Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Układy w Schengen a nasze Tatry - przejścia turystycne
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=695
Strona 6 z 9

Autor:  Fenderek [ Śr paź 17, 2007 1:55 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Co jeszcze - gościu, który idzie za mną nie czeka, aż zwolnię 'oczko' tylko wiesza się na łańcuchu zaraz za mną... szlag po prostu trafia, to akurat jest nagminne.

Zgadza sie, tez mnie to do szalu doprowadza. Ale tez zawsze takiego jegomoscia opieprzam, zazwyczaj zaczyna zachowywac dystans...

Autor:  Łukasz T [ Śr paź 17, 2007 6:29 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Jak nie byłeś 10 lat to nie masz pojęcia jak teraz jest.


Janek - po raz kolejny raz spytam - kiedy ostatnio byłeś w Tatrach Wysokich, że wydajesz takie ostre werdykty ?

Co do Orlej to w tym roku przetoczyłem się przez odcinek Zadni - Krzyżne ( pozostałe parokrotnie w latach wcześniejszych ) . Poza tłumem to tam raczej innych objaw "szamba" nie widziałem - pourywanych zabezpieczeń nie widziałem ( za to widziałem takie ustrojstwa przed Rohaczem Ostrym ), drogowskazy są ok, i naprawdę trudno tam się zgubić. Markiz przesadzasz dla zaognienia dyskusji czy po prostu tak lubisz ?

P.s. Ten tłum to był tylko na Granatach. Do Krzyżnego mineliśmy się z 6 turystów. Końcem sierpnia. Także nawet ten zarzut można obalić :lol:

Autor:  Jacek [ Śr paź 17, 2007 8:12 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Do Krzyżnego mineliśmy się z 6 turystów. Końcem sierpnia.

to pewnie sprawka pogody, która końcem sierpnia nie była zbyt sprzyjająca ;)
Choć pamiętam nawet przy ładnej pogodzie na tym odcinku mijałem zawsze najmniej osób.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 17, 2007 8:25 am ]
Tytuł: 

w tym roku poszła na dwa razy cała Orla-a jako ze byłem tam juz raz o 3 w nocy a drugi raz pod kulczykiem o 5 to tłumów nie było wiec miałem spokojna cicha trase :lol:
zabezpieczenia-tylko 2 urwane łancuchy
drogowskazy -prawie wszytskie nowe..
oznaczenie szlaku -bardzo dobre czasem za duzo tej farby
sciezki rozdeptane to fakt no ale przy tylu ludziach to norma
smieci-tyle ile wszedzie

prosta sprawa-im wczesniej w trasie tym wiekszy luz i przyjemnosc z samotnego chodzenia :!:

Autor:  Markiz [ Śr paź 17, 2007 9:30 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Co jeszcze - gościu, który idzie za mną nie czeka, aż zwolnię 'oczko' tylko wiesza się na łańcuchu zaraz za mną... szlag po prostu trafia, to akurat jest nagminne.
Ale nazywać to szambem? Dajże spokój...


Tak, to jest szambo! Bo przez taki numer możesz wylądować w szpitalu na chirurgii urazowej i do końca życia mieć problemy z prawidłowym działaniem palców.
Drogowskazy i znaki to oczywiście detal. Drogowskazy na Orlej są potrzebne jak dziura w mości (no może po za wskazaniem zejścia do Żlebu Kulczyńskiego (panowie, co za "kulczyk" - to jest wstrętna maniera przerabiania wszystkiego co się da - Prof. Kulczyński był cenionym naukowcem, bardzo zasłużonym dla poznania Tatr)
A jeszcze co do łańcuchów - od czasu gdy zostałem z sporym kawałkiem tego g**** w ręku nie tykam się tego mocniej bez uprzedniego sprawdzenia czy się trzyma kupy.
No i ten tlum, tłm i jeszcze raz tłum. A wstawać w nocy nie lubię.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 17, 2007 9:40 am ]
Tytuł: 

co do przerabiania nazw-to sam sie nad tym zastanawiałem 8)
czesto mowi się :5tka, moko ,kulczyk chłopek..
mysle ze z powodu chęci szybszego przekazania informacji ,wygody..badz lenistwa.
Mnie to osobiscie nie przeszkadza ale wiadomo ze każdy ma inne odczucia.
Szacunek mam tez do Mickiewicza jak umawiam sie ze znajomymi pod "Adasiem" a nie pomnikiem Adama Mickiewicza :wink:

Wracając do tłumów -rzeczywiscie przy wzmożonym ruchu o strącenie kamienia nie trudno jest to napewno niebezpieczne..
na taka trase warto zabrac kask jesli sie takowy posiada :!:

ja tez nie lubie wstawac w nocy-ale potem idac po szlaku człowiek cieszy sie ze ma ten spokoj i cisze a dopiero tam gdzies w dole na dojsciach widac mrówki napierajace na grań :lol:

Autor:  Gustaw [ Śr paź 17, 2007 9:50 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Markiz napisał:
Śmieci ? Rozchodzone ścieżki ? Pourywane zabezpieczenia ? Porozwalane drogowskazy ? Nieuprzejmość turystów ?

Oj tu muszę zaprotestować.

To nie Markiz napisał tylko ja. Próbowałem domyśleć się co miał na myśli pisząc szambo.

Autor:  Gawith [ Śr paź 17, 2007 12:34 pm ]
Tytuł: 

Tak, ale Markiz przytaknął, że właśnie o to mu chodziło, gdy pisał "szambo" ;)

Autor:  Gustaw [ Śr paź 17, 2007 12:39 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Tak, ale Markiz przytaknął, że właśnie o to mu chodziło, gdy pisał "szambo"

No to wszystko :idea:
Przytaknął za szybko ... :D

Autor:  Markiz [ Śr paź 17, 2007 2:33 pm ]
Tytuł: 

TPNn i TANAP robią takie badania obciążenia szlaków. Mam wyniki. To jest szambo, nigdzie w Słowacji na analogicznych szlakach nie ma podobnego.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 17, 2007 3:07 pm ]
Tytuł: 

no bo jak na Rysy lezie tam każdy nawet bez przygotowania nietylko fizycznego ale i orientacyjnego :!:
to taka magia-najtrudniejszy szlak w Polsce czy najwyzszy szczyt i to automatycznie przyciaga ludzi
tak jak Giewont -niby miejsce kultu :lol:

Autor:  Gustaw [ Śr paź 17, 2007 3:26 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
niby miejsce kultu

Klasztor powinni wystawić i wciągać pielgrzymów drewnianą windą po północnej ścianie.

Autor:  Gawith [ Śr paź 17, 2007 4:22 pm ]
Tytuł: 

Hehe, niedawno wyczytałem, że na początku ubiegłego stulecia był koncept stworzenia kolejki zębatej z kuźnic na świnicę, tudzież kamieniołomu w okolicach przełęczy Liliowe ;)

Autor:  Gustaw [ Śr paź 17, 2007 4:37 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
kuźnic na świnicę

Czy na samą Świnicę to nie jestem pewien ale to można zweryfikować. Przynajmniej do Świnickiej Przełęczy miała prowadzić.

Moje skromne zdanie jest takie, mimo wielkiej sympatii dla Zakopanego, że to miasto jest jak wrzód na cielsku Tatr. Ale uczciwie przyznaję, że wczoraj tak myśląc o tym doszedłem do wniosku, że mogło być dużo gorzej. W końcu świadczy o tym kolejka na Kasprowy Wierch i hotel na Kalatówkach. Przyrównując okolice Kondratowej do kurortów w Alpach łatwo sobie wyobrazić zabudowanie hotelami tych okolicznych dolin. Drogę jezdną można by przecież podciągnąć aż pod samą Przełęcz Kondracką. Wzdłuż wystawić alpejskie chalety i dawaj ... drugie Val Thorens albo Cervinia. To i tak całe szczęście, że to wyklęte Zakopane oparło się de facto o Drogę pod Reglami. :wink:

Autor:  Markiz [ Śr paź 17, 2007 4:55 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Hehe, niedawno wyczytałem, że na początku ubiegłego stulecia był koncept stworzenia kolejki zębatej z kuźnic na świnicę, tudzież kamieniołomu w okolicach przełęczy Liliowe ;)


Fakt, był taki projekt z tą kolejką na Świnicę ale nigdy nie traktowany poważnie, choćby z uwagi na koszty. Kamieniołomy były i są w rozlicznych górach. W Dolomitach widziałem czynny w samym sercu gór przy drodze. W Tatrach też były, choćby ten nazywany "Na Capkach" w pobliżu Krokwi.

Bardzo natomiast był zaawansowany projekt szerokiej ścieżki, właściwie promenady z Morskiego Oka na Kasprowy. Patronował temu w.min. Komunikacji Aleksander Bobkowski. Pierwszy etap wykonano - to tzw. :ceprostrada" z Morskiego na Szpiglasową. Dalej miała więść granią Liptowskich Murów i przez Świnice. Nie doszło do realizacji bo nie wyraził zgody rząd Czechosłowacji (trasa wiodła częściowo na terytorium Czechosłowacji. Budowie kolejki linowej na Wrótka k. Giewontu przeszkodził wybuch wojny.
Warto wiedzieć, że wybudowanie kolejki linowej na Kasprowy w jakimś stopniu zapobiegło budowie solidnych dróg jezdnych aż na Halę Gąsienicową i z drugiej strony do Doliny Goryczkowej. Aleksander Bobkowski (zięć prezydenta Mościckiego) był równocześnie Prezesem Polskiego Związku Narciarskiego i cała inwestycja wg jego zamiarów miała głównie służyć do stworzenia bazy dla narciarstwa zjazdowego. Lokalizacja na Kasprowym była praktycznie jedynie możliwa. Rozważano dwie koncepcje - minikolejki lub wyciągi z obydwóch dolin i wtedy by trzeba zbudować solidne drogi do obydwóch dolnych stacji lub kolejka z Kużnic. Zwyciężyła (na szczęście) koncepcja kuźnicka. Pierwszy wyciąg (saniowy) ruszył z Hali Gąsienicowej już w 1938 riku jako uzupełnienie kolejki linowej.

Autor:  piomic [ Śr paź 17, 2007 6:34 pm ]
Tytuł: 

Toteż ja jeżdżę na narty w Alpy, a za to w Tatrach spotykam Alpejczyków spragnionych dzikiej przyrody. To nie żart - kto widział Alpy wie, że u nas jest fajnie.

Autor:  maniek [ Śr paź 17, 2007 8:20 pm ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Dalej miała więść granią Liptowskich Murów i przez Świnice

Ciekawe,ciekawe :roll:

Autor:  Markiz [ Śr paź 17, 2007 10:22 pm ]
Tytuł: 

maniek napisał(a):
Ciekawe,ciekawe Rolling Eyes


Mieli ludzie pomysły!

Autor:  monk4a [ Cz paź 18, 2007 3:09 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Hehe, niedawno wyczytałem, że na początku ubiegłego stulecia był koncept stworzenia kolejki zębatej z kuźnic na świnicę,

Też o tym czytałam

Autor:  Elfka [ Cz paź 18, 2007 10:08 pm ]
Tytuł: 

Nie tylko na Świnicę :twisted:

Cytuj:
...Z uwagi na spore zainteresowanie, jakim wśród turystów cieszy się Ciemniak, planowano nawet poprowadzenie na jego wierzchołek kolejki zębatej z Kir...


Źródło: "Przewodnik Pascal - Tatry Polskie i Słowackie"

Autor:  Gustaw [ Pt paź 19, 2007 10:56 am ]
Tytuł: 

Prezent gwiazdkowy ? :?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4591438.html
Jeśli to prawda to nawet nie muszę życzyć forumowiczom wesołych świąt bo mają to praktycznie zapewnione ... :lol:

Autor:  Jacek [ Pt paź 19, 2007 11:44 am ]
Tytuł: 

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modul ... 09923506d8

Autor:  tatrzański_miś [ Pt paź 19, 2007 6:01 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=5172&PHPSESSID=a7d7f4126f2c7d168bc02609923506d8

I tym jakże miłym newsem Jacek zamknął ten temat :D

Autor:  trekker [ So paź 20, 2007 8:30 pm ]
Tytuł: 

Ma być niby osiem łączących się szlaków na granicy. Ale oczywiście przekraczając ją w miejscu gdzie szlaki się nie krzyzują nie będziemy już popełniali prestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy, które było zagrożone aresztem i sprawą sądową. Obecnie co najwyżej będiemy mogli zostać ukarani mandatem za wykroczenie jakim jest zejście ze szlaku. Oczywiście zawsze można się przeciez zgubić w górach i nie wiedzieć że się zeszło ze szlaku :wink:

Autor:  tuniek [ N paź 21, 2007 9:34 am ]
Tytuł: 

Można narazie gdybać ale wszystko się okaże po weiściu do tego układu ale też nie wcześniej niż Słowacy otworzą szlaki po zimnie a to jeszcze jakieś pół roku z chaczykiem :wink: .

Autor:  monk4a [ N paź 21, 2007 8:34 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie to mogą wszystkie łączące się z polskimi pozamykać, ale niech zostawią szlak na Bystrą :D

Autor:  zbych [ Pn paź 22, 2007 10:00 am ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
Ale oczywiście przekraczając ją w miejscu gdzie szlaki się nie krzyzują nie będziemy już popełniali prestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy, które było zagrożone aresztem i sprawą sądową. Obecnie co najwyżej będiemy mogli zostać ukarani mandatem za wykroczenie jakim jest zejście ze szlaku

Gwoli ścisłości już od 24 sierpnia 2005 roku zwykłe przekroczenie granicy jest tylko wykroczeniem karalnym grzywną, a nie przestępstwem karnalnym karą pozbawienia wolności.
Cytuj:
kodeks wykroczeń
Art. 49a. § 1 Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze grzywny.
Art. 24. § 1. Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5.000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej.


Penalizowane karnie jest nielegalne przekroczenie granicy "przemocą, groźbą, podstępem lub we współdziałaniu z innymi osobami" oraz "organizowanie" innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej.
Cytuj:
kodeks karny
Art. 264 § 2 Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3 Kto organizuje innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Autor:  stan-61 [ Pn paź 22, 2007 11:53 am ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Gwoli ścisłości już od 24 sierpnia 2005 roku zwykłe przekroczenie granicy jest tylko wykroczeniem karalnym grzywną, a nie przestępstwem karnalnym karą pozbawienia wolności.
Warto wiedzieć. :wink: Ciekawe tylko, co na to prawo słowackie?

Autor:  WiolkaS [ Pn paź 22, 2007 7:44 pm ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
tomek.l napisał(a):
I to wszystko. No i jeszcze kładka nad Białką łącząca schronisko w Roztoce z Doliną Białej Wody..


oj jakbym chciała... :D
To schronisko w Roztoce i tak malutko osób odwiedza to pewnie i przejście byłoby zapomniane przez większość...
A ja tak lubię to miejsce...


Ja też :!:

Autor:  golanmac [ Pn paź 22, 2007 7:48 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Warto wiedzieć. Wink Ciekawe tylko, co na to prawo słowackie

po pierwsze primo, kto was niby sprawdzi
po drugie primo, jak udowodni wam że nielegalnie przekroczyliście granicę
w ogóle czy jest na tym forum ktoś kogo sprawdzali w ostatnim czasie ?

Strona 6 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/