Forum portalu turystyka-gorska.pl

Szlak jest męczący rzeczywiście, dla mnie psychicznie przede wszystkim bo przy dobrej kondycji spokojnie cykniesz go nawet z zadowoleniem. Ja nie lubię rypania po lesie, a tam bardzo długo z niewielkimi prześwitami tak to wygląda Zniszczony jakoś szczególnie nie był jak szedłem (3 lata temu), nie wiem jak teraz. W sumie ja polecam tam przynjamniej ten raz wejsć i nie rezygnuj z planu. Choć ogólnie szlak jest przyjemniejszy do schodzenia. Np. po wycieczce na czerwone lub z drugiej strony OP przedłużoną o Świnicę i Beskid

To jak schodzilismy w tamtym roku miałeś urwany film, że nie pamietasz jak jest teraz zniszczony

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To wszystko przez gospode na Małołączniaku - szatański pagórek

Te tereny ogólnie są groźne. Istnieje ryzyko bombardowania z kolejki. Więc nie polecam tego szlaku.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jakoś tak mam ze jak już coś sobie postanowię to robię wszystko żeby do tego dążyć i rzadko zmieniam plany więc mimo wszystko raczej pójdę tym szlakiem a pytanie kierowałem porostu żeby znać opinie innych


:D:D w jakim sensie bombardowania jak zawsze wjeżdżałem kolejka to starsi ludzie machali do tych co szli pieszo

_________________
Witajcie, kochane góry,
O, witaj droga ma rzeko!
I oto znów jestem z wami,
A byłem tak daleko!
Jan Kasprowicz

Ale zawsze możesz trafić na grupkę forumowiczów a nie starszych ludzi. I wtedy zaczyna sie bombardowanie.

ale w tym roku kolejka nie będzie kursować, więc i przyjaciele forumowicze nie będą jechać nad moją głową :D:D:D:D

_________________
Witajcie, kochane góry,
O, witaj droga ma rzeko!
I oto znów jestem z wami,
A byłem tak daleko!
Jan Kasprowicz

kolejką?? Chyba jak już forumowicze nie mogą o własnych nogach zejść

_________________

Czasami trzeba kolejką uciec przed Złym

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Koniecznie skuj się dzień wcześniej bo zielony szlak to wspaniała lek na kaca.
Tu:

http://www.turystyka-gorska.pl/forum/vi ... 64&start=0

opisałem moją "droge krzyżową" jaką przeszedłem rok temu w listopadzie. Było ciężko aleeeee, nie żałuje.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Ja też byłam 3 razy tylko, że 2 razy sama wchodziłam

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk

Wchodziłam trzy razy zielonym szlakiem. Dwa razy letnią porą, raz majową jeszcze w śniegu. Mnie tam ten szlak nie przeszkadza, mogłabym iść nim ponownie. Widoków z początku rzeczywiście nie ma, bo idziesz przez las, ale jakiś kawałek za Myślenickimi Turniami już się zaczynają. Jak szłam tym szlakiem wcześnie rano, to ludzi było bardzo mało. Praktczynie większość czasu byłam sama na szlaku, tylko czasami mijałam po drodze turystów. Trudności technicznych porą letnią nie ma. Choć moja koleżank lekko spanikowała już bliżej Kasprowego, chyba dość mocny lęk wysokości dał o sobie znać.

Mnie ciekawi, czy w tym sezonie szlak ten będzie otwarty ze względu na remont kolejki.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Nie kursuje tylko kolejka-szlak żyje sobie w dalszym ciagu własnym zyciem

Mi wejście na Kasprowy strasznie sie podoba...ale w wersji ZIMA

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Brawo KWAQ. Podałeś jedyny sensowny powód istnienia tego szlaku - walka z kacem.

A w podobnym temacie to kiedyś przeraziłem się ceną 50 wódeczki w lokalu pod szczytem. Jedyne 9 złotych 50 groszy

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Teraz przy przebudowie ryzyko bombardowania wzrosło jakto na budowie

Hmm jeśli chodzi o ten szlak-moze nie jest zbyt atrakcyjny ale mam do niego sentyment-wszak to był mój pierwszy szlak tatrzański:)

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

Hmm jeśli chodzi o ten szlak-moze nie jest zbyt atrakcyjny ale mam do niego sentyment-wszak to był mój pierwszy szlak tatrzański:)

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

sorry za podwojenie postu tak juz sie mi kliknęło 2 razy

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam

witajcie

Jestem tu nowy, ale chcialbym Was zapytac o orientacyjne czasy przejścia róznymi szlakami. Wybieram sie w te wakacje w gory i chcialbym wiedziec, ktorym szlakiem najkorzystniej na Kasprowy

Jestem chyba jakimś dziwolągiem, bo mało osób lubi ten szlak co ja, ale ja chodzę na Kasprowy przez Kużnice i myślenickie Turnie. Napisane jest ,że wejście chyba ok. 3,30 godziny, ja wchodzę w 2,45. Szlak dla mnie super. najpierw w lesie, więc chłodno dosyć. Potem fajnie się po tych skałkach wchodzi, jak już widać szczyt. Tylko - faktycznie - wejscie się niemiłosiernie dłuxy. Masz już szczyt na wyciągnięcie ręki, a droga zawija i zawija. Jednak polecam. A do zejścia - Szlak z Liliowe do Murowańca i potem broń Boże nie Jaworzynką tylko Upłazem do Kuźnic. Na Jaworzynce tak sobie kolano nadwyręzyłam, że miałam przymusowy odpoczynek przez dwa kolejne dni.

Njaszybciej Zielonym od Kuźnic... ale najatrakcyjniej od Świnickiej Przełęczy... można też od Strążyskiej przez przełęcz Kondracką i Kondracką Kopę dlaej przez Goryczkową... ale to już sporo dłuższa wyprawa...

Mamy już właściwie lipiec, a więc jeszcze pięć miesięcy, a szlaki o których mowa znowu staną się bezużyteczne dla szerokich rzesz "kolejkowiczów". Z pewnością na Kasprowym znów łatwiej będzie spotkać jakiegoś towarzysza z zagranicy, tudzież narciarza.

bardzo dziekuje za podpowiedzi

Jeśli wierzyć naprawdę, że modernizacja kolejki potrwa tylko do grudnia to masz rację pozostało jeszcze 5 miesięcy. Najpóżniej niech się wyrobią do następnego lata

Obrałem sobie trasę. Możecie mi powiedzieć czy nie przegiąłem i czy gdzieś nie ma jakiegoś kopniętego kawałka szlaku? To ma być całodniowa wycieczka
- Kuźnice - Boczań - Skupniów Upłaz - Hala Gąsienicowa - Czarny Staw - Zielony Staw - Szałasiska - Kasprowy
Powrot juz duzo krocej przez Myslenickie Turnie do Kuznic
Łacznie mi wyszło koło 8h z odpoczynkami

Nie przegiąłeś.Idź!

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Ja jedynie zrobiłbym trase w odwrotnym kierunku... ciekawsze na koniec... to bardziej motywuje...

w tę stronę lepiej, wejście przez Myślenickie jak dla mnie jest tragiczne..

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni

dokładnie, lepiej już zbiegnąć z tego ustrojstwa..

_________________
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."

w jakim sensie tragiczne ?? kilka lat temu właśnie przez Myślenickie wszedłem na Kasprowy z zejściem z Świnickiej Przełęczy ... i nie żałowałem, szczególnie jak zobaczyłem z jakim mozołem ludziska się wtaczają na Świnicką Przełęcz, wejście przez Myślenickie było dłuższe ale mniej męczące... co nie znaczy, ze żółtym albo na Liliowe jest tak samo męczące co na Świnicką ...