rogerus72 napisał(a):
Podobno ktoś próbował przejść niepostrzeżenie koło tej budki, bo nie miał zdjęcia. Nie reagował na wezwania strażników, a potem zaczął uciekać do góry. Udało mu się zbiec i zejść na Słowację.
Ale przy Chacie pod Rysami czekali już wezwani funkcjonariusze TANAPu. Mandaty na Słowacji nie są tak niskie jak w Polsce i chłop zapłacił ponad 100 Euro za tą przyjemność.
Ja bym nawet nie próbował takich akcji. Zawsze się to źle skończy.
Ale przy Chacie pod Rysami czekali już wezwani funkcjonariusze TANAPu. Mandaty na Słowacji nie są tak niskie jak w Polsce i chłop zapłacił ponad 100 Euro za tą przyjemność.
Ja bym nawet nie próbował takich akcji. Zawsze się to źle skończy.
Jedna rzecz mi nie pasuje. Szlak był zamknięty od PL strony. Od Słowackiej otwarty. W sezonie wchodzi tam dużo osób więc jak zidentyfikowali osobę???
