Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 56 z 601

Autor:  stan-61 [ Pt cze 29, 2007 8:06 am ]
Tytuł: 

Acha. :scratch:

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 8:09 am ]
Tytuł: 

Olka napisał(a):
Późnej sie leci na Sławkowski, po kalamicie szlaku nie ma - no to się błądzi.

Jakimś cudem się wyłazi przy Zamkowskim, tak z ciekawości poszliśmy zobaczyć jak wyglada Terinka, później z ciekwosci chcielismy podejsc pod Cz.Ł żeby zobaczyć jak to wygląda z bliska. No to jak juz byliśmy pod Cz.Ł. no to co było robic?


Zmoro rezygnuje z ewentualnego wspólnego wyjazdu. Nie chcę trafić przykładowo na G.....t :lol: :wink:

Autor:  gosc_w_dom [ Pt cze 29, 2007 8:12 am ]
Tytuł: 

Olka Masz u mnie plusa za podtrzymanie wiary :D :D :D

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 8:35 am ]
Tytuł: 

Idę w tym roku z dzieciakami na Granaty. :lol: Którym szlakiem lepiej wchodzić - zielonym czy żółtym :?:

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 8:39 am ]
Tytuł: 

Nie wie kto, jak wyglada szlak na Tomanową Przełęcz, czytałam że jest zaniedbany, trzeba sie przedzierać :) , moze ktos tamtędy szedł niedawno ?

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 8:40 am ]
Tytuł: 

Nie wie kto, jak wyglada szlak na Tomanową Przełęcz, czytałam że jest zaniedbany, trzeba sie przedzierać :) , moze ktos tamtędy szedł niedawno ?

Autor:  Justka [ Pt cze 29, 2007 8:41 am ]
Tytuł: 

Olka rzeczywiscie 'przypadkowo' :D
i jeszcze od razu po przyjezdzie, macie power :D 8)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt cze 29, 2007 8:44 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
Nie wie kto, jak wyglada szlak na Tomanową Przełęcz, czytałam że jest zaniedbany, trzeba sie przedzierać :) , moze ktos tamtędy szedł niedawno ?

ja szedłem w listopadzie-po śniegu :lol: bez znaków w mgle trafiłem-choc szedłem 3 razy dłuzej jak wg mapy :roll: nie sadze by tam problemy były jak już "białego"niema 8)

jakaja napisał(a):
Idę w tym roku z dzieciakami na Granaty. :lol: Którym szlakiem lepiej wchodzić - zielonym czy żółtym :?:

żółty ciekawszy a zielony łatwiejszy-co nie znaczy że żółty to jakas tragedia :wink:

Autor:  Jacek [ Pt cze 29, 2007 8:44 am ]
Tytuł: 

jakaja napisał(a):
Którym szlakiem lepiej wchodzić - zielonym czy żółtym

moim zdaniem zółtym.

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 8:47 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
jakaja napisał:
Idę w tym roku z dzieciakami na Granaty. Którym szlakiem lepiej wchodzić - zielonym czy żółtym

jakaja a kiedy bedziesz szła ?

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 8:49 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
zielony łatwiejszy

No właśnie łatwiejszym wolałabym wchodzić,bo nie wiem jak sobie moja młodzież poradzi :) :wink: Ja byłam na Granatach,ale nie wchodziłam od czarnego Stawu.A może lepiej łatwiejszym schodzić :?:
Jacek napisał(a):
moim zdaniem zółtym.

Ciekawszy,czy łatwiejszy :?:

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 8:50 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
jakaja a kiedy bedziesz szła ?

10 lub 11 lipca :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt cze 29, 2007 8:52 am ]
Tytuł: 

to lepiej wejsć żółtym a zejsc zielonym 8)
to ze zielony łatwiejszy to nie znaczy ze na tym drugim nie dacie rady :wink:

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 8:55 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
to ze zielony łatwiejszy to nie znaczy ze na tym drugim nie dacie rady

Radę to my damy :mrgreen: ,ale córce będę musiała napewno pomagać i nie chcę się za bardzo przy tej pomocy przemęczać :twisted: :wink:

Autor:  Ataman [ Pt cze 29, 2007 8:56 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
Nie wie kto, jak wyglada szlak na Tomanową Przełęcz, czytałam że jest zaniedbany, trzeba sie przedzierać :) , moze ktos tamtędy szedł niedawno ?


Ja szedłem we wrześniu zeszłego roku. Jakoś szczególnie zaniedbany mi się nie wydał choć pojedyncze momenty nieciekawe były. Ogólnie lajtowy, poczatek tylko jak po lesie trzeba poginać wkrowiający.

Co do Granatów to w zasadzie bez różnicy którym wchodzić a którym schodzić. Generalnie żółty bardziej mozolny, to może faktycznie lepiej nim wejsć żeby mieć go z głowy

Autor:  Jacek [ Pt cze 29, 2007 8:58 am ]
Tytuł: 

jakaja napisał(a):
Ciekawszy,czy łatwiejszy

Ciekawszy, a trudny tez nie jest. Lepiej juz schodzić zielonym tylko będą musieli przejść Granaty :)

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 9:02 am ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
może faktycznie lepiej nim wejsć żeby mieć go z głowy

No na Ciebie liczyłam,że mi podpowiesz :) Przecież tam Twoja kwatera :wink:
Jacek napisał(a):
tylko będą musieli przejść Granaty

Tą dziurę :shock: :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

Dziura zasypana. Została zasypana tonami głupoty jakiej o niej opowiadano.

Autor:  jola [ Pt cze 29, 2007 9:05 am ]
Tytuł: 

jakaja napisał(a):
10 lub 11 lipca

no to może sie gdzies tam spotkamy :)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt cze 29, 2007 9:05 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dziura zasypana. Została zasypana tonami głupoty jakiej o niej opowiadano.

no dokładnie :lol: to jeden wielki kit-ktoś pytał o obejscie tego "potwora"bez problemu obok da rade.. ale trzeba samemu sie spróbować z ta piekielna otchłanią :wink: :twisted:

Autor:  jakaja [ Pt cze 29, 2007 9:05 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dziura zasypana. Została zasypana tonami głupoty jakiej o niej opowiadano.

To drabiny na Koziej też już nie ma :?:

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 9:06 am ]
Tytuł: 

Jest. Wyrasta ponad średnie trudności.

Autor:  macciej [ Pt cze 29, 2007 9:07 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Się przyjeżdża do Smokovca, idzie na kwatere-zostawia pakunki.
Późnej sie leci na Sławkowski, po kalamicie szlaku nie ma - no to się błądzi.


jak to nie ma? nie ma tylko tego dolnego kawałka od smokowców :) od magistrali juz jest

Cytuj:
Nie wie kto, jak wyglada szlak na Tomanową Przełęcz, czytałam że jest zaniedbany, trzeba sie przedzierać Smile , moze ktos tamtędy szedł niedawno ?


tak wygladał w zeszłym roku w sierpniu. Zakładam że nic się nie zmieniło

http://naszegory.teklinek.pl/dni/26.html

Autor:  Olka [ Pt cze 29, 2007 9:48 am ]
Tytuł: 

macciej napisał(a):
Cytuj:
Się przyjeżdża do Smokovca, idzie na kwatere-zostawia pakunki.
Późnej sie leci na Sławkowski, po kalamicie szlaku nie ma - no to się błądzi.


jak to nie ma? nie ma tylko tego dolnego kawałka od smokowców :) od magistrali juz jest


No teraz uporządkowane, wszystko cacy.
Wtedy trzeba było kluczyć miedzy powalonymi drzewami

Autor:  Olka [ Pt cze 29, 2007 9:54 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Olka napisał(a):
Późnej sie leci na Sławkowski, po kalamicie szlaku nie ma - no to się błądzi.

Jakimś cudem się wyłazi przy Zamkowskim, tak z ciekawości poszliśmy zobaczyć jak wyglada Terinka, później z ciekwosci chcielismy podejsc pod Cz.Ł żeby zobaczyć jak to wygląda z bliska. No to jak juz byliśmy pod Cz.Ł. no to co było robic?


Zmoro rezygnuje z ewentualnego wspólnego wyjazdu. Nie chcę trafić przykładowo na G.....t :lol: :wink:


:lol:

Wtedy w ogóle to był pierwszy wyjazd na Słowację :wink:
Cze. Ł była inauguracją :D

Justka napisał(a):
Olka rzeczywiscie 'przypadkowo'
i jeszcze od razu po przyjezdzie, macie power


Raz się uda, a raz nie.
Kiedyś chciałam OP z biegu zrobić, prosto z autobusu.
Zaczełam Zawratem skończyłam juz w Kulczyku i nie omineły mnie rózne sensacje zdrowotne :lol: Brak aklimatyzacji :wink:

Autor:  gosc_w_dom [ Pt cze 29, 2007 10:03 am ]
Tytuł: 

Czy Wy się ubezpieczacie jak biegacie po Słowackich Tatrach wysokich? A jak tak to gdzie i za ile?

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 29, 2007 10:04 am ]
Tytuł: 

Za 3 tygodnie idę na Bystrą. Tam też wykupię ubezpieczenie.

Autor:  gosc_w_dom [ Pt cze 29, 2007 10:10 am ]
Tytuł: 

Ile na miejscu kosztuje? Bo jak rok temu kupowałem na Gierlach nie w górach tylko w ubezpieczalni to musiałem wykupić na 3 dni (minimum) i na świstku jest wystukany jakiś kod taryfy i NW - niby to ma być na akcję ratowniczą. Da się na Słowacji kupić na 1,2 dni od ręki? A jeśli tak to gdzie tego szukać (czasu mało jakbym miał za długo szukać to wolę kupić przed wyjazdem).

Autor:  marx [ So cze 30, 2007 10:09 am ]
Tytuł:  Taka oto trasa...

:D Kuźnice - przez Jaworzynke (żółty)/przez Boczań (niebieski) - Murowaniec - Cz. S. Gąsienicowy - Zamarzły Staw - do Koziej przełęczy (żółty) - Dolina "5" - Do Schroniska w "5" (niebieski) i z powrotem na Krzyżne (żółty) - Kuźnice

Tak mam w planch, ale być może troche ambitne. Wiem ze podejście od czarnego stawu g. wygląda stromo jak i zresztą cały masyw wyrastajacy za nim. Jak oceniacie tą trasę jak na niezbyt dośwadczonego ale podchodzacego rozważnie do partii szczytowych, niedośwsiadczonego w łańcuchach grabinkach i wspinaniu sie mozolnym :wink: . Samo to ze 2x minie sie Orlą to juz wskazuje że chbya nie jest łatwo. Proszę o rady czy warto tamtędy iść, wszystkie za i przeciw :D

Autor:  maniek [ So cze 30, 2007 11:07 am ]
Tytuł: 

Watro iść,ale nie wiem czy zdążysz do Kużnic - strasznie męczący powrót.

Strona 56 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/