Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wolontariusze na szlakch TATR
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4289
Strona 6 z 6

Autor:  Jędruś [ Wt wrz 04, 2007 4:03 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Super ... eeeee ... wolontariuszka :shock:
Tylko gdzie było zrobione to zdjęcie ... hmmmmmm :?:
Ta skała to wapień ...
Albo gdzieś w okolicach Okien Pawlikowskiego albo po słowackiej stronie albo nie w Tatrach ... chyba, że ktoś mnie oświeci :idea:

Masz nosa, to Raptawicka Turnia. Podoba mi się ta turniczka :D

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 04, 2007 4:11 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Masz nosa

Takie zboczenie.
W sumie nie potrzebuję GPS bo z reguły jakoś nie błądzę
(w terenie, oczywiście, bo w życiu różnie bywa :oops: ).

Jędruś napisał(a):
Podoba mi się ta turniczka

To tak jakbym słyszał Osiołka ze Shreka (przepraszam, to nie osobista wycieczka :wink: ). Coś w stylu "o jaki piękny głaz". Była tam taka scena. :lol:

Autor:  maniek [ Wt wrz 04, 2007 6:36 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Jacek napisał(a):
Lepsza była tłuszcza wtaczająca się na Kościelca na oko grupa 40 osób

Udokumentowane :lol: :
Obrazek

:lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  Jędruś [ Wt wrz 04, 2007 6:38 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
W sumie nie potrzebuję GPS bo z reguły jakoś nie błądzę
(w terenie, oczywiście, bo w życiu różnie bywa :oops: ).

Rzeczą ludzką błądzić jest, drogi Gustawie.

Gustaw napisał(a):
To tak jakbym słyszał Osiołka ze Shreka (przepraszam, to nie osobista wycieczka :wink: ). Coś w stylu "o jaki piękny głaz". Była tam taka scena. :lol:

Jedzie dziewczę na rowerze. Duże niebieskie oczy, dekolt do pasa itd.
Gustawowi cieknie ślina i mówi: Patrz Jędruś ! Ale rower !
Jędruś przełyka ślinę i odpowiada: Ale ma opony !
Gustaw mruży oczy i mówi: A jakie przerzutki !
Na to Jędruś: Zobacz Gustawie jakie siodełko !
itd. etc. stary numer, gadka szmatka, stawiam tezę, że polski tekst do Shreka pisali ludzie z mniej więcej naszych roczników :lol:

Autor:  Gustaw [ Wt wrz 04, 2007 6:58 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Jedzie dziewczę na rowerze.

Był taki dowcip Mleczki.
Nie wiem czy go da się odnaleźć po latach w necie.
Na rysunku cudowne źródełko.
Do żródełka podjeżdża inwalida na wózku inwalidzkim.
Po chwili namysłu wjeżdża wózkiem do źródełka.
Potem wyjeżdża i przygląda się zdziwiony ...
Cud się stał. Na wózku ... nowe opony ...

A i jeszcze jeden rysunek zapadł mi w pamięci (czy Mleczki to już nie pamiętam).

Stoi w pokoju malec i trenuje na skrzypkach z nut gamę. :skrzypce:
Obok na bujanym fotelu siedzi starszy facet, zapewne tato i tak sobie wyobraża malca za kilkadziesiąt lat :
stoi stary, zarośniety facet na ulicy w starym lekko porwanym płaszczu, przed nim na chodniku leży stary kapelusz, w nim kilka groszy a w rękach skrzypce i gra. :skrzypce:

Chyba ten tato był realistą :?: Czy raczej materialistą niskich lotów :?:

EDYCJA
Upiększyłem dowcip ikonką grającego na gęślach ...

Autor:  stan-61 [ Śr wrz 05, 2007 7:49 am ]
Tytuł: 

Panowie nie w temacie. Miało być o wolontariuszce... yyy ... ooo... wolontariuszach. :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:22 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Panowie nie w temacie.

Tak się trochę zboczyło ... jak ze szlaku ... za potrzebą ... :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:24 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Jedzie dziewczę na rowerze. Duże niebieskie oczy, dekolt do pasa itd.
Gustawowi cieknie ślina i mówi: Patrz Jędruś ! Ale rower !

Chyba raczej Gustaw powiedziałby : "Patrz Jędruś ! Ale dzwonki !" :D

Autor:  Jędruś [ Śr wrz 05, 2007 10:29 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Panowie nie w temacie.

Tak się trochę zboczyło ... jak ze szlaku ... za potrzebą ... :wink:

Nooo... hehe

A ja tak to słyszałem ze ćwierć wieku temu:
Było w lesie źródełko... itd. Przywieźli do niego starego sekretarza PZPR, oddanego sprawie uczesnika walk wszelakiech członka ZBOWiDu itd. Jednym słowem wielce zasłużonego.
Przywieźli go wolontariusze (żeby było w temacie) karetką, wynieśli na noszach, a że strach go było z tych noszy zdejmować, taki ledwie żywy był, to go razem z nimi do jeziorka wrzucili. Po chwili wyciągają... patrzą... a tu.. nosze mają nowy brezent.

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:33 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Było w lesie źródełko... itd. Przywieźli do niego starego sekretarza PZPR, oddanego sprawie uczesnika walk wszelakiech członka ZBOWiDu itd. Jednym słowem wielce zasłużonego.
Przywieźli go wolontariusze (żeby było w temacie) karetką, wynieśli na noszach, a że strach go było z tych noszy zdejmować, taki ledwie żywy był, to go razem z nimi do jeziorka wrzucili. Po chwili wyciągają... patrzą... a tu.. nosze mają nowy brezent.

Dobre ... wariacja na temat cudownych źródełek :lol: ale z elementem wolontariatu w tle :!: Czyli zgodnie z wątkiem :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:37 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Miało być o wolontariuszce... yyy ... ooo... wolontariuszach.

Jak tu ktoś wrzuci jakąś fotkę wolontariusza-przystojniaka to i jego możemy dyskretnie obgadać. :wink: "Patrz ale on ma kijek !" ewntualnie "czekan" :lol:

Autor:  Jędruś [ Śr wrz 05, 2007 10:43 am ]
Tytuł: 

Żródło Wariacji Wolontariuszowskich nam wytrysnęło

Siedzi baca goła doopą w cudownym źródełku i coś tam sobie leczy. Szlakiem idą wolontariuszki, patrzą na dziwoląga i pytają:
W; Baco, nie zimno wam ?
B: Niiiiiii...
W: No to co, może wam ciepło ?
B: Niiiiiii...
W: No to jak wam ??
B: Staaaaaasek !

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:50 am ]
Tytuł: 

Bardzo stary kawał o wolontariuszach (wszystkim znany).
Spotykają wolontariusze bacę w barze Harnaś w Kirach i chcą mu postawić jakiegoś drinka. "Co pijecie baco : wódkę czy wino ?" Baca odpowiada : "I piwo też". :drink: :wink:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 10:52 am ]
Tytuł: 

A może by się tak przerzucić teraz na starą serię dowcipów "Przychodzi wolontariusz do lekarza ..." :lol:

Autor:  Jędruś [ Śr wrz 05, 2007 11:33 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
"Przychodzi wolontariusz do lekarza ..." :lol:

...a lekarz też wolontariusz :lol:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 11:38 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):


Gustaw napisał:
"Przychodzi wolontariusz do lekarza ..."

...a lekarz też wolontariusz

:lol: :lol: :lol:

Autor:  MartinLogan [ Śr wrz 05, 2007 11:41 am ]
Tytuł: 

Po jednej stronie rzeczki siedzą juhasi a po drugiej przechadza się wolontariuszka.

juhasi nawołują - hej wolontariuszka chodź do nas
wolontariuszka - a po co, znowu będzieta se na mnie używać
juhasi - no chodź, nie będziemy
wolontariuszka - no to po co będę szła

Autor:  Jędruś [ Śr wrz 05, 2007 12:14 pm ]
Tytuł: 

Zepsuł się wolontariuszce w Murzasichlu samochód. Pomogło jej dwóch juhasów - auto kuńmi do warśtatu zaciongli itd. Ta sie pyta jak się może odwdzięczyć, na co oni że nic nie trzeba. Wolontariuszka chciała byś w porządku, więc zaproponowała im sex, tylko że ona niby to bez reszty oddana sprawie wolontariatu na razie nie myśli o sprawach osobistych, dzieciach etc. więc żeby założyli sobie takie baloniki. Było wiele radości...
Po kilku dniach sie spotykają, miny jakieś kiepskie... Mówi jeden do drugiego:
1: Eeee, ty ! Zalezy ci zeby ta wolontariuska ni mioła dzieci ?
2: Niiiii... a tobie ?
1: No tys niiii...
2: NO TO ŚCIONGOMY !!! :D

Autor:  MartinLogan [ Śr wrz 05, 2007 12:21 pm ]
Tytuł: 

haha, przypomniała mi się pewna scenka z filmu "Chłopaki nie płaczą", tam też jeden już od rana śmigał w gumce :lol:

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 12:22 pm ]
Tytuł: 

MartinLogan napisał(a):
tam też jeden już od rana śmigał w gumce

Wolontariusz, oczywiście ... :lol:

Autor:  E-mil [ Śr wrz 05, 2007 4:00 pm ]
Tytuł: 

Uuojśś...
Nareście cóś na temat... ambittnie
Juhaska ci ch(w)ała, siło wiodąca na tym forum -> GuMaJ
- no, może jeszcze ktoś zgłosi swój akces do tej
gumianej śmietanki podśmieChujkowej
i doda jakiś NOWY dowcip o wolontariuszach/-uszkach ... ?

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 4:17 pm ]
Tytuł: 

E-mil napisał(a):
gumianej śmietanki podśmieChujkowej

Czasami trzeba się trochę podśmieChujkować bo inaczej człowiek zginie z rozpaczy. Dzisiaj wolontariusze są na tapecie a jutro bedzie kto inny.
Wolontariusze wszystkich krajów łączcie się :!:

Autor:  magda [ Śr wrz 05, 2007 4:25 pm ]
Tytuł: 

podśmieChujkowie wszystkich krajów łączcie się

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 05, 2007 4:33 pm ]
Tytuł: 

magda napisał(a):
podśmieChujkowie wszystkich krajów łączcie się

Tyz dobre ale jednak nie tak bliskie orginałowi :wink:

Autor:  Jędruś [ Śr wrz 05, 2007 6:00 pm ]
Tytuł: 

Przez "o" z kreską się to ponoć pisze :twisted:

Autor:  magda [ Śr wrz 05, 2007 6:28 pm ]
Tytuł: 

Co? Zapewniam, że przez "u" zwykłe, tak jak "wolontariusz". :safe:

Autor:  stan-61 [ Cz wrz 06, 2007 10:18 am ]
Tytuł: 

No, wreszcie na temat. :evil:

Strona 6 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/