzwoleniem ogólnym " Powinny być sprawy sądowe po każdym podpisanym artykule w prasie, opisującym przejście w niedozwolonym terenie. Skończyłoby się po paru wyrokach. A tymczasem PZA daje tym ludziom wyróżnienia. Dlaczego naczelny puszcza takie rzeczy? Bo jest przyzwolenie społeczne!" temat ciężki a dla Nas osób chcących poza szlakowego przejścia niewątpliwie ciekawy szkoda, że do końca nieuregulowany

Autor:  Kaytek [ Wt maja 29, 2007 9:24 am ]
Tytuł: 

Z tego co zrozumiałem, poincia jak załatwić sprawę nikt nie ma ... Trzeba śledzić sprawę....

Autor:  grubyilysy [ Wt maja 29, 2007 10:31 am ]
Tytuł: 

hail napisał(a):
...dla Nas osób chcących poza szlakowego przejścia...

Osobiście uważam że obecne przepisy są dla "turystów kwalifikowanych" bardzo dobre - przy nieco szerzej rozumianej, ale wg mnie w sposób absolutnie poprawny, definicji "taternictwa".
Ochrona przyrody w Tatrach jest potrzebna, a udostępnionych do "taternictwa" terenów jak dla mnie wystarczy i tam można się oddawać "turystyce kwalifikowanej" zgodnie z prawem.
Ciekaw jestem tylko ilu z forumowiczów idąc np. na Czarnego Mięgusza wpisuje i wypisuje sie poprawnie do "Księgi Wyjść Taternickich" bo w moim głębokim przekonaniu jest taki obowiązek.

Autor:  Bombadil [ Wt maja 29, 2007 11:30 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Ciekaw jestem tylko ilu z forumowiczów idąc np. na Czarnego Mięgusza wpisuje i wypisuje sie poprawnie do "Księgi Wyjść Taternickich" bo w moim głębokim przekonaniu jest taki obowiązek

Nawet jeśli nie jest się zrzeszonym w PZA?
Z tą ochroną przyrody to też się zgadzam oczywiście, Kominiarski z tymi orłami to nunu, ale Żabie, czy Miedziane czy inny Wołoszyn - przecież tam są wydeptane perci, więc aż tak bardzo sumienie nie będzie boleć (co najwyżej ew. kieszeń :wink: ), bo już większej szkody się nie zrobi florze.

Autor:  grubyilysy [ Wt maja 29, 2007 11:39 am ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
Nawet jeśli nie jest się zrzeszonym w PZA?

Zarządzenie 10/2005 jest zarządzeniem Dyrektora TPN, nie umową TPN z PZA. PZA nie jest w ogóle wymieniony w tym zarządzeniu.

Autor:  Bombadil [ Wt maja 29, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

Granią zazwyczaj niedźwiedzie nie chadzają. :wink:
Ja tam prawa przestrzegam. Póki co. Liczne relacje forumowe jednak kuszą by czasem lekko zabłądzić. :wink:
grubyilysy napisał(a):
Zarządzenie 10/2005 jest zarządzeniem Dyrektora TPN, nie umową TPN z PZA. PZA nie jest w ogóle wymieniony w tym zarządzeniu.
No ale jako nie-taternik chyba jest małe ryzyko, że ktoś się połapie, że jestem tylko turystą - a tacy mogą li tylko po szlakach, nie to co łojanci.

Autor:  tomtom [ Wt maja 29, 2007 1:20 pm ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
Liczne relacje forumowe jednak kuszą by czasem lekko zabłądzić.


Don, czytasz to? Jakieś wnioski?
Bombadil, wybacz, ale jesteś tak modelowym przykładem polskiej głupoty, że aż wierzyć się nie chce. Biorąc pod uwagę Twoje wynurzenia, absolutnie nikt nie będzie miał problemu z odróżnieniem Cię od wspinacza, zapewniam.
Życzę wysokich mandatów i gleby z Mokrej Wanty.
Niedźwiedzie po graniach nie łażą, nosz motyla noga mać...

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 29, 2007 1:38 pm ]
Tytuł: 

tomtom napisał(a):
Don, czytasz to? Jakieś wnioski?


Nie jestem Don ale pozwól , że napisze.

Wnioski z czytania Bombadila są takie , że to chyba "wybitny teoretyk". Naczytał się książek, naoglądał map i filmów. Poczytał o lekkich odbiciach w bok i zamarzył mu się Wołoszyn, Żabie i Miedziane. I zapewne ma zamiar tam sam "uderzyć". W końcu to chyba "wybitny teoretyk" :lol: :wink: Zysk z tego dla Forum może być taki, że powiększy się dział Niedźwiadkofobia. Jak oczywiście Bombadil dotrze tu z powrotem.

Więc raczej winy pewnych opisów tu nie widzę. To, że ktoś ma problemy z samodzielnym myśleniem i wyobraźnią to nie nasza wina. Amen.

Autor:  Bombadil [ Wt maja 29, 2007 2:00 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Są gdzieś na tym forum relacje z nielegalek w ścisłych rezerwatach?
No więc jest relacja z Kominiarskiego, jest relacja z bodajże Koszystej, m.in. Ale znając życie, pewnie niedługo znikną...
tomtom napisał(a):
Bombadil, wybacz, ale jesteś tak modelowym przykładem polskiej głupoty
Czyżby kolejne wcielenie Lecha? :lol:
Przez "lekko zabłądzić" miałem na myśli np. Czarnego M. jeśli kiedyś wejdę na MPpCH, a nie zaraz całą grań Wołoszyna.
Ech... a później marudzą, że im w Polsce źle i niedobrze, ale jak może być dobrze, skoro nawet państwowi urzędnicy chwalą się łamaniem prawa...

Autor:  kilerus [ Wt maja 29, 2007 2:04 pm ]
Tytuł: 

mam male pytanko
co sadzicie o takim woloszynie zima?
misie wtedy spia, flory sie nie niszczy.

Autor:  tomtom [ Wt maja 29, 2007 2:10 pm ]
Tytuł: 

Wołoszyn zimą jest miejscem zimowania kozic. W dolnych partiach zimują również głuszce i cietrzewie. Głupota skiturowców jeżdżących w kwietniu po Waksmundzkiej skutecznie utrudnia tym ptakom tokowanie.
W ogóle zima dla zwierząt, które spać nie idą jest bardzo ciężka w Tatrach. Bilans energetyczny z trudem można utrzymać na plusie, bo żarcia mało i trzeba się za nim nabiegać, każdy dodatkowy stres skutkujący ucieczką może zwierzę pozbawić szans na dotrwanie do wiosny.

Autor:  Bombadil [ Wt maja 29, 2007 2:22 pm ]
Tytuł: 

Może nie tyle zmieniłem zdanie, co źle mnie zrozumiano. Chciałem trochę usprawiedliwić np. takich ludzi. No ale skoro to ma faktycznie aż tak wielki wpływ na przyrodę, to mea culpa.

Autor:  tomtom [ Wt maja 29, 2007 2:30 pm ]
Tytuł: 

No proszę, jest postęp.
Czyli jednak warto na spokoju tłumaczyć zamiast lania po mordzie od razu :mrgreen:

Autor:  tomek.l [ Wt maja 29, 2007 2:42 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Ciekaw jestem tylko ilu z forumowiczów idąc np. na Czarnego Mięgusza wpisuje i wypisuje sie poprawnie do "Księgi Wyjść Taternickich" bo w moim głębokim przekonaniu jest taki obowiązek.
Jest obowiązek. I warto się wpisać nie tylko dlatego aby iść sobie tam legalnie ale też aby w razie czego TOPR wiedział gdzie szukać i żeby w ogóle wiedział, że szukać

Bombadil napisał(a):
No więc jest relacja z Kominiarskiego, jest relacja z bodajże Koszystej, m.in. Ale znając życie, pewnie niedługo znikną...

To szybko szukaj, czytaj i kopiuj bo zaraz znikną.
Nie ośmieszaj się leciutko.

Autor:  Bombadil [ Wt maja 29, 2007 2:42 pm ]
Tytuł: 

Lol, już kolejny mi grozi :lol: :lol: :lol: Trza będzie emigrować. :lol:

Autor:  olo [ Śr maja 30, 2007 6:04 pm ]
Tytuł:  taternictwo - przepisy, zasady TANAP

z tego co przeczytalem wynika, ze poruszanie sie po terenach taternickich po uprzednim wpisaniu sie do ksiazki wyjsc jest dozwolone. :D
To jest prawda?
Czyli ze jak pojde sobie przykaldowo na ten MSCz to tak zupelnie legalnie?

Autor:  Jakub [ Śr maja 30, 2007 6:13 pm ]
Tytuł: 

Oczywiście że tak. Zwłaszcza po południowej stronie. Tam już przepisów brak.

Autor:  piomic [ Śr maja 30, 2007 6:21 pm ]
Tytuł: 

olo napisał(a):
z tego co przeczytalem wynika, ze poruszanie sie po terenach taternickich po uprzednim wpisaniu sie do ksiazki wyjsc jest dozwolone. :D
To jest prawda?
Czyli ze jak pojde sobie przykaldowo na ten MSCz to tak zupelnie legalnie?
Nie.
Musisz spełniać kilka warunków:
1. Posiadać sprzęt (jakiśtam).
2. Umieć się nim posługiwać.
3. Wpisać się do książki.
4. Iść drogą wspinaczkową (przynajmniej w zamierzeniu).

Autor:  tomek.l [ Śr maja 30, 2007 6:27 pm ]
Tytuł: 

Co? Przepisów brak? :D
Są przepisy są. I to bardziej rygorystyczne niż u nas.
Legitymacja klubowa i drogi powyżej II
http://www.tanap.org/en/climbing.php
olo napisał(a):
z tego co przeczytalem wynika, że poruszanie sie po terenach taternickich po uprzednim wpisaniu sie do ksiazki wyjsc jest dozwolone.
na poprzednich stronach wątku jest o tym mowa
oprócz wpisania się do książki jest też kilka innych zastrzeżeń
tu jest wszystko co trzeba, zarządzenie + mapki rejonów wspinaczkowych
http://www.nowy.tpn.pl/bip/pokaz.php?groups_id=11

Autor:  hail [ Cz maja 31, 2007 10:29 am ]
Tytuł: 

Drogi powyżej II ? czy aby na pewno "only for the purpose to ascend a peak with the grade II or higher on the scale of difficulty." Wyraźnie pisze z zamierzeniem zdobycia szczytu (generalnie drogi wspinaczkowej) w skali trudności II lub wyżej. "Any climbing within the grade I or II on the scale of difficulty is permissible to be carried out only in the summer if it is necessary for the descend, or in the period 21 December - 20 March in both directions when the terraine is used for the winter training." Zatem pomiędzy I a II latem dostępne wyłącznie jeśli jest takowa konieczność przy schodzeniu. Czyli jak respektować samą II zarówno podchodzi pod 1 część jak i niby pod 2 ;) generalnie pisze "II or higher" więc niby II i wyżej z ksiązeczką klubową można chodzić. I jeszcze jedna sprawa: "During training all trainnees have to be accompanied by an experienced climber with a valid climbing certificate." zależy co pod tym rozumieć czy trening to np wejście 2 os. zespołu na Ostry szczyt ? :) czy Durny też w 2 os to też "trening"? z czego jasno wynika iż 1 z nich dośw/. cokolwiek tzn z certyfikatem musi być. To akurat skrajne przypadki ale czy np popularny Lodowy drogą przez Konia można uznać za drogę wspinaczkową >= II na którą mając kartę klubową śmiało można iść bez większych konsekwencji?

Autor:  tomtom [ Cz maja 31, 2007 10:55 am ]
Tytuł: 

"during training"
dla mnie w sposób oczywisty znaczy to "w trakcie kursu".
przez "valid climbing certificate" nie należy rozumieć legitymacji klubowej, tylko uprawnienia do prowadzenia kursu. W TANAP nikt nie może być kursantem, nie będąc członkiem klubu.

Autor:  hail [ Cz maja 31, 2007 11:10 am ]
Tytuł: 

Tak to by się zgadzało i logicznie piszą iż kurs musi prowadzić osoba z upoważnieniami to tego typu działalności. Gdzie można znaleźć spis szczytów wraz z skalą trudności dróg na nie. Mam Słowackie Tatry Wysokie T. Szczerby ale przyjęta skala trudności dróg większość mieści w skali do 0+ sporadycznie I(Staroleśny, Durny) czy ta skala jest adekwatna do wymogów TANAPu >=II wg tej skali żadna z tych dróg nie jest dostępna bez przewodnika gdyż jest po prostu zbyt łatwa"

Autor:  grubyilysy [ Cz maja 31, 2007 11:21 am ]
Tytuł: 

hail napisał(a):
..."During training".....czy Durny też w 2 os to też "trening"...

:-) Chyba gwiezdnych wojen nie oglądałeś (.."Your training is complete son"...).
"Training" to owszem także "trening", ale przede wszystkim i także w powyższym kontekście "szkolenie" czyli tutaj jednoznacznie chodzi o kurs taternicki.

Autor:  hail [ Cz maja 31, 2007 11:30 am ]
Tytuł: 

He, ta sprawa jest klarowna Kurs i z wszystkim co z nim związane jest jasne, wiadomo, że nikt będzie się uczył na skrajnie trudnych drogach. Co do gwiez. wojen nie jest to mój typ i nie lubię takich filmów ale jak się sprawa ma do większości dróg klasycznych szczytowych w słowackich czy one mieszczą się w ramach wymogów TANApu ? (bez przewodnika)

Autor:  tomtom [ Cz maja 31, 2007 12:00 pm ]
Tytuł: 

Owszem, ale nikt nie będzie się uczył na drogach trekkingowych, tylko ścianowych.
Dodajmy jeszcze da uściślenia - słowackie II = WHP I, Słowacy nie mają zeroplusa.

Autor:  hail [ Cz maja 31, 2007 12:03 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za info teraz sprawa bardziej klarowna :D Generalnie bez przewodnika dróg trekkingowych (popularnych dla Nas Polaków) zbyt wiele nie ma. Tak to pomyślane ze względu na przewodników by mieli po prostu co robić, to jest ich sposób na życie. Z 2 strony trudno oczekiwać by trekkingowe drogi były wszystkie dozwolone gdyż wystarczyłoby zrobić kurs należeć do KW by je zaliczać wtedy przewodnictwo straciłoby wiele nie mówiąc o tym iż te drogi ze wspinaczką czystą sie nie pokrywają"

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/