Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niedźwiadkofobia
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1904
Strona 6 z 40

Autor:  Wojtek Zając [ Śr sty 17, 2007 1:37 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 037306.737

Autor:  agnes:) [ Śr sty 17, 2007 3:35 pm ]
Tytuł: 

"Turyści wybierający się w Tatry muszą więc liczyć się ze spotkaniem z niedźwiedziem. " - jak mus to mus :mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Cz mar 15, 2007 8:50 am ]
Tytuł: 

http://www.z-ne.pl/s,doc,pol,nowiny,153 ... ronie.html

Czas na bydlęta po polskiej stronie.

Autor:  panna rozyczka [ Cz mar 15, 2007 10:40 am ]
Tytuł: 

spotkawszy się odo w oko z niedźwiedziem podejrzewam, że zabrakło by mi rozumu i byłby głośny odwrót "w te pędy". Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie jest to mądre posunięcie, ale w takich sytuacjach człowiek się nie kontroluję. Oby więc nie doszło do takowego spotkania...

Autor:  Tamara [ Cz mar 15, 2007 7:22 pm ]
Tytuł: 

Ja się obawiam tego lata : niedźwiadki będą szaleć... Nie wiem jak te stworzenia ale ja jestem wściekła gdy się nie wysypiam... :roll:

Autor:  Jaro_dcg [ N mar 25, 2007 10:50 am ]
Tytuł: 

Szkoda, ze wilkow nie ma tez w Tatrach. :)

Autor:  Sofia [ N mar 25, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

Jaro_dcg napisał(a):
Szkoda, ze wilkow nie ma tez w Tatrach.

:D

Autor:  Małgosiak [ N mar 25, 2007 5:19 pm ]
Tytuł: 

Rysie też są. Inne dzikie bestie również... :wink: Na szczęście są małe szanse na kontakt z nimi...

Autor:  Tamara [ Wt mar 27, 2007 4:46 pm ]
Tytuł: 

Małgosiak napisał(a):
Na szczęście są małe szanse na kontakt z nimi...

taka szkoda... :twisted:

Autor:  Małgosiak [ Wt mar 27, 2007 6:56 pm ]
Tytuł: 

Zawsze można zostać leśniczym w TPN, a wtedy wszelkie ścieżyny będą dosytępne i może bestyjki łaskawie wyjdą ze swoich kryjówek... :wink: :lol:

Autor:  Sofia [ Wt maja 08, 2007 1:56 pm ]
Tytuł: 

Dla wszystkich niedziwiadkofobów :wink:
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modul ... e&sid=4378

Autor:  Tamara [ Wt maja 08, 2007 3:47 pm ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
Dla wszystkich niedziwiadkofobów

ku przestrodze, mogliby coś takiego ogłosić w wiadomościach, jako sensacja, niebezpieczne niebezpieczeństwo czyhające na przybyszów adversus :twisted:

Autor:  Bombadil [ Wt maja 08, 2007 8:48 pm ]
Tytuł: 

Staaree. :lol:
http://www.e-gory.pl/index.php?option=c ... &Itemid=37
http://www.radio-krakow.pl/www/home.nsf/ID/DURK-72LLX9
http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=116684

Autor:  RemigiuszP [ Pt maja 18, 2007 7:40 pm ]
Tytuł: 

Witam Wszystkich !!!
Widziałem te miśki 6 maja właśnie na Kuźnickiej Polanie. Jak wynika z rozmowy z pracownikami TPN miśków w tatrach jest ponoć coraz więcej i spotkać można je właściwie wszędzie. Zazwyczaj jak poczują człowieka to się oddalają. Jest to jednak dzikie zwierzę więc proponuje raczej nie zaczepiać. Niestety dziś znalazłem taki artykuł. Wielka szkoda. http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modul ... e&sid=4430

Autor:  tomek.l [ Pt maja 18, 2007 7:42 pm ]
Tytuł: 

Jaka szkoda. Nikt nic nie wie i tyle A TP szuka sensacji.
Cytuj:
Niedźwiedzica „Siwa” od kilku dni pojawia się już tylko z jednym młodym misiem. Co się stało z drugim jej dzieckiem nie wiadomo.

Autor:  maniek [ Wt maja 22, 2007 8:12 am ]
Tytuł: 

Turyści twierdzą też że słyszeli strzały. Boją się, że niedźwiadek zginął. To mało prawdopodobne - przekonuje Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Pracownicy Parku sprawdzają jednak te niepokojące informacje. Niestety od kilku dni nikt nie widział Siwej. Poszukiwania trwają... :?

Autor:  Trauma_ [ Śr maja 23, 2007 1:48 pm ]
Tytuł: 

Ja się nie zdziwię jak ją ktoś zastrzelił, skoro są ludzie co za pieniądze nawet człowieka zabiją...

Autor:  tomek.l [ So maja 26, 2007 5:53 pm ]
Tytuł: 

Następny kretynizm
superexpress
http: / /www.se.com.pl
Cytuj:
Operacja Na tropie Puchasia
Niedźwiadka ostatni raz widzianow Starym Kościelisku

Odkąd zaginął Puchaś, malutki niedźwiadek, Tatry już nie są takie same. Turyści tęsknie wypatrują zguby na szlakach. Z inicjatywy "Super Expressu" ruszyły poszukiwania Puchasia. Prawdziwi znawcy gór biorą w nich udział.

- Bladym świtem ruszamy z Hali Kondratowej w stronę Czerwonych Wierchów. Przeczeszemy Halę Miętusią aż do Doliny Małej. To forsowna trasa, zajmie nam 8 godzin - mówi Bartek (19 l.) z Łodzi, który od dziecka chodzi po górach i świetnie je zna. Będzie kierować grupą takich jak on zapaleńców.

Profesjonalne plecaki, karimaty, śpiwory, konserwy i zupy w proszku, dobre buty - z takim ekwipunkiem gotowi są do poszukiwań Puchasia.

- Nie może też zabraknąć lornetki, która pomoże go wypatrzyć - dodaje chłopak.

Nigdy nie stanął oko w oko z misiem, ale wie, jak wyglądają tropy pozostawione przez niedźwiedzie. - Zrobimy wszystko, a reszta zależy od szczęścia. Nasze szanse oceniam na 50 procent - mówi.

Szukać Puchasia będą też gimnazjaliści spod Krakowa, którzy przyjechali w góry. - Jest nas spora grupa - mówi Tomek (14 l.). - Ruszymy z Cudakowej Polany przez Stare Kościelisko do jaskiń na Polanie Pisanej.

Stare Kościelisko - to tutaj dwa tygodnie temu po raz ostatni strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego widzieli Puchasia. Spacerował z matką i swoim bratem. Potem po niedźwiadku ślad zaginął. Dziś przed wejściem do parku wisi ogłoszenie z jego podobizną. Gdzie jesteś, Puchasiu? Szukamy cię!
autor: SAKO

http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/733400.html
Cytuj:
Jedna z ogólnopolskich gazet zorganizowała akcję poszukiwania w Tatrach niedźwiadka. Na szlaki wyruszyli 14–latkowie

Jedna z ogólnopolskich gazet wymyśliła akcję, która wzburzyła nawet najspokojniejszych górali. Ogłosiła operację pt. „Na tropie Puchasia” i zachęcała do wzięcia w niej udziału. Na odzew nie trzeba było czekać: na tatrzańskie szlaki w poszukiwaniu 2–letniego niedźwiadka, który rzekomo zaginął swojej matce, Siwej, wyruszyli – jak chwali się w czwartkowym wydaniu sama gazeta – 14–letni gimnazjaliści z jednego z podkrakowskich gimnazjów. Ta ekipa, według relacji dziennika, przeszukuje okolice Doliny Kościeliskiej. Druga grupa „entuzjastów” z Polski, której przewodzi „prawdziwy znawca gór”, 19–letni Bartek z Łodzi – podaje autor artykułu – będzie penetrować rejon od Hali Kondratowej do Czerwonych Wierchów.
– Ta jakiś żart? – pytają zdumieni fiakrzy z Doliny Kościeliskiej, których wypytujemy o akcję tropienia niedźwiedzia. Gdy pokazujemy gazetę z artykułem górale, którzy z Tatrami są obeznani jak mało kto, nie kryją oburzenia. – Pani, to przecież zabójstwo! Żeby dzieci wypuszczać na poszukiwanie niedźwiadka! To przecież się w głowie nie mieści normalnemu człowiekowi! – komentują górale. Mówią, że w rejonie samej Kościeliskiej chodzą cztery niedźwiedzice.
– No niech który dzieciak natrafi na taką matkę z małymi, to tragedia murowana! – kręcą z niedowierzaniem głowami. – Czy to ludziom już do reszty odbija?
Zszokowani pomysłem redakcji są pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
– Nawet nie chcę tego komentować! – mówi zdenerwowany Filip Zięba, pracownik TPN, specjalista ds. fauny w TPN. – Dowiedziałem się o tej przedziwnej akcji dopiero wczoraj. Z tego co słyszałem, nikt dyrekcji parku nie poinformował o poszukiwaniach. Zresztą, nie rozumiem w ogóle po co ta cała akcja? Kogo szukają? Tatusia dla niedźwiadka? Domyślam się, że gazeta ta ma jakieś większe plany co do tej operacji, że raczej poszukuje 14–latka zagryzionego przez niedźwiedzicę... – ironizuje Filip Zięba.
Parkowcy podkreślają, że nie wiadomo czemu ma służyć cała afera wokół dwulatka. Bo nawet nie wiadomo na pewno czy niedźwiadek zaginął, czy został tylko odstawiony przez matkę, co o tej porze roku, gdy niedźwiedzice są w okresie rui, jest normalne. Poza tym dwulatki nie trzymają się już tak blisko matki jak jednolatki, ale uczą się samodzielności wędrując w sporej, nawet do pół kilometra odległości od niej. Co może okazać się szczególnie niebezpieczne dla 14–letnich „tropicieli” niedźwiadka. Mogą bowiem znaleźć samotnie wędrującego miśka a przy okazji... jego potężną, agresywną, bo broniącą swoich dzieci, matkę.
Jak zaznacza Filip Zięba, sam dwulatek może być już też niebezpieczny: ma ponad 40 kilogramów i całkiem ostre pazurki. – Nie ma sensu użalać się nad niedźwiadkiem, bo nawet gdy zginął, to takie są prawa przyrody. Musimy pamiętać, że są to dzikie zwierzęta i nie można im dorabiać ludzkich cech – zaznacza specjalista ds. fauny, który monitoruje życie tatrzańskich niedźwiedzi.

Autor:  tomek.l [ So maja 26, 2007 9:46 pm ]
Tytuł: 

jeszcze coś do poczytania + zdjęcia
http://cbza-jordanow.blog.onet.pl/2,ID2 ... index.html

Autor:  Bombadil [ So maja 26, 2007 9:54 pm ]
Tytuł: 

O mamo, jaka parodia. :lol:
"Profesjonalne plecaki, zupy w proszku...", nie no zaraz pęknę. :lol:
I jeszcze nazwy własne powykręcali. :shock:
Idiotycznego pomysłu nawet nie skomentuję...

Autor:  tomek.l [ So maja 26, 2007 10:09 pm ]
Tytuł: 

jest duże prawdopodobieństwo, że SE sobie tą historyjkę wymyślił
w takich gazetkach wymyślają różne bzdury

Autor:  Tamara [ N maja 27, 2007 5:33 pm ]
Tytuł: 

no to mają bujną wyobraźnię 8)

Autor:  tomek.l [ So cze 23, 2007 11:11 pm ]
Tytuł: 

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=4566&PHPSESSID
Cytuj:
Słowacy planują odstrzał 400 niedźwiedzi. Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego martwi się, by ofiarą akcji nie padły polskie drapieżniki, które wypuszczają się nawet kilkadziesiąt kilometrów poza obszar Tatr.

Autor:  dresik [ So cze 23, 2007 11:23 pm ]
Tytuł: 

Właśnie, wypas reportaż był bodajże przedwczoraj na jedynce na ten temat. Wladze TANAPu ładnie mają nasrane we łabach :twisted:

Autor:  e [ N cze 24, 2007 9:49 am ]
Tytuł: 

powystrzelają te miśki, a potem będą jęczeć i odnawiać populację...

Autor:  Łukasz T [ N cze 24, 2007 10:40 am ]
Tytuł: 

Niedźwiedzica zabiła amerykańską turystkę
Amerykańska turystka zginęła w sobotę wieczorem w rumuńskich górach w ataku rozjuszonej niedźwiedzicy - trzy inne osoby zostały ranne.
Jak podały w niedzielę media w Bukareszcie, niedźwiedzica z małymi niedźwiadkami szukała jedzenia. Zbliżyła się do obozu turystów, założonego w górach na wysokości dwu tysięcy metrów. Oślepiona zapalonymi nagle reflektorami i poszczuta psami stała się agresywna i zaatakowała grupę turystów.

Ciężko poraniona amerykańska turystka zmarła na miejscu. Rumuńscy leśnicy poszukują niedźwiedzicy.

Informacja z Onetu.

Autor:  monk4a [ N cze 24, 2007 11:37 am ]
Tytuł: 

Mogliby je wywieźć gdzieś, a nie odstrzelać jak się za bardzo rozmnażają...

Autor:  Grygiel [ N cze 24, 2007 12:43 pm ]
Tytuł: 

tylko żeby nikt potem nie narzekał że w Karpatach miśków nie ma, i wygineły

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 25, 2007 6:02 am ]
Tytuł: 

W Rumuni występuje ponoć 5 000 brunatnych.

Autor:  zet [ Pt cze 29, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

Wszystko na tej ziemi ma swoje miejsce, a przynajmniej powinno mieć. To my wcinamy się miśkom w żywot spokojny więc: SZACUNECZEK PANIE MISIU![b]

Strona 6 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/