Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Powraca pomysł na usunięcie łańcuchów z Orlej Perci
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2504
Strona 56 z 60

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 10:34 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Muszę Cię zmartwić, ale pojęcie stonki uległo ostatnio zmianie. Teraz oznacza ono ludzi, którzy nie robią w Tatrach dróg powyżej III.

motyla noga, jestem stonką :krzyk:

PrT napisał(a):
Roger w zasadzie to rozwinąłeś temat nie w tą stronę, o którą mi chodziło... Ogólnie uwierz, że rozumiem Twoje intencje i je popieram, ale poruszanie kryterium sprzętu to już czysty idiotyzm (bez obrazy). nie obrażam się 8)
Cytuj:
jest to postać idąca w (...) adidaskach, tudzież innym obuwiu niskopiennym, ubrana w to, co udało jej się wygrzebać na promocji w szmateksie,

posiadająca na plecach coś szumnie określanego plecakiem, które to coś ma w widocznym z daleka miejscu logo w postaci olbrzymiej łyżwy, trzech pasków, tudzież skaczącego kotka albo napis o jakimś tam rybaku


to chyba jakiś żart. Sugerujesz, że prawdziwego PRO poznaje się po stroju? Sorry, ale chyba sobie jaja robisz...

Oczywiście, że se jaja robię, a jak myślałeś?

PrT napisał(a):
Jakiś czas temu oglądałem filmik chyba z Ondrą (facet łoi 9b), na którym to wspinał się w jeansach jakichś starych (być może ze szmateksu) czy to znaczy wg. Twojego kryterium, że to lamus, którego nie można wpuścić na OP? Przemyśl to jeszcze raz...:)
Pozdrawiam...:)

Jasne, że lamus - inaczej byłby w Gore :rofl_an:

żarty - żartami. ale naprawdę mnie motyla noga te wszystkie wymoczki z plecakami w łyżwę, czy też inne znane znaczki, z których to plecaków jakby dobrze potrząsnąć to kredki by wyleciały...
mówię tylko stanowcze NIE odnośnie spotykania takich osobników na OP i wszędzie indziej, gdzie pewne doświadczenie górskie jest wręcz wskazane (razu pewnego dwóch gamoni omało mnie nie zrzuciło ze Świnicy do Piątki, nawet przepraszam nie powiedział jeden z drugim)
dlatego uważam, że co niektórym to powinien wystarczyć Krupówkoszlak, a dla hardkorów - Gubałówka.
a ze szlaków trudniejszych technicznie WON :2guns:

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 10:47 am ]
Tytuł: 

A Ty, oczywiście, jesteś tak doświadczony, że tłuszcza ma się przed Tobą rozstępować ?

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 10:55 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Też uważam, że obywatel rogerus72 żartuje i podpuszcza. Bo chyba nie można być takim debilem żeby powyższy bełkot pisać na poważnie.

P.s. Tczew.


dziękuję za pełne zrozumienie ukrytego sensu w moim bełkocie :thumright:

Ali7 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
chyba nie można być takim debilem

Osobiście sądzę, że można.


wszystko można, ale w pewnych granicach :luzik:

Łukasz T napisał(a):
A Ty, oczywiście, jesteś tak doświadczony

krótko mówiąc letnie doświadczenie szlakowe mam spore.

Łukasz T napisał(a):
że tłuszcza ma się przed Tobą rozstępować ?


nie musi się przede mną rozstępować - ważne, by nie próbowała mnie zepchnąć ze szlaku lub nie zrzuciła mi kamulca na głowę, gdy będę łoił OP.
paniali Towarzyszu?

Autor:  Krabul [ Pt mar 11, 2011 10:59 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
gdy będę łoił OP

Nie wiem czemu, ale konfiguracja słów "łoić" i "OP" wydaje mi się zabawna :D

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 11:08 am ]
Tytuł: 

Panie Ali a wie Pan, że jak dwa tygodnie temu byłem na Pilsku to "nabyłem" do tego wyjścia dziewczynę w stroju hawajskim ?

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 11:14 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
...znacznie więcej nieprzygotowanych zupełnie na to co może ich spotkać przypadkowych turystow. Jakiekolwiek szufladkowanie nie będzie miało sensu, a koledze chodziło raczej o statystykę. I do tego, przynajmniej ja, odebrałem to jako post z przymrużeniem oka.


i o to chodzi. ukrytym sensem mojego bełkotu była może nie zupełnie troska o tych mniej doświadczonych turystów, którzy zupełnie nieświadomi wymagań technicznych na trudniejszych szlakach pchają się tam masowo (bo przecież wszyscy tam idą), co bardziej kierowała mną ich ignorancja.
a często właśnie przez ignorancję nad Tatrami słychać śmigło...

pozdrawiam serdecznie z turystycznej stolicy Polski

Autor:  Rohu [ Pt mar 11, 2011 11:17 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Prawdziwy turysta gardzi dziewczętami na szlaku.

Bzdury. Jak mają brudne i śmierdzące górskie buty trekkingowe, nieogolone nogi i przepoconą koszulę to miło z taką razem posiedzieć przy ognisku z gitarką.

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 11:17 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Nie pogrążaj się. Prawdziwy turysta gardzi dziewczętami na szlaku.
Taaaaaa ... Zasady ponad wszystko :!: :!: :!:
Co masz konkretnie na myśli przez strój hawajski? Bo mnie się to kojarzy wyłącznie z przepaską biodrową i girlandą kwiatów na szyi.

Plus minus zgodziła się na taki strój.

Autor:  kilerus [ Pt mar 11, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
A Ty, oczywiście, jesteś tak doświadczony, że tłuszcza ma się przed Tobą rozstępować ?

Łukaszu drogi, czas najwyższy wykonać latem dawno planowany eksperyment. Przejdziemy się OP w sandałkach, hawajskich szortach i koszulkach w palmy popijając browarek, ścigani gniewnymi spojrzeniami i komentarzami prawdziwych turystów. Warto wziąć dyktafon. Kto wie, może i Rogerusa spotkamy.


Ja się chętnie przyłączę. Dawno już chciałem to zrobić.

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 11:30 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Zapraszamy. Wszystkich chętnych na I Hawajskie Przejście OP prosimy o nadsyłanie zgłoszeń.


piszę się na to hardkorowe przedsięwzięcie.
zapytam nieśmiało - czy mogę?
bo jako gorliwy zwolennik Gore i innego lansiarstwa z tym związanego nie wiem, czy będę się nadawał... :scratch:

Ali7 napisał(a):
Kto wie, może i Rogerusa spotkamy.

mam zamiar wędrować po OP na przełomie lipca i sierpnia - to możecie mnie spotkać :wink:

BTW - temat nam się rozwija, jak wąż strażacki :mrgreen:

Autor:  kilerus [ Pt mar 11, 2011 11:32 am ]
Tytuł: 

To zależy czy jesteś w stanie zaryzykować życie ubierając hawajskie spodnie, koszulkę i nie biorąc mapy.

Autor:  Krabul [ Pt mar 11, 2011 11:34 am ]
Tytuł: 

Ja przezornie poczekam na hawajskie spodnie z gore i klapki z vibramem.

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 11:34 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
To zależy czy jesteś w stanie zaryzykować życie ubierając hawajskie spodnie, koszulkę i nie biorąc mapy.

jest ryzyko - jest zabawa :twisted:

Autor:  Markiz [ Pt mar 11, 2011 11:35 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Wszystkich chętnych na I Hawajskie Przejście OP prosimy o nadsyłanie zgłoszeń.

Mam gdzieś w szafie wyposażenie model "Późny Chałubiński". Mógłbym dołączyć jako lipny "oburzacz" - może "prawdziwi turyści" daliby się nabrać? Domagałbym się głośno wezwania TOPR, strażników TPN i Bóg wie jeszcze kogo, może np. CBA lub IPN. :roll:

Autor:  kilerus [ Pt mar 11, 2011 11:37 am ]
Tytuł: 

My niegodni tej roli!

Autor:  Markiz [ Pt mar 11, 2011 11:45 am ]
Tytuł: 

@Rogerus72

za umiarkowaną opłatą mogę Ci przesłać podręczny zestaw TWOPT (tekstów wyrażające oburzenie Prawdziweggo Turysty). Jakość gwarantowana, posiadam rekomendację kilku facetów z GŚ.
Zestaw luksusowy, zawierający bardziej wyrafinowane tyrady niestety znacznie droższy, ale może być płatny na raty (zastaw wymagany).

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 11:58 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Niestety, dla Ciebie przewidzieliśmy w tym przedsięwzięciu rolę Prawdziwego Turysty.


PT rogerus72

Autor:  rogerus72 [ Pt mar 11, 2011 12:24 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
rogerus72,
Niestety, dla Ciebie przewidzieliśmy w tym przedsięwzięciu rolę Prawdziwego Turysty.

cóż, w takim razie postaram się w tej roli nieźle wypaść :luzik:

Markiz napisał(a):
@Rogerus72

za umiarkowaną opłatą mogę Ci przesłać podręczny zestaw TWOPT (tekstów wyrażające oburzenie Prawdziweggo Turysty). Jakość gwarantowana, posiadam rekomendację kilku facetów z GŚ.
Zestaw luksusowy, zawierający bardziej wyrafinowane tyrady niestety znacznie droższy, ale może być płatny na raty (zastaw wymagany).


żerować na PT? a fe, nieładnie...
pamiętaj Markizie, że dobre Gore i inny lansiarski ciuch kosztuje i nie stać mnie będzie na kupno TWOPT... poza tym nie lubię wypowiadać słów, które nie pochodzą z moich własnych trzewi. mam swój repertuar.

Autor:  Markiz [ Pt mar 11, 2011 12:34 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
żerować na PT? a fe, nieładnie...


Wręcz odwrotnie - żerować trzeba na każdym kto tylko nadaje się do żerowania.

Autor:  majkel* [ Pt mar 11, 2011 3:23 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Zapraszamy. Wszystkich chętnych na I Hawajskie Przejście OP prosimy o nadsyłanie zgłoszeń.

A czy podczas prześcia można używać ciupagi z termometrem i wbudowanym GPS-em???

Autor:  kilerus [ Pt mar 11, 2011 3:30 pm ]
Tytuł: 

Bomba, będziesz naszym przewodnikiem!

Autor:  golanmac [ Pt mar 11, 2011 3:34 pm ]
Tytuł: 

Jak to mówią - wiódł ślepy kulawego :)

Autor:  kilerus [ Pt mar 11, 2011 3:37 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Jak to mówią - wiódł ślepy kulawego :)


:cyclops:

Autor:  vincent198 [ Pt mar 11, 2011 5:29 pm ]
Tytuł: 

A mogę isc w "japonkach"? Nie mam sandałów :oops:

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 5:41 pm ]
Tytuł: 

Idź w ..

Autor:  vincent198 [ Pt mar 11, 2011 5:58 pm ]
Tytuł: 

:lol: w . to cos podobnego do japonek?

Autor:  golanmac [ Pt mar 11, 2011 6:12 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Idź w ..

A idź w . ?

Autor:  Łukasz T [ Pt mar 11, 2011 6:13 pm ]
Tytuł: 

W kichuj.

Autor:  golanmac [ Pt mar 11, 2011 6:14 pm ]
Tytuł: 

Ja znam jeszcze takie, tylko nie wiem czy pasuje:
"idzi na . i rukami nie wymachuj".

Autor:  golanmac [ Pt mar 11, 2011 6:15 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
W kichuj.

W kichuj dmuchał, jak to mówią.

Strona 56 z 60 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/