Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

ORLA PERĆ
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=259
Strona 48 z 69

Autor:  klin86 [ Pn cze 20, 2011 4:25 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
Zimny Lechu - rozumiem, że z tej strasznej drabinki też nie skorzystałeś? heheh Ciekawe czy ktoś ją ominął ale bez użycia żadnego sprzętu.


W dół czy w górę :?: ;)

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 4:40 pm ]
Tytuł: 

Tydzień temu przeszliśmy z Koziej Przełęczy na Zawrat bez dotknięcia tej strasznej drabinki. Udało się jakoś i wszyscy trzej żyjemy, chociaż wcale łatwo nie było.

Autor:  piomic [ Pn cze 20, 2011 4:55 pm ]
Tytuł: 

Pod włos? Ożeszty! Zbrodniarze!

Autor:  Chariot [ Pn cze 20, 2011 4:57 pm ]
Tytuł: 

Rohu, tylko pamietaj, zeby dodac do twojego posta, ze wy jestescie doswiadczonymi taternikami
i ostrzezenie-takie zabawy nie dla leszczy i grubasow 8)

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 4:59 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Pod włos? Ożeszty! Zbrodniarze!

Niestety około 1/4 część trasy przebiegała pod włos.
Ale potem solidnie odpokutowaliśmy idąc na klęczkach z kamieniami w plecaku do Kuźnic.

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 5:04 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
pamietaj, zeby dodac do twojego posta, ze wy jestescie doswiadczonymi taternikami

Kiedyś słyszałem na nas określenie "dzielni taternicy", ale ja to myślę, że my raczej tacy taternicy "niedzielni" (lub jak kto woli "nie dzielni") ;)

Cytuj:
i ostrzezenie-takie zabawy nie dla leszczy i grubasow

Oj, tam, oj tam. Ja to nawet w forumową koszulkę XL się nie mieszczę, taki ze mnie grubas. Adam jak sama nazwa wskazuje nie dość, że gruby to jeszcze i łysy.
A kilerus pewnie będzie leszczem. W avatarze same ości ma.

Autor:  Chariot [ Pn cze 20, 2011 5:06 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Chariot napisał(a):
nie dla leszczy i grubasow

Jako spełniający oba kryteria pragnę stanowczo zdementować ten błędny pogląd.

:D

Autor:  Chariot [ Pn cze 20, 2011 5:32 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Chariot napisał(a):
pamietaj, zeby dodac do twojego posta, ze wy jestescie doswiadczonymi taternikami

Kiedyś słyszałem na nas określenie "dzielni taternicy", ale ja to myślę, że my raczej tacy taternicy "niedzielni" (lub jak kto woli "nie dzielni") ;)

Cytuj:
i ostrzezenie-takie zabawy nie dla leszczy i grubasow

Oj, tam, oj tam. Ja to nawet w forumową koszulkę XL się nie mieszczę, taki ze mnie grubas. Adam jak sama nazwa wskazuje nie dość, że gruby to jeszcze i łysy.
A kilerus pewnie będzie leszczem. W avatarze same ości ma.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
grubasy to sa u nas w Anglii :D
na Ciebie i Grubego sie mowi-slusznej postury :wink:
Kilerus leszczem napewno nie jest, byl w strasznej jaskinii Mysiorowa Dziura :D

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 6:24 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
byl w strasznej jaskinii Mysiorowa Dziura

To jeszcze nic. Wspólnie bywaliśmy nieraz w mrocznej Chomikowej Dziurze.

Autor:  Kabanos [ Pn cze 20, 2011 6:25 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
przeszliśmy z Koziej Przełęczy na Zawrat bez dotknięcia tej strasznej drabinki.


A z góry do Koziej przeł.?

Autor:  Chariot [ Pn cze 20, 2011 6:27 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Chariot napisał(a):
byl w strasznej jaskinii Mysiorowa Dziura

To jeszcze nic. Wspólnie bywaliśmy nieraz w mrocznej Chomikowej Dziurze.

:oops:, podpadacie juz pod kategorie 'jestem hadrcorem' :D
wyzsza kategoria to juz tylko 'Ueli Steck&Dan Osman' 8)

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 6:29 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
A z góry do Koziej przeł.?

Na Kozią przełęcz wchodziliśmy z dołu :wink:

Autor:  Kabanos [ Pn cze 20, 2011 6:53 pm ]
Tytuł: 

Ale czy kiedykolwiek tą drabinkę idąc z góry mijaliście?

Autor:  Rohu [ Pn cze 20, 2011 8:35 pm ]
Tytuł: 

Ja nie. Nie wiem jak pozostali :lol:

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 7:14 am ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
dla jego delikatnego serca slodka muzyka sa porywy halnego wiatru na grani Mieguszowieckiego Posredniego


Wielce Szanowny Psychologu Forumowy - pewien błąd. Bywałem na Czarnym M ( Ali 7 chciał mnie tam zabić ), na MPpCh bywałem, lazłem Drogą po Głazach, na Hińczowej Przełęczy też mnie kiedyś chciano zabić, na Cubrynie prawie rozpłakałem się ze wzruszenia rzucając okiem na okolice - ale na Pośrednim nie byłem i wiatru nie słuchałem.


Kabanos napisał(a):
Ale czy kiedykolwiek tą drabinkę idąc z góry mijaliście?

Lotem.

Autor:  piomic [ Wt cze 21, 2011 7:16 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
na Pośrednim nie byłem i wiatru nie słuchałem.

Może czas to zmienić? :wink:

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 7:19 am ]
Tytuł: 

Oczywiście, że czas. Proponuję przedłużyć Orlą na Mięguszowickie.

Autor:  piomic [ Wt cze 21, 2011 9:27 am ]
Tytuł: 

No, przez Świnicę na południowy wchód i skończyć w Palenicy. Wyszłaby pętla na której czasojebcy mogliby bić rekordy — kto więcej kółek nabije w długi łykend.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 9:29 am ]
Tytuł: 

Czasojebcy wystąp :!: :!: :!: Oficjalnie napiszecie w jakim czasie macie zamiar się zmieścić. Jak przekroczycie to wydupczać w Sudety na wycieczki Lecha R.

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 11:11 am ]
Tytuł: 

Witam,
chcę się wybrać w tym roku na Orlą Perć. Najpierw wolałabym zacząć od najłatwiejszego fragmentu. Co polecacie?
Byłam już praktycznie wszędzie w polskich Tatrach (Rysy, Świnica, Kościelec itd.), choć przyznam, że Orlej się trochę boję:)

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 11:17 am ]
Tytuł: 

Palenica-Dolina Pieciu Stawow-Kozi Wierch-Skrajny Granat-zejscie zoltym szlakiem do Murowanca-Kuznice

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 11:21 am ]
Tytuł: 

a na tym odcinku jest kominek i szczelina?
a może zejście żlebem Kulczyńkiego?

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 11:23 am ]
Tytuł: 

Wszystko.

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

albo z zadniego granatu zielonym?

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Albo.

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 11:28 am ]
Tytuł: 

a czy daleko jest dno na szczelince?:D

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 11:29 am ]
Tytuł: 

Na dnie.

Autor:  klin86 [ Wt cze 21, 2011 11:33 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Na dnie.


Czy masz na myśli:
1. dno = kilka metrów
czy może
2. Dno = kilkaset metrów :?:

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 11:34 am ]
Tytuł: 

gize napisał(a):
a na tym odcinku jest kominek i szczelina?
a może zejście żlebem Kulczyńkiego?

jest kominek, jest szczelina, jest niewielka gorna czesc zlebu Kulczynskiego
jest tez duzo fajnej zabawy
kup sobie kask i zabierz tam ze soba

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 11:42 am ]
Tytuł: 

kask? skoro to najłatwiejszy odcinek to nie powinien być potrzebny:)

Strona 48 z 69 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/