Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:28 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1791 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 12:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
zbych napisał(a):
jak taka lina wygląda,

Dość dowolne porównanie, ale mi się kojarzy z poręczą.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:27 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
zbych lina jest gorsza. Nie ma co gadać. lina sluzy z zalożenia do wpinania absorbera -a używanie jej w postaci poręczy nie jest optymalne.
Ale tu następuje pytanie -czy mamy iśc w kierunku ualtwiania ( platformy w Slowackim Raju ) czy utrudniania ( niektóre szlaki alpejskie ) .
Ja jestem zwolennikiem utrudniania i informowania.
Wiele razy widzialem na platformach widokowych górnych stacji kolejek w Alpach tablicę wielką " Dalsza droga jest niebezpieczna. Tylko dla doświadczonych turystów. Wejście na wlasną odpowiedzialność. "
Koniec. I masz info. Idziesz ,albo nie. Ubezpieczasz się ,albo nie.
Dorośli ludzie jesteśmy. Domestos możesz wlać do kibla ,albo do oka,albo wypić -> Twoja decyzja. Jedno uzycie jest dobre inne tragiczne.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Zawsze twierdziłem, że forum byłoby nudne bez tego wątku. :lol:
Ale na serio - czasem męczy powtarzanie tych samych argumentów, więc przepraszam za skróty - ja juz dużo tutaj napisałem.
Uważam poo wielu przemyśleniach, że umieszczenie VF na odcinku Skrajny - Krzyżne na początek niejako "na próbę" to najrozsądniejszy pomysł. Tyle że - najpierw forsa - potem wykonanie.

Nie zgadzam się natomiast z dwiema tezami i warto może zaznaczyć:

a) chwytanie się VF rękami jest łatwiejsze od chwytania się lańcuchów. To jest prawda tylko na w miarę poziomych odcinkach, na pionowych jest odwrotnie. Poza tym o ile do kutych łańcuchów można jeszcze jakoś bez rękawic o tyle do liny stalowej (ona sie składa ze stalowych włókien!) już zdecydowanie nie bardzo. Ale to można wyrównać, niestety, dodatkową ilością żelaza (klamry, pręty itp.)

b)
"W górach musi być HARDCORE."
NIE na znakowanych szlakach na które czasem, ze zwykłej niewiedzy (szlak to szlak), wchodzą ludzie w klapeczkach i z dziećmi na rękach. Poza szlakami - po zniesieniu KT - do wyboru do koloru, free. To może zamknąć OP...? Ale to rzecz jasna tez już było w tym wątku - nie zamykać, to nasze dobro narodowe, niech zostanie, niech się pokolenie młodych Markizów, Donów i Kilerusów ma gdzie podniecać tym niezdrowym zajęciem...
Bo za 20 lat nie będzie miał kto pisać na forum... :lol:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
don napisał(a):
Dość dowolne porównanie, ale mi się kojarzy z poręczą.

Tia, można porównać i z poręczą. Ale poręcze zazwyczaj bywają w miarę poziome.
Luka3350 napisał(a):
zbych lina jest gorsza. Nie ma co gadać. lina sluzy z zalożenia do wpinania absorbera -a używanie jej w postaci poręczy nie jest optymalne. .

Ano właśnie, na chłopski rozum mi się tak wydawało.
Luka3350 napisał(a):
Ale tu następuje pytanie -czy mamy iśc w kierunku ualtwiania ( platformy w Slowackim Raju ) czy utrudniania ( niektóre szlaki alpejskie ) .
Ja jestem zwolennikiem utrudniania i informowania. .

Ja jestem zwolennikiem pozostawienia stanu obecnego - jeżeli chodzi o zabezpieczenia oraz informowania, większego niż obecnie, np. przez takie tablice, jakie wskazał Luka3350, czy np. specjalne oznaczenie szlaku.
Jest taki mit, wśród laików, że czerwone szlaki są najtrudniejsze. Można by taki mit wykorzystać.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:52 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Wystarczy na Beskidzie na specjalnym obelisku powiesić szkielet ubrany w turystyczne gacie i napisać " Jan Kowalski znaleziony w roku 2002 na Buczynowych Turniach "
To powinno być odstraszające dla " Klapkowiczów " Można jeszcze powiesić drugi maly szkielet i podpisać " A to jego maly ,bezbronny synek ,który umieral z glodu przy zwlokach zabitego ojca okolo 3 dni "

Myslę ,że reakcje będą takie :
Stefan ,o Boże -nie chodźmy tam z Wojtusiem -widzisz co się może stać .
To okropne. Wracajmy do kolejki .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
grubyilysy napisał(a):
Uważam poo wielu przemyśleniach, że umieszczenie VF na odcinku Skrajny - Krzyżne na początek niejako "na próbę" to najrozsądniejszy pomysł. Tyle że - najpierw forsa - potem wykonanie.


Od kilku lat funkcjonuje 1 %. Teoretycznie Fundacja im . Kukuczki może przyjmować wpłaty na ten cel. Wtedy można plus / minus zobaczyć kogo to tak na prawdę interesuje. Oczywiście wpłaty mogą być za małe ale wtedy można je przeznaczyć na inne cele.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 1:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
zbych napisał(a):
Ale poręcze zazwyczaj bywają w miarę poziome.

:scratch:
Czyli podobnie jak przebieg OP.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
don napisał(a):
Czyli podobnie jak przebieg OP.

Pozwolę się jednak nie zgodzić. Sam przebieg OP jest w miarę poziomy tzn. z niewielkimi różnicami wysokości, ale jest sporo odcinków, gdzie w poziomie jednak się bynajmniej nie idzie.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To się zostawi dwie drabinki i inaczej ( nie tylko feratą ) ubezpieczy zejście z Kozich Czub. Nie przypominam sobie innych ( równie trudnych ) pionowych miejsc.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:03 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
A szkielet - pomysł niezły. Albo chociaż oznaczenie czaszkami, jak na słupach wysokiego napięcia. Wiem że zawsze znajdą się idioci, którzy wlezą, ale jakaś prewencja by była...

I na mapach takie oznaczenia, jak na mapie Orlej perci, wydanej przez Sygnaturę.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Kurcze, a nie lepiej wyedukować ludzi troszkę, poustawiać wielkie tablice informujące o niebezpieczeństwie i możliwych zagrożeniach, z liczbą ofiar itd ... to może od razu zamiast stalowych linek, wybudujmy mega bezpieczne kładki, schody, gdzie nie gdzie windy, wszystko zabezpieczone solidną siatką ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
golanmac napisał(a):
gdzie nie gdzie windy

winda zamiast drabinki na Koziej Przełęczy ciekawy pomysł, tylko co zrobią z kolejkami ludzi czekający na jazdę.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jacek napisał(a):
tylko co zrobią z kolejkami ludzi czekający na jazdę.


Lechu może im z Zamarłej pogadanki opowiadać.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Albo obok tych szkieletów taka tablica z nazwiskami ofiar i datami i wolne miejsca do wpisu .
" To miejsce czeka na Ciebie " -Dzial Promocji TPN.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 2:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
Luka wyluzuj, nie zawrocisz kijem Wisly :wink:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 3:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Justka ja jestem wogóle bardzo luźny i wogóle nie zalezy mi na obcych organizmach ,które spadną .
Uważam ,że nawet dla Etosu tych gór powinno być ich trochę sezonowo .
:lol:
Każdy dorosly czlowiek ma prawo nawet latać na lotni. Cóż dopiero chodzić po górach.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 3:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Justka,kijem Wisły nie zawróci,ale człowiek jest tak skonstruowany,że taka terapia szokowa zawsze bardziej dociera do niego niż literki na jakiejś tablicy :x

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 6:38 pm
Posty: 1930
don napisał(a):
Ja mam inne pytanie. Ilu przeciwników stalowej liny miało do czynienia z tym ustrojstwem? I co im przeszkadza w kontakcie z taką liną


Zastosowanie lin stalowych zamiast łańcuchów wyklucza poruszanie się w tych miejscach turystów nie posiadających sprzętu autoasekuracyjnego, stalowe liny wskutek tarcia i innych czynników atmosferycznych zużywają się, rozplatają się, kaleczą dłonie i są zbyt cienkie by w razie upadku przytrzymać się ich dłonią


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Od stu lat Orlą Percią wędrują ludzie, nagle okazuje się że nie są tam bezpieczni, ktoś powie że jest ich więcej niż przed 100 laty, owszem, ale wyposażenie którym dysponują w żaden sposób nie równa się do tego posiadanego przez naszych dziadków, należało by także obalić stereotyp klapkowicza idącego na pewną śmierć, ponieważ jak się okazuje najczęściej ulegają wypadkom Ci dobrze wyekwipowani i doświadczeni, a liczba wypadków od dłuższego czasu utrzymuje się na tym samym poziomie.
Przyczyn takiego stanu rzeczy, to jest potrzeby zwiększenia bezpieczeństwa, doszukiwał bym sie w samym społeczeństwie, od wielu lat można zaobserwować działania mające na celu chronienie nas, ludzi przed bestią zwaną życiem, co raz to w innych dziedzinach życie pojawiają się przepisy, obostrzenia, zabezpieczenia, pomysły mające nas przed życiem jak najbardziej zabezpieczyć, tylko po co ? co za różnica czy zginiemy w super autobusie z 34 certyfikatami czy w rozklekotanym autosanie ? paradoksalnie, jak pokazuje historia zginąć w tym pierwszym jest łatwiej, bo jest .... bezpieczniejszy ...
Jeśli wyeliminujemy ryzyko (teoretycznie) nieodłącznie związane z górskimi wycieczkami, to jaka będzie trudność i satysfakcja ? gdzie adrenalina i dreszczyk emocji ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
golanmac nic nie mozna dodać . 100 % racji.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 6:38 pm
Posty: 1930
Łukasz T napisał(a):
don napisał:
I co im przeszkadza w kontakcie z taką liną


Np lobby sklepów i wypożyczalni sprzętu


Osobisty sprzęt autoasekuracyjny, tzw. lonża plus uprząż to koszt ok. od 300 do 600 zł, nie mówiąc już o kasku taternickim, który w tym zestawie wydaje się wyposażeniem może nie koniecznym, ale przynajmniej pożądanym. Niezbędnym warunkiem użycia sprzętu typu lonża jest przejście uprzedniego przeszkolenia - tu dochodzi kolejny wysoki koszt!!! W takim układzie nie każdego turystę wysokogórskiego będzie stać na ponoszenie tak dużych wydatków związanych z korzystaniem z rozwiązania typu via ferrata. Z tego i paru innych jeszcze powodów uważam, że utrzymanie obecnego status quo jest najrozsądniejszym rozwiązaniem tej kwestii.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
dawid_w tylko żeby debile zrozumialy swoimi malymi mózgami ,że trupy muszą być . Żeby nie chcieli na silę uratować jakiegoś istnienia.
Bo wtedy trzeba zakzać samochodów .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 4:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Tu musialem edytować -bo poszlo to samo :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Ostatnio edytowano Cz lut 28, 2008 5:10 pm przez Luka3350, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Jak chcesz mieć adrenalinę to nie wepniesz się w linę. Jak ktoś chce się poczuć pewniej to się wepnie. Na tym polega asekuracja. Będzie wybór. Teraz wyboru nie ma. Czy ktoś chce przejść z adrenaliną czy tylko przejść podziwiając widoki w przypadku poślizgnięcia skończy tak samo.
Lina i możliwość wpięcia w nią to prawo wyboru. Wyboru między minimalizowaniem ryzyka i przejściem bez wpinania ale za to z wiekszą adrenaliną.
Bezsprzecznie największa ilość wypadków w rejonie Orlej Perci jest spowodowana poślizgnięciem. I bezsprzecznie w przypadku wpięcia w line ilość tych wypadków by radykalnie spadła.
Nie wszyscy chcą ryzykować życie w górach. Większość woli to ryzyko minimalizować. Dlatego przeważnie wspinają się z asekuracją. Ryzyko odpadnięcia istnieje, ale odpadnięcie nie musi skończyć się śmiercią.
A ci którzy chcą poczuć większe ryzyko zawsze mogą to zrobić. Sposobów jest wiele.

Ferrata da możliwość wyboru pomiędzy ryzykiem a w miarę bezpiecznym przejściem. Jak ktoś nie che nie musi z niej korzystać.
Ferrata to kwestia bezpieczeństwa. Bez żadnej ideologii.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
tomek.l napisał(a):
Ferrata to kwestia bezpieczeństwa. Bez żadnej ideologii.
_________________

fakt . Ale trochę szkoda ,bo myślalem ,że się będziemy slownie tluc przez kila lat :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
tomek.l napisał(a):
Nie wszyscy chcą ryzykować życie w górach. Większość woli to ryzyko minimalizować. Dlatego przeważnie wspinają się z asekuracją. Ryzyko odpadnięcia istnieje, ale odpadnięcie nie musi skończyć się śmiercią.
A ci którzy chcą poczuć większe ryzyko zawsze mogą to zrobić. Sposobów jest wiele.

Ferrata da możliwość wyboru pomiędzy ryzykiem a w miarę bezpiecznym przejściem. Jak ktoś nie che nie musi z niej korzystać.
Ferrata to kwestia bezpieczeństwa. Bez żadnej ideologii.



Okej, ale jeśli komuś zależy ma możliwość podpięcia sie również do klamer czy łańcuchów. Zresztą nie ma takiej potrzeby by calutką OP przechodzić w asekuracji, jest to bez sensu, zresztą kto był ten wie. Najbardziej eksponowane i trudne fragmenty OP są ubezpieczone klamrami czy łańcuchami i do nich przecież też można sie podpiąć - w tym wypadku poślizgniecie nie musi oznaczać odpadnięcia od skały.

czyli wybór jest.

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Okej, ale jeśli komuś zależy ma możliwość podpięcia sie również do klamer czy łańcuchów. Zresztą nie ma takiej potrzeby by calutką OP przechodzić w asekuracji, jest to bez sensu, zresztą kto był ten wie. Najbardziej eksponowane i trudne fragmenty OP są ubezpieczone klamrami czy łańcuchami i do nich przecież też można sie podpiąć - w tym wypadku poślizgniecie nie musi oznaczać odpadnięcia od skały.

czyli wybór jest.


No i to jest moje zdanie także... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Mag_Way napisał(a):
Najbardziej eksponowane i trudne fragmenty OP są ubezpieczone klamrami czy łańcuchami i do nich przecież też można sie podpiąć - w tym wypadku poślizgniecie nie musi oznaczać odpadnięcia od skały.

czyli wybór jest.

To jest kwestia dyskusyjna, którą już tu wałkowano. Opinie są różne. Na upartego te łańcuchy i klamry można traktować jako "ubezpieczenie" chociaż, jak wielu już na to wskazywało, asekuracja z nich jest wątpliwej jakości i upierdliwa (bo np łańcuchy w porównaniu z liną są grubaśne i nie są napięte tylko się majtają). Łańcuchy i klamry to są przede wszystkim ułatwienia a nie ubezpieczenia to duża różnica. Można sobie ścianę całą zaporęczować i ma się ubezpieczenie ale dopóki nikt się tych poręczówek nie ciąga to one nie są ułatwieniem. Można też sobie do ściany dostawić drabinę i po niej wejść. to jest ułatwienie ale nie jest ubezpieczenie bo jak nie masz askuracji a się z drabiny spierd***sz to się połamiesz. Mój szwagier miał skłonności do latania z drabin na robocie w UK. Raz nawet z drugiego piętra fruwał. Dobrze, że lądując rozwalił się na masce auta bo gdyby to była gleba to nie wiadomo jakby się to wtedy skończyło. Kiedyś dawno nawet u nas robiąc coś na naszym strychu spierniczył się z drabiny. Miał krótki lot ale strachu się najadł. :lol:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
tomek.l napisał(a):
Będzie wybór

Teraz też jest, można iść i nie iść, każdy idzie tam na własną odpowiedzialność i nikt nikogo nie zmusza.

tomek.l napisał(a):
Nie wszyscy chcą ryzykować życie w górach

Ryzykujesz życie zarówno siedząc w domu jak i z niego wychodząc i to o wiele bardziej niż na OP, nieświadomość jest darem ..

tomek.l napisał(a):
Dlatego przeważnie wspinają się z asekuracją.

Niezbyt dobrym wydaje się porównywanie wspinaczki z trudnym szlakiem turystycznym, to są całkiem inne realia i całkiem inne trudności.

Cytuj:
Ferrata da możliwość wyboru pomiędzy ryzykiem a w miarę bezpiecznym przejściem

Jeśli jakaś droga wydaje mi się zbyt ryzykowna i niebezpieczna to się na nią nie pcham, i nie wymagam od nikogo instalowania ułatwień, abym i ja mógł ja przejść, każdy ma własny rozum.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 28, 2008 5:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
golanmac nie mam sily. Znowu masz rację .
Idąć tokiem myslenia -ulatwiamy -mozna ulatwić nawet Kazalnicę Mięguszowiecką środkiem . Bo trudno jest tam.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1791 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 60  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL