Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 7:19 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 12:38 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
Gofer napisał(a):
Wczoraj byłem w Zakopnem , wiec zajrzałem do Topru , na moje pytanie na jakość warunków usłyszałem (chodziło mi o rejony Moka ) , że pogada wraz z warunkami jest względnie dobra, nawet w wyższych partichach gór .(drugi stopien zagrożenie lawionowego - czyli lawiny samoistnie nie schodzą , dla doświadczonego turyty nie jest wiec to problem , bo taki wie co robić by lawiny nie spowodować .Nie mówie oczywiści też , że ja do takich należe. Choć i dla takich jak ja jest to jakiś spory plus , bo spowodowanie lawiny jest względnie małe) . Na Rysy sie nie wybieram ale jesli bym miał to zaplanowane na pewno zrobiłbym to teraz . Poprostu mam odzczucie, że Rysy w tym topiku zostały wykerowane na niewiadomo jak trudną góre , a prawda troszke inna .

Sorry, ale z tego co mówisz wynika, że warunki sa dobre i pogoda jest dobra. Ale nie oznacza to, że warunki są dobre dzięki dobrej pogodzie.
Poczytaj troszkę na temat przyczyn powstawania lawin i waruków, w jakich schodzą.
Drugi stopień oznacza, że
nie należy się spodziewać samorzutnego schodzenia większych lawin
Czy to oznacza, że lawina nie zejdzie samoistnie? Czym dla Ciebie jest większa lawina?
A co powiesz na to:
korzystne warunki dla wędrówek pod warunkiem uwzględnienia lokalnych rejonów zagrożeń
I zapewniam Cię, że lawiny mogą zejść "samoistnie" przy pierwszym stopniu zagrożenia dla gór. Prawda jest taka, że lawiny schodzą, gdy jest śnieg. I czasami nie interesuje je, który jest stopień zagrożenia lawinowego.
NIkt tu nie kreuje Rysów na skrajnie trudną górę. ja tylko próbuję wyjaśnić, że to, co niektórym wydaje się bezpieczne, wcale być takie nie musi.
Przeczytajcie zresztą komunikat TOPR, szczególnie polecam część dotycząca stabilności pokrywy śnieżnej.
http://www.topr.pl/index.php?str=2,1

Radzę tylko jedno: na pierwsze wyjście w góry zimą zabierz kogoś doświadczonego, a wcześniej sporo poczytaj i zapamietaj. Choć niestety niewiele jest literatury w tym temacie (było kilka niezłych artykułów w prasie, bodajże np. w npm)

Postaram się już nie odzywać w tym wątku, bo jeśli ktoś chce się narażać, to go nie powstrzymam, a jeśli ktoś będzie chciał bezpiecznie chodzić po górach zimą będzie wiedział, gdzie się zwrócić (mogę ewentualnie pomóc w szukaniu :) )

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 2:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Gofer napisał(a):
Poprostu mam odzczucie, że Rysy w tym topiku zostały wykerowane na niewiadomo jak trudną góre , a prawda troszke inna .
Nie przesadzaj. Nikt tu niczego nie kreuje. Przeczytaj jeszcze raz cały wątek. Co najwyżej zaleca ostrożność czy odradza komuś niedoświadczonemu.
Zwłaszcza w takim dniu ja ten (28 stycznia 2003)
A ta inna prawda o Rysach to jaka?
Gofer napisał(a):
Ps . Robek ma te info właśnie ode mnie , a co za tym idzie od człowiaka z Topru :twisted:
Tylko, że to info za chwilę będzie już nie aktualne. Dlatego jakąś wartość ma tylko informacja uzyskana przed samym wyjściem.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 5:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
Konrad napisał(a):
Sorry, ale z tego co mówisz wynika, że warunki sa dobre i pogoda jest dobra. Ale nie oznacza to, że warunki są dobre dzięki dobrej pogodzie.
Poczytaj troszkę na temat przyczyn powstawania lawin i waruków, w jakich schodzą.
Drugi stopień oznacza, że
nie należy się spodziewać samorzutnego schodzenia większych lawin
Czy to oznacza, że lawina nie zejdzie samoistnie? Czym dla Ciebie jest większa lawina?
A co powiesz na to:
korzystne warunki dla wędrówek pod warunkiem uwzględnienia lokalnych rejonów zagrożeń
I zapewniam Cię, że lawiny mogą zejść "samoistnie" przy pierwszym stopniu zagrożenia dla gór. Prawda jest taka, że lawiny schodzą, gdy jest śnieg. I czasami nie interesuje je, który jest stopień zagrożenia lawinowego.
NIkt tu nie kreuje Rysów na skrajnie trudną górę. ja tylko próbuję wyjaśnić, że to, co niektórym wydaje się bezpieczne, wcale być takie nie musi.
Przeczytajcie zresztą komunikat TOPR, szczególnie polecam część dotycząca stabilności pokrywy śnieżnej.
http://www.topr.pl/index.php?str=2,1

Radzę tylko jedno: na pierwsze wyjście w góry zimą zabierz kogoś doświadczonego, a wcześniej sporo poczytaj i zapamietaj. Choć niestety niewiele jest literatury w tym temacie (było kilka niezłych artykułów w prasie, bodajże np. w npm)

Postaram się już nie odzywać w tym wątku, bo jeśli ktoś chce się narażać, to go nie powstrzymam, a jeśli ktoś będzie chciał bezpiecznie chodzić po górach zimą będzie wiedział, gdzie się zwrócić (mogę ewentualnie pomóc w szukaniu :) )

tnij te długie cytaty tomek.l

Rozumiem to ,że przy dobrej pogodzie warunki mogą być zgubne . Sam spotkałem się w listopadzie z piękną słoneczną pogodą , a szlakiem tak oblodzonym że leżałem idąc scieżką po lewej stronie MOKA . Jednak jesli bym planował wycieczke na Rysy własnie zimą, zrobiłbym to dlatego teraz , że chyba niedorzecznym było by sie spodziewać w zimie jeszcze mniejszego zagrożenia lawinowego(czyli lepszych warunków) i z całym szacunkiem dla Tomka ale nie wydaje mi sie , że z wczoraj na dziś warunki popsuły sie tak diametrlanie ze nagle mamy piątke , mgłe i na tyle wysoką temperature by snieg stał sie luzny(choć wiem ze był to tylko przykład tego jak zmienne są górskie warunki ). Rozumiem też to , że w Waszych ostrzeżeniach nie chodzi tylko o Rysy , ale i o całe Tatry Wysokie , i że gdyby w temacie zamiast Rysów pojawił sie Chłopek , Świnica czy Kościelec reakcje były by podobne , jednak gdzieś trzeba chodzić bo w Zachodnich trudno nauczyć sie tego, co jest potrzebne by pózniej spokojnie iść chodzby na te Rysy.


Byś może i się myle , bo często moje przekonania weryfikował czas (wtedy przypominałem sobie , że ktoś mi o tym mówił i ze stało sie tak jak mówił ) Ale takie jest prawo młodości(i nie tylko), że najlpeiej człowiek uczy się na własnych błędach .

Konrad , dla mnie Twoje rady są bardzo cenne , jak kazdego człowika który ma ode mnie dużo wieksze doświadczenie , dlatego nie widzę powodu dla którego miałbyś sie nie udzielać , a wręcz przeciwnie ... .

Jutro wyjezdzam na tydzien do Zakopanego , bardziej do Zakopanego niz w Tatry , jednak jedego dnia (dzien , noc w piątce , dzien ) planuje taką trasę Palenica - Moko - Czarny Staw Pod Rysami - Moko - Piątka - Palenica . Mam więc pytanie czy faktycznie tak jak mi się wydaje jest to trasa w 90 % procentach bezpieczna (te 10 % procent zostawiam jakimś wyroką Boskich) bo chyba lawin nie nalezy sie spodziewać , a i snieg przy takim mrozie powinien być na tyle zrożony by szło się komfortowo ...

POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Ostatnio edytowano So sty 28, 2006 5:51 pm przez Gofer, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 5:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Gofer napisał(a):
[Rozumiem to ,że przy dobrej pogodzie warunki mogą być zgubne . Sam spotkałem się w listopadzie z piękną słoneczną pogodą , a szlakiem tak oblodzonym że leżałem idąc scieżką po lewej stronie MOKA .POZDRAWIAM !


Tak właśnie stracił życie turysta na Kościelcu 11 listopada.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 5:47 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
tomek.l napisał(a):
Nie przesadzaj. Nikt tu niczego nie kreuje. Przeczytaj jeszcze raz cały wątek. Co najwyżej zaleca ostrożność czy odradza komuś niedoświadczonemu.
Zwłaszcza w takim dniu ja ten (28 stycznia 2003)
A ta inna prawda o Rysach to jaka?



No wiec , przeczytałem jeszcze raz całosć i znalazłem kilka swietnych argumentów , zaleceń które na pewno trafią do każdego turysty

Oto jedno z zaleceń ostrożności :

Smyk napisał(a):
...a myślisz w wolnych chwilach?!
...jak nie wiesz, to najpierw się dowiedz... sam... TAM, W GÓRACH...
...jak nie zdążysz teraz, to możesz czasem dopiero po reinkarnacji
...powodzenia... przed...

(nie czytałem całego wątku, może się powtarzam, ale mnie to pytanie troszkę podgrzało :) )

chłop tym się różni od przyrodzenia, że ma głowę nie łeb


Niezywkle ucząca ...


POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 5:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Gofer co ty piszesz? Co to za cytat? Jakiś reprezentatywny dla wszystkich wypowiedzi? Litości.
Daj mi cytat kreujący Rysy na jakąś niewiadomo jak trudną górę.

A warunki w górach zmienne są to wszyscy wiedzą a "z dnia na dzień" może się wiele zmienić. Może nie z 2 na 5 ale naprawdę wiele. A Halny zmienia temperaturę z dnia na dzień czy dopiero po paru tygodniach?
Przynajmniej mnie nie interesują wczorajsze informacje ale aktualne, bieżące.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 6:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
tomek.l napisał(a):
Gofer co ty piszesz? Co to za cytat? Jakiś reprezentatywny dla wszystkich wypowiedzi? Litości.
Daj mi cytat kreujący Rysy na jakąś niewiadomo jak trudną górę.

A warunki w górach zmienne są to wszyscy wiedzą a "z dnia na dzień" może się wiele zmienić. Może nie z 2 na 5 ale naprawdę wiele. A Halny zmienia temperaturę z dnia na dzień czy dopiero po paru tygodniach?
Przynajmniej mnie nie interesują wczorajsze informacje ale aktualne, bieżące.


Tylko że z tego co wiem to silny halny sam z siebie sie nie robi , i dość wczesnie są o nim już ostrzeżenia ! (być może znów sie myle )

A cytatów mógłbym mnożyć ... , a jesli Ty ich nie widzisz to też radzę przeczytać cały watek jeszcze raz.

Z zródeł pewnych wiem , ze przy odpowiedniej pogodzie i warunkach Rysy zimą to mały problem ,jesli jest sie odpowiednio przygotowanym , a nie można wykluczać że ktoś kto jest mało doświadczony NIE MOŻE SIE DOBRZE PRZYGOTOWAĆ , bo doswiadczenie to lata praktyki a nie ksiązki , a odpowiednie przygotowanie to sporo teoretyki z praktyką (którą gdzieś w koncu trzeba zacząć zbierac. )


POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 28, 2006 6:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
To, że halny można przewidzieć nie zmienia faktu, że to tylko prognoza. I na podstawie tej prognozy można przewidywać przyszłe warunki. A aktualnie panujące warunki mogą się różnić od prognozy.

Jak możesz to mnóż te cytaty bo właśnie na nie czekam. Czytałem to już i wcześniej i teraz i jakoś nadal nie widzę żadnego kreowania więc twoje cytaty mogą okazać się bezcenne.

Jeśli uważasz, że wystarczy przygotowanie a doświadczenie jest zbędne to przecież nikt ci nie broni wycieczki na Rysy. W tej chwili się chodzi na własną odpowiedzialność co nie znaczy, że wszyscy co chodzą są odpowiedzialni.
Ten wątek jest o tym, że ktoś w ogóle nie chodził zimą a chce zacząć chodzić właśnie od Rysów. Na zbieranie doświadczeń jest wiele innych miejsc.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 29, 2006 10:26 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
Gofer napisał(a):
Rozumiem to ,że przy dobrej pogodzie warunki mogą być zgubne . Sam spotkałem się w listopadzie z piękną słoneczną pogodą , a szlakiem tak oblodzonym że leżałem idąc scieżką po lewej stronie MOKA . Jednak jesli bym planował wycieczke na Rysy własnie zimą, zrobiłbym to dlatego teraz , że chyba niedorzecznym było by sie spodziewać w zimie jeszcze mniejszego zagrożenia lawinowego(czyli lepszych warunków) i z całym szacunkiem dla Tomka ale nie wydaje mi sie , że z wczoraj na dziś warunki popsuły sie tak diametrlanie ze nagle mamy piątke , mgłe i na tyle wysoką temperature by snieg stał sie luzny(choć wiem ze był to tylko przykład tego jak zmienne są górskie warunki ).

[...]

Byś może i się myle

Z tym ostatnim zdaniem w końcu się z Tobą zgadzam.
Wybacz Gofer, ale mam wrażanie, że nie starasz się nawet zrozumieć, co piszę.
Warunki są aktualne na daną chwilę. Jeśli uważasz, że tak szybko (czyli z dnia na dzień), to co powiesz o sytuacji:
Wychodzę z Murowańca, sprawdzam na tablicy prognozę, ma być nieźle, dwójka lawinowa - czyli luzik, nie? Słoneczko, mrozik.. Super.
Tego dnia miałem iść na Świnicę. Nie doszedłem do przełęczy Liliowe. Zaczęło tak wiać i sypać, że nie widziałem śladów, które robiłem pół minuty wcześniej. Przed przełeczą musiałem zawrócić i takiego powrotu nie życzę nikomu.
Gdy wróciłem na tablicy był IV stopień. Kilka goodzin.

Innym razem przy dobrych warunkach minął mmnie i kolegę na grani koleś - sprzęt na maksa, ambitna trasa - popędził do przodu. Później okazało się, że pod Świnicą trochę zabłądził, podciął deskę i zjechał na południową stronę. Miał farta - nic mu się nie stało i już 16 godzinach dotarł do Murowańca.

Nie będę Cię już ostrzgał i pisał o tym, że II stopień to nie jest niebezpieczeństwo. Dla kogoś, to nie ma wiedzy teoretycznej o lawinach (praktycznej nikomu nie życzę - może poza robieniem przekroju śniegu i próby lawinowej) niebezpieczny może być nawet pierwszy stopień.
Prawda jest taka (zresztą już chyba to napisałem): kiedy jest śnieg mogą być i lawiny.

PS. Tatry Zachodnie są świetną szkołą zimowego chodzenia po górach.

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 11:20 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
Ja rozumiem , to co piszecie , tyle tylko , że Wasze argumnety nie przekonywują mnie do tego by zrezygonować mimo braku doświadczenia, w ogóle z zimowych wyjść a kilka wypowiedzi kierowanych do autora tego topiku własnie takie rozwiązanie sugerowały. Nie jestem też w stanie sie zgodzić z tym ,że doswiadczenie idzie w parze z umiejętnościami (które bez wątpienie na Rysach potrzebne będą ) Wielu rzeczy można nauczyć sie bardzo szybko i prawie od razu , a doświadczenie przychodzi z czasem. Jednak to jest już tylko bronienie własnych racji z mojej strony bo ...

Chciałem Wam przycnać racje i zwrócić honor . W środę byłem w schronisku w Moku i gdy rozejrzałem się w około spostrzegłem zdjęcia zrobione przez ofiary lawiny z 2003 roku . (co ciekawe klisza przeleżała 5 miesięcy wraz z ciałami na dnie zbiornika) Było tam jedno zdjęcie , bardzo fajne i na pewno było by swietną pamiątką ,gdyby ta wędrówka skonczyła sie choć nieco inaczej. Teraz w przyciemnionych , załobnych kolorach służy by działać na wyobrażnie takim jak ja . I faktycznie, gdy odczytałem podpis tego zdjęcia , który był którki i brzmiał "DLACZEGO ? " , coś we mnie drgnęło. Na następnym zdjęciu byli Oni całą grupą , a pod tym zdjęciem kartka z imionami i wiekiem (róznił nas max jeden rok , pomijając opiekuna) . Na oglądałem się tego , pózniej stałem na tafli Czarnego Stawu i patrzyłem jak zaczarowany na Rysy , mimo że snigu nie było za wiele kilka nawisów jakby czekało , i czułem ulge , że sie tam nie wybieram . W jednej chwili pomyslałem , że w moim przypadku byłoby to głupie i totalnie nie odpowiedzialne . Młodzież która straciła tam zycie , miała opiekuna i to pewnie On podejmował za Nich decyzje , mimo swojego wieku myslał pewnie zupełnie analogicznie nieodpowiedzialnie jak ja , bo moich równieśników prowadzonych przez Niego jestem w stanie zrozumieć , też pewnie chcieli i wydwało się im , że mogą przenosić góry , tak jak wydaje się mnie ,być może byli też równie przemądrzali ... .Nie mógłbym jednak popatrzeć w lustro,kiedy na własne życzenie zaglądałbym smierci w oczy , a w tym czasie ktoś kto bardzo chce żyć walczy o takie prawo pod gruzami hali w Katowicach .


POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 11:54 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Czasem właśnie trzeba sobie tam stanąć spokojnie, popatrzyć na tą całą potęgę i się zastanowić czy warto tu i teraz. Oddałeś SEDNO Gofer.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 5:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
I właśnie o to chodzi. Wejść bezpiecznie i wrócić bezpiecznie.
Gofer nie musisz nikomu zwracać honoru. Wykazałeś się rozsądkiem i refleksją.
Jest przecież w górach taka maksyma (ktoś nie dawno o tym pisał), że nie warto czasem nadużywać czy korzystać niepotrzebnie ze szczęścia, bo to szczęście może w tym momencie być potrzebne w górach komuś znacznie bardziej niż nam.
Gofer na Rysy prędzej czy później wejdziesz. Ja też tam kiedyś zimą wejdę i założyłem sobie, że zrobię to z kimś doświadczonym.

Przewodnicy twierdzą, że na taką wycieczkę najlepsza jest końcówka zimy. Wtedy śnieg jest pewniejszy.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 5:45 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Trzeba wybrać zimę bez śniegu i zrobić "wejście zimowe". :D :wink:

Aha.....w jakimś starym numerze MG jest artykuł WC pt. "RYSY".
I pada tam stwierdzenie, że jest to szczyt bezpieczniejszy zimą (w sprzyjających warunkach), niż w okresie "bezśniegowym". I nie wiem czy traktować to jako wrodzoną przewrotność autora czy jako coś mającego związek z rzeczywistością. :) Sądzę, ze moze brał tu pod uwagę jakieś statystyki wypadkowe w masywie Rysów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 6:43 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
pol-u napisał(a):
Trzeba wybrać zimę bez śniegu i zrobić "wejście zimowe". :D :wink:

Aha.....w jakimś starym numerze MG jest artykuł WC pt. "RYSY".
I pada tam stwierdzenie, że jest to szczyt bezpieczniejszy zimą (w sprzyjających warunkach), niż w okresie "bezśniegowym". I nie wiem czy traktować to jako wrodzoną przewrotność autora czy jako coś mającego związek z rzeczywistością. :) Sądzę, ze moze brał tu pod uwagę jakieś statystyki wypadkowe w masywie Rysów.


Jest to "Magazyn Górski" nr 3, 2001; artykuł: "Rysy- najwyższy szczyt Polski"; autor: Władysław Cywiński.
Cytat: "(...)Szlak z Morskiego Oka na Rysy jest w dobrych zimowych warunkach łatwiejszy, bezpieczniejszy i przyjemniejszy (zwłaszcza w zejściu) niż w lecie. (...) Zimowa trasa jest na tyle łatwa, że z przełączki 30 m pod szczytem juz w latach 30-tych zjezdzali narciarze. Dziś nie jest to zadną sensacją (...)"

Co myślicie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 7:08 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 16, 2006 1:03 pm
Posty: 238
Lokalizacja: Łódź
pol-u napisał(a):
pol-u napisał(a):
Trzeba wybrać zimę bez śniegu i zrobić "wejście zimowe". :D :wink:

...

Jest to "Magazyn Górski" nr 3, 2001; artykuł: "Rysy- najwyższy szczyt Polski"; autor: Władysław Cywiński.
Cytat: "(...)Szlak z Morskiego Oka na Rysy jest w dobrych zimowych warunkach łatwiejszy, bezpieczniejszy i przyjemniejszy (zwłaszcza w zejściu) niż w lecie. (...) Zimowa trasa jest na tyle łatwa, że z przełączki 30 m pod szczytem juz w latach 30-tych zjezdzali narciarze. Dziś nie jest to zadną sensacją (...)"

Co myślicie?
Jak coś jest dobre to jest dobre , chyba , że się zepsuje!!
Dlaczego są dobre?? bo można zjechać na nartach?
"Pora Umrzeć"

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 8:12 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Michaś

Nie wiem co chciałeś powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 9:12 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 16, 2006 1:03 pm
Posty: 238
Lokalizacja: Łódź
pol-u napisał(a):
Michaś

Nie wiem co chciałeś powiedzieć.
To przytyk do Cywińskiego, a nie do Ciebie :wink: jego przemyślenia mnie rozwalają. Rysy są bezpieczniejsze zimą bo można z nich zjechać. Teraz każdy licealista z wycieczka bedzie miał narty i będzie czuł sie bezpieczny :thumright:

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 10:42 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Nie czytałem postu jako przytyk, bo taka pisanina Cywińskiego w opiniotwórczym periodyku też i mnie nie przekonuje. Teraz już rozumiem post :wink: .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 4:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Ja rowniez slyszalem opinie na temat ze w zima w sprzyjajacych warunkach wejscie jest prostsze niz wejscie latem.Cywinski tak to ladnie potrafi ujac :)
Pozdrawam

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 4:46 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
hehh czytam i się zastanawiam , wymysliłem , że najlepiej bedzie jak sam to sprawdze za kilka lat 8)

A kto wie może to bedzie forumowa ekspedyzja , coś w rodzaju tej która juz ostrzy pazury na Mięgusze :)

POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 5:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Wejście zimowe w dobrych warunkach śniegowych powinno być łatwiejsze ze względu na krótszą drogę(mam na myśli "zleżały" śnieg i wejście "rysą"), a podobne nachylenie 30 stopni. Najważniejszy jest brak zagrożenia lawinowego.
Tak myśl-ę (imy) . Po konsultacji z kolegą wielokrotnie pokonującym tą drogę.

Sam jeszcze nie wchodziłem.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 5:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Gofer napisał(a):
hehh czytam i się zastanawiam , wymysliłem , że najlepiej bedzie jak sam to sprawdze za kilka lat 8)

A kto wie może to bedzie forumowa ekspedyzja , coś w rodzaju tej która juz ostrzy pazury na Mięgusze :)

POZDRAWIAM !


Trzeba to sprawdzić wcześniej jak za kilka lat bo nigdy nic nie wiadomo! Ostatnio to chyba więcej zagrożen czycha na człowieka w mieście jak w górach. Auta najezdzają na stojących na przystankach a na innych walą się dachy :? . Juz chyba lepiej iść na te Rysy w zimie.

ps. kto ostrzy zęby na Mięgusze? :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 10:28 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 16, 2006 1:03 pm
Posty: 238
Lokalizacja: Łódź
no właśnie, kto? Zimą? , chyba latem?

_________________
Wspinaj się, jeśli potrafisz... Nie rób niczego w pośpiechu, uważaj na każdym kroku i na początku przewiduj zakończenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 11:03 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn paź 24, 2005 10:07 pm
Posty: 877
Wejscie zima na rysy faktycznie jest chyba bardziej rozsadne niz grzanie samochodem po zlodowacialym asfalcie (przynajmniej zabijemy siebie w razie czego, a nie innych - niewinnych!)

Co do łatwiejszej drogi zima niz latem - zgadzam sie. Wchodzilem moze nie zima, ale w sniegu na calej dlugosci podejscie. Zagrozenie lawinowe bylo niski bo snieg byl zbity i mocno zwiazany... Bardzo latwo sie szlo "rysa" ale juz proba pojscia po lancuchach (to znaczy droga ktora ida, bo wystawalo ich moze z 20%) odpadla po kilku metrach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 10:33 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
ekspres napisał(a):
Wejscie zima na rysy faktycznie jest chyba bardziej rozsadne niz grzanie samochodem po zlodowacialym asfalcie


no wlasnie nie do konca. wcale nie uwazam ze pedzac samochodem po lodzie jest nie rozsadne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 10:34 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
zolffik napisał(a):
ekspres napisał(a):
Wejscie zima na rysy faktycznie jest chyba bardziej rozsadne niz grzanie samochodem po zlodowacialym asfalcie


no wlasnie nie do konca. wcale nie uwazam ze pedzic samochodem po lodzie jest nie rozsadne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 10:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
ekspres napisał(a):
Bardzo latwo sie szlo "rysa" ale juz proba pojscia po lancuchach (to znaczy droga ktora ida, bo wystawalo ich moze z 20%) odpadla po kilku metrach


Droga zimowa prowadzi Rysą.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 11:55 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 9:17 am
Posty: 1076
Lokalizacja: Gdańsk
Michaś napisał(a):
no właśnie, kto? Zimą? , chyba latem?


Nikt nie pisał , że Zimą . Poczytaj w topiku o Mięguszowieckich , tam jest sporo lużnych deklaracji . :wink:

POZDRAWIAM !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 12:16 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn paź 24, 2005 10:07 pm
Posty: 877
k-c19 napisał(a):
ekspres napisał(a):
Bardzo latwo sie szlo "rysa" ale juz proba pojscia po lancuchach (to znaczy droga ktora ida, bo wystawalo ich moze z 20%) odpadla po kilku metrach


Droga zimowa prowadzi Rysą.


NIe zebym nie wiedział... po prostu chcielismy sprawdzic czy da sie iść normalnie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2006 12:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
ekspres napisał(a):

NIe zebym nie wiedział... po prostu chcielismy sprawdzic czy da sie iść normalnie


Jestem pewien że wiesz, ale inni mogą nie wiedzieć i zrobić sobie kuku.
pozdrawiam

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL