Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020 |
Strona 415 z 601 |
Autor: | m__s [ Pn gru 17, 2012 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): Ja sam szedłem kiedyś szlakiem orlej perci na Babią Górę to też było ostro
jak sobie poradziłeś z przejściem wielkiej przepaści? http://www.youtube.com/watch?v=0OVoiFkIYm4 |
Autor: | batmik [ Cz gru 20, 2012 8:41 pm ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): ! napisał(a): Ja sam szedłem kiedyś szlakiem orlej perci na Babią Górę Całą Orlą, od Zaw.. oi aż po (S)krzy(c)zne? Aleś to sprytnie napisała. Obawiam się jednak, że część użytkowników forum cechujących się IQ poniżej 65 (a takich tu nie brakuje) może nie rozszyfrować Twej wypowiedzi. |
Autor: | Jacek [ Cz gru 20, 2012 10:00 pm ] |
Tytuł: | |
trekker napisał(a): W tym roku 21 Cool
o 12:12 Ciekawe, czy doczekamy! |
Autor: | rogerus72 [ Pt gru 21, 2012 10:04 am ] |
Tytuł: | |
batmik napisał(a): Olga napisał(a): ! napisał(a): Ja sam szedłem kiedyś szlakiem orlej perci na Babią Górę Całą Orlą, od Zaw.. oi aż po (S)krzy(c)zne? Aleś to sprytnie napisała. Obawiam się jednak, że część użytkowników forum cechujących się IQ poniżej 65 (a takich tu nie brakuje) może nie rozszyfrować Twej wypowiedzi. ja załapałem. mam 72! |
Autor: | Olga [ Pt gru 21, 2012 10:26 am ] |
Tytuł: | |
rogerus72 napisał(a): mam 72
Eh, no i rozwiałeś ludziom resztki złudzeń właśnie... |
Autor: | vivon [ N gru 23, 2012 1:29 pm ] |
Tytuł: | |
Hej, Witam wszystkich użytkowników jako że to mój pierwszy post. Interesuję mnie zdanie doświadczonych użytkowników nt. górskich wędrówek w zimie. Na stronie tpn jest kilka propozycji tras dla nowicjuszy zimowych, m.in trasy w okolicach rusinowej polany, czy do Morskiego Oka. Jednak w filmiku instruktażowym TOPR-u, dot. lawin, padło stwierdzenie że i droga do Morskiego Oka nie jest zimą bezpieczna. I teraz: Jakie macie propozycje na pierwszą zimową wędrówkę po Tatrach, czy bez raków jest to rozsądne i realne (rozumiem że np. w dolinie Chochołowskiej się bez nich obejdzie, ale chodzi też o to żeby coś zobaczyć a nie tylko dno doliny:) ) Czy np. droga do Murowańca przez Boczań jest bezpieczna jeśli chodzi o zagrożenie lawinowe? Jakich warunków mogę się spodziewać na takim szlaku zimą? 0.5 czy 2 m sniegu? Pozdrawiam i życzę wesołych i radosnych świąt wszystkim forumowiczom:) |
Autor: | tomek.l [ N gru 23, 2012 1:44 pm ] |
Tytuł: | |
Przejrzyj ten wątek http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4630 |
Autor: | kindziorek24 [ Pt sty 25, 2013 11:08 pm ] |
Tytuł: | |
Witam:) Wymyśliło mi się, aby zobaczyć krokusy na Polanie Chochołowskiej:) Może mało ambitne dla niektórych, ale uparłam się i już..;p Byłam tam raz, ale to była inna pora roku i celem była typowo Polana Chochołowska. Tym razem chciałabym zobaczyć więcej i stąd moje pytanie - gdzie najlepiej? Może naiwne, ale do odważnych świat należy, nawet na forum;) Boję się tylko jednego w zasadzie - koniec kwietnia=śnieg, za którym nie przepadam:( I to chyba jednak dyskwalifikuje pójście gdzieś dalej o tej porze roku:( Pozdrawiam:) |
Autor: | Jakub [ Pt sty 25, 2013 11:24 pm ] |
Tytuł: | |
1) co do krokusów -osobiście widziałem je na Polanie Kopieniec 29.04.2011, tam było dość sporo. Podejrzewam że w kwietniu mogą występować obficie na Rusinowej Polanie, Polanie Biała Woda czy na łąkach Doliny Kościeliskiej. Niemniej w tym roku mamy śnieżną i mroźną zimę, także krokusy pewnie nawet w maju będzie można jeszcze zobaczyć na wyżej położonych polanach. 2) jak masz raki i czekan + doświadczenie to w weekend majowy można iść nawet na Krzyżne czy Rysy. Plusem jest długi dzień i znikome lub żadne zagrożenie lawinowe. |
Autor: | Pawel_Orel [ Pt sty 25, 2013 11:42 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub- daj sobie lepiej spokój z doradzaniem. Dziewczyna pisze że boi się śniegu na drodze do Chochołowskiej, a Ty jej proponujesz Krzyżne lub Rysy ze sprzętem. Ogarnij się ludziu . I jeszcze krokusy na Rusinowej lub w Bielovodskiej... Bez komentarza. kindziorek24- najlepszy okres na krokusy to druga połowa kwietnia-początek maja. Znajdziesz je na polanach w Tatrach Zachodnich, więc Chochołowska to dobry pomysł. Droga do Chochołowskiej jest solidnie rozjeżdżona i przedeptana, więc wiosenny śnieg lub plucha występuje na tej samej zasadzie co na chodnikach w mieście po opadach śniegu- a chyba wychodzisz czasem zimą z domu? |
Autor: | Basia Z. [ So sty 26, 2013 12:00 am ] |
Tytuł: | |
Pawel_Orel napisał(a): najlepszy okres na krokusy to druga połowa kwietnia-początek maja. Znajdziesz je na polanach w Tatrach Zachodnich, więc Chochołowska to dobry pomysł.
Droga do Chochołowskiej jest solidnie rozjeżdżona i przedeptana, więc wiosenny śnieg lub plucha występuje na tej samej zasadzie co na chodnikach w mieście po opadach śniegu- a chyba wychodzisz czasem zimą z domu? Na wspominanej polanie Kopieniec też są, ale polana jest mniejsza więc i krokusów mniej. Poza tym ogromne ilości w Gorcach. |
Autor: | Pawel_Orel [ So sty 26, 2013 1:54 am ] |
Tytuł: | |
Basia Z.- Kopieniec to też Tatry Zachodnie . Poza tym krokusy widywałem także w Górach Choczańskich i w Niskich Tatrach. |
Autor: | kindziorek24 [ So sty 26, 2013 7:12 pm ] |
Tytuł: | |
Pawel-Orel drwina naprawdę nie przedstawia Cię w zbyt dobrym świetle, wiesz? Z Polany Chochołowskiej chciałabym pójść gdzieś dalej i właśnie w tym "dalej"zawarte są obawy ze śniegiem. Dziękuję za odpowiedzi wszystkim, którzy nie podchodzą do pytań innych cynicznie. |
Autor: | Pawel_Orel [ So sty 26, 2013 7:16 pm ] |
Tytuł: | |
Autor: | Olga [ So sty 26, 2013 8:30 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Z Polany Chochołowskiej chciałabym pójść gdzieś dalej i właśnie w tym "dalej"zawarte są obawy ze śniegiem.
Spróbuj na Grzesia - odcinek lasem jest stosunkowo krótki i łagodny, później już zaczynają się ładne widoki. Szlak zazwyczaj mocno przedeptany. Co do krokusów mogę jeszcze polecić Polanę Kalatówki - niewiele osób o nich wie (w przeciwieństwie do tłumów w Chochołowskiej), a kwitną naprawdę obficie. |
Autor: | kindziorek24 [ N sty 27, 2013 12:32 am ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): Cytuj: Z Polany Chochołowskiej chciałabym pójść gdzieś dalej i właśnie w tym "dalej"zawarte są obawy ze śniegiem. Spróbuj na Grzesia - odcinek lasem jest stosunkowo krótki i łagodny, później już zaczynają się ładne widoki. Szlak zazwyczaj mocno przedeptany. Co do krokusów mogę jeszcze polecić Polanę Kalatówki - niewiele osób o nich wie (w przeciwieństwie do tłumów w Chochołowskiej), a kwitną naprawdę obficie. Dziękuję za odpowiedź:) |
Autor: | Mazio [ N sty 27, 2013 10:30 am ] |
Tytuł: | |
kindziorek24 napisał(a): Pawel-Orel drwina naprawdę nie przedstawia Cię w zbyt dobrym świetle, wiesz?
Też nie rozumiem Pawle, poniekąd raczysz ratować dziewczynie tyłek prostując post Jakuba, a ona jeszcze do Ciebie ma pretensje. Ale tak to bywa - jeden mój znajomy lubił mawiać: każdy dobry uczynek powinien być słusznie i przykładnie ukarany! |
Autor: | radros [ N sty 27, 2013 2:18 pm ] |
Tytuł: | |
kochani!!! a jak tam sprawa wygląda na Czerwonych??? był ktoś może ??? jak z warunkami??? |
Autor: | keff79 [ N sty 27, 2013 6:31 pm ] |
Tytuł: | |
Pawel_Orel napisał(a): :scratch:
Chamstwo! |
Autor: | Rohu [ N sty 27, 2013 10:42 pm ] |
Tytuł: | |
Hańba i zdrada! |
Autor: | Pawel_Orel [ Pn sty 28, 2013 4:11 am ] |
Tytuł: | |
keff79 napisał: Cytuj: Pawel_Orel napisał:
Cytuj: Bo to subtelna i wyrafinowana drwina była. Aż sam jej nie kumam... |
Autor: | kindziorek24 [ Pn sty 28, 2013 3:58 pm ] |
Tytuł: | |
Nie boję się śniegu w Chochołowskiej. No i Cię zaskoczę - wychodzę zimą z domu. Może przesadziłam, ale nie jestem w tym jedyna. Dziękuję za pomoc. |
Autor: | Zimny Lech [ Wt sty 29, 2013 7:30 am ] |
Tytuł: | |
2 tygtemu na Grzesia wiodła wydeptana ścieżka ktora szło się szybko i przyjemnie ale niestety w kierunku Wolowca trzeba było torować w sniegu od kolan do pasa. Przez ten czas dosypało kilkanascie centow wiec i w zachodnich wybierze jaja jesli szlaki nie przetarte. Mnie dojscie na Wolowiec zmieliło fizycznie bardziej niz Rysy wiec przekonanie ludzi ze w Zachodnich bedzie zimą bajlando nie jest bynajmniej na mijscu. |
Autor: | radros [ Wt sty 29, 2013 9:15 pm ] |
Tytuł: | |
bajlando bajlando, bajlando!!! nie chcę bajlando - pytałem tylko czy znośne jest chodzenie a nie żeby się bardzo masakrować - ja w górach mam odczuwać przyjemność i nie mam ambicji przejść czegoś w temp. -30 lub śpiąc w śpiworze pod Betlejemką - MA MI TO SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ!!!!!! - jednym sprawia wspinanie na K2 a innym wejście na Chłopka to sukces - ważne że każdy kocha góry...nieważne czy wysokie czy niskie |
Autor: | marchew [ Wt sty 29, 2013 10:39 pm ] |
Tytuł: | |
Niskie to nie góry . |
Autor: | Zimny Lech [ Wt sty 29, 2013 11:54 pm ] |
Tytuł: | |
Wiec odpowiedziałem mozliwie na temat, jest dobry warun czy nie to sie idzie byle lawinówka była mała .Gdybym chciał mieć zawsze idealne warunki to bym był w górach może raz na pół roku. Nieraz wiem że będzie lipa z pogodą a i tak jadę a po powrocie zawsze jakieś pozytywny z wypadku sie znajdzie. |
Autor: | Kafar [ Śr sty 30, 2013 9:01 am ] |
Tytuł: | |
dobry Planujemy ze znajomymi kolejny wypad w Tatry. Tym razem planowana trasa kształtuje się mniej więcej następująco: Dol. Kościeliska - czerwonym na Ciemniak - Małołączniak - Kondracka Kopa - Kondracka przełęcz - Giewont - Kondracka przełęcz - powrót zółtym i czarnym do Dol. Kościeliskiej. Pytanie czy ktoś robił taką trasę? licząc czasowo na mapie to ok 9-10 h w warunkach letnich. Wiem że wszystko zależy od zastałych warunków. Zawsze idzie skrócić trasę i ominąć Giewont lub też zejść od razu z Małołączniaka. Planujemy ok 6.00 być już na szlaku. Ekipa niestety nie jest kondycyjnie nadzwyczajna, zatem nie liczę na załamanie czasoprzestrzeni na naszą korzyść. Pytanie brzmi: czy to często odwiedzane szlaki przez turystów? Będzie przetarte? Czy ewentualnie 2 osoby nie posiadające czekana mogę wziąć ze sobą? Są tam jakieś OS-y? Pzdr |
Autor: | raffi79. [ Śr sty 30, 2013 9:18 am ] |
Tytuł: | |
Kafar napisał(a): Dol. Kościeliska - czerwonym na Ciemniak - Małołączniak - Kondracka Kopa - Kondracka przełęcz - Giewont - Kondracka przełęcz - powrót zółtym i czarnym do Dol. Kościeliskiej
W jeden dzień w warunkach zimowych ?? Wystarczy że szlak będzie nie przetarty i nawet na Ciemniaka nie wejdziecie. Zalecane jest w zimowych mieć czekan choć jeden na osobę. |
Autor: | Olga [ Śr sty 30, 2013 10:00 am ] |
Tytuł: | |
Kafar napisał(a): Ekipa niestety nie jest kondycyjnie nadzwyczajna, zatem nie liczę na załamanie czasoprzestrzeni na naszą korzyść. Więc przy nieprzetartym lub słabo przetartym leżycie i kwiczycie, tak jak rafii79 mówi, nawet i na sam Ciemniak Kafar napisał(a): lub też zejść od razu z Małołączniaka. W gorszych warunkach to właśnie niezbyt - Kobylarzowy Żleb jest lawiniasty. Kafar napisał(a): Czy ewentualnie 2 osoby nie posiadające czekana mogę wziąć ze sobą?
Na Giewont nie za bardzo, na Czerwone prędzej, chyba że akurat szklanka się zrobi. |
Autor: | Kafar [ Śr sty 30, 2013 10:22 am ] |
Tytuł: | |
Dzięki Wam wielkie! Po to jest forum, by pytać W razie obfitych opadów w przeddzień lub w nocy idzie zmienić trasę na: Grześ-Rakoń-Wołowiec. Ale nie specjalnie chce mi się powtarzać trasę sprzed miesiąca... A samotne wędrówki póki co tylko latem:P |
Strona 415 z 601 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |