Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Schroniska w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=221
Strona 58 z 98

Autor:  wichurra [ Pt lip 08, 2011 10:23 am ]
Tytuł: 

No nie - ale obsługa dba o wypoczynek gości - kiedyś próbowali mnie zagonić do łóżka - i nie, że jakoś grandziłam - siedziałam spokojnie z herbatą na zewnątrz i paliłam :)

Autor:  piomic [ Pt lip 08, 2011 12:40 pm ]
Tytuł: 

Widać dym im w okno zawiewało.

Autor:  wichurra [ Pt lip 08, 2011 12:43 pm ]
Tytuł: 

A jak chciałam sobie podładować mp3 (miałam wtedy taki, że na usb się tylko ładował), to pan orzekł, że w górach to się słucha śpiewu ptaków:)

Autor:  Łukasz T [ Pt lip 08, 2011 12:48 pm ]
Tytuł: 

Ja to bym w każdym pokoju w schronisku zamontowal radiowęzeł i budził turystów śpiewem ptasząt.

Autor:  wichurra [ Pt lip 08, 2011 1:01 pm ]
Tytuł: 

I to już najpóźniej o 6.00!

Autor:  Jacek [ Pt lip 08, 2011 2:26 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ja to bym w każdym pokoju w schronisku zamontowal radiowęzeł i budził turystów śpiewem ptasząt

Dobra myśl, pisz projekt
raczej ptaszysk :mrgreen:
wszystko zależy jaki to będzie ptak :mrgreen:

Autor:  DTH [ Pt lip 08, 2011 2:47 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ja to bym w każdym pokoju w schronisku zamontowal radiowęzeł i budził turystów śpiewem ptasząt.
Ja bym proponował krakanie wron albo 'charkot' srok :D

Autor:  Kabanos [ Pt lip 08, 2011 6:02 pm ]
Tytuł: 

A może by tak krzyk pterodaktyla?

Autor:  Chariot [ Pt lip 08, 2011 6:06 pm ]
Tytuł: 

lepiej Tyranosaurus Rex, wszyscy by szybko wstali 8)

Autor:  piomic [ Pt lip 08, 2011 9:07 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
zależy jaki to będzie ptak

Proponuję derkacza.
Jeden nadaje u mnie za domem. Codziennie.

Autor:  Krusia [ So lip 09, 2011 7:10 am ]
Tytuł: 

Orientujecie się może od której godziny można w Murowańcu dostać wrzątek? Albo czy jest tam może jakiś czajnik gdzie można sobie zagotować wodę?

Autor:  Eliszka [ So lip 09, 2011 12:38 pm ]
Tytuł: 

tuwu napisał(a):
rav1980 napisał(a):
Wiem, że temat wałkowany był ale - nie wyobrażam sobie aby o godz., dajmy na to, 22 z naładowanym wielkim plecakiem, z kontuzją nogi, uniemożliwiająca spokojny marsz, ktoś mi powiedział - przepraszamy ale nie ma miejsc - idzie pan sobie w ..


O 22 to tam już wszyscy śpią, nie będzie miał kto Cię wyrzucić. Jeżeli chodzi o Murowaniec, to w spokojną noc możesz się też przespać na ławkach obok ;)


a potem się budzisz koło niedźwidzia :D

Autor:  Eliszka [ So lip 09, 2011 12:44 pm ]
Tytuł: 

Krusia napisał(a):
Orientujecie się może od której godziny można w Murowańcu dostać wrzątek? Albo czy jest tam może jakiś czajnik gdzie można sobie zagotować wodę?


w każdym pokoju na ścianie lustrze na suficie i kiblu pisze że nie można używać rzadnych urządzeń elektrycznych aż się normalnie po nocach śni, tylko tam na recepcji u nich można, a wrzątek od 8 rano i kosztuje 0,50gr ale jak ktoś jet cwany to jak babka się odwraca plecami to kradnie się z czerwonej konewki :D :D

Autor:  wichurra [ So lip 09, 2011 12:55 pm ]
Tytuł: 

Wszyscy normalnie biorą i nie płacą i nikt się za plecami babki nie czai.

Autor:  tuwu [ So lip 09, 2011 4:15 pm ]
Tytuł: 

Eliszka napisał(a):
a potem się budzisz koło niedźwidzia :D

Przynajmniej ma ciepłe futerko, na nocleg pod gwiazdami jak znalazł :D

wichurra napisał(a):
Wszyscy normalnie biorą i nie płacą i nikt się za plecami babki nie czai.


Wydaje mi się, że nie płacą mieszkańcy Murowańca, reszta jednak powinna.

Autor:  Krusia [ So lip 09, 2011 4:59 pm ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie za info. Szkoda tylko, że tak późno dają ten wrzątek. Ja tam lubię sobie wcześnie wyjść w góry 8)

Autor:  Eliszka [ So lip 09, 2011 5:02 pm ]
Tytuł: 

tuwu napisał(a):
Przynajmniej ma ciepłe futerko, na nocleg pod gwiazdami jak znalazł :D


ja miałam ostatnio nocleg na parapecie w schronisku- jakoś się zmieściłam i ogladałam gwiazdy przez okno a potem wschód słońca :D a podemną jakieś ciacho no normalnie żyć nie umierać :D :D

Autor:  Chariot [ So lip 09, 2011 5:06 pm ]
Tytuł: 

Eliszka napisał(a):
a podemną jakieś ciacho no normalnie żyć nie umierać :D :D

konsumpcja byla? 8)

Autor:  magkat [ So lip 09, 2011 5:32 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
Eliszka napisał(a):
a podemną jakieś ciacho no normalnie żyć nie umierać :D :D

konsumpcja byla? 8)


znając realia jakie panują w schroniskach to na pewno :mrgreen:

Autor:  Chariot [ So lip 09, 2011 5:46 pm ]
Tytuł: 

:D

Autor:  wichurra [ So lip 09, 2011 6:31 pm ]
Tytuł: 

tuwu napisał(a):
Wydaje mi się, że nie płacą mieszkańcy Murowańca, reszta jednak powinna.


Nie mnie tam to rozstrzygać - z drugiej strony korzystają z niech pewnie w ogromnej większości tylko mieszkańcy. Ludzie, którzy przychodzą z dołu to albo już mają swoją w termosie, albo kupują napoje. Chociaż też nie wiem - staram się wychodzić wcześnie a wracać późno.

Autor:  michał-jura [ Pn lip 11, 2011 5:48 pm ]
Tytuł: 

Ostatniej soboty wpadłem na nocleg do Piątki- dawno tam tyle ludzi w nocy nie widziałem; w jadalni, na schodach, we wszystkich korytarzach, na samym dworze chyba z pięćdziesiąt osób spało... Klimat niesamowity, impreza do późnej nocy- coraz bardziej lubię to schronisko;)

A wczoraj w Murowańcu o 21:30 wygonili nas z jadalni pod pretekstem "Musimy sprzątać".

Autor:  Staszko [ Pn lip 11, 2011 9:23 pm ]
Tytuł: 

Jeziorko koło Piątki jest naprawde klimatyczne do nocnego cytrynówkowania:)

Autor:  Jacek [ Wt lip 12, 2011 10:06 am ]
Tytuł: 

michał-jura napisał(a):
w Murowańcu o 21:30 wygonili nas z jadalni pod pretekstem "Musimy sprzątać"

Standardowo, choć zwykle odbywało się to bliżej 22.

Autor:  jacenty [ Wt lip 12, 2011 10:41 am ]
Tytuł: 

michał-jura napisał(a):
Ostatniej soboty wpadłem na nocleg do Piątki- dawno tam tyle ludzi w nocy nie widziałem; w jadalni, na schodach, we wszystkich korytarzach, na samym dworze chyba z pięćdziesiąt osób spało... Klimat niesamowity, impreza do późnej nocy- coraz bardziej lubię to schronisko;)

Fakt, a najlepiej było jak Słowak "zagrzmiał", hłehłe - siedziałem ze znajomymi tuż obok :mrgreen:

Autor:  Mazio [ Wt lip 12, 2011 11:11 am ]
Tytuł: 

Problem zaczyna się gdy chcesz wypocząć przed lub po i zamiast w schronisku znajdujesz się w burdelu pełnym naje.banych baranow. Przydałby się tam Miro, skopać skąd plecak na szczęście jest gdzie.

Autor:  Łukasz T [ Wt lip 12, 2011 11:16 am ]
Tytuł: 

Oj, Mazio, Mazio :D Jak tak możesz ? :wink: Odmawiasz zajebiaszczymu towarzystwu zabawy ? :lol: Takim co muszą drzeć ryja na całe schronisko gdzie to dziś byli ( np przeszli Roztokę ), takim co opowiadają donośnym głosem co to robili miesiąc temu ( pili ) ? Bądź bardziej wyrozumiały !!!!!!

P.s. Oczyma wyobraźni widzę dziesiątki plecaków na dnie Przedniego Stawu i kolejne dziesiątki w kosodrzewinie na zboczu Roztoki. Amen.

Autor:  Mazio [ Wt lip 12, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Zeby bylo jasne - o suchym pysku w schroniskach nie siedzimy. Ale wiem kiedy być cicho i kiedy iść spać. Moja frustracja wynika z doświadczenia - "uczestniczyłem" w jednej z imprez w Piątce - nie miałem wyjścia. W Chochołowskiej za każdym razem jest dym z pijanymi - nie ważne czy w sali ogolnej czy pokoju - zawsze pojawi się grupa "wesołych", ktora ma w dupie ciszę nocną. Jeśli macie ochotę na burdy po co idziecie w gory? Nie wystarczą Krupowki?

Pzdr Łukaszu :)

Autor:  Łukasz T [ Wt lip 12, 2011 11:37 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Jeśli macie ochotę na burdy po co idziecie w gory?


Oni nie idą w góry. 3 / 4 z nich idzie do "schronu".

Autor:  wichurra [ Wt lip 12, 2011 11:55 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Problem zaczyna się gdy chcesz wypocząć przed lub po i zamiast w schronisku znajdujesz się w burdelu pełnym naje.banych baranow. Przydałby się tam Miro, skopać skąd plecak na szczęście jest gdzie.


Tak samo sobie pomyślałam, ale już nie chciałam się przyznawać myśląc, że jakaś niedzisiejsza jestem. Imprezy to sobie można w domu organizować, a w górach, w schronisku ludzie chcą się wyspać.

Strona 58 z 98 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/