Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

>>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zadaj tu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4020
Strona 591 z 601

Autor:  Gieferg [ So lip 13, 2019 6:08 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

A jak oceniacie trudność Rohaczy w zestawieniu z Granatami czy Kościelcem?

Autor:  Pan Maciek [ So lip 13, 2019 8:34 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Rohacze trudniejsze, zwłaszcza Ostry od naszej strony..
Pomijam fakt, że przymiotnik "trudny" w odniesieniu do szlaków to rzecz bardzo indywidualna.

Autor:  Rambubu [ So lip 13, 2019 8:49 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Też myślę, że nieco trudniejsze.
Taki Rohacki Koń jest wprawdzie technicznie niby bardzo łatwy, ale jest tam trochę powietrza - jak ktoś nie jest przyzwyczajony do ekspozycji, to może go to trochę odstraszyć (znam takie przypadki).
Przed Koniem (od stony Jamnickiej Przełęczy) też jest jedno miejsce trudniejsze IMHO od jakiegokolwiek miejsca na Granatach czy Kościelcu.

Autor:  Gieferg [ So lip 13, 2019 9:30 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Cytuj:
zwłaszcza Ostry od naszej strony..

W sensie, że po prostu w tym miejscu, czy idąc od tej strony?

Przeglądałem fotki i filmiki, koń mnie "na sucho" jakoś szczególnie nie przeraża (kto wie jak by było na żywo), ale widziałem zdjęcia z miejsca z łańcuchem za nim (idąc od strony Wołowca), https://4.bp.blogspot.com/-wGhp2jSEB9I/ ... 018079.JPG
które wygląda nieciekawie.

Autor:  sprocket73 [ So lip 13, 2019 9:52 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Zdjęcia i filmy mogą oddawać zupełnie inny obraz rzeczywistości. Prawda jest taka, że trudność odczuwa się bardzo indywidualnie i nawet ta sama osoba, może inaczej to czuć w zależności "od dnia". Dla Ukochanej, Rohacki Koń to było najstraszniejsze miejsce, które pokonała, choć technicznie ona sobie radzi, ale ta przestrzeń, która właśnie tam jest mocno odczuwalna, przerażała ją okrutnie. Ja po Rohackim Koniu przechodzę spacerkiem nad łańcuchami, po samym grzbiecie, bez użycia rąk. Nie mam lęku wysokości, mam dobre poczucie równowagi. Więc jak to będzie dla Ciebie, nikt Ci nie powie, dopóki nie spróbujesz. Spróbuj, Rohacze to trasa jak najbardziej dla normalnych ludzi/turystów, podobnie jak Kościelec i Granaty. Mój pies przeszedł Rohacze, całkowicie sam, bez pomocy w żadnym miejscu.

Autor:  tomek.l [ So lip 13, 2019 6:38 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Jeśli ktoś nie ma lęków przestrzeni to koń rohacki nie jest straszny ani specjalnie technicznie trudny. Zejście z niego z łańcuchem też. Wcześniej dużą część grani można też obejść dołem.
Kręcenie filmów kamerą go pro powinno być zakazane. Filmy takie nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością. Za to z 2 metrowego chodnika potrafią zrobić krwiożerczy i mega stromy szlak ostrzem grani. A ze spacerującego tym chodnikiem turysty robią niewrażliwego na ekspozycję mega kozaka.

Autor:  Pan Maciek [ So lip 13, 2019 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Rohacki koń to jest przereklamowana pierdoła, no ale słabo odporni na lufiastość mogą mieć tam problem. Natomiast jako trudne (w kategorii szlak) oceniłbym miejsce przed koniem i kominek przed szczytem. Łamaga może mieć tam duży problem.

Autor:  Rambubu [ N lip 14, 2019 7:16 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Pan Maciek napisał(a):
Łamaga może mieć tam duży problem.


Kategorycznie dementuję - nie miałem.

Autor:  Pancernik [ N lip 14, 2019 5:40 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

sprocket73 napisał(a):
Mój pies przeszedł Rohacze, całkowicie sam, bez pomocy w żadnym miejscu.


To nie fair, porównywać Tobiego do zwykłych góroturystów :mrgreen: .
BTW, szkoda, że skończyłeś GSB, fajnie się czytało. Jak Ukochana odmówi towarzyszenia na GSS, to Tobi z pewnością wyruszy.

Autor:  Gieferg [ Śr lip 17, 2019 4:56 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Rozpracowuję plan zwiedzania Tatr Zachodnich i jedno mnie zastanawia - czy idąc polskimi szlakami da się wejść na ten właściwy szczyt Jarząbczego Wierchu?

EDIT: wujek Google pomógł, wychodzi, że trzeba odbić na Słowację zielonym.

Autor:  Krabul [ Śr lip 17, 2019 7:06 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Możesz również udać się na Raczkową Czubę lub nawet grań Otargańców. Polecam.

Autor:  net. [ Śr lip 17, 2019 8:12 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Gieferg napisał(a):
Tatr Zachodnich i jedno mnie zastanawia - czy idąc polskimi szlakami da się wejść na ten właściwy szczyt Jarząbczego Wierchu?


Właściwy? To ja byłam na niewłaściwym? :D Ile ich jest?

Autor:  e_l [ Śr lip 17, 2019 8:40 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Gieferg napisał(a):
...czy idąc polskimi szlakami da się wejść na ten właściwy szczyt Jarząbczego Wierchu?
Jaką Ty masz mapę? :mrgreen:
net. napisał(a):
Ile ich jest?
Chyba jeden :wink:

Autor:  _Sokrates_ [ Śr lip 17, 2019 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

net. napisał(a):
Właściwy? To ja byłam na niewłaściwym? :D Ile ich jest?


Szczyt jest kilkanaście (kilkadziesiąt?) metrów na południe od "tabliczki szczytowej". Stąd pewnie pytanie.

Autor:  Gieferg [ Cz lip 18, 2019 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Cytuj:
Właściwy? To ja byłam na niewłaściwym? :D Ile ich jest?


https://portaltatrzanski.pl/aktywnosci/ ... wierch,484
Cytuj:
Co ciekawe, góra posiada dwa wierzchołki, jednakże – o czym nie wszyscy wiedzą – na głównej grani Tatr znajduje się niższy z nich i to przez niego przebiega granica państwa, a także czerwony szlak z Wołowca w stronę Kończystego Wierchu. Aby dostać się na wierzchołek wyższy, należy przejść na słowacką stronę, za zielonymi znakami. Na wysokość 2137 m dotrzemy po upływie minuty, góra dwóch.

Autor:  net. [ Cz lip 18, 2019 4:43 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

A to ciekawostka dla mnie... Oszukańcza tabliczka wmówiła mi, że byłam na 2137 m, a się okazało, że będąc na Jarząbczym, nie do końca na nim byłam :D

Autor:  Gieferg [ Cz lip 18, 2019 4:53 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

To coś jak ja na Kasprowym podczas pierwszej wizyty w Tatrach. Wjechałem sobie na Kasprowy i po opuszczeniu stacji kolejki skierowałem się w kierunku najwyższego miejsca w okolicy. I dopiero po powrocie do domu dowiedziałem się, że to nie był szczyt Kasprowego tylko Beskid :lol: No ale dobrze wyszło, bo raz, że byłem powyżej 2000 metrów, a dwa - szczyt Kasprowego odwiedziłem od tamtej pory trzy razy, a na Beskid jakoś nie było okazji wrócić.

Autor:  e_l [ Cz lip 18, 2019 7:17 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

e_l napisał(a):
Jaką Ty masz mapę?
Zadałam takie pytanie, a okazuje się, że sama nie przyjrzałam się mapie :oops:
Gieferg napisał(a):
Rozpracowuję plan zwiedzania Tatr Zachodnich i jedno mnie zastanawia - czy idąc polskimi szlakami da się wejść na ten właściwy szczyt Jarząbczego Wierchu?

EDIT: wujek Google pomógł, wychodzi, że trzeba odbić na Słowację zielonym.
Masz rację
Obrazek

Ja na nim byłam przy okazji wejścia na Jakubinę

Autor:  Gieferg [ Cz lip 18, 2019 8:23 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Dopisuję do planu wycieczki też tę Jakubinę, a co :)
Ile się tam idzie z Jarząbka ;), bo wikipedia swoje, a kalkulator szlaków swoje...

Autor:  net. [ Cz lip 18, 2019 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

e_l napisał(a):
Ja na nim byłam przy okazji wejścia na Jakubinę


A ja nieświadoma powagi sytuacji byłam tylko pod tabliczką na polskiej stronie, skąd ruszyłam w stronę Wołowca... :D Nie można było tego tematu poruszyć przed rokiem? Zdążyłabym w planach uwzględnić odbicie o te kilkadziesiąt metrów :D

Gieferg napisał(a):
To coś jak ja na Kasprowym podczas pierwszej wizyty w Tatrach. Wjechałem sobie na Kasprowy i po opuszczeniu stacji kolejki skierowałem się w kierunku najwyższego miejsca w okolicy. I dopiero po powrocie do domu dowiedziałem się, że to nie był szczyt Kasprowego tylko Beskid :lol: No ale dobrze wyszło, bo raz, że byłem powyżej 2000 metrów, a dwa - szczyt Kasprowego odwiedziłem od tamtej pory trzy razy, a na Beskid jakoś nie było okazji wrócić.


Szkoda, że nie zechciałeś odwiedzić jeszcze wyższego punktu w rejonie (choć to by było już znaczne oddalenie się) i przypadkiem podczas wjazdu na Kasprowy zdobyć Świnicę :D Ja akurat Beskid "zdobyłam" całkiem świadomie ;) W planach po raz kolejny był Kasprowy, ale studiując mapę, zobaczyłam, że tak bliziutko Beskid jest... I została złamana ta magiczna granica 2000 m. n.p.m., a Beskid już na zawsze będzie dla mnie tym pierwszym :D

Autor:  Gieferg [ Cz lip 18, 2019 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Cytuj:
Szkoda, że nie zechciałeś odwiedzić jeszcze wyższego punktu w rejonie (choć to by było już znaczne oddalenie się) i przypadkiem podczas wjazdu na Kasprowy zdobyć Świnicę :D

Cóż - raz, że wtedy moje górskie doświadczenia ograniczały się do szczytów w Pieninach, Beskidzie Śląskim i Jałowca, dwa - nawet nie miałem odpowiednich butów, co mi dobitnie uświadomił sam Beskid. Trzy - byłem z 5-letnią córką. Cztery - mieliśmy zaraz wracać na kolejkę :P A moim pierwszym dwutysięcznikiem zdobytym "po bożemu" została Kopa Kondracka, choć też nie planowo, tylko na zasadzie "którędy by tu zejść z Giewontu...".

Autor:  e_l [ Cz lip 18, 2019 9:13 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Gieferg napisał(a):
Dopisuję do planu wycieczki też tę Jakubinę, a co :)
Ile się tam idzie z Jarząbka ;), bo wikipedia swoje, a kalkulator szlaków swoje...
Ja chodzę wolno i chyba zajęło mi to nie więcej jak 10-15 min (dokładnie nie pamiętam). Widoki z Raczkowej Czuby (tej Jakubiny) warte tego wysiłku.
net. napisał(a):
Nie można było tego tematu poruszyć przed rokiem? Zdążyłabym w planach uwzględnić odbicie o te kilkadziesiąt metrów
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś udała się tam jeszcze raz :wink: Ja udałam się tam specjalnie bo jak szłam z Wołowca na Kończysty to nie miałam już ochoty na żadne "skoki w bok" :wink: :)

Autor:  net. [ Pt lip 19, 2019 4:45 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

e_l napisał(a):
Gieferg napisał(a):
Dopisuję do planu wycieczki też tę Jakubinę, a co :)
Ile się tam idzie z Jarząbka ;), bo wikipedia swoje, a kalkulator szlaków swoje...
Ja chodzę wolno i chyba zajęło mi to nie więcej jak 10-15 min (dokładnie nie pamiętam). Widoki z Raczkowej Czuby (tej Jakubiny) warte tego wysiłku.
net. napisał(a):
Nie można było tego tematu poruszyć przed rokiem? Zdążyłabym w planach uwzględnić odbicie o te kilkadziesiąt metrów
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś udała się tam jeszcze raz :wink: Ja udałam się tam specjalnie bo jak szłam z Wołowca na Kończysty to nie miałam już ochoty na żadne "skoki w bok" :wink: :)


W tym roku niestety się nie uda... Jeśli jednak uda się w przyszłym roku pojechać, to na pewno chciałabym uzupełnić "kolekcję" o Bystrą z Błyszczem, szlak z Doliny Małej Łąki przez Kobylarzowy Żleb, a dalej przez Suche Czuby do Kasprowego, bo tamtędy nie szłam jeszcze. Miło byłoby też wejść na Jakubinę i wtedy na pewno by się przeszło przez ten właściwy wierzchołek Jarząbczego ;)

Autor:  pbm [ Cz lip 25, 2019 3:51 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Właśnie w ten wątek kliknąłem aby zapytać o te Rochacze, a tu odpowiedz na samym górze strony. Idealnie... :D

Autor:  Gieferg [ So lip 27, 2019 8:47 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Jak myślicie - takich co właśnie bez komplikacji zaliczyli pierwszą trasę z łańcuchami (Szpiglasowy od d5s), ale ogólnie chodzili raczej po łatwiejszych trasach (Wołowiec, Czerwone, Kozi Wierch z D5S, Ornak-Bystra) można próbować zabierać na Rysy lub Świnicę?

Autor:  tomek.l [ So lip 27, 2019 9:01 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Najpierw Świnica. Choć lepiej byłoby przez Zawrat bo tam jest więcej łańcuchów i trudności ale teraz się nie da przez obryw i zamknięcie szlaku.
Potem Rysy.
Rysy to też spore wyzwanie kondycyjne.

Autor:  Gieferg [ So lip 27, 2019 9:25 am ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Kondycyjnie chyba (CHYBA) nie będzie problemu (o siebie się pod tym względem bardziej martwię niż o nich).

Autor:  Jakub96 [ Pn sie 05, 2019 7:10 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Wiem, że to bardzo zła pora na taką wycieczkę (połowa sierpnia, tydzień z długim weekendem), ale w przyszłym tygodniu chciałbym wejść na Giewont.
Jak wyglądałaby najbardziej odpowiednia trasa na szczyt? Wyjście o 6 rano z Kuźnic szlakiem niebieskim pozwoli uniknąć tych kolejek ze zdjęć krążących w internecie? Co z niedźwiedziami? Był ostatnią artykuł o kobiecie z dzieckiem która przeżyła bliskie spotkanie z niedźwiedziem na tym szlaku.
Zejść lepiej szlakiem czerwonym czy żółtym? (nie chciałbym schodzić tym samym co wchodziłem, czyli niebieskim). Myślałem nad czerwonym i zobaczeniem po drodze wodospadu Siklawica

Autor:  Pancernik [ Pn sie 05, 2019 7:21 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Wyjdź z Kuźnic kwadrans przed wschodem słońca, czyli o 5:00.
Ja osobiście wróciłbym do Kuźnic przez Sarnią Skałę, ale - co kto lubi...
A wariant hardkorowy - przez Kopę Kondracką i Murowaniec do Kuźnic :bounce:.

Autor:  net. [ Pn sie 05, 2019 7:43 pm ]
Tytuł:  Re: >>PYTANIA OGÓLNE O SZLAKI, TRUDNOŚCI, WYCIECZKI<< - zada

Myślę, że 5 rano to lekka przesada na start może być... Na Giewont (niebieskim z Kuźnic) wyruszałam kiedyś w lipcowy ładny dzień około 8 i nie było źle pod szczytem, choć oczywiście kolejeczka była, ale nie tak duża, jak się spodziewałam. Schodziłam wtedy do Doliny Małej Łąki, bez odbijania na szlak w kierunku Strążyskiej. Jeśli jednak chcesz iść szlakiem przez przełęcz w Grzybowcu do Strążyskiej, to na początku - akurat tędy nie szłam, ale słyszałam i czytałam - jest jeden trudniejszy moment, z kolei fragment czarnego szlaku Ścieżki nad Reglami od przełęczy do Polany Strążyskiej (szłam w ramach innej wycieczki) zapamiętałam jako niewygodny, prowadzący po śliskich i ubłoconych kamieniach.

Możesz zatem schodzić do Doliny Małej Łąki, a innego dnia przejść się Strążyską, do Siklawicy (chociaż bywają dni, gdzie wodospad jakiś taki bezwodny jest :D), a potem na Sarnią i wrócić Doliną Białego dla odmiany.

Strona 591 z 601 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/