Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Powraca pomysł na usunięcie łańcuchów z Orlej Perci
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2504
Strona 55 z 60

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 04, 2011 1:31 pm ]
Tytuł: 

Ja to proponuję dla wyższych celów. Mianowicie towarzysz Jakub będzie mógł tam się wpinać i wspinać i z pierwszej ręki opisze nam panujące tam warunki pogodowe i turystyczne.

Autor:  szach_mat [ Pt mar 04, 2011 3:40 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A co sądzicie o feracie w Żlebach Kasprowego ?

ja jestem za :D :) :mrgreen:

Autor:  piomic [ Pt mar 04, 2011 3:59 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
wypierd.olmy Tatry i zostawmy w powietrzu łańcuchy, klamry i tych kilka drabinek

Łańcuch i drabinę już mam, jak załatwisz kilka klamer zrobimy u mnie w sadzie OP...

...a w altanie punkt poboru opłat wstępu.

Autor:  grubyilysy [ Pt mar 04, 2011 4:31 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A co sądzicie o feracie w Żlebach Kasprowego ?

Otóż w Dachsteinie wpadli na pomysł by technicznie najtrudniejszą chociaż krótką ferratę w całej okolicy zrobić dokładnie ścianą wprost pod stacją kolejki, wychodzi się na jej taras.
Ja proponuję na Kasprowym tak:
systemem metalowych tarasików schodzimy pod Palec w Kasprowym i teraz króciutka pętelka ferratki jednokierunkowej przez wierzchołek, najlepiej tak żeby było min "E".
Próba gadania o ochronie przyrody w tym miejscu była czystym ..., a z racji dodatkowej atrakcji sprzedaż pizzy i piwa na pewno by wzrosła.

Autor:  Świnka na Świnicy [ So mar 05, 2011 9:24 pm ]
Tytuł: 

Niech mi który ruszy moje wisiorki, a znajdą go na wiosnę w Cichej z wisiorkiem na szyi, kamulcem w potylicy i żwirkiem, który mu osobiście napcham do gardziołka.

Autor:  kwscore [ N mar 06, 2011 1:49 am ]
Tytuł: 

chrum

Autor:  rogerus72 [ Śr mar 09, 2011 10:27 am ]
Tytuł: 

usunąć łańcuchy z OP? a gdzie się podziała idea ks. Gadowskiego? po ... wytyczał ten szlak razem z Jakubem Wawrytko, Klimkiem Bachledą i kilkoma innymi góralami? miał to być "najhonorniejszy" szlak po naszej stronie Tatr i takim jest.
chociaż z drugiej strony to rozumiem stanowisko TOPR-u: brak ułatwień może rzeczywiście spowodować to, że wędrować tym szlakiem będą bardziej doświadczeni turyści, a co za tym idzie - będzie mniej wypadków.
chociaż z tą ilością wypadków to akurat nie jestem tak do końca przekonany...

OT:
ja bym zatrudnił nowe rzesze filanców do maglowania turystów wybierających się na trudniejsze szlaki. stałby taki przy szlakowskazie i wypytywał o zasady poruszania się po szlaku, po żelastwie, itp. sprawdzałby wyekwipowanie delikwentów oraz poziom krwi w alkoholu.
nie spełniający wymagań raczeni byliby serdecznym "Miło było" :plask:

Autor:  mobiline [ Śr mar 09, 2011 11:41 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
usunąć łańcuchy z OP? a gdzie się podziała idea ks. Gadowskiego? po ... wytyczał ten szlak razem z Jakubem Wawrytko, Klimkiem Bachledą i kilkoma innymi góralami? miał to być "najhonorniejszy" szlak po naszej stronie Tatr i takim jest.

niestety coś co zaczęło funkcjonowac 100 lat temu nie oznacza że i teraz zda "egzamin". Wszak liczba turystów zwielokrotniała a co za tym idzie odsetek ludzi którzy traktują OP jak szlak na Giewont też wzrosła.

Autor:  zbych [ Śr mar 09, 2011 12:01 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
ja bym zatrudnił nowe rzesze filanców do maglowania turystów wybierających się na trudniejsze szlaki. stałby taki przy szlakowskazie i wypytywał o zasady poruszania się po szlaku, po żelastwie, itp. sprawdzałby wyekwipowanie delikwentów

Tja:
"niech Pan pokaże podeszwy .... nie, to stary Vibram Bifida, poniżej Baltry nie wpuszczamy"
"co Pan, w jakimś Aquatexie się pcha, przynajmniej GTX",
"co, w bawełnie na OP, przecież bawełna zabija"

rogerus72 napisał(a):
oraz poziom krwi w alkoholu.

A jaki jest dopuszczalny :roll:

Autor:  mobiline [ Śr mar 09, 2011 12:13 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):

rogerus72 napisał(a):
oraz poziom krwi w alkoholu.

A jaki jest dopuszczalny :roll:

powyżej 2 :D

Autor:  rogerus72 [ Śr mar 09, 2011 2:00 pm ]
Tytuł: 

mobiline napisał(a):
niestety coś co zaczęło funkcjonowac 100 lat temu nie oznacza że i teraz zda "egzamin". Wszak liczba turystów zwielokrotniała a co za tym idzie odsetek ludzi którzy traktują OP jak szlak na Giewont też wzrosła.

pozwól, że się zgodzę. Tatry są coraz bardziej zalewane przez stonkę dlatego:
zbych napisał(a):
Tja:
"niech Pan pokaże podeszwy .... nie, to stary Vibram Bifida, poniżej Baltry nie wpuszczamy"
"co Pan, w jakimś Aquatexie się pcha, przynajmniej GTX",
"co, w bawełnie na OP, przecież bawełna zabija"


topograficznym, sprzętowym i stonkowatym ... mówimy zdecydowanie NIE!

Autor:  PrT [ Śr mar 09, 2011 2:28 pm ]
Tytuł: 

rogerus rozwiń proszę:
"(...) sprzętowym (...) ... mówimy zdecydowanie NIE!"

Autor:  piomic [ Śr mar 09, 2011 5:26 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że pracujesz nad słownikiem... 8)

Autor:  kilerus [ Śr mar 09, 2011 5:36 pm ]
Tytuł: 

rogerus72, ja też mówię stop stonce!

Ściągnąć wszystkie żelastwo i zamazać wszystkie znaczki, jak ktoś se chce łazić po Tatrach to niech idzie na drogę wspinaczkową.

Autor:  kwscore [ Śr mar 09, 2011 5:46 pm ]
Tytuł: 

wzrośnie automatycznie popyt na krupówki

Autor:  rogerus72 [ Śr mar 09, 2011 7:13 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
rogerus rozwiń proszę:
"(...) sprzętowym (...) ... mówimy zdecydowanie NIE!"


proszę bardzo:
jest to postać idąca w klapkach, adidaskach, tudzież innym obuwiu niskopiennym, ubrana w to, co udało jej się wygrzebać na promocji w szmateksie, drąca ryja zdecydowanie nie na temat, posiadająca na plecach coś szumnie określanego plecakiem, które to coś ma w widocznym z daleka miejscu logo w postaci olbrzymiej łyżwy, trzech pasków, tudzież skaczącego kotka albo napis o jakimś tam rybaku, czy cóś. postać nie posiada przy sobie ani to jednego egzemplarza mapy i przejawia wysoko rozwinięte uczucia stadne - lezie tam, gdzie lezą inni jemu podobni - co pozwala mu zadowolić własne ego dotyczące jego niezaprzeczalnie wysokiego obycia górskiego, jak również nasycać się pełnymi podziwu dla jego wyposażenia spojrzeniami tłuszczy, wśród której tak dobrze mu się człapie. jak również jest to postać bardzo czuła na wszelkiego rodzaju kierowane w jego stronę ochy i achy jemu podobnych stworzeń stadnie podążających w nieznanym sobie kierunku, gdyż na pewno na wschodzie jest jakaś cywilizacja.
postać taką charakteryzują jeszcze spojrzenia i komentarze pełne pogardy kierowane w stronę wszelkiej bandy łotrów i szubrawców poruszającej się w podobnym kierunku przywdzianej w odzież, o której istnieniu nie miał pojęcia i nazw której wogóle nie słyszał, wyposażonej w obuwie ortopedyczne, nocnik i cholera wie co jeszcze, targającej na plecach coś, co przypomina olbrzymi wór pokutniczy.

Autor:  kilerus [ Śr mar 09, 2011 7:18 pm ]
Tytuł: 

Muszę Cię zmartwić, ale pojęcie stonki uległo ostatnio zmianie. Teraz oznacza ono ludzi, którzy nie robią w Tatrach dróg powyżej III.

Autor:  PrT [ Śr mar 09, 2011 11:44 pm ]
Tytuł: 

Roger w zasadzie to rozwinąłeś temat nie w tą stronę, o którą mi chodziło... Ogólnie uwierz, że rozumiem Twoje intencje i je popieram, ale poruszanie kryterium sprzętu to już czysty idiotyzm (bez obrazy). Spoko jestem w stanie zrozumieć klapki, ale:
Cytuj:
jest to postać idąca w (...) adidaskach, tudzież innym obuwiu niskopiennym, ubrana w to, co udało jej się wygrzebać na promocji w szmateksie,

posiadająca na plecach coś szumnie określanego plecakiem, które to coś ma w widocznym z daleka miejscu logo w postaci olbrzymiej łyżwy, trzech pasków, tudzież skaczącego kotka albo napis o jakimś tam rybaku


to chyba jakiś żart. Sugerujesz, że prawdziwego PRO poznaje się po stroju? Sorry, ale chyba sobie jaja robisz... Pierwszy komentarz jaki mi się nasuwa po takich słowach to "w . sprzętu zero talentu". Wiesz... kiedyś na jakiś forum (nie wiem czy nie tutaj) pisała panienka z prośbą o pomoc w wyborze sprzętu. Wyjeżdżała w góry wysokie (chyba blanc) i postanowiła się zaopatrzyć. Wytypowała sprzęt, który ją interesował i zapytała o zdanie. Widać było, że to jest dla niej czarna magia, a o zimowych górach nie ma pojęcia. Sprzęt jaki chciała zabrać był zwyczajnie najdroższy np. techniczna dziaba to turystycznego chodzenia itd. itp. I to jest wg. Ciebie prawdziwy PRO? Jakiś czas temu oglądałem filmik chyba z Ondrą (facet łoi 9b), na którym to wspinał się w jeansach jakichś starych (być może ze szmateksu) czy to znaczy wg. Twojego kryterium, że to lamus, którego nie można wpuścić na OP? Przemyśl to jeszcze raz...:)

Pozdrawiam...:)

Autor:  Mazio [ Śr mar 09, 2011 11:54 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Muszę Cię zmartwić, ale pojęcie stonki uległo ostatnio zmianie. Teraz oznacza ono ludzi, którzy nie robią w Tatrach dróg powyżej III.


Jest gdzieś ikonka z fakiem?

Autor:  PrT [ Śr mar 09, 2011 11:59 pm ]
Tytuł: 

I jeszcze tak na potwierdzenie...
http://www.youtube.com/watch?v=LdbKjPUDJVY

Czy uważasz, że ze względu na niewłaściwe spodnie nie powinni go wpuścić na polskie szlaki?

Autor:  Mazio [ Cz mar 10, 2011 12:06 am ]
Tytuł: 

Oczywiście! Nie będzie cham wyżerał nam kaszy!

Szczerze mowiąc nie rozumiem czemu się pieklisz. Ondra czy Honnold, takich jest niewielu, znacznie więcej nieprzygotowanych zupełnie na to co może ich spotkać przypadkowych turystow. Jakiekolwiek szufladkowanie nie będzie miało sensu, a koledze chodziło raczej o statystykę. I do tego, przynajmniej ja, odebrałem to jako post z przymrużeniem oka.

Autor:  golanmac [ Cz mar 10, 2011 2:03 am ]
Tytuł: 

Osobiście uważam że powinno się usunąć Orlą Perć, pozostawiając tylko łańcuchy.
Proszę wpisywać miasta, które popierają ten pomysł.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
m.

Autor:  Łukasz T [ Cz mar 10, 2011 7:20 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Cytat:

jest to postać idąca w (...) adidaskach, tudzież innym obuwiu niskopiennym, ubrana w to, co udało jej się wygrzebać na promocji w szmateksie,

posiadająca na plecach coś szumnie określanego plecakiem, które to coś ma w widocznym z daleka miejscu logo w postaci olbrzymiej łyżwy, trzech pasków, tudzież skaczącego kotka albo napis o jakimś tam rybaku



to chyba jakiś żart


Też uważam, że obywatel rogerus72 żartuje i podpuszcza. Bo chyba nie można być takim debilem żeby powyższy bełkot pisać na poważnie.

P.s. Tczew.

Autor:  Kaytek [ Cz mar 10, 2011 8:41 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
I jeszcze tak na potwierdzenie...
http://www.youtube.com/watch?v=LdbKjPUDJVY

Czy uważasz, że ze względu na niewłaściwe spodnie nie powinni go wpuścić na polskie szlaki?
Ja tam bym go nie wpuszczał. Ani gore, ani w ogóle i jakiś taki...
Łukasz T napisał(a):
Tczew

Było nie było od niedawna najwyższa góra w Polsce....

Autor:  Łukasz T [ Cz mar 10, 2011 8:50 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Osobiście sądzę, że można.


W sumie starszy jesteś, mądrzejszy życiowo. W takim razie zgadzam się z Panem.


Kaytek napisał(a):
Tczew

Było nie było od niedawna najwyższa góra w Polsce....


A co sądzicie o usunięciu łańcuchów z Tczewa ?

Autor:  kilerus [ Cz mar 10, 2011 9:27 am ]
Tytuł: 

Tak swoją drogą to latem spełniam sporą część kryteriów stonki:
- brak wysokich butów (ortopedycznych), jak i też żartowanie z osób chodzących w LaSportivach Nepal itp.
- mały plecaczek 22l,
- często brak mapy,
- rozmowy nie na tematy górskie,
- spodnie plażowe.

Autor:  Łukasz T [ Cz mar 10, 2011 9:35 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
- spodnie plażowe.


Hawajskie ?

Autor:  kilerus [ Cz mar 10, 2011 9:44 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
kilerus napisał(a):
- spodnie plażowe.


Hawajskie ?

Bałtyckie :lol:

Autor:  zjerzony [ Cz mar 10, 2011 9:48 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Jakiś czas temu oglądałem filmik chyba z Ondrą (facet łoi 9b), na którym to wspinał się w jeansach jakichś starych (być może ze szmateksu) czy to znaczy wg. Twojego kryterium, że to lamus, którego nie można wpuścić na OP?

To ekscentryk!
Ale buty to nie najki nosił... I spodnie zmienił, znaczy dba o wizerunek.

Autor:  kilerus [ Cz mar 10, 2011 10:11 am ]
Tytuł: 

Zaraz po operacji zmiany płci, zmienię sobię podpis:

"Jedyne laski w górach jakie toleruję, to te którymi się podpieram wchodząc na Kopę Kondracką."

Strona 55 z 60 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/