Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 60 z 231

Autor:  piomic [ Wt lut 02, 2010 4:51 pm ]
Tytuł: 

Nawisy występowały, byłem tam i w sobotę i w niedzielę, warunki nieporównywalne. W sobotę beton i gdzieniegdzie poduchy, w niedzielę szybko rosnące zaspy przewianego, kolega zatrzymał się na chwilę i już jechał z "deseczką". A dolnej Goryczki nie mogli widzieć, gdzieś tak od połowy są z niedzieli: http://picasaweb.google.com/piomic22/TuryWGoryczkowej#

Autor:  batmik [ Wt lut 02, 2010 9:52 pm ]
Tytuł: 

MichaelaZzZz napisał(a):
...Dlaczego TOPR zaraz po wypadku zmienił stopień z 2 na 3 ( przy ostatnim wypadku pod Bulą z 1->2) przecież to, że był wypadek lawinowy nie zwiększa ryzyka kolejnej a warunku??

Pewnie zbieg okoliczności - widocznie w niedzielę warunki się pogorszyły. Nie sądzę żeby TOPRowcy celowo po wypadkach podwyższali stopnie lawinowe. Bo niby po co?

Autor:  piomic [ N lut 07, 2010 10:34 pm ]
Tytuł: 

Nie Tatry, ale...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=199a7
Wyobrażacie sobie? 17h pod lawiną?

Autor:  Konrad [ N lut 07, 2010 11:42 pm ]
Tytuł: 

Brrrr.... Nie chcę wiedzieć, co człowiek czuł.
Ale "lekko wyziębiony"? No, no...

Autor:  jula [ Pn lut 08, 2010 5:58 pm ]
Tytuł: 

Psycha by mi wysiadła po 17 sekundach! :!:

Szczęściarz, chociaż prawdopodobnie było to 17 najdłuższych godzin w jego życiu.

"lekko wychłodzony" -Kiedyś robiono eksperyment - zakopano ochotnika w śniegu (z dopływem powietrza oczywiście) i mierzono czas, ile wytrzyma. Zasypany podłączony był do różnego typu mierników. O ile dobrze pamiętam, po upływie ok. godziny temperatura ciała spadła znacznie poniżej normy i odkopywano delikwenta w pośpiechu.

Autor:  batmik [ Pn lut 15, 2010 1:00 pm ]
Tytuł: 

Cytat z Horskiej Zachrannej sluzby:
"14.2.2010 - Lavínové nešťastie pod Malým Kežmarským štítom

Dnes popoludní došlo pod Malým Kežmarským štítom k pádu lavíny. Lavínu spozorovali náhodní slovenskí horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti. Okamžite šli na miesto, kde našli jedného postihnutého už bez známok života. Nakoľko nevideli koľko osôb bolo lavínou zasiahnutých, okamžite požiadali o pomoc HZS prostredníctvom tiesňovej linky „18 300“ a začali s prehľadávaním lavínišťa. O súčinnosť bol požiadaný vrtuľník VZZS, ktorý v krátkom čase dopravil dvoch psovodov HZS so psami na miesto nešťastia a následne sa vrátil pre ďalších záchranárov HZS. Tí pokračovali v pátraní. Ďalšia skupina záchranárov postupovala na Chatu pri Zelenom plese z Bielej vody. Medzitým zostúpili dole všetci horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti miesta nehody. Po vyzistení podrobnejších informácii o nehode vysvitlo, že lavínu uvoľnil jeden z dvojice litovských horolezcov, ktorá liezla v blízkosti Nemeckého rebríka. Prvolezca lavína strhla. Počas pádu sa pretrhlo lano medzi ním a jeho spolulezcom, ktorý zostal na mieste. Ďalší z ich skupiny sa nachádzali v tom čase na Nemeckom rebríku. Všetci boli v poriadku. Záchranári HZS transportovali telo nebohého do doliny a následne do márnice v Ždiari. Záchranné tímy HZS sa vrátili na základňu v Starom Smokovci o 21:15 hod. Tohto roku je to už tretia lavínová nehoda, no žiaľ prvá s tragickým koncom."

Wywnioskowałem z tego, że ktoś znowu zginał. Czy ktoś potrafi to dokładnie przetłumaczyć

Autor:  nutshell [ Pn lut 15, 2010 1:27 pm ]
Tytuł: 

Tu więcej info po polsku
http://tiny.pl/hmsnz
i
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lite ... 26193.html

Autor:  macciej [ Pn lut 15, 2010 5:45 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dnes popoludní došlo pod Malým Kežmarským štítom k pádu lavíny. Lavínu spozorovali náhodní slovenskí horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti. Okamžite šli na miesto, kde našli jedného postihnutého už bez známok života. Nakoľko nevideli koľko osôb bolo lavínou zasiahnutých, okamžite požiadali o pomoc HZS prostredníctvom tiesňovej linky „18 300“ a začali s prehľadávaním lavínišťa. O súčinnosť bol požiadaný vrtuľník VZZS, ktorý v krátkom čase dopravil dvoch psovodov HZS so psami na miesto nešťastia a následne sa vrátil pre ďalších záchranárov HZS. Tí pokračovali v pátraní. Ďalšia skupina záchranárov postupovala na Chatu pri Zelenom plese z Bielej vody. Medzitým zostúpili dole všetci horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti miesta nehody. Po vyzistení podrobnejších informácii o nehode vysvitlo, že lavínu uvoľnil jeden z dvojice litovských horolezcov, ktorá liezla v blízkosti Nemeckého rebríka. Prvolezca lavína strhla. Počas pádu sa pretrhlo lano medzi ním a jeho spolulezcom, ktorý zostal na mieste. Ďalší z ich skupiny sa nachádzali v tom čase na Nemeckom rebríku. Všetci boli v poriadku. Záchranári HZS transportovali telo nebohého do doliny a následne do márnice v Ždiari. Záchranné tímy HZS sa vrátili na základňu v Starom Smokovci o 21:15 hod. Tohto roku je to už tretia lavínová nehoda, no žiaľ prvá s tragickým koncom."


mniej więcej:

dziś po południu doszło do zejścia lawiny pod Małym kieżmarskim Szczytem. Lawinę zauwazyli słowaccy taternicy, którzy przechodzili w pobliżu. Gdy doszli na miejsce, napotkali jedengo poszkodowanego, bez oznak życia. Nie wiedzieli jednak, ile osób zostało zasypanych lawiną, więc powiadomilil HZS za pomocą telefonu alarmowego 18 300 i zaczęli przeszukiwanie lawiniska. Śmigłowiec VZZS w krótkim czasie dowiózł dwóch ratowników z psami lawinowymi na miejsce nieszczęścia, a potem wrócił po dalszych ratowników HZS. Ci kontynuowali poszukiwania. Kolejny zespół ratowników przybył do Chaty przy Zielonym Stawie z Białej Wody. W tym czasie zeszli na dół wszyscy taternicy, którzy byli w bliskości wypadku. Po wymianie informacji ustalono, że lawinę wywołał jeden z dwóch litewskich taterników, którzy szli (wspinali się?) w pobliżu Niemieckiej Drabiny. Lawina strąciła prowadzącego. Podczas upadku pękła lina pomiędzy nim a jego partnerem, który został w ścianie. Pozostali z ich zespołu w tym czasie szli Niemiecką Drabiną. Wszyscy byli w porządku. Ratownicy HZS odtransportowali zwłoki do doliny, a potem do kostnicy w Ździarze. Drużyny ratowników wróciły do centrali w Smokowcu o 21.15. Jest to już trzeci wypadek lawinowy w tym roku, ale pierwszy z tragicznym końcem

tłumaczyłem na szybko, mogą być małe nieścisłości i może to być nieco nie po polsku :)

Autor:  MichaelaZzZz [ Wt lut 16, 2010 7:57 am ]
Tytuł: 

Na ile wierzyć Wikipedii to na Niemieckiej Drabinie jest niebezpiecznie.
W lutym 2000 zginął tu wraz z bratem podczas zejścia słynny alpinista słowacki Pavel Pochylý, w lutym 2008 polski alpinista Maciej Sokołowski

Autor:  piomic [ Wt lut 16, 2010 9:18 am ]
Tytuł: 

MichaelaZzZz napisał(a):
wierzyć Wikipedii

Potrzebujesz wikipedii, żeby pojąć, że wspinaczka bywa niebezpieczna?

Autor:  Markiz [ Wt lut 16, 2010 9:21 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Potrzebujesz wikipedii, żeby pojąć, że wspinaczka bywa niebezpieczna?

Jeżeli czegoś nie ma w goglarce lub w wikipedii, to znaczy, że to nie istnieje.

Autor:  MichaelaZzZz [ Wt lut 16, 2010 9:56 am ]
Tytuł: 

Chyba troche panowie mnie źle zrozumieli i obrazili... Co do bezpieczeństwa w górach jestem świadomy iż nie ma miejsc bezpiecznych.. Ale czy śmierć osób wybitnych w tym rejonie nie świadczy o szczególnych warunkach w tymże żlebie?
Aha i czy cytowanie Wikipedii drogi Markizie świadczy o tym że jest to moje jedyne źródło wiedzy na temat gór?

Autor:  kr1s1983 [ So lut 20, 2010 8:56 am ]
Tytuł: 

Dwie ofiary śmiertelne lawiny w Tatrach. Przez całą noc kilkunastu ratowników TOPR prowadziło poszukiwania dwóch zaginionych turystów. Nad ranem ciała zaginionych odnaleziono w lawinisku pod Bandziochem w rejonie Kotła Mięguszowieckiego.

http://wiadomosci.onet.pl/2681,2131188, ... kalne.html

Autor:  tomek.l [ N lut 21, 2010 9:17 am ]
Tytuł: 

topr.pl
Cytuj:
sobota, 20 luty 2010
W dniu wczorajszym w górach od rana wiał silny wiatr oraz znacznie się ociepliło.
Około godz. 19:00 na centralę TOPR dotarła wiadomość, że do schroniska nad Morskim Okiem z wycieczki nie powrócili dwaj turyści.
W wyniku podjętych działań udało się ustalić, że około godz. 13:00 wspinający się taternicy widzieli lawinę, która zeszła z Bandziocha (masyw Mięguszowieckich Szczytów). Po tej informacji we wskazany rejon udało się jedenastu ratowników oraz trzy psy lawinowe. Podczas przeszukiwania lawiniska, które prowadzono w warunkach nocnych przy padającym deszczu natrafiono najpierw na plecak, a następnie na ciała poszukiwanych turystów. Wyprawa zakończyła się o godz.3:00.

Autor:  batmik [ N lut 21, 2010 4:18 pm ]
Tytuł: 

Liczba ofiar lawin w tym roku jest już katastrofalna. Ktoś zna więcej szczegółów wypadku pod Bandziochem?

Autor:  raffi79. [ N lut 21, 2010 5:01 pm ]
Tytuł: 

Wg informacji TOPR spadli do kanionu

Obrazek

Jeden z wielu progów

Obrazek

Autor:  tomek.l [ N lut 21, 2010 5:12 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Ktoś zna więcej szczegółów wypadku pod Bandziochem?

A po co więcej szczegółów? Lawiny z Bandziocha zbiera Maszynka do mięsa. Podcięta lawina tamtędy zeszła. W sobotę było w południe załamanie pogody. Do ocieplenia dołączył silny wiatr.

Autor:  batmik [ N lut 21, 2010 5:46 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
A po co więcej szczegółów? Lawiny z Bandziocha zbiera Maszynka do mięsa. Podcięta lawina tamtędy zeszła. W sobotę było w południe załamanie pogody. Do ocieplenia dołączył silny wiatr.

Wybacz Tomku, ale Twoj post przypomina nadanie telegraficzne, brakuje tylko stopów.
A zdanie "Lawiny z Bandziocha zbiera Maszynka do mięsa" ma w sobie tyle samo logiki co pytanie "Wolisz niebieskie czy srać w kucki?" :D Szczegółów się nie dowiedziałem, ale przynajmniej wysiliłem mózgownicę żeby poskładać do kupy Twojego posta :)

Autor:  Mazio [ N lut 21, 2010 5:56 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
A zdanie "Lawiny z Bandziocha zbiera Maszynka do mięsa"

"Maszynka do mięsa" to ten żleb opadający z Bandziocha w kierunku Morskiego Oka zaznaczony na powyższym zdjęciu czarnymi strzałkami (o ile się nie mylę).

Autor:  tomek.l [ N lut 21, 2010 6:11 pm ]
Tytuł: 

Jak nie nie znasz topografii rejonu i nie wiesz co to jest Maszynka do mięsa i gdzie dokładnie się znajduje oraz nie potrafisz logicznie połączyć dwóch topograficznych nazw i wyciągnąć z tego wniosków, to cokolwiek bym napisał i tak nie zrozumiesz. Wiec daruj sobie takie teksty w tym wątku. Poducz się trochę i wtedy wróć i dociekaj szczegóły wypadków. Na razie wysil jeszcze raz mózgownicę i zastanów się trochę nad sobą i nad tym co i gdzie piszesz.

A dla tych którzy logicznie kojarzą fakty, rozwinięcie szczegółów.
Popołudniowe załamanie pogody, wcześniejszy wzrost temperatury do zera i silny wiatr pogorszył tamtego dnia warunki lawinowe.
Poniżej Bandziocha znajduje się skalno-lodowy żleb, którym schodzi większość lawin. Lawina została podcięta w Bandziochu, ale zabrała niestety swoje ofiary przez żleb Maszynke do mięsa.
Resztę można sobie wyobrazić i darować wnikanie w dalsze szczegóły.

Autor:  BR0V4R [ N lut 21, 2010 6:18 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
Liczba ofiar lawin w tym roku jest już katastrofalna. Ktoś zna więcej szczegółów wypadku pod Bandziochem?


W Ty wypowiadał się ratownik .
Lawina nie była duża podcieła ich spadli kilkaset metrów coś jeszcze chcesz wiedzieć ?
Opisywał również w jakim stanie znaleźli ciała , ale tego nie będę pisał .

Autor:  batmik [ N lut 21, 2010 7:57 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Jak nie nie znasz topografii rejonu i nie wiesz co to jest Maszynka do mięsa i gdzie dokładnie się znajduje oraz nie potrafisz logicznie połączyć dwóch topograficznych nazw i wyciągnąć z tego wniosków, to cokolwiek bym napisał i tak nie zrozumiesz. Wiec daruj sobie takie teksty w tym wątku. Poducz się trochę i wtedy wróć i dociekaj szczegóły wypadków. Na razie wysil jeszcze raz mózgownicę i zastanów się trochę nad sobą i nad tym co i gdzie piszesz.

Hehe, podirytowałem się trochę, co? :D
Jak jesteś taki mądry i doskonale kojarzysz topografię terenu i szczycisz się znajomością Tatr, to może zgadniesz gdzie jest w Tatrach Zachodnich tzw. izba wyżnia? Hmmm? Ciekaw jestem czy wiesz...

tomek.l napisał(a):
A dla tych którzy logicznie kojarzą fakty, rozwinięcie szczegółów.
Dla tych, którzy logicznie kojarzą fakty - rozwinięcie szczegółów nie jest konieczne. Logiczne, prawda? :):)

Autor:  Kaytek [ N lut 21, 2010 8:02 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Resztę można sobie wyobrazić i darować wnikanie w dalsze szczegóły.

W tym miejscu często szczegóły uzasadniają nazwę "Maszynka do mięsa".

Autor:  BR0V4R [ N lut 21, 2010 8:31 pm ]
Tytuł: 

batmi
ten temat nie jest przeznaczony do kłótni ani do chwalenia się znajomością topografii .

Autor:  batmik [ N lut 21, 2010 9:03 pm ]
Tytuł: 

BR0V4R napisał(a):
batmi
ten temat nie jest przeznaczony do kłótni ani do chwalenia się znajomością topografii .

Wiem. To nie kłótnia tylko wymiana poglądów a chwalić się moją znikomą wiedzą nie mam zamiaru w przeciwieństwie do niektórych.

Autor:  batmik [ Wt lut 23, 2010 10:38 am ]
Tytuł: 

Cytat z TOPR: .....Ratownicy udali się pod wylot Żlebu spadającego z Bandziocha-" Maszynki do Mięsa".....
zwracam honor tomku l. :D

Autor:  barek_brw [ Pn mar 01, 2010 4:24 pm ]
Tytuł: 

Tatry: Czesi porwani przez lawinę

Dziś o godz. 10.18 w rejonie Jastrzębiej Wieży nad Zielonym Stawem Kieżmarskim w Tatrach Słowackich lawina porwała trzech czeskich taterników.

Taternicy wyzwolili lawinę w okolicach Jastrzębiej Przełęczy i spadli z nią do Jastrzębiej Doliny. Wszyscy o własnych siłach wydostali się spod śniegu, ale byli ranni.

Na pomoc z Popradu poleciał śmigłowiec z ratownikami Horskiej Zachrannej Służby. Ze względu na silny wiatr musiał on wysadzić ratowników i lekarza na progu Jastrzębiej Doliny.

Rannym turystom na miejscu została udzielona pierwsza pomoc, opatrzono im rany. Najciężej poszkodowanemu, który doznał złamania uda, lekarz podał środki uspokajające i przeciwbólowe. Z pomocą śmigłowca taternicy trafili do szpitala.
W Polskich i Słowackich Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

http://tygodnikpodhalanski.pl/www/index ... p=&id=7857

Autor:  Basia Z. [ Pn mar 01, 2010 5:56 pm ]
Tytuł: 

barek_brw napisał(a):
Tatry: Czesi porwani przez lawinę

Dziś o godz. 10.18 w rejonie Jastrzębiej Wieży nad Zielonym Stawem Kieżmarskim w Tatrach Słowackich lawina porwała trzech czeskich taterników.



Ten szczyt ma przecież nazwę Jastrzębia Turnia.

Całe szczęście, że tylko tak się skończyło.

B.

Autor:  Ivona [ Pn mar 01, 2010 6:41 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Ten szczyt ma przecież nazwę Jastrzębia Turnia.

a po słowacku "Jastrabia veža" :wink:

Autor:  Łukasz T [ Cz mar 11, 2010 2:56 pm ]
Tytuł: 

"W Tatrach znaleziono zwłoki turysty
Marek Podmokły, Zakopane2010-03-11, ostatnia aktualizacja 11 minut temu
W Dolinie Małej Łąki w Głazistym Żlebie toprowcy znaleźli zwłoki turysty. Ratownicy ostrzegają przed wychodzeniem w góry. Od kilku godzin intensywnie sypie śnieg, na szlakach panują bardzo trudne warunki.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzn.

Ratownicy TOPR biorą też udział w akcji w okolicach Zmarzłego Stawu. Tam taternik złamał nogę.


W górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego."

Strona 60 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/