Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

TOPR - ŚWIĘTE KROWY
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4487
Strona 6 z 15

Autor:  tomek.l [ Śr wrz 19, 2007 10:28 pm ]
Tytuł: 

Skądś znam ten styl :)
Odnośnie Lecha to zastanawiam się kiedy połączy ten temat z wątkiem przewodnickim. A może już to zrobił tylko widać nie dość uważnie przejrzałem te 8 stron :)
O samej książce to jest przez te 8 stron niewiele. Z resztą nic dziwnego, skoro prawie nikt nie czytał.
A reszta to typowa dyskusja z L, jakich było wiele.I jak mi się będzie chciało i znajdę chwilkę to to wyczyszczę i pchnę co nieco w stronę kosza :)

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 19, 2007 10:32 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
I jak mi się będzie chciało i znajdę chwilkę to to wyczyszczę i pchnę co nieco w stronę kosza

tomek.l :!: Zauważ, że Lech dobrodusznie zmienił podpis a Ty mu znowu podpadasz ... :wink:

Autor:  tomek.l [ Śr wrz 19, 2007 10:47 pm ]
Tytuł: 

Pragnę zauważyć, że ja w podpisie o Lechu nie mam ani słowa :D
Z resztą to wolny kraj (w sensie forum) i każdy może mieć w podpisie co zechce. Tylko jak tu jestem czarnym charakterem i ograniczam tą wolność :D

Autor:  golanmac [ Cz wrz 20, 2007 7:04 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
wyczyszczę i pchnę co nieco w stronę kosza

A nie lepiej założyć na off topic temat "Dyskusje z Lechem" ? ;)

Autor:  Łukasz T [ Cz wrz 20, 2007 7:24 am ]
Tytuł: 

Już są. Poszukaj dwie części.

Autor:  AvantaR [ Cz wrz 20, 2007 8:28 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Nie za plecami, a na plecy

Nie da się ukryć że nad wichrzyciel Rugała jest nadzwyczaj płodny ...
Tak na szybkiego znalazłem ...
http://gropa.pl/forum/phpbb2/viewtopic.php?t=3331
http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5414
http://www.carpatia.mielec.pl/forum/vie ... 31dcdedd30
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?p= ... 1475007125

Czysty crossposting :P

Autor:  Lech [ Cz wrz 20, 2007 10:42 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
golanmac napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Na wszelki wypadek (aby nikt mnie nie uprzedził) wstawiam linki do mojego ostanio zamieszczonego ogłoszenia na kilku forach dyskusyjnych
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4528

http://carpatia.mielec.pl/forum/viewtopic.php?t=316

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artyk ... d=61644983

http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5447

http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=996

http://www.tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=2660

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 10:48 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Skądś znam ten styl


Pozory mylą, Przyjacielu, pozory mylą, czasami nawet strasznie. Swego czasu doszedłem do wniosku, że jedna panienka poznana w Murowańcu jest podobną jak ja miłośniczką botaniki a ściślej sosny karłowatej. Poszliśmy pogłębić naszą wiedzę i niestety leczenie po tych czynnościach było długie, bolesne i kosztowne - serdecznie odradzam nawiązywania znajomości w tym skądinąd miłym i przytulnym schronisku (piwo ponoć ostatnio tam podrożało - no cóż, żyjemy w horrrendalnych czasach - mamam ma rację, czy ktoś ma może informacje odnośnie cen szampana w Murowańcu i jakież jego gatunki i marki posiadają?)

Cytuj:
Zauważ, że Lech dobrodusznie zmienił podpis

Lech to w ogóle jest prostoduszny człowieczek. Powiadali mi dobrzy ludzie, że w swym rodzinnym Poznaniu co sobotę i niedzielę wodzi starców i młódź niewinną na okoliczne Poznaniowi szczyty górskie.

tomek.l napisał(a):
Tylko jak tu jestem czarnym charakterem

Niemożliwe, na tym obrazku całkiem sympatycznie wyglądasz.

golanmac napisał(a):
A nie lepiej założyć na off topic temat "Dyskusje z Lechem" ? Wink

Pomysł kuszący ale nie, mój prapraprapradziadek markiz de..... by nie polecał. Mogłoby to naszego drogiego Lecha wbić w dumę, że to niby jaki on ważny śp. markiz zawsze uważał, że aczkolwiek plebejuszy należy traktować uprzejmie to jednak nie należy wbijać ich w dumę im schlebiając - wszystkie nieszczęsne rewolucje z tego się wzięły.

Łukasz T napisał(a):
"Stary jestem, mam skleroze, czas umierać"

Więcej radości życia przyjacielu, skleroza też dla ludzi.


AvantaR napisał(a):
Czysty crossposting

Mon Ami - jeśli już absolutnie nie potrafisz używać języka praojców, to używaj, tak jak na ludzi z towarzystwa przystało, języka francuskiego. Rozumiem, że w interesach jest inaczej ale tu, w rozmowach przyjaciół, ludzi starannie wychowanych, fe! A tak przy okazji co to ten crossposting? To jakaś nowa formuła wyścigów motocyklowych?

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 20, 2007 11:05 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Poszliśmy pogłębić naszą wiedzę i niestety leczenie po tych czynnościach było długie, bolesne i kosztowne

Czyżbyś szlachetny markizie trafił w krzakach na świstaka chorego na wściekliznę :?: Straszne musiało to być przeżycie dla tak szanownej postaci jak Ty drogi przyjacielu. :wink:

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 11:15 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Czyżbyś szlachetny markizie trafił w krzakach na świstaka chorego na wściekliznę

Nie, mój Drogi Gustawie (pozwolisz, że dopuszczę się tej poufałości), to nie był świstak. Interesuje mnie tylko botanika a nie zoologia. Zwiodła mnie nadmierna ufność, to dziewczę wydawało się być tak sympatycznym, ale cicho, i tak się boję, że przekroczyłem granice dyskrecji właściwej ludziom z towarzystwa i jeszcze Lech gotów to wykorzystać. Horrendum! :D

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 20, 2007 11:18 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
to nie był świstak. Interesuje mnie tylko botanika a nie zoologia

Pozwól mi zauważyć, iż dzikie bestie wybierając i atakując badacza natury nie kierują się jego upodobaniami naukowymi. Taką mam koncepcję mój przyjacielu.

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 11:47 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Taką mam koncepcję mój przyjacielu.


Zapewniam jednak, że to nie był świstak. Wzrok mam dobry. Nie mówiła wprawdzie po francusku ale wszystko pozostałe wskazywało, że to dama z towarzystwa.

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 20, 2007 11:52 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
wszystko pozostałe wskazywało, że to dama z towarzystwa

Znaczy się wścieklizną zarażona nie była a i po fracuzku jeśli nie mówić to coś tam umiała ...

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 12:58 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Znaczy się wścieklizną zarażona nie była a i po fracuzku jeśli nie mówić to coś tam umiała ...


Oj tak...

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 1:25 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Cytuj:
Oj tak...

Żaba to piękny ptak, tylko jej skrzydeł brak ! Wam to się już całkiem od tego rugolenia w czajnikach poprzewracało ! Gdzie jest mój najlepszy kumpel Lechu ? Czemu nic nie pisze ? Od kiedy go z sekty wywalili po tym jak się przyznał, że zażera się w schroniskach zupkami na kościach nie widziałem starego zgreda !

Autor:  Kaytek [ Cz wrz 20, 2007 2:15 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Na wszelki wypadek (aby nikt mnie nie uprzedził) wstawiam linki do mojego ostanio zamieszczonego ogłoszenia na kilku forach dyskusyjnych

A co to wnosi do dyskusji????
Nadal nie znamy Twojego zdania w temacie lawiny pod Szpiglasową.
Tylko nie każ nam wszystkim czytać twoich dyskusji na wszystkich możliwych forach - bo tam znajdziemy odpowiedź.

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 3:18 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Nadal nie znamy Twojego zdania w temacie lawiny pod Szpiglasową.


Ty, Kaytek, jesteś rzeczywiście beznadziejny przypadek. A kiedy to Lech powiedział w szczegółach o co mu chodzi. Ale to jest wiadome - bicie piany. Czyżby Lech był cukiernikiem?

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 20, 2007 3:20 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
jesteś rzeczywiście beznadziejny przypadek

Markizowi tak nie przystoi się wyrażać ... :wink:

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 3:29 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Markiz napisał(a):
jesteś rzeczywiście beznadziejny przypadek

Markizowi tak nie przystoi się wyrażać ... :wink:

Gdybym to ja wyseplenił, ale... :shock:

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 3:35 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Markizowi tak nie przystoi się wyrażać ...


Bo nie jestem z branży cukierniczej?

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 3:44 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Cytuj:
Markizowi tak nie przystoi się wyrażać ...


Bo nie jestem z branży cukierniczej?

Słodycz taka z ust Twoich Markizie się dobywa... Czy jak między naczelnymi, to jest sodomia czy nie ? Bo jakby nie... :oops:

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 4:27 pm ]
Tytuł: 

Tytus napisał(a):
Słodycz taka z ust Twoich Markizie się dobywa...

Tak mnie wychowano.

Tytus napisał(a):
Czy jak między naczelnymi, to jest sodomia czy nie ?

Skąd takie myśli mój drogi Tytusie? A może Ty jesteś z Młodzieży Wszechpolskiej, tak pytam na wszelki wypadek.

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 4:37 pm ]
Tytuł: 

Z ZHP jestem. A co, nie widać ? Markizowi lilia na beretce z ancient regime pewnie się kojarzy i dla tego pyta ? W zdrowym ciele zdrowy duch, a nie jakieś tam bon ton, fromage, żabojad (z akcentem na ostatnia sylabę) :pukel:
Banany trzeba jeść :D
:wink:

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 20, 2007 4:39 pm ]
Tytuł: 

Tytus napisał(a):
Banany trzeba jeść

... albo pomarańcze :bom:

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 4:48 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Tytus napisał(a):
Banany trzeba jeść

... albo pomarańcze :bom:

...a banany żonie odstąpić żeby się nie nudziła jak będziemy skakać po drzewach :lol: :wink:

Autor:  Markiz [ Cz wrz 20, 2007 5:00 pm ]
Tytuł: 

Tytus napisał(a):
Z ZHP jestem.

Z tego ZHP stąd?
http://www.wspinanie.pl/forum/list.php?1

Tytus napisał(a):
A co, nie widać ?

W aspekcie pierwszego pytania wolałbym się powstrzymać od odpowiedzi.

Tytus napisał(a):
Markizowi lilia na beretce z ancient regime pewnie się kojarzy i dla tego pyta

Proponowałbym mniej lekceważyć dawne elity. Jeszcze możemy powrócić i wyrównać rachunki za te wszystkie głupawe rewolucje.

Tytus napisał(a):
W zdrowym ciele zdrowy duch,

A czy nie raczej zdrowe cielę?

Tytus napisał(a):
a nie jakieś tam bon ton, fromage, żabojad (z akcentem na ostatnia sylabę) pukel

Przyjmuje to z niesmakiem i tylko wzgląd na gospodarza nie pozwala mi na użycie kilku ostrych słów.

Tytus napisał(a):
Banany trzeba jeść

Dobre dla tego anorektyka z Wisły.

Gustaw napisał(a):
.. albo pomarańcze

Jeśli w cocktailu to czemu nie.

Tytus napisał(a):
..a banany żonie odstąpić żeby się nie nudziła jak będziemy skakać po drzewach

Nie podzielam zamiłowania dla tego rodzaju rozrywek.

Autor:  Tytus [ Cz wrz 20, 2007 5:29 pm ]
Tytuł: 

Zmęczony jestem. Idę poskakać po drzewach. Czuwaj :salut:

Autor:  Lech [ Pt wrz 21, 2007 12:07 pm ]
Tytuł: 

Tak się zastanawiam, czy te ostatnie dziesiątki postów są w ogóle na temat tego wątku i jaki jest ich prawdziwy cel? A może ich autorzy wypełniają takie same zadania jak kiedyś obsługa zagłuszaczy rozgłośni przekazujących niezależne informacje, a pracujących na określonych falach radiowych?

Autor:  golanmac [ Pt wrz 21, 2007 12:35 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Tak się zastanawiam, czy te ostatnie dziesiątki postów są w ogóle na temat tego wątku

A niby Twoje Lechu, nie licząc pierwszego to są na temat ? zauważ że mimo nalegań Kaytka nie napisałeś nam co Ty sądzisz o książce, tak własnymi słowami i bez "przeczytaj to zobaczysz" ... a bardzo jestem ciekaw ...

Autor:  Tytus [ Pt wrz 21, 2007 12:40 pm ]
Tytuł: 

Niezależna myśl ! Buahahahaha ! Od zawsze Lechu jesteś od kogoś lub czegoś uzależniony. Najbardziej od swoich fobii. Lecz się, może zdążysz jeszcze pocieszyć się życiem. Pa złociutki, lecę poskakać po drzewach. To mnie cieszy. I nażrę się bananuf. Tylko nie pierdziel znowu, że dieta jarska jest niezdrowa :lol:

Strona 6 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/