Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

GIEWONT
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=281
Strona 6 z 25

Autor:  Gość [ So mar 18, 2006 2:23 pm ]
Tytuł: 

Ja byłam 2 razy i było fajnie na szczycie nikogo,cisza i spokój. Przez cała drogę w dół nie spotkałam nikogo. :bounce:

Autor:  WiolkaS [ So mar 18, 2006 2:25 pm ]
Tytuł: 

Ten gość to ja :wink:

Autor:  Podróżniczka [ So mar 25, 2006 10:55 pm ]
Tytuł: 

Hmm na Giewoncie byłam raz i to jako dziecko więc trochę dawno, ale z tego co pamiętam było ciężko ale raczej pozytywne wspomnienia :)

Autor:  abrendon [ So mar 25, 2006 11:38 pm ]
Tytuł: 

Podróżniczka napisał(a):
Hmm na Giewoncie byłam raz i to jako dziecko więc trochę dawno, ale z tego co pamiętam było ciężko ale raczej pozytywne wspomnienia :)

W jednym zdaniu "ciężko" i "Giewont":? ratuje Cię tylko to, że byłaś wtedy dzieckiem... :wink:
no chyba, że to była zima :D

Autor:  Hania ratmed [ N mar 26, 2006 7:49 pm ]
Tytuł: 

A może to przez ten tłok było "ciężko" :)

Autor:  Podróżniczka [ Pn mar 27, 2006 6:56 pm ]
Tytuł: 

byłam dzieckiem, miałam może z 6 lat! więc się nie dziw :wink:

Autor:  piomic [ Pn mar 27, 2006 7:23 pm ]
Tytuł: 

abrendon napisał(a):
"ciężko" i "Giewont":? ratuje Cię tylko to, że byłaś wtedy dzieckiem

No co ty... Od północy to lekko nie jest...

Autor:  Hania ratmed [ Pn mar 27, 2006 9:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
byłam dzieckiem, miałam może z 6 lat! więc się nie dziw Wink


Mówisz i masz...-już się nie dziwie :mrgreen:
pozdrawiam

Autor:  pioptr [ Śr mar 29, 2006 10:09 am ]
Tytuł: 

Anonymous napisał(a):
Ja byłam 2 razy i było fajnie na szczycie nikogo,cisza i spokój. Przez cała drogę w dół nie spotkałam nikogo. :bounce:
bardzo mnie interesuje kiedy to mogło być.

Autor:  malwinka [ Pt mar 31, 2006 3:09 pm ]
Tytuł: 

A ja na Giewont wchodzę gdy tylko mam ochote i nigdy nie żałuję tej wycieczki.Po pierwsze trzeba wiedziec kiedy wchodzić :) Ja juz ok.7:00jestem w Kuźnicach i spacerkiem wchodzę na Giewont przez Piekiełko.Uwierzcie,że o 9:00 rano na szczycie są może 3 osoby.Wtedy się rozsiadamy i podziwiamy widoki-przy ładnej pogodzie są naprawde piękne.Polecam serdecznie wejście na Giewont ale tylko rano.Pozdrawiam

Autor:  don [ Pt mar 31, 2006 3:17 pm ]
Tytuł: 

malwinka napisał(a):
A ja na Giewont wchodzę gdy tylko mam ochote i nigdy nie żałuję tej wycieczki.Po pierwsze trzeba wiedziec kiedy wchodzić :) Ja juz ok.7:00jestem w Kuźnicach i spacerkiem wchodzę na Giewont przez Piekiełko.Uwierzcie,że o 9:00 rano na szczycie są może 3 osoby.Wtedy się rozsiadamy i podziwiamy widoki-przy ładnej pogodzie są naprawde piękne.Polecam serdecznie wejście na Giewont ale tylko rano.Pozdrawiam


Malwinko czy ty jesteś cyborg? 2 godziny na Giewont.Ja wyjść bym musiał o 5 by być na szczycie o 9.

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 31, 2006 3:22 pm ]
Tytuł: 

Może to "7:00" to 19 ?

Autor:  malwinka [ Pt mar 31, 2006 3:41 pm ]
Tytuł: 

k-c19 proszę Cię nie żartuj-nie wiem jakie masz tempo chodzenia,ale ja po nocnym wypoczynku wchodze w dwie godzinki na Giewont no może w 2 i pół przy przerwie na hot-doga w schronisku na Kondratowej.Cyborgiem nie jestem,ale po Tatrach chodzę.:)

Autor:  marchew [ Pt mar 31, 2006 4:02 pm ]
Tytuł: 

Giewont to naprawdę fajne miejsce, tylko ma parszywą reputację 8) . Wydaje mi się jednak, że w poznawaniu Tatr jest żelaznym elementem - bo i wycieczka ciekawa, trochę trzeba jednak podejść, i widoki konkretne, a i skałki na końcu dodają smaku dla tych, co pierwszy raz.
Jak byłem w sierpniu z kolegą, który pierwszy raz zawitał w te strony, uznałem, że Giewont będzie najwłaściwszym miesjcem. I stało się - kolega połknął bakcyla, i w październiku śmigaliśmy już po Szpiglasie :D

Autor:  marcind112 [ Pt mar 31, 2006 8:23 pm ]
Tytuł: 

może ktoś z was się orientuje - słyszałem ze jest coś takiego jak pielgrzymka na Giewont na przełęczy w Grzybowcu msza czy ktoś może orientuje się kiedy taka pielgrzymka ma miejsce - wiem tyle ze jest to chyba w wakacje - tak jakoś wypada - jak ktoś wie niech napisze

Autor:  Nordland [ Pt mar 31, 2006 8:44 pm ]
Tytuł: 

Nie miałem okazji wejść na Giewont i jakoś mi się nie spieszy do tego. Głównie dlatego, że pomijając moje tatromaniactwo cierpię na lęk wysokości (może nie paraliżujący, ale zawsze). W końcu się przełamę, a co! :lol:

Autor:  don [ So kwi 01, 2006 2:11 pm ]
Tytuł: 

marcind112 napisał(a):
może ktoś z was się orientuje - słyszałem ze jest coś takiego jak pielgrzymka na Giewont na przełęczy w Grzybowcu msza czy ktoś może orientuje się kiedy taka pielgrzymka ma miejsce - wiem tyle ze jest to chyba w wakacje - tak jakoś wypada - jak ktoś wie niech napisze


Pielgrzymka jest na święto maryjne 15 sierpnia.

Autor:  marcind112 [ So kwi 01, 2006 5:11 pm ]
Tytuł: 

dzięki wielkie za odp k-c19

Autor:  Łukasz T [ N kwi 02, 2006 6:14 pm ]
Tytuł: 

k-c19 napisał(a):
marcind112 napisał(a):
może ktoś z was się orientuje - słyszałem ze jest coś takiego jak pielgrzymka na Giewont na przełęczy w Grzybowcu msza czy ktoś może orientuje się kiedy taka pielgrzymka ma miejsce - wiem tyle ze jest to chyba w wakacje - tak jakoś wypada - jak ktoś wie niech napisze


Pielgrzymka jest na święto maryjne 15 sierpnia.


Biskup, idziesz tam wtedy :?: :lol: :wink:

Autor:  pioptr [ N kwi 02, 2006 6:40 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Pielgrzymka jest na święto maryjne 15 sierpnia.
a narazie przybrano papieskimi kolorami krzyz na Giewoncie w zw.z dzisiejszą rocznicą.

Autor:  lider [ Pn kwi 03, 2006 7:30 pm ]
Tytuł: 

Pare razy byłem na Giewoncie, jak czasem oprowadzam po Taterkach kogos niechodzacego to obowiazkowo wszyscy chca sie tam wdrapac.
Tylko raz nie mialem szczęścia i trafilem na tlok.
Ale generalnie dobrze ze jest takie miejsce gdzie kupa luda sie pcha, to na innych szlakach jest luzniej. No i w sam raz gorka dla poczatkujacych, albo ludzi z dziecmi, taka wieksza kopa siana...

Ale niezla radoche mam jak pokazuje komus zdjecie robione z Czerwonych z malym Giewoncikiem w dole, a ludzie :shock: bo sie wszystkim wydaje ze to nie wiadomo jaka gora... :wink:

Autor:  pioptr [ Pn kwi 03, 2006 7:35 pm ]
Tytuł: 

lider napisał(a):
Ale generalnie dobrze ze jest takie miejsce gdzie kupa luda sie pcha, to na innych szlakach jest luzniej. No i w sam raz gorka dla poczatkujacych, albo ludzi z dziecmi, taka wieksza kopa siana...
nie lekceważ tej góry,dla wielu ludzi była ostatnią...

Autor:  tomek.l [ Pn kwi 03, 2006 7:43 pm ]
Tytuł: 

lider napisał(a):
Ale niezla radoche mam jak pokazuje komus zdjecie robione z Czerwonych z malym Giewoncikiem w dole, a ludzie Shocked bo sie wszystkim wydaje ze to nie wiadomo jaka gora..

No dokładnie
Widziałeś Giewont od Strążyskiej albo z Sarniej Skały?
To nie jest wcale mała i bezpieczna górka.

Autor:  Gofer [ Pn kwi 03, 2006 7:53 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Tutaj w sumie byłem tylko troszeczke wyżej od niego ale też już nei robił wrażenie. I faktyznie coś w tym jest wsród ludzi mało znających się na rzeczy Giewont to legenda i w sumie nie ma się co dziwić , bo widok na niego z centrum jest imponujący

Autor:  Suseł [ Pn kwi 03, 2006 8:21 pm ]
Tytuł: 

a ja chyba wstanę któregoś dnia rannym świtem o 4-tej i podrepczę na tą górę przechodzoną, a jeśli spotkam tłumy nacierające od Strązyskiej to skręcę ewentualnie na Kopę

Autor:  lider [ Pn kwi 03, 2006 11:36 pm ]
Tytuł: 

pioptr napisał(a):
lider napisał(a):
Ale generalnie dobrze ze jest takie miejsce gdzie kupa luda sie pcha, to na innych szlakach jest luzniej. No i w sam raz gorka dla poczatkujacych, albo ludzi z dziecmi, taka wieksza kopa siana...
nie lekceważ tej góry,dla wielu ludzi była ostatnią...


ani mi to w głowie.
zreszta za kazdym razem bedac zwracalem uwage na to, ze mozna niekiepsko poleciec.

chodzilo mi raczej o to ze Giewont nie jest zbytnio kondycyjnie i technicznie wymagajacy. a ze zdrowy rozsadek trzeba zachowac to juz inna sprawa...


tomek.l napisał(a):
lider napisał(a):
Ale niezla radoche mam jak pokazuje komus zdjecie robione z Czerwonych z malym Giewoncikiem w dole, a ludzie Shocked bo sie wszystkim wydaje ze to nie wiadomo jaka gora..

No dokładnie
Widziałeś Giewont od Strążyskiej albo z Sarniej Skały?
To nie jest wcale mała i bezpieczna górka.


taa, widziany z dolu robi wrazenie, pewnie zreszta dlatego jest "obiektem pozadania" wszystkich, ktorzy przyjezdzaja pierwszy raz w tatry.

ale wszystko jest wzgledne, wysokosci zwlaszcza :roll:

Autor:  tomek.l [ Wt kwi 04, 2006 6:09 am ]
Tytuł: 

a co względność ma do rzeczy?
jest konkretna północna ściana z której można ładnie polecieć i tyle, a tłok na szczycie sprawia, że jest tam niebezpiecznie

Autor:  Łukasz T [ Wt kwi 04, 2006 6:44 am ]
Tytuł: 

pioptr napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Pielgrzymka jest na święto maryjne 15 sierpnia.
a narazie przybrano papieskimi kolorami krzyz na Giewoncie w zw.z dzisiejszą rocznicą.



Proszę nie cytować tego tekstu jako mojego :lol: :wink:

A w temacie to widok ze Strążyskiej jest najciekawszy. Nawet ( wg mnie ) z Sarniej wygląda mniej imponująco. Natomiast sam szczyt nie wygląda imponująco :lol: :wink:

Autor:  Gosia [ Wt kwi 04, 2006 6:28 pm ]
Tytuł: 

Tyle już napisano o Giewoncie. Dorzuce i ja swoje 2 grosze. Najwieksze wrażenie zrobil na mnie Giewont kiedy szłam na niego po raz pierwszy w lecie. Szłam sobie jak damulka w tenisoweczkach. Wtedy sam szczy otoczony łancuchami troche budzil grozę, a i po wyslizganych skałach trzeba bylo dobrze stapać żeby gdzie nie polecieć. Drugi raz gdy szłam (w traperach juz) w "wyswiechatenej" skale wyrabane byly schodki co absolutnie ulatwiło wejście dla tlumow i pozbawiło emocji i pewnej dawki adrenaliny. Obecnie jest to tał przystepna gorka, że nawet kilkulatki moga spokojnie tam wejśc.

Autor:  lider [ Śr kwi 05, 2006 4:17 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
a co względność ma do rzeczy?
jest konkretna północna ściana z której można ładnie polecieć i tyle, a tłok na szczycie sprawia, że jest tam niebezpiecznie


Zgadzam sie w tym temacie w zupelnosci.
Ale byla mowa o tym ze z dolu robi wrazenie a z gory wydaje sie niepozorny, stad uwaga o wzglednosci.

Jakos nie widze sprzecznosci miedzy tymi dwoma stwierdzeniami.

Strona 6 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/