Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 7:02 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn cze 10, 2013 6:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Madness napisał(a):
Bez trudności


Taki kawał Orlej bez żadnych trudności? :scratch:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn cze 10, 2013 7:35 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
_Sokrates_ napisał(a):
Taki kawał Orlej bez żadnych trudności?

Jak pewnie wiesz OP jest uważany za najtrudniejszy szlak w PL, ale o ile się nie mylę to jest jakieś 0/0+, więc bez trudności/trudności umiarkowane - napisałem Ci zgodnie z przyjętą nomenklaturą, bo wiadomo, że jedni przejdą słynną szczelinę we mgle, a inni w pogodny dzień narobią tam w gacie ;)
Akurat ten odcinek, o który pytasz wydaję mi się najłatwiejszy na tym szlaku i według mnie przeciętnie sprawny turysta sobie tam bez problemów poradzi.
Pytałeś też o Żleb Kulczyńskiego - wydaje mi się, że zejście tym żlebem byłoby najtrudniejsze z całej tej wycieczki - jest dość krucho i trzeba zachować czujność, w niektórych miejscach znaczna stromizna (łańcuchy). Poza tym tam dość długo zalega śnieg.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 4:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
O ile pamietam trzeba tez uwazac w Zlebie Kulczynskiego na oznaczenia gdy sie schodzi. W pewnym miejscu szlak odbija, gdy patrzy sie z gory, w lewo i nie idzie dalej juz samym zlebem. Jest tam nawet tabliczka z trupia czaszka (czy tez czaszka namalowana na skale?), bo kontynuacja schodzenia zlebem moze byc niebezpieczna. Jak bardzo - nie wiem - bo nie bylem dalej. W kazdym razie gdy trzymac sie szlaku i podazac za znakami dochodzi sie do odcinka z lancuchami, ktory dalej prowadzi za reke, az do latwego terenu.

No ostatnim zdjeciu widac jak idzie ta dolna czesc lancuchow, zdjecie robione juz po zejsciu: http://3000.blox.pl/tagi_b/171624/orla-perc.html

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 7:20 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
Mazio napisał(a):
Jest tam nawet tabliczka z trupia czaszka (czy tez czaszka namalowana na skale?), bo kontynuacja schodzenia zlebem moze byc niebezpieczna.

czaszka owszem, jest ale wg mojej wiedzy bardziej ostrzega idących z dołu aby nie weszli w Rysę Zaruskiego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 8:20 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Witam

Poszukuję aktualnych zdjęć /warun/ dolin Wielickiej, Batyżowieckiej i Rumanowej. Max tydzień wstecz.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 10:08 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 11, 2013 9:47 am
Posty: 6
Witam. To będzie trochę przydługi post ;) Chciałam założyć osobny wątek, ale w innych, starych, podobnych odsyłano do zadawania takich pytań tutaj.

Otóż wybieram się na początku lipca w góry razem z siostrą (mamy po 25 i 17 lat). Staram się zaplanować jakoś nasz pobyt w miarę odpowiednio, co by się nie przemęczyć, ale też trochę pochodzić i pooglądać. Chodziłam kiedyś po mniejszych górkach, ale to było bardzo dawno temu, z kolei siostra chodziła mniej niż ja. Jedziemy na 8 dni, więc planuję oczywiście przerwy pomiędzy niektórymi dniami (zmęczenie, pogoda), jednak jest kilka szlaków, którymi chciałybyśmy pochodzić w takiej kolejności:

1. Żeby się nie zajechać na dzień dobry planujemy na początku nie robić niczego zbyt wymagającego, ot po prostu spacerek na Gubałówkę (ponoć widoki piękne, jeśli pogoda dopisze) i może przy okazji na Butorowy Wierch. Na spokojnie i powoli, na przywitanie się z górami :)

2. Kolejnego dnia też bez szału, ale już troszkę więcej niż poprzednio: chcemy wybrać się do Doliny Kościeliska z Kir i Lodowym Źródłem dostać się do jaskiń. Tu także nie szaleć za dużo, jak nas nogi poniosą to poszwędać się po okolicy i wracać.

3. Następnie mamy 2 trasy, w które chcemy się wybrać już troszkę bardziej ambitnie, jeszcze nie wiem w jakiej kolejności, prawdopodobnie na początku trasa krótsza, czyli Kasprowy Wierch. Nie chcemy wchodzić pod wyciągiem, bo zależy nam, żeby trasa była troszkę ciekawsza, dlatego myślimy, żeby przejść z Kuźnic przez Polanę Kondratową, Przełęcz pod Kopą Kondracją i prosto na Kasprowy. Powrót do Kuźnic przez Myślenickie Turnie.

4. I ostatnia, długa trasa to wycieczka całodniowa z Palenicy Białczańskiej, przy Wodogrzmotach odbicie do Doliny Roztoki, dojść do Siklawy, a następnie Świstówką nad Morskie Oko. Jak siły pozwolą, to chcemy zajść jeszcze nad Czarny Staw (pamiętam, że warto było, jak byłam młodsza) i powrót czerwonym szlakiem do Palenicy. Niestety raczej nie będziemy nocować w schroniskach, dlatego chcemy załatwić to w jeden dzień, bo rozbijanie na dwa wydaje się nie mieć sensu (?).

A reszta dni raczej spontaniczna :)

Moje pytanie dotyczy tego, czy wg Was taki mini-plan ma jakieś ręce i nogi i będzie odpowiedni dla osób powiedzmy początkujących, w miarę dobrych kondycyjnie? Czy nie próbujemy wcisnąć gdzieś czegoś za dużo, albo czegoś niepolecanego dla początkujących? A może macie jakieś inne sugestie, coś wymienić, coś dodać? Myślałyśmy o osławionym Giewoncie, ale kolejki przerażają. Oczywiście na wycieczki w góry będziemy się wybierać z samego rana (6-8), ale nie wiem, czy to robi większą różnicę na Giewoncie właśnie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 10:52 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2012 5:49 pm
Posty: 453
Lokalizacja: Kraków
agoos napisał(a):
4. I ostatnia, długa trasa to wycieczka całodniowa z Palenicy Białczańskiej, przy Wodogrzmotach odbicie do Doliny Roztoki, dojść do Siklawy, a następnie Świstówką nad Morskie Oko. Jak siły pozwolą, to chcemy zajść jeszcze nad Czarny Staw (pamiętam, że warto było, jak byłam młodsza) i powrót czerwonym szlakiem do Palenicy. Niestety raczej nie będziemy nocować w schroniskach, dlatego chcemy załatwić to w jeden dzień, bo rozbijanie na dwa wydaje się nie mieć sensu (?).


Na tej trasie trudności nie ma. Niemniej wycieczka atrakcyjna widokowo, godna polecenia. Jak faktycznie wam siły pozwolą to warto iść nad Czarny Staw. Czasowo latem nie będzie problemu :)

agoos napisał(a):
3. Następnie mamy 2 trasy, w które chcemy się wybrać już troszkę bardziej ambitnie, jeszcze nie wiem w jakiej kolejności, prawdopodobnie na początku trasa krótsza, czyli Kasprowy Wierch. Nie chcemy wchodzić pod wyciągiem, bo zależy nam, żeby trasa była troszkę ciekawsza, dlatego myślimy, żeby przejść z Kuźnic przez Polanę Kondratową, Przełęcz pod Kopą Kondracją i prosto na Kasprowy. Powrót do Kuźnic przez Myślenickie Turnie.


Skoro pchacie się już na Przełęcz pod Kopą to ja bym radził odbić w prawo na Czerwone Wierchy, przejść całe i zejść z Ciemniaka albo zielonym i potem Kościeliską albo czerwonym do Kir. Jak dla mnie o wiele bardziej atrakcyjna widokowo wycieczka niż na wiecznie zatłoczony Kasprowy.
Ale jeśli już koniecznie wejdziecie na Kasprowy tą drogą to polecam zejść do Gąsienicowej, albo żółtym z Kasprowego albo przejść się kawałek dalej i zielonym z przełęczy Liliowe. Potem pod Murowaniec i Jaworzynką albo przez Boczań do Kuźnic. O wiele ciekawszy wariant niż przez Myślenickie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 11:01 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Plan ma ręce i nogi i jeśli pogoda dopisze to dacie radę. Popatrz jeszcze na mapę i policz godziny (na oko, jak pamiętam, to daje się wszystkie trasy przejść w ciągu max 6-8 h). Najdłuższa jest ostatnia trasa, ale warto.
Valril proponuje całe Czerwone Wierchy, ale to chyba jak na początek zbyt długa trasa (msz)
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 11:02 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 8:17 am
Posty: 28
Lokalizacja: Łódź
Gubałówka taka... bardzo oklepana.... może Nosal też w sumie oklepany... wejście rozrusza kości bardziej bo skała schodki skalne ale wchodzi się dość szybko wolnym spacerkiem to 1.5h w jedna stronę... przynajmniej poczujecie klimat gór.... niż kiełbaskę na szczycie Gubałówki....

Sarnia Skała.... podejście łatwe... widok na Giewont jakiego nie znacie :)

Ad2: Kościeliska dolina to taki spacerniak górski... ale widoczki dość fajne... czasem matki z dziećmi tam jeżdżą z wózkami... ale nie wybierać się w klapkach i trampkach.... wejść do JASKINI MROŹNEJ... wejście płatne ale fajnie bo wszystko oświetlone.... na dole chłodno i dość mokro... dalej do Schroniksa Ornak i do Smerczyńskiego Stawu...

Ad3: Kuźnice - niebieskim Hala Kondratowa - zielonym Przełęcz Pod Kopą Kondracką - czerwonym Kopa Kondracka 2005m - zejscie zółtym do Przełeczy Kondrackiej - niebieskim do Hali Kondratowej wycieczka całodniowa warto wyruszyć z rana aby na szczycie być o godzinie 12-13 :) Lepiej wcześniej tam być bo chmurki lubia zakryć widoki..... a widoki.... nie ujrzycie napewno takich na oklepanym kasprowym wierchu... moim zdaniem jedne z najlepszych w Tatrach... zapiera dech w piersiach :) podejście bez żadnych ekspozycji ...łatwe :) przy zejściu widoki super :) Giewont widziany z góry :) drobne kamyczki trzeba uwazac żeby sie nie poslizgnąc i mieć zapas czasowy... bo nie schodzi się poczutkującym tak szybko.... ale zejscie łatwe... tylko nie w żadnych adidaschach lub trampkach !!! jakies podsawowe trapery lub trekingi :) Po tej trasie przy dobrej pogodzie pokochacie Tatry na całego :) bez dwóch zdań... pewnie troszkę się zmęczycie...

Ad4: Trasa bardzo ciekawa widokowo :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 11:43 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 11, 2013 9:47 am
Posty: 6
Valril napisał(a):
Skoro pchacie się już na Przełęcz pod Kopą to ja bym radził odbić w prawo na Czerwone Wierchy, przejść całe i zejść z Ciemniaka albo zielonym i potem Kościeliską albo czerwonym do Kir. Jak dla mnie o wiele bardziej atrakcyjna widokowo wycieczka niż na wiecznie zatłoczony Kasprowy.
Ale jeśli już koniecznie wejdziecie na Kasprowy tą drogą to polecam zejść do Gąsienicowej, albo żółtym z Kasprowego albo przejść się kawałek dalej i zielonym z przełęczy Liliowe. Potem pod Murowaniec i Jaworzynką albo przez Boczań do Kuźnic. O wiele ciekawszy wariant niż przez Myślenickie.


Dzięki! Przyjrzę się Twoim sugestiom, możliwe, że masz rację. Przez Myślenickie chciałam ze względu na siostrę - jeśli by nie dała rady, to tędy chyba byłoby najprościej. A jak da radę, to coś wybierzemy z tego, co pisałeś/aś.

ikar napisał(a):
Gubałówka taka... bardzo oklepana.... może Nosal też w sumie oklepany... wejście rozrusza kości bardziej bo skała schodki skalne ale wchodzi się dość szybko wolnym spacerkiem to 1.5h w jedna stronę... przynajmniej poczujecie klimat gór.... niż kiełbaskę na szczycie Gubałówki....


Gubałówka padła, jak już pisałam, gdyż ponoć widoki ładne. I tam Adventure Park chyba jest, co wprawdzie żadną górką atrakcją, ale zawsze to coś, czego nie mamy u siebie ;) Siostra z pewnością by z jakiejś atrakcji skorzystała. Myślałam jednak także nad Nosalem, więc przemyślę sobie to raz jeszcze :)

ikar napisał(a):
Ad2: Kościeliska dolina to taki spacerniak górski... ale widoczki dość fajne... czasem matki z dziećmi tam jeżdżą z wózkami... ale nie wybierać się w klapkach i trampkach.... wejść do JASKINI MROŹNEJ... wejście płatne ale fajnie bo wszystko oświetlone.... na dole chłodno i dość mokro... dalej do Schroniksa Ornak i do Smerczyńskiego Stawu...


Taki też był zamiar, iść na taki spacer po dolinie. Wybrałyśmy Kościeliską, bo chcemy odwiedzić jaskinie :) Oczywiście, że nie w klapkach :D Aż tak zielone, to nie jesteśmy. Przyznam, że początkowo myślałam o tym Stawie i okolicach i jeżeli będzie możliwość, czas, siły i chęci (u siostry) to gdzieś sobie tam na pewno podejdziemy jeszcze tego dnia.

ikar napisał(a):
Ad3: Kuźnice - niebieskim Hala Kondratowa - zielonym Przełęcz Pod Kopą Kondracką - czerwonym Kopa Kondracka 2005m - zejscie zółtym do Przełeczy Kondrackiej - niebieskim do Hali Kondratowej wycieczka całodniowa warto wyruszyć z rana aby na szczycie być o godzinie 12-13 Lepiej wcześniej tam być bo chmurki lubia zakryć widoki..... a widoki.... nie ujrzycie napewno takich na oklepanym kasprowym wierchu...


Myślałam, że Kasprowy coś fajnego Nam zaoferuje. Nie ukrywam, że ja poza samą chęcią pochodzenia po górach zabieram sprzęt foto i mam nadzieję, że pogoda dopisze i będę mogła trochę fajnych fotek popstrykać. Dlatego też staram się trasy układać też pod kątem "widowiskowości", "atrakcyjności" :)

Dzięki za odpowiedzi! Zabieram się to przeanalizowania Waszych sugestii :) Dużo czasu jeszcze mamy, pewnie się coś w planie pozmienia, dlatego planuję już teraz, żeby wycieczka była w miarę przemyślana.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 12:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
agoos napisał(a):
Wybrałyśmy Kościeliską, bo chcemy odwiedzić jaskinie :) Oczywiście, że nie w klapkach :D Aż tak zielone, to nie jesteśmy. Przyznam, że początkowo myślałam o tym Stawie i okolicach i jeżeli będzie możliwość, czas, siły i chęci (u siostry) to gdzieś sobie tam na pewno podejdziemy jeszcze tego dnia.

Trasa przez dolinę Kościeliską, którą wyznaczyłaś bardzo ogólnie - to w sumie trasa całodzienna...
Zaczynając z Kir - ok. 8-9 rano - dojście do Starych Kościelisk, zatrzymanie przy wywierzysku Lodowym (plus minus 30 minut, nie licząc zatrzymania przy samym Wywierzysku), potem podejście do jaskini Mrożnej (dojście do jaskini ok. 20 min., przejście (zwiedzanie ok. 40 min.), choć oświetlone i płatne jednak wymaga cieplejszego stroju - można się już i tam zmoczyć i nieco ubłocić). Zejście z jaskini do doliny - ok 10 minut.
Dojście do Hali Pisanej - kolejne 15-20 minut. Będąc na Hali - warto zrobić pętelkę w Wąwozie Kraków (z przejściem przez jaskinię Smocza Jama (potrzebne światło, łańcuch i drabina do pomocy jest) - to kolejna godzina :).
Potem dopiero można zacząć zwiedzać "prawdziwe jaskinie" - podejście z dna doliny do jaskiń Mylnej, Obłazkowej i Raptawickiej - kolejne 15 do góry (na dole łańcuch, choć niekonieczny). Jeśli chcecie naprawdę zwiedzić wszystkie turystycznie udostępnione jaskinie doliny Kościeliskiej - proponuję najpierw podejść do j. Raptawickiej (od rozstaju ścieżek jeszcze jakieś 5 minut do góry. Potem przy pomocy łańcucha - dojście do otworu wejściowego i zejście w głąb 4 m drabinką. Też przydaje się światło, choć niekoniecznie). Warto zacząć od Raptawickiej, bo Mylną zwiedza się jednokierunkowo i trudno byłoby wrócić do j. Raptawickiej.
Po odwiedzeniu j. Raptawickiej - przejście do Mylnej (z zaglądnięciem do Obłazkowej) to też jakieś 10-15 minut.
Na przejście głównego ciągu jaskini Mylnej trzeba sobie zarezerwować przynajmniej godzinkę :)
[na marginesie - j. Mylna jest jedyną jaskinią, obecnie udostępnioną turystycznie, w której zginął turysta => polecam: " Śmierć w ciemnościach" Tatry 4(38), Zakopane 2011; - koniec marginesu]
Po zejściu do dol. Kościeliskiej - już tylko jakieś 20-30 minut i jesteście w schronisku na Ornaku. Można odpocząć, coś zjeść.
Spacer ze schroniska nad Staw Smreczyński i powrót - to około 40-45 minut (no chyba, że nad stawem zrobicie sobie krótki popas - może traficie na prelekcję dot. tatrzańskiej przyrody. Czasem w sezonie mają takie prelekcje wolontariusze)
No i potem już tylko powrót do Kir - bez przystanków można się spokojnie wyrobić w godzinkę :).
Czyli całość - plus minus 5-6 godzin :)
Ale rzeczywiście warto. Poza tym - w Polsce, poza Kletnem (j. Niedźwiedzia) i okolicami Kielc (j. Raj) nie ma możliwości obejrzenia jaskiń. W ramach uzupełnienia - warto podjechać kolejnego, któregoś dnia do Jaskini Bielskiej na Słowacji :)
pozdrawiam
gb 8)
ps
doczytałem dopiero teraz o Twoich zamiarach fotograficznych. Jaskinie dol. Kościeliskiej (turystyczne) są dodatkową atrakcją, bo można w nich fotografować "za darmo". Zarówno w j. Bielskiej (jak i w tych wymienionych pozatarzańskich - fotografowanie jest płatne)
pps
zapomniałem o możliwości zwiedzania kilku jaskiń na Jurze Krakowsko-Wieluńskiej, zwłaszcza tych na terenie OPN. Ale to - mimo wszystko - nieco inne (wewnątrz, kwestia morfologii głównie) jaskinie niż tatrzańskie czy te dwie spoza Tatr.

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Ostatnio edytowano Wt cze 11, 2013 7:08 pm przez gb, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 4:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
ikar napisał(a):
Gubałówka taka... bardzo oklepana.... może Nosal też w sumie oklepany... wejście rozrusza kości bardziej bo skała schodki skalne ale wchodzi się dość szybko wolnym spacerkiem to 1.5h w jedna stronę... przynajmniej poczujecie klimat gór.... niż kiełbaskę na szczycie Gubałówki....

Dobry pomys,ł ale nie od Kuznic a od Toporowej Cyrhli zawadzajac o Wielki Kopieniec. Czyli zielony szlak do Polany Olczyska dalej żółtym do zielonego na Nosalowej Przełęczy stamtad na Nosal.
ikar napisał(a):
na oklepanym kasprowym wierchu

Nie wiem skąd ta niecheć - to jest bardzo ładny szlak. Zejście jeśli będziecie w formie do Gasienicowej i Boczaniem na dół (jakby forma została gdzies po drodze można zjechać :wink:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 4:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Ja też nie rozumiem co się czepiliście tego Kasprowego.

Szlak Kopa Kondracka -> Kasprowy jest bardzo przyjemny a przy tym ciekawy jeśli chodz o widoki. Z Kasprowego warto zejść na halę (uwielbiam to miejsce) i wrócić przez Boczań.

Na początek zamiast Gubałówki proponowałbym:
1. Wierch Poroniec -> Rusinowa Polana -> Zazadnia
2. Nosal -> Polana Olczyska -> Kopieniec -> Cyrhla
3. Dolina Strążyska -> Sarnia Skała -> Kalatówki

Zmęczyć się za bardzo nie zmęczycie a będzie to dobra rozgrzewka (przy pogodzie z widokami) przed tym co planujesz w kolejne dni.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 7:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
ikar napisał(a):
Ad3: Kuźnice - niebieskim Hala Kondratowa - zielonym Przełęcz Pod Kopą Kondracką - czerwonym Kopa Kondracka 2005m - zejscie zółtym do Przełeczy Kondrackiej - niebieskim do Hali Kondratowej wycieczka całodniowa warto wyruszyć z rana aby na szczycie być o godzinie 12-13 :) Lepiej wcześniej tam być bo chmurki lubia zakryć widoki..... a widoki.... nie ujrzycie napewno takich na oklepanym kasprowym wierchu... moim zdaniem jedne z najlepszych w Tatrach.


agoos napisał(a):
Myślałam, że Kasprowy coś fajnego Nam zaoferuje. Nie ukrywam, że ja poza samą chęcią pochodzenia po górach zabieram sprzęt foto i mam nadzieję, że pogoda dopisze i będę mogła trochę fajnych fotek popstrykać. Dlatego też staram się trasy układać też pod kątem "widowiskowości", "atrakcyjności"


WILCZYCA napisał(a):
Nie wiem skąd ta niecheć - to jest bardzo ładny szlak.

zgadzam się z Wilczycą :) Zwłaszcza, że kol. Agoos coś tam chce fotografować. Widoki z odcinka pomiędzy PpKK- Kopą -przeł. Kondracką nie różnią się specjalnie od widoków z samego Kasprowego czy z odcinka grani pomiędzy Kopą a Kasprowym, a w dodatku schodząc z Kopy w stronę przełęczy pomalutku "odcinamy" widoki na zachód i południe...
Coś kol. Ikarze te rady jakieś takie... :? 8) :| :twisted:

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 7:42 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Jesli upierasz sie przy Kasprowym to lepiej rzeczywiscie wybrac zajscie przez Murowaniec - i przyjemniej i bezpieczniej bo zawsze to po drodze schronisko na odpoczynek jesli zabraknie sil. A co do Giewontu to nie ma sie co zastanawiac - jesli wyjdziecie w okolicach 6, 7 z Kuznic i nie bedziecie sie guzdraly niemilosiernie to na pewno kolejek pod szczytem nie uswiadczycie.

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 9:40 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 11, 2013 9:47 am
Posty: 6
gb napisał(a):
Jeśli chcecie naprawdę zwiedzić wszystkie turystycznie udostępnione jaskinie doliny Kościeliskiej


Nie wiem czy wszystkie, ale część na pewno. A propozycję rozważę, ale już jutro. Za późna godzina teraz :) Dziękuję za rady.

WILCZYCA napisał(a):
Nie wiem skąd ta niecheć - to jest bardzo ładny szlak.


Ja też nie wiem. Przeglądałam zdjęcia z tej trasy dostępne gdzieś w internecie i jednak obstaję przy tym zamiarze, gdyż, jeśli pogoda dopisze, myślę, że i ja (fotograficznie) i siostra będziemy zadowolone. Zastanawiam się jednak nad modyfikacją powrotu, zgodnie ze wskazówkami, które piszecie :)

_Sokrates_ napisał(a):
Na początek zamiast Gubałówki proponowałbym:
1. Wierch Poroniec -> Rusinowa Polana -> Zazadnia
2. Nosal -> Polana Olczyska -> Kopieniec -> Cyrhla
3. Dolina Strążyska -> Sarnia Skała -> Kalatówki


Przyjrzę się temu także jutro. Poszukam jakichś zdjęć, popatrzę jak to wygląda, bo przyznam, że wcześniej nie zwracałam na te trasy większej uwagi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 9:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
agoos napisał(a):
Nie wiem czy wszystkie, ale część na pewno. A propozycję rozważę, ale już jutro.

Tych wszystkich - to w Dolinie Kościeliskiej jest raptem 5, z czego trzy prawie w tym samym miejscu...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 9:44 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 11, 2013 9:47 am
Posty: 6
batmik napisał(a):
A co do Giewontu to nie ma sie co zastanawiac - jesli wyjdziecie w okolicach 6, 7 z Kuznic i nie bedziecie sie guzdraly niemilosiernie to na pewno kolejek pod szczytem nie uswiadczycie.


Tak dzisiaj dumałam nad tym i chyba się zdecydujemy któregoś dnia na Giewont. Bardzo mnie kusi, a wyjazd o takich godzinach jest raczej oczywisty z mojego punktu widzenia i raczej na każdą trasę raczej będziemy się wybierały z rana, a przynajmniej na te bardziej oblegane lub długie (całodniowe).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 9:46 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 11, 2013 9:47 am
Posty: 6
gb napisał(a):
Tych wszystkich - to w Dolinie Kościeliskiej jest raptem 5, z czego trzy prawie w tym samym miejscu...


Owszem, ale nie wiem czy nasze "osprzętowanie" pozwoli nam na zajrzenie do wszystkich ;) Mam nadzieję, że się uda.

Przepraszam, nie wiedziałam, że posty się nie połączą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 9:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
"Osprzętowanie" - niezbędne w Mylnej, Raptawickiej, Smoczej Jamie i Obłazkowej (kolejność nie do końca przypadkowa) - to głównie: zewnętrzne światło (latarka, albo (lepiej) czołówka), nieco cieplejsze ubranie (osłaniające nogi również), takie, które można zamoczyć i ubrudzić, przewodnik z planem (albo rozglądanie się za znakami szlakowymi) w przypadku zwiedzania Mylnej...
O butach nieco lepszych niż eleganckie obuwie typu adidas nie wspominam, bo i da radę z "zwykłych"
Wszystko "ponad" niezbędne minimum - to już "fanaberie" podnoszące komfort wędrówki i zwiedzania. Podobnie - jak statyw do wykonywania fotografii :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt cze 11, 2013 11:21 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 8:17 am
Posty: 28
Lokalizacja: Łódź
gb napisał(a):
Coś kol. Ikarze te rady jakieś takie...
tzn. jakie :?: :?: :?: :roll: :P :mrgreen:

Wyraziłem swoją opinie... akurat sam zajmuje się fotografią.... może bardziej portretem... ale krajobraz tez zrobię górski... wiec moim zdaniem fajniej mieć zdjęcia inne niż ludzie którzy przyjeżdżają do Zakopanego aby wjechać na Kasprowy i Gubałówkę i konikiem na Morskie Oko... no i oczywiście zaliczyć słynny Giewont.... moim zdaniem widoki są zupełnie inne i przeżycia sama świadomość i otoczenie ze obok nas nie stoi ktoś kto przed 5 minutami wysiadł z kolejki tylko sam doszedł... prócz widoków liczy się satysfakcja... nie wiem czy widoki z Giewonta różnią się znacząca z tym co zobaczymy schodząc z Kopy Kondrackiej....

Widokowo pod względem zdjęć i pozytywnych przeżyć... w tym rejonie proponuje.... dojść do schroniska Murowaniec w dolinie Gąsienicowej- udać się na Czarny Staw Gąsienicowy - wejść na Karb i pomijając Kościelec i zejść z drugiej strony Karba do Murowańca...

Drogi gb pamiętaj również, że nie każdy musi być grotołazem.... to mianowicie Twojej wypowiedzi na temat jaskiń na kościeliskiej.... nie każdy przepada za ciemnościami....

Pozdrawiam Cie serdecznie gb :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 12, 2013 7:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
To za czym przepadam :) albo nie - nie ma tu nic do rzeczy.
Po prostu przekazałem kol. Agoos swoje uwagi dotyczące "zwiedzania jaskiń w dol. Kościeliskiej" - bo taką chęć (w sensie odwiedzenia tych miejsc) przekazała...

Chciałem jedynie zwrócić kol. Agoos uwagę, że - zwłaszcza generalnie - widoki (w sensie zdjęć krajobrazowych) jakie można zrobić ze szczytu Kasprowego Wierchu i z bezpośredniego otoczenia tego miejsca (w zakresie 10-15 minut lekkiego spaceru) są przynajmniej podobne, porównywalne do tych, które można zrobić z rejonu Kopy Kondrackiej. Zwróciłem też uwagę, że pokonując zaproponowaną przez Ciebie trasę w kierunku który zaproponowałeś - możliwości fotografowania "ładnych krajobrazów" częściowo są ograniczane i tracą na "atrakcyjności" nawet w porównaniu z tymi z Kasprowego Wierchu.
Moim zdaniem jest bardzo trudno - przyjeżdżając do Zakopanego i odbywając pierwsze w życiu wycieczki w Tatry - mieć zdjęcia inne niż pozostałe 1.5 miliona ludzi.
Mnie też zdarza się czasem fotografować krajobraz górski - ale (być może jestem w tym zakresie nietypowy) dotychczas nie stwierdziłem większej różnicy w przeżywaniu, świadomości i fotografowaniu tych ewentualnych krajobrazów w zależności od tego kto obok mnie stoi i jak dawno wjechał na Kasprowy (na temat tempa i samodzielności dochodzenia wolę się nie wypowiadać, bo to są raczej dosyć prywatne sprawy :mrgreen: ). Mam nadzieję, że osoby, obok których stałem nie cierpiały zbytnio z tego powodu... :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)
Więcej - zdarzyło mi się (nawet kilka razy) wjechać kolejką na Kasprowy Wierch, fotografować i zjechać.

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 12, 2013 11:26 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2012 5:49 pm
Posty: 453
Lokalizacja: Kraków
Jak już mowa o Kościeliskiej to warto wejść na Stoły, szlak bardzo pusty (nigdy nie zdarzyło mi się tam spotkać się więcej niż 2-3 osób), a widoki z polany bardzo przyjemne :)

agoos napisał(a):
1. Żeby się nie zajechać na dzień dobry planujemy na początku nie robić niczego zbyt wymagającego, ot po prostu spacerek na Gubałówkę (ponoć widoki piękne, jeśli pogoda dopisze) i może przy okazji na Butorowy Wierch. Na spokojnie i powoli, na przywitanie się z górami :)


Jeśli chcecie piękne widoki to polecam Rusinową Polanę, można z Zazadni zahaczając o Wiktorówki można z Wierchporońca. Piękna panorama Tatr Wysokich :) Dla mnie o wiele bardziej atrakcyjna trasa niż na Gubałówkę. Jak dla mnie nie ma lepszego miejsca na przywitanie się z Tatrami niż Rusinowa.

Można też uderzyć na Nosal i na Kopieniec - też ładna widokowo, niewymagająca trasa.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 12, 2013 1:22 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz sie 16, 2012 12:05 pm
Posty: 45
Hej, czy wędrował już ktoś przez Krzyżne z obu stron? Leży tam jeszcze śnieg, czy da radę bezpiecznie przejść? Szpiglasowy obustronnie czysty jak ktoś wyżej pisał, czy trzeba na śniegu uważać? Dzięki za wszelkie informacje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 12, 2013 1:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2109
Od 5 stawów praktycznie bez śniegu. Od strony Pańszczycy w żlebie mogą być jakieś niewielkie resztki poza tym czysto.

( jak wchodziłem 30 kwietnia to śniegu było po kolana od Murowańca aż po przełęcz ale było to już 1.5 miesiąca temu a słońce deszcz i wysokie temp. zrobiły swoje) śniegu bym się obawiał na szlakach na Rysy, przełęcz pod Chłopkiem , zdradliwe są śniegi na Kozią i Zawrat. tam należy szczególnie uważać


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 13, 2013 5:48 pm 
Nowy

Dołączył(a): So cze 01, 2013 3:59 pm
Posty: 9
Czy ktoś może szedł szlakiem Kuźnice-Murowaniec-Krzyżne-Siklawica-Szpiglasowy-Morkie Oko-Siklawica-Dolina Roztoki-Palenica? Ile zajmuje przejście takiego szlaku normalnemu zdrowemu turyście i czy jest on bardzo wymagający? Przewodniki i mapy podają różne wartości. Chciałbym ogarnąć to wszystko jednego dnia i nie wiem czy jest sens się napalać :) Oczywiście nie są to plany na teraz tylko lipiec-sierpień.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 13, 2013 6:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Siklawica jest w Dolinie Strążyskiej, także coś Ci się chyba pomyliło. Chcesz z Morskiego Oka wracać z powrotem do Pięciu Stawów i stamtąd zejść Doliną Roztoki? Malo logiczne jak dla mnie.
Do przejścia pewnie jest - zależnie od motywacji. Ale tak zgrubnie licząc to będzie ze 2300 m podejść i do cholery km w poziomie. Z 12h by zajęło na pewno.
Ja bym przy Morskim Oku odpuścił i zszedł prosto.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 13, 2013 6:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
pjan pewnie da się tą trasę zrobić w 1 dzień (ok 2200 m w pionie, ok 35 km w poziomie) - pytanie tylko po co?

Rozbij sobie to na dwa dni. Pierszego przejdź przez Krzyżne do Piątki lub Roztoki, drugiego zrób Szpiglas i gra gitara.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 13, 2013 7:31 pm 
Nowy

Dołączył(a): So cze 01, 2013 3:59 pm
Posty: 9
Krabul - Tak pomyliło mi się. Chodziło mi o Siklawę.
Sokrates - Chciałbym to zrobić jednego dnia gdyż mam ograniczony czas na wypad w Tatry. Nie mogę sobie pozwolić także na nocleg w schronisku, inaczej na pewno zaplanowałbym to na 2 dni.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt cze 14, 2013 8:18 am 
Swój

Dołączył(a): Cz sie 04, 2005 1:53 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Łomianki Dolne
pjan napisał(a):
Chciałbym to zrobić jednego dnia gdyż mam ograniczony czas na wypad w Tatry. Nie mogę sobie pozwolić także na nocleg w schronisku, inaczej na pewno zaplanowałbym to na 2 dni.


Jak wyjdziesz wcześnie lub bardzo wcześnie i dasz rade kondycyjnie, to czemu nie.
Tak jak pisał Krabul, nad Morskim Okiem masz komfortową sytuację, albo pchasz się do piątki albo zbiegasz godzinkę asfaltem i jesteś w domu.

Chojnac


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL