Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 12:03 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 3:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
O ile bedziesz mieć dość OP na tym etapie to napewno. Potem dopiero z Koziego. 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 3:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
KWAQ9 napisał(a):
Nie idź tam sama, weź kogoś kto doda otuchy w trudniejszych chwilach...

Taki Ktoś bardzo sie przyda :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 4:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Taki Ktoś bardzo sie przyda ;)


To co, dzwonić do Ville Valo? :mrgreen:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 5:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Mag_Way napisał(a):
cóż... najwyżej bede obchodzić


Drabinkę na Koziej Przełęczy ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 5:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Mag_Way napisał(a):
czyli pierwszy raz jest najtrudniejszy


tak,tak zawsze jest


Mag_Way napisał(a):
Później idzie juz z górki


za każdym razem fajniej i fajniej :D

* nie moglem się powstrzymać :lol: :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 7:46 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Mag_Way napisał(a):
czyli pierwszy raz jest najtrudniejszy.

:scratch: Czy ja wiem?Mi za czwartym razem jakoś tak dziwnie się robiło :wink:

KWAQ9 napisał(a):
Nie idź tam sama, weź kogoś kto doda otuchy


Albo wkurzy :evil:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 8:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
Łukasz T napisał(a):
Mag_Way napisał:
cóż... najwyżej bede obchodzić


Drabinkę na Koziej Przełęczy ?

no a jak.. to przecież tak na pierwszy raz :D

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 9:11 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Łukasz T napisał(a):
Mag_Way napisał(a):
cóż... najwyżej bede obchodzić


Drabinkę na Koziej Przełęczy ?


A tak przy okazji- jak się tam trudności wycenia na obejściu tej drabiny? Chyba umiarkowanie trudno jest tylko. Jakaś rysa tam była, dobrze pamiętam?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 9:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Mag_Way napisał(a):
tam jest pionowa ściana
Nie jest pionowa tylko stroma (do pionu jej daleko), i nie ściana (ścianka to może). Nie pękaj.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 9:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
pol-u napisał(a):
Jakaś rysa tam była, dobrze pamiętam?


Masz na myśli obejście ścianą Zamarłej? 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 10:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Osobiście uważam że przekonywanie że na OP jest "łatwo" jest w pewnym sensie "nieobiektywnie". Dla mnie to symptom "zapomniał byk jak cielęciem był". Ocena jest bardzo względna, są tacy którzy poprostu psychicznie nie dają rady. I nie jest ich wcale tak mało. Palpitacje serca, trzęsiona, panika - nie widzieliście tego nigdy? To prawda, że przejście drabinki nad Kozią P. nie jest teoretycznie trudniejsze od wejścia drabiną na pierwsze piętro. Ale lufa pod nogami sprawia, że dla wielu staje się ono niewykonalne.
Taka kompromitująca historyjka z zamierzchłych czasów. Long long time ago - po zrobieniu Płd Filara Koziego Wierchu :D zszedłem ze szczytu na przełęcz w jakieś chyba piętnaście, może dwadzieścia minut. Nie zauważyłem po drodze żadnych trudności :-). Ale nic dziwnego byłem dość dobrze rozwspinany i trudności zauważałem w zasadzie jaoś tak od IV w górę. Chyba miesiąc później, jako znany zwolennik wolnego przewodnictwa zrobiłem jedną z dziwniejszych rzeczy w życiu - poprowadziłem tą droga (znaczy ścieżką z Koziego na K.Przełęcz, nie Filarem :-)), z pomocą jeszcze dwóch znajomych, wycieczkę kilkunastu dzieci w wieku szkolnym :oops:. Z tego co pamiętałem tam przeciez "łatwo" jest...
Zejście ze szczytu na Przełęcz zajęło nam jakieś 2,5 godziny. Momentami musiałem co poniektórych kilkanaście minut przekonywać żeby wykonali jakiś ruch, że nic się im nie stanie, ustawiać nogi na stopniach... Chwała Bogu, że że nic się nikomu nie stało!

Mag_Way idź, tam jest łatwo :D. Naprawdę tak myślę. Tyle że nie denerwuj się jeśli ci pikawa strzeli :-). Nie wstydź się też jeśli nie dasz rady, mądry wycof ujmy nie przynosi ;-), jeśli kochasz góry, prędzej czy później wrócisz i przejdziesz tą drogę i gorsze pewnie też. Jak twierdzi Kilerus w górach hardcore musi być. Tyle co hardcore to względne pojęcie, dla jednego OP, dla drugiego wariant R. Każdy ma swojego Grzesia...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 10:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Co racja, to racja. Po tym jak musiałem ściągać żonę z łańcuchów na szlaku na Rysy (od południa!) niewiele mnie zdziwi. Idę terenem śmiesznie łatwym, dziwię się, po co te łańcuchy i liny uwiesili a kobita w panice przyklejona do ściany i nie ruszy się.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 10:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Myśmy ostatnio widzieli na zejściu z Rohatki ryczące i krzyczące w nieznanym mi języku dziewczę, które nie chciało się ruszyć będąc wpiętym lonżą do łańcucha. Notabene łańcuch wisiał z luźnym końcem.
Odcinek niby banalnie łatwy bo można ją było ominąć bokiem a psychikę jej zdruzgotało i nie chciała iść.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 03, 2008 11:45 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 1:23 pm
Posty: 222
jestem pewnie kolejny przykladem na to jak wytrwalosc poplaca. w zasadzie od zawsze mialem lekki lek wysokosci, po ojcu zapewne.
jak tu gdzies zdaje sie wczesniej nadmienilem, w czerwcu 2007 wybralem sie w tatry po blisko 10 latach przerwy. totalny swiezak w trampkach z plecakiem pozyczonym. wszystkie bardziej strome podejscia, waskie, z ciekawszym spadkiem obok - to juz bylo podejscie na zasadzie konia, ktoremu zakrywa sie oczy, zeby widzial stricte droge przed soba.
drogi zwirowe, gdzie 1 krok do przodu, 3/4 do tylu jak chocby przy starobocianie do tego we mgle - pikawa solidna -
ale coz, pierwszy wypad, drugi, trzeci, zaczynajac od wejscia z pelnym obciazeniem (sam bylem) do jaskini po lancuchu do raptawickiej, czy tez z pelnym w mylnej, gdzie mi moje jedyne swiatlo latarka w telefonie zgasla gdy do wody wpadla - takie prozaiczne rzeczy, akcje swiezaka, konczac sezon na 6 wypadzie - czerwona lawka, pozniej rysy - z tego juz naprawde zadowolony jetem, bo warunkki w pazdzierniku na rysach nie byly przyjemne
lek zniknal, no pewnie jak uderze po dlugiej przerwie znow bede potrzebowal conanjmniej 1 wypadu zeby znow zwalczyc, ale juz wiem, iz po prostu panuje nad tym, nie odwrotnie

reasumujac, gdyz troche odskoczylem od tematu, kazdy z nas pewnie zaczynal od wejsc prostackich, pamietam jak stalem pod raptawicka dobre 30 minut walczac z myslami, isc czy nie isc do gory z pelnym obciazeniem, w koncu pomogl mi pewien gostek z solidna nadwaga, schodzac, odezwala sie polska natura - ja nie wejde ?! - pozniej lawka, rysy, w tym sezonie w okncu orla mam nadzieje, moze wiecej Slowacji, a noz Gerlach... - dlatego w zadnym razie nie ma co sie smiac z badz co badz walki, bardziej lub mniej widocznej, ale walki nawet na prostym odcinku

tyle ode mnie

_________________
YT | Photo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 8:07 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
dgim napisał(a):
w zasadzie od zawsze mialem lekki lek wysokosci ....

Hehe, Waldek Niemiec naszemu kumplowi kiedyś powiedział: "To ty nie lęk wysokości masz, tylko cykora zwykłego".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 8:20 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 1:23 pm
Posty: 222
heh u mnie zdecydowanie byl to lek, ale spoko :D

_________________
YT | Photo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 8:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
piomic napisał(a):
Co racja, to racja. Po tym jak musiałem ściągać żonę z łańcuchów na szlaku na Rysy (od południa!) niewiele mnie zdziwi. Idę terenem śmiesznie łatwym, dziwię się, po co te łańcuchy i liny uwiesili a kobita w panice przyklejona do ściany i nie ruszy się.

Co racja, to racja. Po tym jak zostałem zezwany przez moją - spanikowaną do granic - dziewczynę od ŚWIŃ przy zejściu z Nosala w stronę Nosalowej Przełęczy kilka metrów od szczytu (jest tam takie niezauważalne 8) miejsce - troszkę węższe i troszkę odpychające od skały w stronę kilkumetrowej 8) PRZEPAŚCI), niewiele mnie zdziwi. Gdyby to chociaż były Rysy od południa :wink: , ale Nosal.. :? :D
Tego lata zamierzam zaaplikować jej Giewont i Kościelec, to będzie ciekawie, heh. :wink: Mój patent, to wyjść o BRZASKU, przed większością, by WRZASKI na łańcuchach gorszyły jak najmniejszą ilość turystów. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 9:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
pol-u napisał(a):
...

Ty żyjesz! :-) A już cię nominowałem do "zaginionego w akcji". :D.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 9:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Wyłonił się z mroku :lol: I z jakim pięknym avatarem :lol: Tomek L stawaj do walki :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 12:50 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Cytuj:
Ty żyjesz!

Łukasz T napisał(a):
Wyłonił się z mroku


Serwus, w sumie to byłem cały czas obecny.
:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 6:29 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Co do obejścia drabinki, to należy skręcić idąc od Zawratu w lewo przed ostatnimi łańcuchami prowadzącymi w górę i iść pod ścianką. Trudności latem zerowe, idzie się piarżyskiem, nie schodzić niżej, chyba nawet tam jest ścieżka. Ogólnie przydaje się do ominięcia korków jakie czasem się tworzą na drabince przynajmniej do momentu gdy ruch był dwukierunkowy.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 6:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Można też ją obejść w łatwiejszy sposób: zejść z Zawratu do Zmarzłego i stamtąd na Kozią, trudności nikłe... :lol: ;)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 7:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Chyba jednak większe:P niż to obejście.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 7:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Ale na upatego mozna takie wyjście polecić temu kto się boi drabinki... :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 8:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Najwyżej bedę obchodzić, kiedys podobno ten szlak tak własnie biegł - północną scianą zamarłej turni - ale to tylko brzmi tak powaznie, bo w rzeczywistości ewentualne obejście wcale nie jest trudne. Idzie się między skałami, jak mówią przewodniki po OP :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 04, 2008 8:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mag_Way napisał(a):
Najwyżej bedę obchodzić


I stracisz przez to wiele wrażeń na OP. :?

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 05, 2008 8:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
NIe wątpie. Mam nadzieję ze w starciu z drabinką nie okażę odwagi zająca :wink:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 05, 2008 8:30 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
pol-u napisał(a):
Cytuj:
Ty żyjesz!

Łukasz T napisał(a):
Wyłonił się z mroku


Serwus, w sumie to byłem cały czas obecny.
:)

Ładnie tak podglądowywać???? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 05, 2008 8:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
leppy napisał(a):
Mój patent, to wyjść o BRZASKU, przed większością, by WRZASKI na łańcuchach gorszyły jak najmniejszą ilość turystów. :)
My wyszliśmy dwa dni przed wiosennym otwarciem szlaków na Słowacji, ale i tak luda trochę było, a i Chata otwarta... Oni chyba raczej w d...e mają te zakazy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 19, 2008 8:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
leppy napisał(a):
Mój patent, to wyjść o BRZASKU, przed większością, by WRZASKI na łańcuchach gorszyły jak najmniejszą ilość turystów.



To najlepszy patent. Wyjść wcześnie by zastać w górach jak najmniejszą ilość turystów. Mam nadzieje ze moje przejście wspomnianego odcinka odbędzie sie bezawaryjnie :mrgreen:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL