Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

ORLA PERĆ
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=259
Strona 46 z 69

Autor:  rogerus72 [ Wt sty 18, 2011 10:27 am ]
Tytuł: 

krzyss napisał(a):
Rzadko ripostuję (szkoda mi sił i środków) ale ponieważ dość logicznie podszedłeś/łaś..


dzienks. no proszę - nie jest ze mną tak źle. jestem logiczny. uff, kamień z serca.

oczywiście nie mam nic do Ciebie - podziwiam ludzi, którzy chodzą po górach jak dla mnie ekstremalnie - obcując cieleśnie ze skałą (słuchanie bica serca skały, czy jakoś tak), z całym szpejem łoją drogi wspinaczkowe. tak, podziwiam, bo nie próbowałem tak nigdy i nie wiem, czy dałbym radę... chociaż szczerze mówiąc - zaczyna mnie to jakoś tak kręcić. jak zrobią u mnie w Radomiu ściankę (podobno ma być) to spróbuję i może złapię bakcyla?

pzdr

Autor:  Vespa [ Wt sty 18, 2011 9:26 pm ]
Tytuł: 

Rogerus, weź ty się chłopie wyrażaj precyzyjniej, bo mnie tą wizją 3-latka w Kulczynie mało o atak serca nie przyprawiłeś :wink: :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt sty 18, 2011 9:28 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Rogerus, weź ty się chłopie wyrażaj precyzyjniej, bo mnie tą wizją 3-latka w Kulczynie mało o atak serca nie przyprawiłeś :wink: :lol:

ja 3 latka widziałem z tata na buczynowych - miał kask i uprząż a dziecko jakby na smyczy- to mój wzór :twisted:

Autor:  rogerus72 [ Śr sty 19, 2011 11:04 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Rogerus, weź ty się chłopie wyrażaj precyzyjniej, bo mnie tą wizją 3-latka w Kulczynie mało o atak serca nie przyprawiłeś :wink: :lol:


to wszystko przez to, że szybciej myślę, niż piszę i jakoś kontekst mi ulatuje, a posty robią się wieloznaczeniowe :)
obiecuję poprawę.

P.S. Vespa - dzienks za troskę - też bym dostał zawału jakbym 3-latka ujrzał na OP :wink:

! - przynajmniej tatuś miał trochę oleum w głowie... jak na Giewont się gramoliłem to widziałem "tatusia", który podczas wchodzenia jedną ręką trzymał się łańcuchów a drugą ciągnął w górę małego, wrzeszcącego szkraba... tak na oko właśnie ze 3 - 4 latka miał... ten szkrab oczywiście :)
ojciec zaś dryfował w brodziku inteligencji.

Autor:  Auralis [ Śr sty 19, 2011 3:39 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
jak na Giewont się gramoliłem to widziałem "tatusia", który podczas wchodzenia jedną ręką trzymał się łańcuchów a drugą ciągnął w górę małego, wrzeszcącego szkraba... tak na oko właśnie ze 3 - 4 latka miał... ten szkrab oczywiście :)
ojciec zaś dryfował w brodziku inteligencji.


E tam, a pioruny waliły? Albo chociaż ulewa była? Jak nie to jeszcze sporo mu do ideału brakuje ;)

Autor:  Azariasz [ Cz maja 12, 2011 5:50 pm ]
Tytuł: 

A ja mam następujące pytanie: czy na Orlej Perci (chodzi mi o podejście od Czarnego Stawu na Zadni Granat) obowiązuje ruch dwukierunkowy czy jednokierunkowy? Chciałbym tam wejść w lipcu, a znalazłem informacje, że trasa od Stawu przez szlak niebieski, żółty, zielony i kawałeczek Orlej jest łatwy :)
Pytam, bo nie zdecyduję się wejść na Zadni Granat, przejść kolejne z nich i zejść Krzyżnem. Chciałbym zawrócić ;]

Autor:  tomek.l [ Cz maja 12, 2011 6:00 pm ]
Tytuł: 

Ale po co chcesz zawracać? Możesz zejść ze Skrajnego Granatu. Albo wejść na Skrajny i zejść z Zadniego.
Odcinek na Granatach jest dwukierunkowy. Jeden kierunek jest tylko od Zawratu do Koziego Wierchu. Podejście na Zadni też jest dwukierunkowe.
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/orla_perc.htm

Autor:  Azariasz [ Cz maja 12, 2011 7:49 pm ]
Tytuł: 

Ok, dzięki wielkie :) Chcę zawracać, bo nie mam ochoty wędrować Orlą póki nie czuję się na siłach. Tym bardziej, że idę tam z dziewczyną ;) Zresztą pomiędzy Granatami istnieje taka mała rozpadlinka, którą ponoć fajnie się przeskakuje :P Tak czy inaczej ryzykować nie będę, chyba że nabiorę odwagi za jakiś czas ;]

Autor:  Rohu [ Cz maja 12, 2011 8:11 pm ]
Tytuł: 

Azariasz napisał(a):
pomiędzy Granatami istnieje taka mała rozpadlinka, którą ponoć fajnie się przeskakuje

Gdybym o niej nie przeczytał, to idąc Orlą Percią po raz pierwszy nawet bym jej nie zauważył ;)
Misia Klisia się naczytałeś?

Autor:  zbych [ Cz maja 12, 2011 9:56 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Azariasz napisał(a):
pomiędzy Granatami istnieje taka mała rozpadlinka, którą ponoć fajnie się przeskakuje

Gdybym o niej nie przeczytał, to idąc Orlą Percią po raz pierwszy nawet bym jej nie zauważył ;)
Misia Klisia się naczytałeś?

Faktycznie, nic o niej nie czytałem i pierwszy oraz drugi raz idąc jej nie zapamiętałem.

Autor:  majkel* [ Pt maja 13, 2011 7:49 am ]
Tytuł: 

Azariasz napisał(a):
Zresztą pomiędzy Granatami istnieje taka mała rozpadlinka, którą ponoć fajnie się przeskakuje

Wielu turystów omija tą szczelinę schodząc pare metrów niżej przez żleb Drege'a. Tylko trzeba uważać, żeby za bardzo się nie rozpędzić schodząc ten kawałek żlebem (żleb jest podcięty i można zaliczyć lot do nieba :D )

Autor:  Vespa [ Pt maja 13, 2011 10:33 am ]
Tytuł: 

Noo, ze szczelinką jest luz, przechodziłam nią dołem żeby zrobić jej zdjęcia, bez problemu się da.
Nawiasem zrozumiałam wtedy na czym polega cały myk z Dreżem, faktycznie z góry on tak wygląda że nic tylko schodzić. A jak się patrzy na niego np. z Kościelca dopiero widać, ile byłoby tego łatwego zejścia a ile lotu.
Granaty są fajne, ponieważ oprócz jednej klamry nie ma ułatwień na tym odcinku, jest czysty scrambling.

Nie pamiętam który szlak jest żółty który zielony, tak samo zresztą jak pieprzy mi się od lat Skrajny Granat z Zadnim. W każdym razie wchodziłyśmy z koleżanką (czasy adidaskowe) na tego bliżej żlebu Kulczyńskiego, a schodziłyśmy z tego bliżej schronu. Ludzie na trasie opowiadali niestworzone rzeczy o tym zejściu, że idziemy w odwrotnym kierunku itp. a tymczasem okazało się lepsze niż nasze podejście, które pamiętam było kruche i sypkie i zjeżdżałyśmy. IMO bardzo dobra trasa dla średnioozaawansowanych.

Autor:  górolka [ Pt maja 13, 2011 3:54 pm ]
Tytuł: 

Azariasz napisał(a):
Tym bardziej, że idę tam z dziewczyną


Szlak mnie jaśnisty trafia jak faceci piszą : nie pójdę tam i siam bo rozumiecie idę z dziewczyną. A co, dziewuchy to jakieś ułomki i ciamajdy, niejedna by Ci w górołażeniu dala popalić.Sorry wkurzyłam się.

Autor:  Vespa [ Pt maja 13, 2011 4:12 pm ]
Tytuł: 

Ja to zrozumiałam tak, że Azariasz nie chce wyjść na cieniasa przed swoją kobietą, jeśli szlak okaże się dla niego za trudny :wink:

Autor:  rogerus72 [ Pt maja 13, 2011 6:44 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Ja to zrozumiałam tak, że Azariasz nie chce wyjść na cieniasa przed swoją kobietą, jeśli szlak okaże się dla niego za trudny :wink:

:thumright:

Autor:  MMM [ Cz maja 19, 2011 9:11 am ]
Tytuł: 

Wybieram się na Orlą Perć i mam pytania którym szlakiem najlepiej na nią wejść zaczynając od podnóża oraz ile godzin zajmuje wejście i zejście, gdzie zostawić samochód na dole?
Dzięki.

Autor:  Krabul [ Cz maja 19, 2011 9:17 am ]
Tytuł: 

Ile masz czasu? Można w 1 dzień przejść startując z Kuźnic i tam wracając (lub na Palenicę / do drogi Oswalda Balzera), ale długa trasa i trzeba się szybko ruszać. Jeśli masz 2 dni to ja bym zaproponował np Kuźnice - Murowaniec - Świnicka Przełęcz - Świnica (do OP nie należy ale warto pójść) - Zawrat - OP do Granatów - Murowaniec - na dół. A drugiego dnia wrócić na Granaty, dokończyć do Krzyżnego OP i zejść na dół. Obie trasy tak pewnie koło 8-10h

Autor:  zbych [ Cz maja 19, 2011 10:24 am ]
Tytuł: 

MMM napisał(a):
ile godzin zajmuje wejście i zejście

http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm

Autor:  Kuban [ Śr maja 25, 2011 10:13 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
MMM napisał(a):
ile godzin zajmuje wejście i zejście

http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm


a ja mam nieco inne pytanie pośrednio związane z orlą... czy jest sens mieć kwatere w zakopcu od strony kuźnic i iść z buta do kuźnic potem przejść orlą wracać do kuźnić i z buta na kwatere? Nie wiem po prostu jak wygląda sprawa dojścia do kuźnic bo nie byłem w tej okolicy do tej pory, czy już lepiej mieć kwatere nieco dalej, i busem dojechać?

edit: po prostu nie wiem czy warto szukac kwatery bliżej kuźnic... bo jeśli i tak droga będzie za daleka to wole mieszkac dalej i taniej, a busem dojechac...

Autor:  trekker [ Śr maja 25, 2011 10:53 pm ]
Tytuł: 

Gdzie byś nie mieszkał w Zakopanem to ceny masz podobne, a żeby z Zakopanego zrobić całą Orlą i wrócić na kwaterę to i tak musisz wystartować około 3 rano, a busy zaczynają jeździć dopiero koło 7.

Autor:  slawekskiper [ Śr maja 25, 2011 11:14 pm ]
Tytuł: 

Chyba, że opcja z kolejką na Kasprowy. Wjechać jednym z pierwszych kursów (nie wiem od której bo osobiście nie korzystam) zaoszczędzając sporo czasu i sił na podejście. Potem przelecieć granią do przełączy Świnickiej i zaczynasz stamtąd robić "pełną" Orlą. Przy dobrej pogodzie i kondycji do zrobienia w całości , trzeba jeszcze pamiętać w takiej sytuacji o długim zejściu z Krzyżnego. Ale czymże jest zejście dla zdobywcy przy świetle czołówki ... :D

Autor:  Spiochu [ Śr maja 25, 2011 11:14 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
a żeby z Zakopanego zrobić całą Orlą i wrócić na kwaterę to i tak musisz wystartować około 3 rano


To zależy jak szybko chodzi i jakie będą warunki. Może od 3 się nie wyrobić a może wyjść o 10.00 i zdążyć, choć druga opcja jest mało prawdopodobna.



Cytuj:
a busy zaczynają jeździć dopiero koło 7.


Zawsze można podjechać taryfą. Jak w kilka osób to nie wychodzi tak drogo.
Tylko w Zako jak na wschodzie trzeba wcześniej ustalić ile będzie kosztował kurs.

Autor:  Rohu [ Śr maja 25, 2011 11:34 pm ]
Tytuł: 

Pamiętam jak pierwszy raz robiłem Orlą.
Wstawałem chyba gdzieś po północy. Najpierw musiałem dojść na nocny autobus 2 przystanki dalej. Jechałem nim na dworzec około pierwszej w nocy. Czekałem chyba z godzinę na PKS. Z Krakowa wyjeżdżałem koło 3 w nocy, żeby na dworcu w Zakopanem być o 5:30.
Brałem za ok. 20-25zł taksówkę do Kuźnic. W trasę z Kuźnic ruszyłem niemal punktualnie o 6.
Potem przez Boczań na Gąsienicową, Zawrat, Orlą, aż po Krzyżne i zejście do Murowańca ok. 18-19. Był to koniec czerwca, więc czołówka mi się nie przydała. W Murowańcu jak zdjąłem plecak to ze zmęczenia aż mi się zakręciło w głowie. Po szybkiej zupce i szarlotce zejście do Kuźnic i busem na dworzec na ostatni autobus do Krakowa. Cała akcja zakończona po około 23 h prysznicem, a następnie twardym snem przez co najmniej 10 h.

Ech, cóż to były za czasy. Teraz by mi się chyba nie chciało tyle godzin poświęcić na taką bieganinę.

Autor:  slawekskiper [ Śr maja 25, 2011 11:44 pm ]
Tytuł: 

Rohu- nic dodać nic ująć. Klasyka :D
Jesteś jak jak Led Zeppelin, jak Queen, jak AC/DC, Pink Floyd itp. tylko w wydaniu tatrzańskim.
A młodzi niech biorą przykład, a i kwaterę w Krakowie się tańszą znajdzie niż w Kuźnicach... :lol:

Edit: teraz przeanalizowałem Rohu Twój czas- czyli normalnie robiłeś Orlą w niecałą dobę (0.00-23.00) :lol:
Uczyć się i brać przykład z Roha! :D

Autor:  Rohu [ Cz maja 26, 2011 8:32 am ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
czyli normalnie robiłeś Orlą w niecałą dobę

No tak można powiedzieć. A według znaków to podobno tylko 8 godzin :D

Autor:  keff79 [ Cz maja 26, 2011 9:31 am ]
Tytuł: 

Ja ruszałem z kwatery (Murzasichle), ale w sumie jeden B==3

Autor:  slawekskiper [ Cz maja 26, 2011 8:28 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
No tak można powiedzieć. A według znaków to podobno tylko 8 godzin Very Happy

Rohu, ale 8 godzin to wersja dla ceprów :D i w dodatku z Murowańca. Z Krakowa zrobić w niecałą dobę to je ono ! Proponuję w okolicach Barbakanu postawić taki znak turystyczny: Orla Perć -> 23h w obie strony :D

Autor:  rogerus72 [ Wt maja 31, 2011 10:06 am ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
Potem przelecieć granią do przełączy Świnickiej i zaczynasz stamtąd robić "pełną" Orlą.

z tym, że obecna OP zaczyna się od Zawratu :wink:

Autor:  dawid91 [ Wt maja 31, 2011 11:32 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
z tym, że obecna OP zaczyna się od Zawratu Wink

Świnica-Zawrat też trzeba przejść :)

Autor:  Zimny Lech [ Cz cze 02, 2011 7:12 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
No tak można powiedzieć. A według znaków to podobno tylko 8 godzin


Moje wyjście i zejście wyglądało podobnie czasowo.
Jak ktoś planuje całodniowe chodzenie to w przypadku OP należy wydłużyć czasy o 25%(potwierdzone w 2 przypadkach).

Kiedyś postaram się zrobić czasówkę bo wydaje mi się że realne jest zejść poniżej 10h.

Strona 46 z 69 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/