Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 12:01 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 8:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Kaytek napisał(a):
wykarze

8)


Kaytek napisał(a):
To jskiś obłęd.

Kaytek, luz. Dystans. Zobacz, jak luźne są moje czy gb wpisy, widać że dobrze się bawimy klepiąc w klawiaturę, a Ty od razu się denerwujesz. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 9:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
"Obrońcy Świętej Księgi" - to jest the best. Prędzej czy później powstanie pewnie jakaś grupa wyznaniowa, z naczelnym kapłanem gb :P.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 10:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
"Obrońcy Świętej Księgi" - to jest the best. Prędzej czy później powstanie pewnie jakaś grupa wyznaniowa, z naczelnym kapłanem gb :P.

A Ty wiesz co się dzieje, gdy "szeregowy wierny" nie okazuje odpowiedniego szacunku naczelnemu kapłanowi?
Jak wiesz - to się zastanów nad swymi uczynkami i błagaj o przebaczenie!
Jeśli nie wiesz - popytaj innych :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 10:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
gb napisał(a):
A Ty wiesz co się dzieje, gdy "szeregowy wierny" nie okazuje odpowiedniego szacunku naczelnemu kapłanowi?
To wszyscy wiedzą, "niepokorny szeregowy" ma wylot ze zgromadzenia, ale jak się pokaja to może "naczelny" okaże mu swoją łaskę :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 10:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Rzecz w tym, że Obrońcy/Wyznawcy Świętej Księki TPN to bluźniercy i bałwochalcy i jako tacy powinni zostać ukamienowani ;-). Niniejszym ogłaszam świetą wojne przeciwko niewiernemu gb i jego wyznawcom.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 11:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Wolf_II napisał(a):
to bluźniercy i bałwochalcy
Oj tam zaraz bluźniercy, po prostu to ich ukochana książeczka, bez której żyć nie mogą. :mrgreen:
Wolf_II napisał(a):
powinni zostać ukamienowani .
Nie, bo to nie nasza europejska kultura :mrgreen: póki co :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 11:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Wolf_II napisał(a):
Niniejszym ogłaszam świetą wojne przeciwko niewiernemu gb i jego wyznawcom.
To jest dżihad :shock: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 23, 2016 11:17 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 2:30 pm
Posty: 1407
Lokalizacja: Warszawa
Wolf_II napisał(a):
tak to chyba było .. kiedyś, a teraz:
akurat teraz jest tak jak było pod tym względem kiedyś. Samo imię i nazwisko to jeszcze nie dane osobowe.

_________________
Nie sprytem, lecz siłą!

"Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana"

V kolumna szatana


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 12:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
Niniejszym ogłaszam świetą wojne przeciwko niewiernemu gb i jego wyznawcom.

Próbuj, próbuj - byle byś się tylko nie zasapał. Bo będziesz zmuszony zapisać się na jakąś listę oczekujących na pomoc - a z pewnością owa lista to będzie jakaś wersja owej postponowanej przez Ciebie księgi :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 12:07 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Neander napisał(a):
Samo imię i nazwisko to jeszcze nie dane osobowe.

ale w ogólności imię nazwisko już identyfikuje człowieka. Więc wszystko co możemy wywnioskować z wpisu (np gdzie był, kiedy, co robił: Tatry, 6 lutego 2016, wchodził na Kościelec) już stanowi dane osobowe, ponieważ są to dane DOTYCZĄCE tej (zidentyfikowanej) osoby.
proste?

Jeżeli znajdziesz czystą kartkę z imieniem/nazwiskiem - zgoda, to nie są d.o. W przypadku "świetej księgi pogan", już sam fakt wpisania w nią nazwiska generuje pewne dane dotyczące tej osoby, więc całość stanowi d.o.
co należało udowodnić.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 12:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
ale w ogólności imię nazwisko już identyfikuje człowieka. Więc wszystko co możemy wywnioskować z wpisu (np gdzie był, kiedy, co robił: Tatry, 6 lutego 2016, wchodził na Kościelec) już stanowi dane osobowe, ponieważ są to dane DOTYCZĄCE tej (zidentyfikowanej) osoby.

Błądzisz wielce.
Przede wszystkim - taki zapis potwierdza tylko tyle, że jakiś facet wpisał te informacje do książki. Niczego więcej - bez dodatkowej weryfikacji (np. obserwacji szlaku) nie stwierdzisz. A obserwując szlak - możesz ewentualnie potwierdzić, że ten, który to wpisał - rzeczywiście tam poszedł. Z tym, że nadal nie będziesz miał żadnej pewności, że nosi to imię i to nazwisko, które wpisał :)

Cytuj:
Dane osobowe to zespół wiadomości (komunikatów) o konkretnym człowieku na tyle zintegrowany, że pozwala na jego zindywidualizowanie.


W jaki sposób informacja zapisana w książce, że ktoś - przypuśćmy o nazwisku Kowalski Jan - zaplanował (a nawet odbył) wycieczkę na Mnicha 17.XI.1973 roku umożliwi Ci wskazanie konkretnej osoby?
To, że ktoś napisał iż planuje/odbył wycieczkę gdziekolwiek - to nie jest informacja personalna dotycząca danej osoby. To jest jakaś informacja o pewnych działaniach.

Krąży opowieść o jednym facecie, który zobaczył na płocie rysunek oraz dziurę po sęku (schematyczny, ale pozwalający na rozpoznanie jednoznaczne obiektu). A pod rysunkiem widniał dodatkowo podpis: "dupa". Dane osobowe "zintegrowane" pozwalające - w jego mniemaniu - zidentyfikować i zindywidualizować tę część ludzkiego ciała. No i chciał - powiedzmy - pogłaskać. No i powłaziły mu drzazgi. Powiedzmy, że w rękę.
Twoje zachowanie bardzo przypomina reakcję owego faceta. :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)
ps
pozostawiam na boku tych naszych dywagacji całą - całkiem przecież realną - gamę możliwości wpisywania nie swojego nazwiska (choćby na prośbę samej zainteresowanej osoby) - lub innych wariantów, łącznie ze złośliwościami lub żartami sprawianymi kolegom :)
pps
wyobraź sobie następującą sytuację: spodobała Ci się panienka w schronisku. i wykombinowałeś, że podpatrzysz - w książce wyjść - gdzie ma zamiar się wspinać, to też tam pójdziesz i będziesz szukał okazji do nawiązania znajomości. (myślę, że Twoja wyobraźnia podpowie Ci i inne "rozpoczęcia")
Pilnujesz, pilnujesz - w końcu upilnowałeś. Podeszła do książki, chwilę się zastanawia, sprawdza w przewodniku, coś wpisała, - potem poszła do bufetu. Podchodzisz do książki - i czytasz: "Krysia Leśniczanka, planowana trasa - jakaś tam, planowany początek tego i tego dnia (jutro), o tej i o tej godzinie, powrót, czas alarmowy..."
Ha! Mam Cię :twisted: - myślisz sobie, szybciutko wpisujesz jakąś drogę w pobliżu, i udajesz się na - niespokojny zapewne - sen.
Wstajesz wcześnie - by być na miejscu przed nią. Docierasz tam gdzie trzeba, czekasz - jest! Słychać kroki, zza załomu skalnego wyłania się - początkowo odległa - postać. Przybliża się i ---- ku Twojemu zdumieniu i przerażeniu okazuje się, że choć jest to kobieta - to to zupełnie inna osoba. I co? klops. Twoja "identyfikacja" w oparciu o dane osobowe plus informacja (według Ciebie też będąca "daną osobową") o planowanej wycieczce okazała się warta tyle co kot napłakał...

A teraz się zastanów - w którym miejscu popełniłeś błąd?

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 12:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
A tak na zakończenie tej dyskusji - bo raczej już nic ciekawego, ani mądrego w niej nie napiszemy (przynajmniej ja będę raczej się ograniczał) - opowiastka na temat identyfikacji według imienia i nazwiska - oraz list wszelakich.
Dawno temu, na Wydziale na którym pracuję przeprowadzono pewien eksperyment. Przyczyny dla których został on zrealizowany nie są istotne, w każdym bądź razie - podjęta została decyzja, że każdy, kto zgłosi się ze zdaną maturą - zostanie przyjęty na I rok studiów. Efekt był taki, że na pierwszym roku, 1 października zajęcia rozpoczęło ponad 1700 studentów. Prowadziłem - w ramach pospolitego ruszenia - zajęcia z Geometrii wykreślnej - i miałem dwie, trzydziestoosobowe grupy. W obu grupach (nazwiska na literę N, od Na do Nu) miałem kilku Nowaków. Ale nie było problemu, bo mieli różne imiona. Kolega miał grupę z nazwiskami na literę K. Trzydziestu (dokładnie 27) Kowalskich. W kilku przypadkach powtarzało się nie tylko imię, ale i drugie (posiadane) imię. Decydowały imiona rodziców. Nie można było - przynajmniej przez 2-3 pierwsze zajęcia do identyfikacji użyć np. numerów indeksów - bo dziekanat nie zdążył wypisać wszystkich, w dodatku sami studenci nie odbierali ich od razu - bo nie było takiego obowiązku i nie chcieli stać w czasochłonnych kolejkach...
Samo imię i nazwisko nie identyfikuje człowieka. A przynajmniej - współcześnie - nie czyni tego jednoznacznie i "bezwzględnie" - zwłaszcza, gdy owo imię i nazwisko podawane jest przez samego zainteresowanego - bez jakiejś innej informacji z zakresu "osobistych"...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 6:31 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Imię i Nazwisko i numer telefonu już tak.


Komentarz A. Drozda: "Zbiór danych osobowych sporządzony doraźnie oznacza zbiór zastosowany w pewnej sytuacji, okolicznościowy. Przy ocenie tego czy zbiór jest sporządzony doraźnie należy uwzględnić nie tylko element czasu, lecz również, a nawet przede wszystkim cel tworzenia takiego zbioru... nie może być to cel typowy (główny) lecz wyłącznie cel towarzyszący..." i tak dalej i tak dalej

Znalazłem także interpelację posła K. Kwiatkowskiego do ministra sportu i turystyki w sprawie wpisów do ksiąg prowadzonych przez górskie schroniska z zapytaniem o możliwość wprowadzenia obowiązku dokonywania tego rodzaju wpisów w księgach prowadzonych przez schroniska. Wynikałoby więc, że nie ma żadnego zapisu prawnego, który nakazywałby prowadzenie takich książek.
Dyrektor zarządza sobie co chce bo jest dyrektorem. Lorek papla głupoty a co ma powiedzieć "że chodzcie wszyscy poza szlakami"
Komendant Wlazło w rozmowie ugryzł sie w język jak powiedział o jedno słowo za dużo. Szukam osób które dostały mandat za brak wpisu do książki taternickiej. W ostatnim wykazie jaki otrzymałem o Straży Parku nie ma nic takiego.

TPN szuka kasy trzeba gwardię ludzi utrzymać.

Konsekwencje naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych są bardzo kosztowne zwłaszcza kwestie finansowe. Dyrektor zapłaci z swojej nie kieszeni? Nie . Pójdzie to z pieniędzy podatników bo my utrzymujemy tą gwardię ludzi.

GIODO poinformował wczoraj że sprawa jest w toku postępowania.

Najważniejszą informacją jest jak owy zbiór jest przechowywany i przetwarzane dane.
Na Słowacji i w krajach alpejskich nie ma żadnych zeszytów i wszystko funkcjonuje.
W TPN ma na celu tylko monitorowanie osób które się włóczą poza szlakami. Nie zdziwię się jak jedna osoba zajmuje się tylko przeklepywaniem zeszytu do Excela. NIe ma tutaj żadnych przesłanek typu bezpieczeństwo. Jest to durny wymysł TPN
Zreszta TPN to chora instytucja.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 9:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
raffi79. napisał(a):
Zreszta TPN to chora instytucja.

CBDU

Załatwiaj swoje "porachunki" indywidualnie...


ps
raffi79. napisał(a):
Szukam osób które dostały mandat za brak wpisu do książki taternickiej.

Takie coś też już było przerabiane. Choć w nieco innym kontekście...
Brawo Ty

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 9:10 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
gb napisał(a):
Załatwiaj swoje "porachunki" indywidualnie...


Panie Grzegorzu można się domyślić że jesteś związany z TPN i nie pozostaje Ci nic innego jak bronić absurdów parkowych wydawanych przez TPN.

Ja z TPN nie mam żadnych porachunków tylko niech przestrzegają prawo. Za niedługo wyjdzie zarządzenie że będziesz musiał się meldować i robić wpis do książki że masz takie a takie raki albo skarpetki bo nie będziesz mógł przebywać na ternie TPN.



gb napisał(a):
Takie coś też już było przerabiane. Choć w nieco innym kontekście...


Nie było mnie na forum wiec nie wiem.

Na Słowacji nie ma żadnych książek funkcjonuje obecny system nie ma problemów a Tatry mają dużo większe i zimą o wiele gorsze warunki pod względem lawinowym niż u nas.
Nie wiem jak jest w innych klubach KW ale w moim musiałem miec 2 wprowadzających + wykaz przejść + kurs. Z drugiej strony opłata 50-100zł na rok to nie sa kosmiczne pieniądze. Rozumie jak ktoś jedzie 2 razy do roku to nie opłaca się.
Z drugiej strony ma KW można uzyskać ciekawe zniżki w sklepach. Nie wspominając o OeaV gdzie w schronach w Alpach sa do 50% zniżki. I wszystko działa a unas pierdoły, pierdoły wpisy, rejestracje i inne sracje. TPN broni się przed KW. Jaki mają interes przed wprowadzeniem ? Nie będzie wtedy żadnego śledzenia wspinaczy.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 10:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
raffi79. napisał(a):
tylko niech przestrzegają prawo. Za niedługo wyjdzie zarządzenie że będziesz musiał się meldować i robić wpis do książki że masz takie a takie raki albo skarpetki bo nie będziesz mógł przebywać na ternie TPN.

Jest pewien mały problem. Od instytucji wymaga się przestrzegania prawa. Skądinąd słusznie. Ale społeczeństwo robi wszystko, by tego prawa unikać - jak już wspominałem lawiruje, kombinuje, ociera się o granice prawa lub je przekracza. W skrajnych przypadkach działa niezgodnie z prawem. Oczywiście instytucje muszą wówczas nadal działać zgodnie z nim (ponownie - skądinąd słusznie). Tylko, że skutkuje to później - popłynę skrajnym przypadkiem - np. niemożnością skazania poważnego przestępcy, ponieważ np. brakuje jakiejś pieczątki bądź dowody zebrane zostały z przekroczeniem jakichś uprawnień.
Po prostu przy działaniu instytucji zgodnie z prawem, ci, którzy je naginają lub wręcz łamią, będą zawsze o kilka kroków do przodu.
Poza tym prawo = jego interpretacja, wykładnia. A z tą jest baaardzo różnie, w wielu przypadkach można je interpretować na różne sposoby - a więc znowu - naginać, kombinować, lawirować.
Smutne to, no ale takie życie - podkreślam, że nie sugeruję, iż instytucje powinny łamać prawo. :) Muszą działać zgodnie z nim, wspominam tylko o drugiej stronie "prawniczego medalu".
Wszak gdyby - pozostając w tonie wesołych przykładów - jakiś zboczeniec zgwałcił waszą matkę, a sąd by go wypuścił, ponieważ sprytny adwokat wylawirowałby i wyinterpretował nieco inaczej to prawo, którego tak bronicie, wynalazł jakiś kruczek bądź brak jakiejś pieczątki, pewnie inaczej byście pisali, a może i próbowali na własną rękę poszukać sprawiedliwości. Dostrzeżcie zatem proszę tą drugą stronę medalu. Tą, o której poniżej.

Zmierzam do tego, że jeśli TPN wprowadziłby takie zarządzenie, to według mnie z czegoś by ono wynikało. I mam wielką nadzieję, że wynikałoby z intencji ochrony tatrzańskiej przyrody. A jako takie byłoby chwalebne, nawet gdyby godziło w moje "interesy", coś mi utrudniało, bądź nawet zamykałoby przede mną pewną część Tatr czy pewne możliwości. Trudno. Dla mnie najważniejsze są Tatry, a nie mój jednostkowy w nich interes - i piszę całkiem serio. Niestety dla większości liczy się "ja" i nic więcej. Jak to mówią "po nas choćby potop", najważniejsze że JA wejdę na Kominiarski czy Wołoszyn. Językiem pseudo-prawniczym - z takim rozumowaniem nie sposób się zgodzić.

Oczywiście odeszliśmy już dość daleko od tytułu wątku. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 10:16 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 2:30 pm
Posty: 1407
Lokalizacja: Warszawa
leppy napisał(a):
Zmierzam do tego, że jeśli TPN wprowadziłby takie zarządzenie, to według mnie z czegoś by ono wynikało. I mam wielką nadzieję, że wynikałoby z intencji ochrony tatrzańskiej przyrody. A jako takie byłoby chwalebne, nawet gdyby godziło w moje "interesy", coś mi utrudniało, bądź nawet zamykałoby przede mną pewną część Tatr czy pewne możliwości. Trudno. Dla mnie najważniejsze są Tatry, a nie mój jednostkowy w nich interes - i piszę całkiem serio. Niestety dla większości liczy się "ja" i nic więcej. Jak to mówią "po mnie choćby potop", najważniejsze że JA wejdę na Kominiarski czy Wołoszyn. Językiem pseudo-prawniczym - z takim rozumowaniem nie sposób się zgodzić.
:thumleft:

_________________
Nie sprytem, lecz siłą!

"Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana"

V kolumna szatana


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 10:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Zmienili, nie zmienili, w każdym razie nie szukają na publicznych forach możliwości lawirowania na granicy prawa i poruszania się np. w terenie dopuszczonym do uprawiania taternictwa nie będąc taternikiem. Nie rozbierają też na czynniki pierwsze słowa "taternik" (wszak od zawsze wiadomo kto zacz - ten, kto wspina się w Tatrach na drogach III i więcej; czy też, innymi słowy, powyżej II, jak na Słowacji) tylko dlatego, że definicja nie jest ściśle określona ustawowo. Spoko, dzięki takim publicznym dywagacjom doczekamy się jeszcze lepszych i bardziej restrykcyjnych czasów, wielu walczących o swoje "jednostkowe prawa tu i teraz w Tatrach" zdaje się o tym nie myśleć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 10:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Ja też. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 11:22 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
raffi79. napisał(a):
Nie wiem jak jest w innych klubach KW ale w moim musiałem miec 2 wprowadzających + wykaz przejść + kurs. Z drugiej strony opłata 50-100zł na rok to nie sa kosmiczne pieniądze. Rozumie jak ktoś jedzie 2 razy do roku to nie opłaca się.
Z drugiej strony ma KW można uzyskać ciekawe zniżki w sklepach. Nie wspominając o OeaV gdzie w schronach w Alpach sa do 50% zniżki.
Nie wszędzie tak jest, już wcześniej napisałam że z ciekawości zajrzałam na stronę http://www.kw.poznan.pl/klub/jak-wstapic/ i przeczytałam:
"Jak wstąpić i korzyści
Warunki przyjęcia do Klubu Wysokogórskiego w Poznaniu:

ukończone 18 lat (lub 16 lat i pisemna zgoda rodziców),
złożenie deklaracji wstąpienia do klubu + zdjęcie legitymacyjne
Opłaty:

dla pracujących: wpisowe 40zł, składka roczna 80zł + dobrowolna wpłata na Fundusz Berbeki
dla uczniów, studentów oraz osób po 65 roku życia: wpisowe 20zł, składka roczna 50zł + dobrowolna wpłata na Fundusz Berbeki
osoby zapisujące się w drugiej połowie roku opłacają całe wpisowe plus połowę składki rocznej
pobierz deklarację pdf oraz doc

Wypełnioną deklarację należy przesłać drogą elektroniczną (jako dokument doc lub pdf) na adres Cecylii Pięty celia@kw.poznan.pl , a wpisowe i składkę wpłacić wcześniej na konto klubu."
A więc legitymacja jest "tylko" towarem oferowanym do sprzedaży.
raffi79. napisał(a):
Dyrektor zarządza sobie co chce bo jest dyrektorem. Lorek papla głupoty a co ma powiedzieć "że chodzcie wszyscy poza szlakami"
Komendant Wlazło w rozmowie ugryzł sie w język jak powiedział o jedno słowo za dużo. Szukam osób które dostały mandat za brak wpisu do książki taternickiej. W ostatnim wykazie jaki otrzymałem o Straży Parku nie ma nic takiego.
raffi79. napisał(a):
NIe ma tutaj żadnych przesłanek typu bezpieczeństwo.

W świetle tego sugerowanie, że to turyści
leppy napisał(a):
szukają na publicznych forach możliwości lawirowania na granicy prawa
(chyba gramotni) są winni, bo lawirują i kombinują na granicy prawa jest co na mniej nie na miejscu. Kluby sprzedają legitymacje dla taterników i jest OK, dyr. Parku wydaje przepisy bo ma prawo je wydawać, pytanie czy zgodnie z prawem, inny bredzi że wolno każdemu pod warunkiem że się wpisze do świętej księgi bo to zapewni bezpieczeństwo i też jest OK, a turysta który zastosuje się do tych idiotyzmów jest lawirantem, kombinatorem i nie wiadomo czym jeszcze. Pogratulować obrońcom tatrzańskiej przyrody. A opowiastki o ochronie przyrody to też osobny rozdział.


Ostatnio edytowano Śr lut 24, 2016 3:00 pm przez e_l, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 24, 2016 11:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
raffi79. napisał(a):
Panie Grzegorzu można się domyślić że jesteś związany z TPN i nie pozostaje Ci nic innego jak bronić absurdów parkowych wydawanych przez TPN.

Nie trzeba się domyślać. Lokalni tropiciele wszystkiego już to dawno wykazali :)
Nie bronię absurdów wydawanych przez TPN, a jedynie staram się zwrócić uwagę, że zmiana - ewentualnych "absurdów" - czy raczej dążenie do ich zmiany - nie polega na wypisywaniu - często osobistych, obraźliwych listów - na jakimś internetowym portalu :) Albo na nawoływaniu do nierespektowania tych "absurdów", zwłaszcza, gdy "nam" nie pasują takie rozwiązania...
Ale o to mniejsza...

raffi79. napisał(a):
Za niedługo wyjdzie zarządzenie że będziesz musiał się meldować i robić wpis do książki że masz takie a takie raki albo skarpetki bo nie będziesz mógł przebywać na ternie TPN.

Od wielu lat, by móc przebywać na terenie TPN - muszę wykupić bilet, od jeszcze dłuższego czasu - by prowadzić na terenie TPN (czy TANAP) badania musiałem/muszę się "meldować" nawet mimo posiadania imiennego zezwolenia.

Jeśli - gdziekolwiek - mam chęć zachowywać się, działać na innych zasadach niż te, które dotyczą szerokiego ogółu - to powinienem (przynajmniej tak mnie wychowano) choć spróbować zrealizować zasady/propozycje przedstawiane przez zarządzających/opiekujących się/właścicieli danego miejsca...

[przykładzik, być może daleki - ale jednak: jeśli zapraszam gości do domu i proszę, by nie zdejmowali butów - to nie muszę się z tłumaczyć - ani z przyczyn takiej prośby, ani też nie muszę wysłuchiwać przekonywań gościa, który jednak te buty chce zdjąć - w trosce o podłogę w moim domu. :) . Natomiast jeśli poproszę o butów zdejmowanie - to wyjaśnienia, że "dziś było sucho i nic się nie stanie" nie stanowią dla mnie argumentu. Ani to, że ktoś ma dziurawe skarpetki i się wstydzi... ]

Próby sprowadzania do absurdu rozwiązań zasad korzystania z parku narodowego - a także troski o bezpieczeństwo tych korzystających sprawiają na mnie wrażenie dąsów małego dziecka, które bardzo by chciało być traktowane jak osoba dorosła.

O ile się orientuję - to rezygnacja z legitymowania się "kartą taternika" czy też legitymacją potwierdzającą przynależność do takiego - czy innego klubu wysokogórskiego - nie wyszła ze strony parku. Jak rozumiem - wspinanie powierzchniowe chciałby Pan zarezerwować wyłącznie dla członków takich klubów?

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 3:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
W końcu dostałem odpowiedź z TPN:

Obrazek

Czy w takim razie TPN określa co jest drogą taternicką?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 4:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
_Sokrates_ napisał(a):
Czy w takim razie TPN określa co jest drogą taternicką?

Najprościej - zapytać...

Wedle mojej interpretacji "droga taternicka" jest rozumiana jako opisana w jakimś przewodniku droga w terenie skalnym/górskim. W końcu - wystarczy otworzyć choćby: "Tatry Wysokie. Przewodnik taternicki; część I, Liliowe - Mały Kościelec" (aut. Witold H. Paryski, wyd. I, 1951) na przykład na stronie 54 by przeczytać co następuje:
Cytuj:
30
OD ŚWINICKIEJ PRZEŁĘCZY (od pn.-zach)
Ścieżką, obchodząc niższy wierzchołek od pd. Droga łatwa, częściowo nieco eksponowana; 45 min. ...


Ale to tylko moja interpretacja...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 5:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
gb napisał(a):
Najprościej - zapytać...


Dlatego pytam...

gb napisał(a):
Wedle mojej interpretacji "droga taternicka" jest rozumiana jako opisana w jakimś przewodniku droga w terenie skalnym/górskim.


Więc wedle Twojej interpretacji znakowany szlak od schroniska Murowaniec do Czarnego Stawu Gąsienicowego będzie drogą taternicką?

Cytuj:
WHP1
D6
Od schroniska na Hali Gąsienicowej do Czarnego i Zmarzłego Stawu Gąsienicowego.
Droga b. łatwa; 1 godz.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 5:15 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
_Sokrates_ napisał(a):
Więc wedle Twojej interpretacji znakowany szlak od schroniska Murowaniec do Czarnego Stawu Gąsienicowego będzie drogą taternicką?

Cytuj:
WHP1
D6
Od schroniska na Hali Gąsienicowej do Czarnego i Zmarzłego Stawu Gąsienicowego.
Droga b. łatwa; 1 godz.


W przewodnikach opisywano wszystkie znane warianty dojścia do jakiegoś miejsca. A później na niektórych wariantach powstawały znakowane szlaki.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 6:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
lxix napisał(a):
A później na niektórych wariantach powstawały znakowane szlaki.

No i na tych szlakach można się poruszać bez żadnych ograniczeń :)
A na pozostałych - w rejonach udostępnionych do wspinaczki - po umieszczeniu wpisu w książce wyjść... :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 11:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
_Sokrates_ napisał(a):
W końcu dostałem odpowiedź z TPN:

Obrazek

Czy w takim razie TPN określa co jest drogą taternicką?


Dzięki Sokrates!

W sumie było to jasnym od dawna, ale...
Bezpieczniej nie polegac na "zdrowym rozsądku".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 14, 2016 11:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
_Sokrates_ napisał(a):
Więc wedle Twojej interpretacji znakowany szlak od schroniska Murowaniec do Czarnego Stawu Gąsienicowego będzie drogą taternicką?

Jeśli jest opisany w przewodniku taternickim (nie turystycznym) to będzie/jest. Należy sprawdzić w WHP (albo w innym tego typu przewodniku).


pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 15, 2016 1:12 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt cze 29, 2010 11:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: ŁÓDŹ
A co w takim razie jak chcę poprowadzić nową drogę w terenie udostępnionym dla uprawiania taternictwa ?
Będzie to legalne ?

_________________
KASIA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 15, 2016 2:24 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn paź 05, 2015 7:18 pm
Posty: 1998
W świetle interpretacji stworzonych przez siebie przepisów, TPN nie ma nic przeciwko temu, byś poprowadziła nową drogę w terenie udostępnionym. Choćby to była droga o śmiesznym, nielogicznym przebiegu, wręcz ścieżką nie wymagającą żadnych umiejętności.
Jeden warunek: wpisanie się do książki wyjść. Troszkę ironizuję, ale taka jest prawda. No bo jeśli za drogi taternickie uznajemy ścieżki bez trudności, to kto zabroni poprowadzenia nowych tego typu dróg?

Masz coś na oku? Weźmiesz mnie do zespołu? :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL