Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 52 z 231

Autor:  Krabul [ So sie 22, 2009 10:38 am ]
Tytuł: 

Spicymir napisał(a):
- brak kilkudniowej aklimatyzacji dla osób z nizin;

To zależy od organizmu. Tatry nie są górami wysokimi i zdrowy, w miarę wysportowany człowiek nie potrzebuje aż kilku dni. Nie znam nikogo, kto po przyjeździe w Tatry robi lajtowe trasy dłużej niż 1-2 pierwsze dni
Spicymir napisał(a):
- brak odpowiedniego wyposażenia (odzieży, obuwia, żywności, mapy, latarki, itp.)

To jest notoryczne. Wielu ludzi nie wie gdzie jest i gdzie chce dojść.

Autor:  Łukasz T [ So sie 22, 2009 10:55 am ]
Tytuł: 

Spicymir napisał(a):
matiq napisał(a):
ale znaczny % wypadków stanowi LUDZKA GŁUPOTA...

dodam, że ponadto:
- brak odpowiedniej kondycji fizycznej, a nierzadko sprawności fizycznej;
- przecenianie możliwości własnego organizmu (wiek, choroby układu krążenia);
- brak kilkudniowej aklimatyzacji dla osób z nizin;
- nierozsądne planowanie wycieczek górskich nieuwzględniające warunków atmosferycznych, czasów przejść, stopni trudności szlaków;
- brak oceny sytuacji oraz orientacji w terenie;
- brak odpowiedniego wyposażenia (odzieży, obuwia, żywności, mapy, latarki, itp.)
Napiszę tak: BRAK POKORY WZGLĘDEM GÓR. I tak można by pisać, pisać pisać .... .


Ależ to mądre.

Autor:  matiq [ So sie 22, 2009 12:09 pm ]
Tytuł: 

Nic dodać nic ująć :) ... My ICH WSZYSTKICH nie poratujemy z ich własnej głupoty. Góry to nie wycieczka po muzeum, w którym oprowadzą, opowiedzą i w rączkę pocałują na dowidzenia ... 8) ...

Autor:  Łukasz T [ So sie 22, 2009 12:09 pm ]
Tytuł: 

matiq napisał(a):
My


My czyli kto ? Naród Wybrany ?

Autor:  matiq [ So sie 22, 2009 12:11 pm ]
Tytuł: 

"naród wybrany"... 8) śmiertelnicy o nieco większej pokorze w stosunku do natury gór polskich...

Autor:  Łukasz T [ So sie 22, 2009 12:12 pm ]
Tytuł: 

A jaka jest natura gór polskich?

Autor:  matiq [ So sie 22, 2009 12:20 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T - Myślę, że doskonale wiesz o czym pisze ...
Miałem na myśli ogół warunków atmosferycznych panujących - (bądź mogących występować ) w okresie, w którym CI, KTÓRYCH MY NIE JESTEŚMY W STENIE "uratować" zamierzają deptać szlaki Tatrzańskiego PN. Wyjeżdżając na spacerek po parku - w centrum miasta - można co najwyżej zmoknąć gdy się nie ogląda prognozy - a w TPN będąc gdzieś daleko i wysoko może być inaczej nieco...

Autor:  Łukasz T [ So sie 22, 2009 12:22 pm ]
Tytuł: 

Achaaaaa.

Autor:  matiq [ So sie 22, 2009 12:27 pm ]
Tytuł: 

Fantastyczna interpretacja ...
... żałosne ...

Autor:  piomic [ So sie 22, 2009 1:09 pm ]
Tytuł: 

matiq napisał(a):
o nieco większej pokorze

Taa...
Pokora aż ocieka:
matiq napisał(a):
Nic dodać nic ująć :) ... My ICH WSZYSTKICH nie poratujemy z ich własnej głupoty. Góry to nie wycieczka po muzeum, w którym oprowadzą, opowiedzą i w rączkę pocałują na dowidzenia ... 8) ...
Chyba Wojciech Pokora?

Autor:  świnia na świnicy [ So sie 22, 2009 1:18 pm ]
Tytuł: 

matiq napisał(a):
Fantastyczna interpretacja ...
... żałosne ...

fantastyczna i głęboka analiza interpretacji. celna, głęboka, a lapidarność stylu godna Juliusza Cezara. :brawo:

Autor:  tomek.l [ So sie 22, 2009 2:34 pm ]
Tytuł: 

Wszystkim ratującym z głupoty mówię jedno.
Oddalić się z tego wątku :)

Autor:  Łukasz T [ So sie 22, 2009 4:51 pm ]
Tytuł: 

Tak jest Modzie !!!

Matig jak kogoś uratujesz daj znać !!!

Autor:  leppy [ So sie 22, 2009 5:20 pm ]
Tytuł: 

matiq napisał(a):
Wyjeżdżając na spacerek po parku - w centrum miasta - można co najwyżej zmoknąć

Można również wdepnąć w psią kupę i wiele innych rzeczy.

Autor:  vincent198 [ So sie 22, 2009 5:47 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/2029863,11,item.html

Autor:  vincent198 [ So sie 22, 2009 5:49 pm ]
Tytuł: 

Koscielec +zla pogoa=akcja smiglo.Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.

Autor:  gizmo [ So sie 22, 2009 5:58 pm ]
Tytuł: 

Jaka znowu akcja smiglo? Przy zlej pogodzie smiglowiec nie poleci. I na Koscielec nie polecial. Poza tym to zaslabniecie. Moze sie zdarzyc wszedzie.
Burze przychodza nagle wiec odcielo paru turystow w trudniejszych miejscach.

Autor:  vincent198 [ So sie 22, 2009 6:40 pm ]
Tytuł: 

No faktycznie smiglo nie bierze udzialu ,zle doczytalem.

Autor:  kilerus [ So sie 22, 2009 9:16 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#fo ... VtMDAxLmpz

Autor:  tomek.l [ So sie 22, 2009 9:33 pm ]
Tytuł: 

Eeee zawsze mówiłem, żeby nie czytać komentarzy z onetu bo to niekorzystne dla zdrowia psychicznego. Zdrowie psychiczne piszących na onecie jest już nie do uratowania :)

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... p=&id=5567
Cytuj:
Nad Tatrami przechodzą burze połączone z gradobiciem. Ratownicy TOPR otrzymali kilka telefonów z prośbą o pomoc.

W okolicach Kościelca zasłabł turysta, inni wycieczkowicze utknęli w czasie zejścia z Granatów, doszło też do - niegroźnego na szczęście - porażenia piorunem. Na pomoc początkowo poleciał śmigłowiec TOPR, ale ze względu na niski pułap chmur musiał zawrócić na lądowisko.

Przypomnijmy, że wczoraj wszelkie dostępne prognozy pogody mówiły o zbliżającym się załamaniu pogody.

Autor:  leppy [ So sie 22, 2009 9:35 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw1OTc4MzExMSwxNTk3MDAwNDYsNzEyNjI1MCwwLGZvcnVtMDAxLmpz

Heh. :D TG to warszawka i łóć?

Autor:  kilerus [ So sie 22, 2009 9:35 pm ]
Tytuł: 

tomek.l jakos tak zerknąłem i mi się rzuciło w oczy.

Autor:  antyqjon [ So sie 22, 2009 9:45 pm ]
Tytuł: 

10/10
~GŚ
dzisiaj, 21:42

:lol:

Autor:  stan-61 [ Pn sie 24, 2009 1:27 pm ]
Tytuł: 

Śmierć Marciniaka jest dla nas (Maćka, Pawła i mnie) osobliwym wydarzeniem/wstrząsem. Wytłumaczę dlaczego.
W przeddzień nieszczęścia – 6. 08. – po rezygnacji z wejścia na planowaną Pośrednią Grań, spowodowaną ulewnymi deszczami tego dnia (weszliśmy na Baranie Rogi) schodząc spotkaliśmy Jasia Szulca, kierownika wypraw zimowych na Nanga Parbat i Shishapangmę. Po krótkiej wymianie zdań dowiadujemy się, że w Chacie Zamkowskiego przebywa ekipa, która odbywa w Tatrach obóz kondycyjny przed kolejną wyprawę zimową na ośmiotysięcznik (może Broat Peak?). Mieliśmy chęć spotkać się z nim(i) na dłuższą pogawędkę w dwa dni później, bo planowaliśmy to samo podejście na sobotę. Już przy spotkaniu się z Maćkiem i Pawłem rano 08.08. dowiedziałem się, że ktoś na Żółtej Ścianie (tam właśnie trenowali) poprzedniego dnia zginął. Obawy potwierdziły się dość szybko, bo już w Zamkowskim. Czekaliśmy jeszcze jakiś czas, ale chłopaki jeszcze spali a nas naglił czas, więc tylko podpytałem chatara, który to nam potwierdził. Tydzień później jeszcze w bezpośredniej rozmowie dowiedziałem się, że Marciniak tego feralnego dnia był na linie z Szulcem i na jego oczach został przywalony odłamem skalnym. Mogę tylko podejrzewać, co w takim momencie musi się dziać w głowie partnera...

Autor:  artex [ Pn sie 24, 2009 1:50 pm ]
Tytuł: 

Witam!!! W sercu pozostanie smutek i żal... :( Ktoś na forum napisał, że góry uczą pokory!!! Pozdrox!!!

Autor:  matiq [ Pt wrz 04, 2009 7:19 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.onet.pl/2681,2037674, ... kalne.html

:/

Autor:  tomek.l [ Pt wrz 04, 2009 7:46 pm ]
Tytuł: 

topr.pl
Cytuj:
Kronika TOPR 31.08.2009.

środa, 02 wrzesień 2009
No i po wakacjach. Opustoszało Zakopane, w Tatrach zrobiło się znacznie luźniej. Wreszcie w spokoju można wędrować tatrzańskimi szlakami.

Miniony, ostatni tydzień wakacji był dla ratowników TOPR bardzo pracowity . I tak:
Poniedziałek 24.08.
Tuż po godz. 8-mej rano z Ornaku do szpitala przetransportowano 72-letnią turystkę z Łodzi, która doznała kontuzji nogi.
Po godz. 14-tej powiadomiono TOPR, że na szlaku zejściowym z Iwaniackiej Przeł do Dol. Chochołowskiej znajduje się turystka z kontuzją kolana. Nie może schodzić, potrzebna jest pomoc. Z Centrali wyjechała ekipa ratowników, którzy od strony Dol. Chochołowskiej podeszli na Iwaniacką Przeł. nie napotykając, kontuzjowanej turystki. Wobec powyższego ratownicy wrócili na Centralę. Jak się okazało, kontuzja turystki nie była tak poważna, gdyż pod opieką innych turystów doszła ona do schroniska na Ornaku.
Po godz. 18-tej śmigłowiec TOPR przewiózł z okolic Szczawy do szpitala w Prokocimiu 12-letniego chłopca, który w wypadku drogowym doznał poważnych poparzeń ciała.

Wtorek 15.08.
Po godz. 11.40 powiadomiono TOPR, że na Przeł. między Kopami stracił prztomność 63-letni turysta. Wystartował śmigłowiec z lekarzem i ratownikami na pokładzie. Po desancie w pobliżu miejsca wypadku ratownicy przystąpili do zaawansowanych zabiegów reanimacyjnych. Zostały przywrócone podstawowe funkcje życiowe. Turystę śmigłowcem przetransportowano do szpitala.
Po godz. 16-tej wezwano ratowników do 47-letniego turysty z Krakowa, który tak osłabł na szlaku pomiędzy Kasprowym a Myślenickimi Turniami, że nie był w stanie kontynuować wycieczki. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się przy oczekującym na pomoc turyście. Po założeniu uprzęży ewakuacyjnej wciągnięto go windą na pokład śmigłowca i przetransportowano do szpitala.

Środa 26.08.
Po godz. 12.40 do Centrali TOPR dotarła informacja, że na Nosalu doznała otwartego złamania podudzia doznała 54-letnia turystyka z Opoczna. Na pomoc wyruszyła 6-cio osobowa ekipa ratowników. Po udzieleniu I pomocy turystkę w noszach Konga zniesiono do miejsca, gdzie można było ją przekazać karetce pogotowia.
O godz. 14.30 z Kalatówek powiadomiono TOPR, że osa użądliła 6-cio letnie dziecko. Wystąpiła silna reakcja alergiczna- potrzebna pilna pomoc. Ratownicy samochodem przetransportowali młodego turystę do szpitala.
Przed godz. 18-tą z Morskiego Oka do szpitala przetransportowano 7-mio letnią dziewczynkę z objawami silnego zatrucia pokarmowego.

Czwartek 27.08.
Przed południem z Ornaku do szpitala przewieziono 32-letniego turystę z oznakami silnego zatrucia pokarmowego.

Piątek 28.08.
O godz. 13-tej do TOPR zadzwonił turysta informując, że jest na Kozich Czubach, gdzie doznał bolesnej kontuzji nogi. Prosi o pomoc. Na miejsce wypadku ratownicy polecieli śmigłowcem. Po desancie na Kozich Czubach udzielono rannemu I pomocy. Następnie po założeniu uprzęży ewakuacyjnej wciągnięto go windą na pokład śmigłowca i przetransportowno do szpitala.
Po godz. 16-tej wezwano ratowników w rejon Karbu, gdzie podczas zejścia w kierunku Czarnego Stawu w wyniku upadku kontuzji głowy doznała 47-letnia turystka z Krakowa. Ranną śmigłowcem przetransportowano do szpitala.

Sobota 29.08.
Po godz. 15-tej podczas zejścia z 5-ciu Stawów do Morskiego Oka będąca w rejonie Kępy 62-letnia turystka z Radziszowa upadła doznając kontuzji stawu skokowego. Na miejsce wypadku wyruszył ratownik z Morskiego Oka. Po zaopatrzeniu sprowadził on turystkę do M. Oka, skąd samochodem przetransportowano ją do szpitala.

Niedziela 30.08.
Po godz. 13-tej z Hali Gąsienicowej do szpitala przetransportowano 18-letnią turystkę z Radomia skarżącą się na silne dolegliwości krążeniowe.

W miesiącu sierpniu ratownicy TOPR udzielili w górach pomocy 89 turystom. 39 z nich zostało ciężko rannych. Przy użyciu śmigłowca przetransportowano do szpitala 28 osób. Celem niesienia pomocy zorganizowano 35-wieloosobowych wypraw ratunkowych i 39 akcji.
Należy mieć nadzieję, że wrzesień nie będzie już tak pracowitym dla ratowników miesiącem.
Prosimy turystów by pamiętali, że we wrześniu dni są już krótsze. Dlatego na wycieczki lepiej wychodzić wcześnie rano, by przed zmrokiem dotrzeć do miejsca zamieszkania. Na dłuższe wycieczki nieodzowna jest latarka.

Adam Marasek

Autor:  tatromaniak24 [ Pt wrz 04, 2009 8:05 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Tuż po godz. 8-mej rano z Ornaku do szpitala przetransportowano 72-letnią turystkę z Łodzi

ta dopiero musi kochać te góry I MIEĆ ZDROWIE że jeszcze w tym wieku śmiga

Autor:  Mazio [ Pt wrz 04, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

Haha, niebyle zabawne. W tym wieku powinna mieć buty z tekturową podeszwą.

edit
czytam to po raz piąty - chcesz dobrze, ale temat nie ten? Przykro mi jeśli źle odebrałem - jestem wyczulony na kwestie wieku - sam mam już 40 lat!

Tatromaniaku - podpisz się pod tym, a zrozumiem, że zbłądziłem: daj mi Panie bym mając 72 lata jeszcze chodził po Tatrach.

Autor:  tatromaniak24 [ Pt wrz 04, 2009 8:52 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Haha, niebyle zabawne. W tym wieku powinna mieć buty z tekturową podeszwą.

edit
czytam to po raz piąty - chcesz dobrze, ale temat nie ten? Przykro mi jeśli źle odebrałem - jestem wyczulony na kwestie wieku - sam mam już 40 lat!

Tatromaniaku - podpisz się pod tym, a zrozumiem, że zbłądziłem: daj mi Panie bym mając 72 lata jeszcze chodził po Tatrach.


ależ nie miałem nic złego na myśli jestem po prostu pełen podziwu dla tej kobiety. A co do tego, że nie ten temat - to przecież wyżej jest duuużo postów komentujących jakąś informacje

Strona 52 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/