Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dzisiaj mówili w tv, że przynajmniej do ok. 20 września ma być w granicach 20-25 stopni praktycznie cały czas (tzn. z przerwami na noc ).

może to nie wakacje, ale mój najbliższy wyjazd to...... 11 listopada, jak dobrze pójdzie, na Zlocik oczywiście

co do tras, to ciężko powiedzieć teraz, nie znając pogody i warunków, jakie będą panowały w listopadzie...

veni vidi vici
BYŁO PIĘKNIE
Nie zaliczałam zbyt trudnych tras, ponieważ dla mojego wędrówkowego partnera był to pierwszy wyjazd w Tatry. I tak:
1. dzień - Wielki Kopieniec, Nosal, wyszliśmy ok. 15 więc nie było czasu na więcej;
2. - Dolina Kościeliska, w tym Wąwóz Kraków, jaskinie Mroźna, Raptawicka, Smocza.
3. - z asfaltówki do Moka na Gęsią Szyję. Pierwszy raz wchodziłam na Gęsią od tej strony i musze przyznać że było ciekawie.
4. - Grześ - z wędrówki na Rakoń i Wołowiec zezygnowaliśmy ze względu na ogromne chmury. To była słuszna decyzja, bo za jakiś czas zaczęło lać. Na szczęście to był jedyny deszczowy dzień w czasie naszego pobytu.
5. - Murowaniec przez Boczań stąd przełęcz Karb, później Liliowe i Kasprowy
6. - Kasprowy, Kopa, Giewont, zejście do Strążyskiej. Nie dałabym rady w odwrotną stronę.
7. - Grześ, Rakoń, Wołowiec. Cudowna pogoda, Słowacy mili
8. - Moko i Świstówką do Piątki.
Fajne trasy, polecam dla początkujących.

No dobrze, plan wyjazdu przedstawione w punktach, a teraz czekamy na szczegółową relację ze zdjęciami włącznie...

Prawda, Towarzysze Obywatele?

no czekamy czekamy... na opis i na duzo zdjec bo chyba pogode mialas idealna. oby jeszcze w przyszlym tygodniu taka byla...

A czy mogę wklejać zeskanowane zdjecia?
Pokombinuje w przyszłym tygodniu, bo poki co nadrabiam zaległości w pracy. Na dodatek wypadła mi jakaś dwudniowa delegacja w przyszłym tygodniu.
W każdym bądż razie dokładny opis będzie, zdjęcia w miarę możliwości również.
A pogoda była przepiękna. Moze nawet trochę zbyt gorąco. Pomyślałam nawet o kremie z filtrem, ale nie pomyślałam już żeby wysmarować sobie uszy!! (tak dla wyjaśnienia nie jestem blondynką ) Ludzie dbajcie o swoje małżowiny!! One też się opalają!!

Jutro rano wyjazd . Nara.

Witam po raz pierwszy na forum! Potrzebuje pilnie informacji na temat Doliny Bialej Wody. Jak sie dostac z Lysej Polany.Moze jakis pomysl na nieskomplikowana jednodniowa wycieczke. Z gory wielkie dzieki!

jesli chcesz sie dostac na nogach do doliny bialej wody to z lysej polany jest niebieski szlak. widoki super zwlaszcza w okolicach kaczej doliny ale szlak dosyc dlugi

A mozna czyms podjechac od granicy, zeby wiecej czasu spedzic juz w samej dolinie?

zalezy z kad chcesz dojechac?

No z Łysej Polany! Moze jest jakis bus, cos tak jak z Zakopanego na Palenice, a potem pieszo. Nie znam w ogole slowackiej czesci Tatr, tylko slyszalam ze Dolina Bialej Wody jest piekna.

Dla scislosci chodzi mi o jakas malo forsowna wycieczke, bo to dla moich rodzicow, ktorzy w tej chwili sa w gorach. Oni duzo chodzili po Tatrach, ale tak ja ja nie znaja czesci slowackiej, dlatego im zaproponowalam Doline Bialej Wody. Pewnie maja jakas mape, ale kilka praktycznych wskazowek sie przyda.

no raczej bedzie ciezko. do doliny bialej wody najlepiej sie dostac wlasnie z lysej polany. znowu to nie jest tak daleko. mysle ze spokojnie w 2h dojdziesz. bardziej mi chodzilo o to jakbys chciala isc dalej do kaczej doliny bo to juz nastepne 2h. zreszta nie warto szukac jakiegos dojazdu bo po drodze widoki naprawde super

no to w takim razie polecam doline bialej wody. cisza, spokoj a widoki super zwlaszcza w strone gerlacha i mlynarza. tu mozesz troche poczytac o tym szlaku http://www.tatromaniak.fr.pl/bialejwody.php

Dzieki! O to mi chodzilo! Mysle, ze moi "starsi" spokojnie dojda, zaraz do nich dzwonie i jesli tylko maja tam pogode, to jutro beda w Dol. Bialej Wody. Ja niestety dopiero za rok, bo w te wakacje juz bylam, ale jakos tak uwielbiam Orla Perc, ze Slowacja wcale mnie nie pociaga ( ale to pewnie dlatego, ze nie znam). Jeszcze raz dzieki!

no wiec potwierdzilo sie. jutro jade w tatry. nie wiem jeszcze gdzie i na ile ale jade. z tego co widzialem w czwartek sie pogoda psuje wiec jesli sie to potwierdzi to pewnie wroce

no i sie potwierdzilo. jutro w tatry... plan to staw gasienicowy-kozia przelecz - zawrat - swinica -kuznice

jesli chodzi o mnie to co roku w Tatry kilka razy się udaje lecz 2006 się szykuje mocny ciekawe jak będzie- plany to Glokner -Austria i wspinaczka w masywie Monc Blanck super iglice a jak bedzie czas i pogoda to może atak szczytu

_________________
http://www.gorskapasja.dvd.pl

to cos podobnie do mnie tylko że ja na monc blanc zamieżam jechac we wrześniu jak jakąś kase zarobie w angli

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo

Ale super,powodzenia w realizacji

W wakacje pojadę z mamą w Tatry i pójdziemy na przelecz szpigalsową,
troche boje sie lańcuchów.

Tam łańcuszek jest krótki. Dasz radę.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Pati nie bój się tego łańcucha-tak jak mómi tomek ->> ten łańcuch jest krótki i nie jest wcale tak ciężko.Napewno sobie poradzisz

Pati, będę trzymał kciuki i słuchaj mamy... przynajmniej w górach

Zaraz Jej pokażę Wasze posty. Może mniej się będzie bała.
Dziękuję

No nie żartuj Przecież weszłaś na Kościelca /wprawdzie bez łańcuchów/ a to szczyt trudniejszy od szpiglasowej przełęczy
Będzie dobrze

Niektórych (np. Patrycje) łańcuchy paraliżują.
Ale damy rade Szpiglasowej

planuje przezyć cale wakacje w gorach...od końca egzaminow w czerwcu do samego konca wrzesnia....bede wedrowac...potem juz penwie pozostanie mi ogladanie Taterekprzez okienko....ale to tez bywa mile.....mjoje plany to przejśc wszystko co sie da...kolejny raz...a moze coś wymysle jeszcze z tym czego sie nie da....

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Nio piekne plany

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..