Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:05 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 11:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
lucyna napisał(a):
ministerstwa resorowego

Brzmi fajnie ... :lol:
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 11:59 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. :lol: Na szczęście ów minister słynie z poczucia humoru i inteligencji. :lol:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 12:05 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Ja też kiedyś "zgubiłem" grupę, w której byli sami sędziowie i prokuratorzy :roll: , ale to "zgubienie", było celowe...dla "ukarania" :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 12:09 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
:lol:
Mi się udało zgubić tylko pewnych pułkowników. Byli tak pijani, że nie wiedzieli, gdzie się znajdują. To było ten tego tak profilaktycznie. 8)

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Mi się udało zgubić tylko pewnych pułkowników. Byli tak pijani, że nie wiedzieli, gdzie się znajdują

Widzę pewną niekonsekwencję. Sporo pisałaś w tym wątku o odpowiedzialności, a teraz okazuje się że Ci samej zdarzyło się prowadzić pijanych w sztok.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
lucyna napisał(a):
Mi się udało zgubić tylko pewnych pułkowników. Byli tak pijani, że nie wiedzieli, gdzie się znajdują.

Był kiedyś taki dowcip (niektórzy twierdzili, że fakt ale ja nie jestem przekonany) jak to po ostrej imprezie wyszedł z knajpy działacz ZBOWiD, wsiadł do taksówki, krzyknął "Na Berlin" i zasnął ...
Obudził sie w ciemnym aucie w środku nocy.
Zdezorientowany zapytał "Gdzie ja jestem ?".
Odpowiedział mu taksówkarz "Zbliżamy się do Poznania".
:roll:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:22 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
lucyna napisał(a):
Mi się udało zgubić tylko pewnych pułkowników. Byli tak pijani, że nie wiedzieli, gdzie się znajdują

Widzę pewną niekonsekwencję. Sporo pisałaś w tym wątku o odpowiedzialności, a teraz okazuje się że Ci samej zdarzyło się prowadzić pijanych w sztok.


Oczywiście, że zdarza mi się. I to bardzo często. Do moich obowiązków służbowych należy udział w biesiadach, degustacjach, bardzo często obsługiwałam imprezy typu integracyjnego. Przewodnik to nie postać z postów Lecha. W Bieszczadach mamy około 80 programów do zrealizowania. Są one dostosowane do potrzeb konkretnej grupy i przygotowane dla określonych segmentów. Inne programy są dla ludzi chodzących po górach, zupełnie inne dla dzieciaków, tu są też warsztaty np. przyrodnicze, zupełnie inne dla gości, którzy chcą się "zapomnieć". Ta grupa była akurat z ośrodka rządowego, wysokiej rangi pracownicy pewnego ministerstwa. Program obejmował wizytę w hucie szkła artystycznego w Rymanowie i Iwonicz zdrój. Część osób chciała jednak połazić więc gości "zgubiliśmy" w knajpie, a sami poszliśmy na trasę spacerową. Goście jednak oprzytomnieli i zadzwonili do szefa ośrodka, a ten do mnie. :roll: Wyjaśniłam sytuację, szef się uśmiał i mnie przeprosił za zachowanie panów. Przy powrocie zabrałam gości z knajpy. Nawet dostałam na przeprosiny ładnego kociaka ze szkła i całą torbę czekoladek.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Część osób chciała jednak połazić więc gości "zgubiliśmy" w knajpie, a sami poszliśmy na trasę spacerową

Czyli, jak by na to nie patrzeć, zostawiłaś część grupy, którą jako przewodnik miałaś się opiekować. A jak by tak, któryś z szanownych Panów, wpadł po pijaku pod samochód ? to jak myślisz, na kim by wieszali psy ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:40 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ja. Przecież to oczywiste. Tu groziłaby mi odpowiedzialność raczej cywilna. Jestem od niej ubezpieczona. Plus odebranie mi uprawnień pilota wycieczek. Coś za coś. Mogłam albo zostawić gości albo poszerzyć program. W autokarze w czasie postoju nie mają prawa zostać turyści. Wybrałam poszerzenie programu.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 1:55 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
I Maciek aby nie było niedomówień. Jestem często pod obstrzałem, w tym pseudkolegów przewodników. W ub. roku zdarzył się wypadek w mojej grupie, kontuzja nogi tuż przy zejściu grupy ze szlaku. Dzięki Ratownikom i Ich profesjonalizmowi z najwyższej półki Poszkodowana nie doznała zwiększenia urazu. GOPR zachował się wspaniale, mojej winy nie było, nie mogę odpowiadać za to, że turysta poślizgnie się na prawie prostej drodze. Mimo to, zanim helikopter wystartował to jeden z przewodników mnie podkablował iż dopuściłam się zaniedbań i przez moje niedopatrzenie doszło do wypadku. Nie znam faceta, on mnie jednak znał, ponoć ten człowiek nigdy nie miał zleceń i oskarża o to takich jak ja. Gdybym naprawdę popełniła błąd leżałabym, a potem poszła na dno, a bardzo wiele osób cieszyłoby się z tego. W tym osoby, które uważam za Kolegów.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
lucyna napisał(a):
Gdybym naprawdę popełniła błąd leżałabym, a potem poszła na dno, a bardzo wiele osób cieszyłoby się z tego. W tym osoby, które uważam za Kolegów

No to masz fajnych "kolegów" :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
mojej winy nie było, nie mogę odpowiadać za to, że turysta poślizgnie się na prawie prostej drodze

No tu można by było dyskutować, może źle oceniłaś umiejętności i doświadczenie grupy, i po prostu prosta droga była dla nich zbyt trudna, przez co naraziłaś turystów na kontuzję.

A wiesz dlaczego o tym piszę ? Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i łatwo jest oceniać odpowiedzialność innych przed komputerem, za pomocą zdawkowych informacji, w imię własnej często wyimaginowanej szlachetności, odpowiedzialności i rozsądku.
Nie sztuką jest skrytykować anonimową osobę, sztuką jest spróbować zrozumieć i zastanowić się, co sami byśmy zrobili na jej miejscu, opierając się na własnym charakterze i doświadczeniach a nie jak to zwykle bywa, mądrości po szkodzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:37 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Niestety, ale czasem zdarzają się sytuacje nietypowe, gdzie przewodnik nie ma pojęcia, co zrobić, gdyż każde rozwiązanie jest złe. Na całe szczęście sa one bardzo sporadyczne i na wycieczkach objazdowych i integracyjnych, a nie w górach. Dlatego przynajmniej ja odmawiam w ich udziału.

Jednak kiedyś kolega poprosił mnie o zastępstwo. Przyjąłem. Niestety potem się dowiedziałem, w co wdepnąłem. INTEGRACJA jakiejś firmy :cry: . Pani z biura omawiając program oznajmiła mi, ze gór, to było tak na 2-3 godziny, a potem jakieś kuligi (zima), ogniska, itp. Moja rola była na opiece nad tą grupą. Gdy mi powiedziała, abym się nauczył góralskich kawałów, zabawiał grupę i często się uśmiechał…to nie ukrywam, ze mnie qur.wica wzięła, w co wdepnąłem :evil: . Na całe szczęście, parę dni przed wycieczką miała być odprawa w biurze, a ja tego dnia musiałem dłużej zostać w pracy i na nią nie pojechałem. Telefonicznie zostałem opier.dzielony i zrezygnowano z mych usług…ja zaś byłem w pełni szczęścia :cheer:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:42 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
No tu można by było dyskutować, może źle oceniłaś umiejętności i doświadczenie grupy, i po prostu prosta droga była dla nich zbyt trudna, przez co naraziłaś turystów na kontuzję.

Nie możliwe, szlak żółty wiodący na Połoninę Wetlińską, 250 m od wejścia na szlak. Kobieta, zresztą lekarz, była chora, nie wiedziała o tym.

Tak, w dużej mierze masz rację. Łatwo oceniać siedząc przed komputerem.
golanmac napisał(a):
Nie sztuką jest skrytykować anonimową osobę, sztuką jest spróbować zrozumieć i zastanowić się, co sami byśmy zrobili na jej miejscu, opierając się na własnym charakterze i doświadczeniach a nie jak to zwykle bywa, mądrości po szkodzie.

Jestem od 10 lat zawodowym przewodnikiem, zostałam wytresowana w ten, a nie inny sposób przez Kolegów. Nie muszę się zastanawiać co ja bym zrobiła w danych warunkach, ja wiem co zrobiłam i co zrobię w danych warunkach. I nie ma tu nic ze szlachetności, jest rozsądek i odpowiedzialność podlana sosem dbania o własne cztery litery.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
chief napisał(a):
Jednak kiedyś kolega poprosił mnie o zastępstwo. Przyjąłem. Niestety potem się dowiedziałem, w co wdepnąłem. INTEGRACJA jakiejś firmy


Też nie lubię takich wycieczek.

Ostatnio jak byłam na takiej (wzięłam bo w planie był spływ Dunajcem na którym dość dawno nie byłam, a przydaje mi się znać na bieżąco takie standardowe atrakcje do aktualizacji przewodników) - to się popsuł autobus.
Szkoda gadać co się działo.

Ale to jest całkiem OT i chyba zbyt daleko odeszliśmy od tematu.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:48 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
chief napisał(a):
Niestety, ale czasem zdarzają się sytuacje nietypowe, gdzie przewodnik nie ma pojęcia, co zrobić, gdyż każde rozwiązanie jest złe

Tak

chief napisał(a):
Na całe szczęście sa one bardzo sporadyczne i na wycieczkach objazdowych i integracyjnych, a nie w górach

Raczej tak.

Cytuj:
Dlatego przynajmniej ja odmawiam w ich udziału.

A ja je lubię. Warsztaty przyrodnicze i imprezy integracyjne to moja domena. Każda impreza jest inna, bardzo fajnie się z nimi pracuje. Nie lubię tylko być słupem czyli takim przewodnikiem, który tylko prowadzi. Takim z postów Lecha. Przewodnictwo to wiedza, interesowanie ludzi regionem, jego kulturą, przyrodą. Goście poznają ludzi, zabytki, góry. Kocham to.
Kawałów nie opowiadam, bo i po co? Od tego są inni. Przy takiej imprezie pracuje sztab ludzi. :)

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Ostatnio edytowano Cz lis 04, 2010 2:53 pm przez lucyna, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 2:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Basia Z. napisał(a):
Ale to jest całkiem OT i chyba zbyt daleko odeszliśmy od tematu.

Noo :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 3:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Nie możliwe, szlak żółty wiodący na Połoninę Wetlińską, 250 m od wejścia na szlak. Kobieta, zresztą lekarz, była chora, nie wiedziała o tym.


Zachowałaś się jak tchórz chcąc m.in. przerzucić odpowiedzialność na kogoś innego. Mam złe zdanie o ludziach, którzy nie mają na tyle odwagi cywilnej aby wziąć odpowiedzialność na siebie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 3:39 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
lucyna napisał(a):
Nie możliwe, szlak żółty wiodący na Połoninę Wetlińską, 250 m od wejścia na szlak. Kobieta, zresztą lekarz, była chora, nie wiedziała o tym.


Zachowałaś się jak tchórz chcąc m.in. przerzucić odpowiedzialność na kogoś innego. Mam złe zdanie o ludziach, którzy nie mają na tyle odwagi cywilnej aby wziąć odpowiedzialność na siebie.


Na kogo przerzuciłam odpowiedzialność? Na szlak? Na osteroporozę?

:scratch:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 4:05 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Na kogo przerzuciłam odpowiedzialność? Na szlak? Na osteroporozę?

A na kogo przerzucał Szumny ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 4:11 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
A na kogo przerzucał Szumny ?

Na TOPR.

Warunki pogodowe były bardzo dobre, Kobieta była znakomicie przygotowana do wędrówki, wróciła z Andów, wydarzył się nieszczęśliwy wypadek. Jego skutki zostały zminimalizowane przez odpowiednie, zgodne z procedurami zachowanie, szczególnie na wyróżnienie zasłużyli Ratownicy. Jedyne co mogą mi zarzucić to to, że szłam otoczona ludźmi, przez cały czas gadaliśmy ze sobą. To rzeczywiście może być uznane za błąd. Dla mnie jednak błędem jest, gdy przewodnik idzie na przodzie i milczy. Jestem w stanie bronić swego stanowiska.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 4:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Basia Z. napisał(a):
chief napisał(a):
INTEGRACJA jakiejś firmy

Też nie lubię takich wycieczek.
B.
Dobra, robimy integrację t-g. Wchodzisz w to? :D

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 4:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
piomic napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
chief napisał(a):
INTEGRACJA jakiejś firmy

Też nie lubię takich wycieczek.
B.
Dobra, robimy integrację t-g. Wchodzisz w to? :D


Wszystko zależy od ceny :alien:

Ale poważnie - to dajmy spokój temu tematowi, IMHO nie uchodzi żartować w poważnym temacie.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 6:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
chief napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Dlatego ja bym ten odcinek pewnie przechodził na zasadzie rozproszonych czwórek kursujących między przystankami: za ścianą Kazalnicy->Bula-> Grzęda. Znacznie dłużej, ale nieco bezpieczniej

Dokładnie. Nie mogę za bardzo zrozumieć, dlaczego nie wyrównał grupy przy grzędzie, przed wejściem w żleb (bo to chyba tam, był odstrzał)

Taka mała refleksja. ja uważam że tak słusznie, ty tak uważasz...
W praktyce w przeciętny tatrzański zimowy dzień grupa tak wędrująca zostałaby najpierw wyprzedzona przez trzy zespoły idące za nimi, potem gdyby wreszcie dotarła do grzędy zostałaby pewnie jeszcze pozdrowiona przez te same zespoły idące już w dół ze szczytu.
Innymi słowy strategia "bezpiecznego chodzenia" wymaga czasem mocniejszej psychy niż samotne łojenie lawiniastych żlebów na wprost.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 04, 2010 8:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
grubyilysy napisał(a):
W praktyce w przeciętny tatrzański zimowy dzień grupa tak wędrująca zostałaby najpierw wyprzedzona przez trzy zespoły idące za nimi, potem gdyby wreszcie dotarła do grzędy zostałaby pewnie jeszcze pozdrowiona przez te same zespoły idące już w dół ze szczytu

No i dlatego uważam, że grupa była zbyt liczna. Realnie...nie miała szans na "bezpieczne chodzenie", choć przy grzędzie mogli sie wyrównać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 6:22 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 02, 2009 10:39 pm
Posty: 199
Lokalizacja: >600 m npm
http://www.fijak.pl/2010/11/cisza/
Pozwoliłem sobie skompilować pod postacią jednego tekstu swoje przemyślenia i wypowiedzi na temat tego filmu.

_________________
Pozdrowienia
Sebastian
PRZEWODNIK GÓRSKI|MIĘDZYNARODOWY PRZEWODNIK GÓRSKI UIMLA|KURS LAWINOWY


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:50 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Nie wiem jak wyglądała pogoda feralnego dnia, ale w filmie wyglądało to na warunki cięższe niż "dwójka" - sypał śnieg, wiał silny wiatr, zwiewał śnieg bez problemów - czyli jeśli dwójka, to bardzo szybko wzrastająca. Ciekawe jak było w rzeczywistości

kurde a mi sie wydawało- może nie zrozumiałem intencji-, że kiedy ten toprowiec wrócił do schorniska miał podniesć z 2 na 3 i potem zauwazył, w ksiazce, że ta grupa poszła.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 11, 2010 2:25 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. :lol: Na szczęście ów minister słynie z poczucia humoru i inteligencji. :lol:

schetyna ? ;]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 11, 2010 2:34 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Nie, dawno to było.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 11, 2010 3:21 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
hmm czyli nie Macierewicz bo on nie ma poczucia humoru

moze Siemiątkowski


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL