Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 20, 2024 1:09 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 6:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Valril napisał(a):
Po prostu trzeba raz na zawsze wyplewić góry z Tatr. Bo zdaje się, że to góry są źródłem tych problemów.

:) zbyt prosty wniosek...
należy wyplewić przekonanie, że góry się nam "należą" - w każdej chwili i na warunkach takich - jakie nam odpowiadają.
Romantycy - którzy słusznie odeszli w zapomnienie intelektualne - określali to - mniej więcej - "pokorą wobec majestatu gór" (czasem rozciągając to określenie na: "pokorę wobec majestatu przyrody").
Bez - choćby odrobiny - tej pokory, będzie nam zawsze niewygodnie, drogo, mało przyjemnie i męcząco...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 6:55 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
gb napisał(a):
Romantycy - którzy słusznie odeszli w zapomnienie intelektualne - określali to - mniej więcej - "pokorą wobec majestatu gór" (czasem rozciągając to określenie na: "pokorę wobec majestatu przyrody").

Obecnie pozostała pokora wobec majestatu mas :mrgreen:

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 6:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
semow napisał(a):
gb napisał(a):
Romantycy - którzy słusznie odeszli w zapomnienie intelektualne - określali to - mniej więcej - "pokorą wobec majestatu gór" (czasem rozciągając to określenie na: "pokorę wobec majestatu przyrody").

Obecnie pozostała pokora wobec majestatu mas :mrgreen:

cóż poradzić... masy - to my sami...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 6:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
gb napisał(a):
:) zbyt prosty wniosek...
należy wyplewić przekonanie, że góry się nam "należą" - w każdej chwili i na warunkach takich - jakie nam odpowiadają.
Romantycy - którzy słusznie odeszli w zapomnienie intelektualne - określali to - mniej więcej - "pokorą wobec majestatu gór" (czasem rozciągając to określenie na: "pokorę wobec majestatu przyrody").
Bez - choćby odrobiny - tej pokory, będzie nam zawsze niewygodnie, drogo, mało przyjemnie i męcząco...


Jakie to uduchowione, podniosłe - czytając prawie odleciałam- ale jak już opadłam to i tak stwierdzam ze wolę mieć w górach choć minimum wygody i podstawy do nadziei ze jak coś pójdzie nie tak i nie zdążę wrócić przed nocą (bo w nocy to jakoś tak boje sie niedźwiedzi) :mrgreen: to bedę miała szanse na jakieś minimum komfortu noclegowego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 7:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Nie bój nic, niedźwiedzie są przereklamowane.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 7:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Nie są. Szczególnie jak się chodzi z potomstwem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 8:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
WILCZYCA napisał(a):
Jakie to uduchowione, podniosłe - czytając prawie odleciałam- ale jak już opadłam to i tak stwierdzam ze wolę mieć w górach choć minimum wygody i podstawy do nadziei ze jak coś pójdzie nie tak i nie zdążę wrócić przed nocą (bo w nocy to jakoś tak boje sie niedźwiedzi) :mrgreen: to bedę miała szanse na jakieś minimum komfortu noclegowego.

ale - generalnie rzecz biorąc - masz... I to całkiem realne szanse...
1. wiesz jak zaplanować trasę, by uwzględnić rozmaite "nie tak"
2. gdy - mimo wszystko - owo "nie tak" się zdarzy - i uda Ci się dotrzeć do schroniska - to świetnie wiesz, że informacja o tym, że jest "nie tak" - uruchomi standardowe procedury.
3. a gdy owo "nie tak" będzie wyłącznie związane z późną porą i obawami o bezpieczny powrót (pod "bezpieczny" rozumiem nie możliwość spotkania z Nim, a sprawne pokonanie trudności na szlaku - nikt Cię ze schroniska - na dookólne murki czy ławki nie wyprosi...
4. w prawdziwej sytuacji "nie tak" - warunki "komfortu noclegowego" są zdecydowanie nieistotne. Uwierz mi na słowo - jeśli nie przeżywałaś "prawdziwego nie tak" - liczy się sam fakt dotarcia do schroniska - a nie to, czy w rzeczonym schronisku będzie dla nas miejsce z pościelą, czy na blacie stołu...
WILCZYCA napisał(a):
Nie są. Szczególnie jak się chodzi z potomstwem.

piomic napisał(a):
Nie bój nic, niedźwiedzie są przereklamowane.

Kol. Piomic ma słuszną rację. Niedźwiedź, niedźwiedzica z małymi - naprawdę nie czyha w krzakach na przechodzących turystów. Z reguły wykazuje daleko idącą obojętność - a reaguje WYŁĄCZNIE - na zachowanie owych turystów. Przede wszystkim - stara się odstraszyć. :)

WILCZYCA napisał(a):
tak stwierdzam ze wolę mieć w górach choć minimum wygody i podstawy do nadziei ze jak coś pójdzie nie tak i nie zdążę wrócić przed nocą (bo w nocy to jakoś tak boje sie niedźwiedzi) :mrgreen: to bedę miała szanse na jakieś minimum komfortu noclegowego.

to klasyczny przejaw chciejstwa :)
w sytuacji krytycznej - Twoje "wolenie" absolutnie się nie liczy. Albo dostosujesz się do zastanej sytuacji - akceptując ją i akceptując zasady działania/zachowania - albo będziesz miała problemy fizyczne i mentalne... :)
Nadrzędną ideą przyświecającą tworzeniu schronisk - i ich "działaniu" - nadal jest owo "chronienie". Nie mam najmniejszej wątpliwości - zwłaszcza w stosunku do załogi D5SP - że bez żadnych wątpliwości rozpoznają sytuację prawdziwego "nie tak" i potrafią ją odróżnić od rozmaitych kombinacji :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 8:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
WILCZYCA napisał(a):
Nie są. Szczególnie jak się chodzi z potomstwem.

No fakt, nie przewidziałem że chcesz chodzić z potomstwem niedźwiedzia. ..

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 8:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Nie z niedźwiedzim- z własnym 8)
Jak zabierzesz w góry swoje łatwiej Ci będzie zrozumieć o czym mówię. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 8:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ależ zabieram. ..

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 8:57 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
I chodzisz z nim czy nią czy nimi po zmroku?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
WILCZYCA napisał(a):
Szczególnie jak się chodzi z potomstwem.


Znaczy - człowiek z potomstwem czy niedzwiedź z potomstwem? ;-).
W pierwszym przypadku nie rozumiem - sugerujesz, że dzieci przyciągają niedzwiedzie?

Co do sporu o 5-tkę. Nocowałem tam w zimie, przy niemal pustym schronisku. Ciekawy klimat. Natomiast w lecie tłumy mnie odstraszają, by nawet tam wejść na herbatę. Co to za przyjemność być w górach i pchać się w miejsca gdzie jest jak na Marszałkowskiej? Rozbudowę szczególnie tego schroniska traktuję jako żart. To ostatnia rzecz, która w tym miejscu jest potrzebna. Miejsce nie jest banalne - najtrudniej dostępne schronisko w naszych Tatrach i gonienie z rozbudową infrastruktury w celu zaspokojenia potrzeb tłumów to droga na manowce - bo docelowo trzeba by było wybetonować Dolinę 5-ciu. Teraz działa sprzężenie zwrotne ujemne - są tłumy, więc część osób odpuszcza. Rozbudowa to chwilowa poprawa warunków, ale zadziała to jak sprzężenie zwrotne dodatnie - będzie jeszcze więcej chętnych.
Czy postawienie infrastruktury w stylu i na skalę jaką to ma miejsce pod Gerlachem w Dolinie Wielickiej kogoś uraduje?

Z zazdrością można czytać opis "schroniska" w Dolinie 5-ciu Stawów u Zaruskiego - gdy to po dotarciu do szałasu, musieli odkopać śnieg poniżej poziomu dachu by wczołgać się do środka...

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Wolf_II napisał(a):
dzieci przyciągają niedzwiedzie

Oczywiście drapieżniki zawsze polują na młode osobniki.














:devil2:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:12 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
WILCZYCA napisał(a):
I chodzisz z nim czy nią czy nimi po zmroku?

Planowo nie, aczkolwiek się zdarzylo raz czy dwa. Kiedyś w Tatrach był artykuł o monitoringu, okazuje się, że niedźwiedzica z małymi potrafi przeleżeć cały dzień w środku sezonu 20m od szosy do Moka więc jeśli jej nie zaskoczę...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:18 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Tak tak czytałam. I widziałam niedźwiedzie w realu (i jeszcze widziałam jak szybko biega - siedząc w schronisku szczęśliwie) i idąc z Mała zawsze planuje zapas czasu tak aby nawet nie było możliwości zawadzenia o zmrok. Na serio mam tu dyskomfort.
Chodzimy tylko we dwie. Zawsze za dnia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
piomic napisał(a):
WILCZYCA napisał(a):
I chodzisz z nim czy nią czy nimi po zmroku?

Planowo nie, aczkolwiek się zdarzylo raz czy dwa. Kiedyś w Tatrach był artykuł o monitoringu, okazuje się, że niedźwiedzica z małymi potrafi przeleżeć cały dzień w środku sezonu 20m od szosy do Moka więc jeśli jej nie zaskoczę...

Niedźwiedzica z małymi potrafi przemaszerować przez podwórko (otwierając sobie furtkę) ignorując psa, ludzi oraz inne elementy :) [vide "Tatry" nr 1(43), zima 2013, "Baza na Łysej"]

pozdrawiam
gb 8)
ps
odkopywanie w śniegu wejścia do domu - wcale nie odeszło wraz z "czasami Zaruskiego" :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
No wiem, robi wrażenie. Co innego racjonalnie wiedzieć a co innego wejść w las nocą. Pamiętam jak pierwszy raz spałem w Tatrach "luzem"... W jagodzinach.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
WILCZYCA napisał(a):
Na serio mam tu dyskomfort.
Chodzimy tylko we dwie. Zawsze za dnia.

Naprawdę macie większe szanse na "wejście" na żerującego niedźwiedzia w ciągu dnia - niż w nocy. Choćby dlatego, że idąc w nocy - jeśli już do tego dojdzie - raczej będziecie się posługiwać światłem sztucznym - zauważalnym ze zdecydowanie dalszej odległości. Nie mówiąc już o hałasie, który będziecie robiły wędrując pośród "nocnej ciszy". Taki sam hałas w dzień, będzie przytłumiony innymi odgłosami :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
gb napisał(a):
Naprawdę macie większe szanse na "wejście" na żerującego niedźwiedzia w ciągu dnia - niż w nocy.

Ale mamy tez większe szanse żeby same zareagować wycofując się. Powiem tak miśka bedąc sama na szlaku o 5 rano spotkałam ćwierć wieku temu. I naprawdę nie chciałabym przeżyć tego ponownie - szczególnie z Małą. Miłych snów wszystkim Dobranoc. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 01, 2014 9:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Na reakcję i wycofanie macie takie same szanse w nocy jak i w dzień. W dodatku - w dzień istnieje możliwość, że rzeczywiście "zaskoczycie" niedźwiedzia, w nocy raczej nie... :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 8:14 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 28, 2012 8:22 am
Posty: 28
Lokalizacja: Białystok
WILCZYCA napisał(a):
To plany na przyszły rok? :mrgreen: W każdym razie jak zaśpisz to będą.


To już już teraz mam rezerwować? 4 miesiące wyprzedzenia? :) A ekipa jeszcze w trakcie zbierania :/

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 8:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
tworek napisał(a):
To już już teraz mam rezerwować? 4 miesiące wyprzedzenia?

Po prostu dowiedz się z jakim wyprzedzeniem można robić rezerwacje.
Po prostu dowiedz się jakie są zasady rezygnacji z rezerwacji.
Po prostu zacznij planować i organizować...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 9:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5457
Lokalizacja: Białystok
tworek napisał(a):
WILCZYCA napisał(a):
To plany na przyszły rok? :mrgreen: W każdym razie jak zaśpisz to będą.


To już już teraz mam rezerwować? 4 miesiące wyprzedzenia? :)


Do Muro myślę, że już nawet nie masz po co dzwonić :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 9:59 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Do Pięciu Stawów zarezerwowałam sobie w styczniu na sierpień :mrgreen: .

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 5:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Stonka sudecka napisał(a):
Do Pięciu Stawów zarezerwowałam sobie w styczniu na sierpień :mrgreen: .


To ja w lutym miałem do wyboru już tylko pierwszy weekend lipca :)

tworek napisał(a):
A ekipa jeszcze w trakcie zbierania :/


ja też zbieram ale rezerwacja już zrobiona ...



Często się zdarza że ktoś chce odsprzedać rezerwację bo mu się plany pokrzyżują?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 6:14 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
krank1 napisał(a):
Często się zdarza że ktoś chce odsprzedać rezerwację bo mu się plany pokrzyżują?

Nie wiem czy we wszystkich ale w większości schronisk jeśli odwoła się rezerwacje do 3 tyg przed terminem można uzyskać zwrot zaliczki. Wiec raczej handel nie jest potrzebny.
krank1 napisał(a):
To ja w lutym miałem do wyboru już tylko pierwszy weekend lipca :)

Na dwójki też?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 7:19 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 28, 2012 8:22 am
Posty: 28
Lokalizacja: Białystok
krank1 napisał(a):
To ja w lutym miałem do wyboru już tylko pierwszy weekend lipca


To se pochodził od schroniska do schroniska :x

_________________
"Rzeczy łatwe są nic nie warte. Tylko to co przychodzi z trudem ma sens"
Marek Piotrowski


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 7:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Tworek nie panikuj -dzwoń.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 8:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
WILCZYCA napisał(a):
Na dwójki też?


O dwójki nie pytałem bo jedziemy w czterech.
W Moku wolna była czwórka natomiast w Piątce musiałem wziąć czwórkę w ósemce :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 02, 2014 8:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Rewelacyjny plan na "pochodzenie" od schroniska do schroniska (Tatry Polskie).
Spędź tydzień w naszych schroniskach... !

Nie znam obecnych zasad sprzedaży wolnych miejsc noclegowych, a tym bardziej zasad rezerwowania "gleby". Jakieś 30-35 lat temu - by próbować "się załapać" na wolne/zwolnione miejsca noclegowe (na jedną noc - maksymalnie dwie, ale tylko w przypadkach braku chętnych - choćby z powodu deszczowej aury) - trzeba było być o odpowiedniej porze w recepcji - i zgodnie z kolejką (która czekała mocno wcześniej) liczyć na to, że ci przed nami nie są przedstawicielami jakiejś wieloosobowej grupy). Na Ornaku sprzedaż wolnych miejsc odbywała się - mniej więcej od 11:00, później gdy miejsca wolne się skończyły, a my takowego nie zdobyliśmy - można było wybyć na jakiś spacer - by wrócić najpóźniej ok. 16 - bo wtedy była "zasiedlana" suszarnia, a w dalszej części - "rezerwacja" podłogi (korytarze i schody).
Być może odbywa się to współcześnie w podobny sposób...
Jak więc wygląda "pokazowa" wędrówka "od - do"?
1. docieramy do schroniska na Chochołowskiej. Z reguły są w nim (z dnia na dzień) wolne miejsca noclegowe - wystarczy więc tylko zweryfikować tę możliwość w recepcji - i cała reszta dnia - do naszej dyspozycji. Nie przypuszczam również, by - nawet w sezonie - były większe kłopoty z "wywalczeniem gleby" - choć możliwe, że "lepsze" miejsca warto "zaklepać" wcześniej :)...
2. następny dzień - szybkie poranne pakowanie, śniadanie i przejście na Ornak.
3. następny dzień - raczej nie ma co liczyć, że przy nawet bardzo wczesnym starcie z Ornaku górski wariant przenosin pozwoli nam dotrzeć na Kondratową na tyle wcześnie by próbować "złapać" jakieś zwolnione łóżko. Zresztą - nie wiem, czy tam zwalnia się cokolwiek... Na "glebę" na Kondratowej raczej też nie ma co liczyć. Pozostają Kalatówki - ale to w sumie hotel. Czasowo może być niemożliwe zdobycie zwolnionego miejsca, na "glebę" raczej na Kalatówkach nie ma co liczyć... :twisted:
Czyli - trzeciego dnia, by zachować zasadę noclegu w schronisku, z marszu - należałoby od razu (z samego rana) startować z Ornaku na Halę. Licząc, że uda nam się dotrzeć do Murowańca na tyle wcześnie by "złapać" jakiś zwalniający się nocleg.
4. kolejny dzień - tego dnia działamy prawie na pewniaka. Przy założeniu, że udało nam się zanocować w Murowańcu - ruszamy do D5SP ze spokojną głową i pewnością, że jakby co - prześpimy się na murku przy schronisku. Prawdziwa przygoda.
5. kolejny dzień - tylko pro forma i dla przyzwoitości przechodzimy przez werandę w MOku (chyba, że ktoś niedawno wygrał milion w toto - i wie, że ma dzikie szczęście)... Są pewne szanse, że gdy dotrzemy do Roztoki to tam nocleg uda nam się zdobyć...

Oczywiście są inne warianty - ale zdecydowanie mniej romantyczne.
1. znajdujemy kwaterę w Kirach = rejon Tatr Zachodnich - zamiennik za Chochołowską i Ornak; w Zakopanem = rejon Tatr Reglowych/zakopiańskich plus Hala Gąsienicowa - zamiennik Kondratowej, Kalatówek, Murowańca; na Bukowinie/na Słowacji (Jaworzyna) = rejon Tatr Wysokich - zamiennik D5SP, MOka, Roztoki...
2. rezerwujemy - z odpowiednim wyprzedzeniem noclegi w poszczególnych schroniskach - i mając pewność noclegu próbujemy - oczywiście w granicach rozsądku - przejść zaplanowaną trasę "walcząc" z ewentualnymi, różnymi warunkami pogodowymi...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18015 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL