Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

ORLA PERĆ
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=259
Strona 49 z 69

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt cze 21, 2011 11:46 am ]
Tytuł: 

gize napisał(a):
kask? skoro to najłatwiejszy odcinek to nie powinien być potrzebny:)

wypier.dolić możesz się nawet na krupówkach.. a tam gdzie różnej maści debile zrzucają wszystko co mają pod nogami ,jest wskazany.
Inna sprawa że w Polsce noszenie kasku na szlaku jakim jest OP uważane jest za obciach ... co jest dla mnie nie zrozumiałe..

Autor:  Rohu [ Wt cze 21, 2011 11:46 am ]
Tytuł: 

Kask generalnie nie przydaje się póki kamień nie spadnie na głowę lub przy odpadnięciu nie uderzysz nią w ścianę :D

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 12:00 pm ]
Tytuł: 

jeszcze kilka lat i nie będzie obciachem:)
tak jak na stoku w zimie - kilka lat temu jazda na desce/nartach w kasku to był dopiero obciach, a obecnie mnóstwo ludzi ma kask:)

Autor:  gize [ Wt cze 21, 2011 12:14 pm ]
Tytuł: 

a jakby tak porównać stopień trudności OP na odcinku Kozi Wierch - skrajny Granat to o ile trudniej jest niż na Rysy czy Świnicę?

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 12:15 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
gize napisał(a):
kask? skoro to najłatwiejszy odcinek to nie powinien być potrzebny:)

tam gdzie różnej maści debile zrzucają wszystko co mają pod nogami , (kask) jest wskazany.

3 lata temu (po 15 latach chodzenia po Tatrach) na zejsciu zoltym szlakiem z Jagniecego Szczytu omalo nie zabilem czlowieka, zrzucajac na niego z 20m wysokosci dwa kamienie, ktore jakims cudem minely go o centymery i polecialy dalej
sam kiedys dostalem kamieniem w reke na Rysach, na szczescie czlowiek, ktory go na mnie stracil, byl niewysoko nademna i skonczylo sie tylko na pokaleczonych palcach
na Durnym na Slowacji ludzie idacy przedemna zrzucili duzy kamien z okolo 50m wysokosci, przelecial pol metra obok mojej glowy
w Slowenii spadajaca lawina kamienna minela o metry idacych nademna turystow
! napisał(a):
w Polsce noszenie kasku na szlaku jakim jest OP uważane jest za obciach ... co jest dla mnie nie zrozumiałe

Polska w tej kwestii jest jeszcze 100 lat za Murzynami
w Slowenii turysci chodza w kaskach nawet na latwiejszych szlakach niz Orla Perc

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 12:22 pm ]
Tytuł: 

gize napisał(a):
a jakby tak porównać stopień trudności OP na odcinku Kozi Wierch - skrajny Granat to o ile trudniej jest niż na Rysy czy Świnicę?

porownywalnie trudno, jedynie kominek moze byc leciutko trudniejszy, jesli jest mokra skala

Autor:  Kabanos [ Wt cze 21, 2011 1:22 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
w Slowenii turysci chodza w kaskach nawet na latwiejszych szlakach niz Orla Perc


Pewnie dlatego, że nie mają tam tak trudnego szlaku jak OP.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 1:26 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
Pewnie dlatego, że nie mają tam tak trudnego szlaku jak OP.


Acha ... 8)

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 1:27 pm ]
Tytuł: 

Orla przy tamtejszych ferratkach jest jak gran Krupowek
http://www.youtube.com/watch?v=5-BJClRPF4c

Autor:  Kabanos [ Wt cze 21, 2011 1:30 pm ]
Tytuł: 

Mój błąd. Pomyliłem ze Słowacją.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 21, 2011 1:33 pm ]
Tytuł: 

Wybaczamy Ci. To i to było kiedyś w Austro - Węgrach :mrgreen:

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 1:36 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Wybaczamy Ci. To i to było kiedyś w Austro - Węgrach :mrgreen:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nawet w Slowackich Tatrach sa trudniejsze ferratki niz OP, ale nie powiemy, gdzie :D

Autor:  Kabanos [ Wt cze 21, 2011 1:36 pm ]
Tytuł: 

No weź powiedz. Nie bądź taki zgrywus.

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 1:41 pm ]
Tytuł: 

niebieski szlak na Slawkowski Szczyt :D
'George W. Bush: “The only thing I know about Slovakia is what I learned first-hand from your foreign minister, who came to Texas.” This is a quote from US president. He had actually met the leader from Slovenia, not Slovakia. :)
At a news conference in Rome, Italian Prime Minister Silvio Berlusconi, introduced Slovenian Prime Minister Anton Rop to the crowd of journalists. “I’m very happy to be here today with the Prime Minister of Slovakia.” :)
Staff of Slovak and Slovenian embassies meet once a month to exchange wrongly-addressed mail! :)'
Kabanosie, nawet Elita swiata tego myli te dwa kraje :D

Autor:  Kabanos [ Wt cze 21, 2011 1:47 pm ]
Tytuł: 

No to przede mną świetlana przyszłość.

A co do trudności szlaków na Słowacji to myślałem, że najtrudniejsza jest Banówka.

Autor:  Chariot [ Wt cze 21, 2011 1:57 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
A co do trudności szlaków na Słowacji to myślałem, że najtrudniejsza jest Banówka.

tez tak kiedys myslalem 8)
wynajmijcie horskiego vodce, za 220 Euro chetnie wam te trudniejsze szlaki pokaze
samemu mozna sie stamtad latwo spier.dolic
tyle w temacie, Kabanosie

Autor:  Marco [ Pt cze 24, 2011 8:34 pm ]
Tytuł: 

gize napisał(a):
...chcę się wybrać w tym roku na Orlą Perć. Najpierw wolałabym zacząć od najłatwiejszego fragmentu. Co polecacie?
Byłam już praktycznie wszędzie w polskich Tatrach (Rysy, Świnica, Kościelec itd.), choć przyznam, że Orlej się trochę boję:)

Jeśli byłaś już na Rysach, Świnicy czy Kościelcu, to możesz śmiało wybrać się na każdą część Orlej Perci i nic nie powinno Cię tam zaskoczyć...oczywiście zalecana jest ostrożność i rozwaga, ale te przymioty zapewne nie są Ci obce, skoro zadajesz to pytanie na tym forum.
Dużo zależy też z której strony zamierzasz iść na Orlą...od Hali Gąsienicowej czy od Pięciu Stawów. Lepiej wybrać taki odcinek z którego w razie załamania pogody można będzie łatwo zejść. No i raczej zalecałbym wybrać się tam w towarzystwie drugiej osoby, choć kilka dni temu sam przeszedłem odcinek Orlej Perci od Zawratu do Koziej Przełęczy :wink:
Pozdrawiam !

Autor:  anonymus [ Wt lip 05, 2011 11:18 am ]
Tytuł: 

Witam wszystkich !
Planuje tego lata zdobyc Orla Perc. Niestety moja ekipa sie wykruszyla. Bylbym chetny sie z kims zabrac na takowa wyprawe. Bo samemu mowia ze troche niebezpiecznie. Moge sie dostosowac. Pochodze z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej...

Autor:  tuwu [ Wt lip 05, 2011 11:30 am ]
Tytuł: 

anonymus napisał(a):
Witam wszystkich !
Planuje tego lata zdobyc Orla Perc. Niestety moja ekipa sie wykruszyla. Bylbym chetny sie z kims zabrac na takowa wyprawe. Bo samemu mowia ze troche niebezpiecznie. Moge sie dostosowac. Pochodze z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej...

Nie martw się, w lecie na Orlej nigdy nie będziesz sam :wink:

Autor:  .D.O.R. [ Wt lip 05, 2011 11:47 am ]
Tytuł: 

tuwu napisał(a):
anonymus napisał(a):
Witam wszystkich !
Planuje tego lata zdobyc Orla Perc. Niestety moja ekipa sie wykruszyla. Bylbym chetny sie z kims zabrac na takowa wyprawe. Bo samemu mowia ze troche niebezpiecznie. Moge sie dostosowac. Pochodze z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej...

Nie martw się, w lecie na Orlej nigdy nie będziesz sam :wink:


Nie był bym taki pewien. W tamtym roku (połowa lipca) jak szedłem od zawratu po skrajny granat to na tym odcinku spotkałem ok 10 góra 12 osób :D (W ciągu ok 8 godzin). Widać zdażają się dni niewielkiego ruchu na grani :D

Autor:  Auralis [ Wt lip 05, 2011 11:50 am ]
Tytuł: 

.D.O.R. napisał(a):
Nie był bym taki pewien. W tamtym roku (połowa lipca) jak szedłem od zawratu po skrajny granat to na tym odcinku spotkałem ok 10 góra 12 osób :D (W ciągu ok 8 godzin). Widać zdażają się dni niewielkiego ruchu na grani :D


:shock: A o której i jaka pogoda była? Bo jak od 6-7 rano i dupówa, to nawet byłbym skłonny uwierzyć ;)

Autor:  .D.O.R. [ Wt lip 05, 2011 11:57 am ]
Tytuł: 

na zawracie byliśmy ok 10 a ze skrajnego schodziliśmy o ok 17.30. Pogoda była niezła. Tylko na podejściu na zawrat było ok 20 min mgły a tak świeciło słońce. Jeszcze raz policzyłem na spokojnie i było ok 15 osób. Widać mieliśmy farta. :lol:

Autor:  Łukasz T [ Wt lip 05, 2011 12:15 pm ]
Tytuł: 

anonymus napisał(a):
Pochodze z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej...


To dobry znak.

P.s. Czy uważacie, że warto zabrać z Orlej ubezpieczenia i postawić stoliczki wypoczynkowe made in Kalwaria na najlepszych punktach widokowych ?

Autor:  baschovia [ Wt lip 05, 2011 12:39 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
P.s. Czy uważacie, że warto zabrać z Orlej ubezpieczenia i postawić stoliczki wypoczynkowe made in Kalwaria na najlepszych punktach widokowych ?

Już nie mogę się doczekać takiego rozwiązania :)
Do tego budka z piwem i hot-dogami.. :roll:
;)

Autor:  DTH [ Wt lip 05, 2011 8:07 pm ]
Tytuł: 

baschovia napisał(a):
Cytuj:
P.s. Czy uważacie, że warto zabrać z Orlej ubezpieczenia i postawić stoliczki wypoczynkowe made in Kalwaria na najlepszych punktach widokowych ?

Już nie mogę się doczekać takiego rozwiązania :)
Do tego budka z piwem i hot-dogami.. :roll:
;)
śmiech, śmiechem, ale jak kiedyś w skutek nagłego rozpogodzenia i wręcz palącego słońca, których nie przewidywałem pakując plecak, na Zawracie skończyła mi się woda marzyłem żeby stał tam chociaż automat z napojami :D

Autor:  nyk [ Śr lip 06, 2011 10:52 am ]
Tytuł: 

DTH napisał(a):
na Zawracie skończyła mi się woda marzyłem żeby stał tam chociaż automat z napojami

Miałem podobną sytuację tylko na Granatach po 2-3h łażenia bez wody pani przede mną otworzyła pełną litrową butelkę Coli od razu jakoś tak mi się skojarzył film After the hole (Bunkier) gdzie koleś kolesia zamordował za puszkę Coli :)

Autor:  magkat [ Śr lip 06, 2011 1:08 pm ]
Tytuł: 

nyk napisał(a):
DTH napisał(a):
na Zawracie skończyła mi się woda marzyłem żeby stał tam chociaż automat z napojami

Miałem podobną sytuację tylko na Granatach po 2-3h łażenia bez wody pani przede mną otworzyła pełną litrową butelkę Coli od razu jakoś tak mi się skojarzył film After the hole (Bunkier) gdzie koleś kolesia zamordował za puszkę Coli :)


aż strach pomyśleć co by było gdyby ktoś tam miał czelność browarka otworzyć :wink:

Autor:  DTH [ Śr lip 06, 2011 2:10 pm ]
Tytuł: 

magkat napisał(a):
nyk napisał(a):
DTH napisał(a):
na Zawracie skończyła mi się woda marzyłem żeby stał tam chociaż automat z napojami

Miałem podobną sytuację tylko na Granatach po 2-3h łażenia bez wody pani przede mną otworzyła pełną litrową butelkę Coli od razu jakoś tak mi się skojarzył film After the hole (Bunkier) gdzie koleś kolesia zamordował za puszkę Coli :)


aż strach pomyśleć co by było gdyby ktoś tam miał czelność browarka otworzyć :wink:
Pewnie czytało by się potem o tym w kronikach TOPRu :twisted:

Autor:  SwobodnyAnonim [ Śr lip 06, 2011 4:53 pm ]
Tytuł: 

anonymus napisał(a):
Witam wszystkich !
Planuje tego lata zdobyc Orla Perc. Niestety moja ekipa sie wykruszyla. Bylbym chetny sie z kims zabrac na takowa wyprawe. Bo samemu mowia ze troche niebezpiecznie. Moge sie dostosowac. Pochodze z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej...


Cześć! Prawdopodobnie będziemy na Orlej w tą sobotę. Dwie osoby z Rabki. Jak byś był chętny to priv. Pozdrawiam ;)

Autor:  Zimny Lech [ Śr lip 06, 2011 7:47 pm ]
Tytuł: 

Jakie jest prwdopodobieństwo że to wypali?Bo jeśli ma zalezeć od dobrej pogody to mysślę że niewielkie :lol:

Strona 49 z 69 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/