Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wasza najdłuższa trasa w Tatrach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1354
Strona 7 z 20

Autor:  ania-kamzik [ N paź 15, 2006 7:47 pm ]
Tytuł: 

11.10.2006 najdłuższa moja trasa jak dotychczas......
trasa jak dla mnie CUDOWNA i bedzie moja ulubiona.
polecam WAM ale na pewno nie w pazdzierniku, kiedy dni juz krótkie - bo musiałam się tak baaardzo sprężaać ze szok...
I w sumie dobrze,ze poszłam sama, bo byłam bezlitosna.....

schronisko Chochołowskie :arrow: Wołowiec :arrow: Rohacze: Ostry i Płaczliwy :arrow: Smutna Przełecz :arrow: Tri Kopy :arrow: Banikov :arrow: Spalena Dolina :arrow: Adamcula :arrow: Tatliakowa Chata :arrow: Sedlo Zabrad :arrow: Rakoń :arrow: schr.Chochoł.

Autor:  prof.Kiełbasa [ N paź 15, 2006 8:00 pm ]
Tytuł: 

ania-kamzik napisał(a):

schronisko Chochołowskie :arrow: Wołowiec :arrow: Rohacze: Ostry i Płaczliwy :arrow: Smutna Przełecz :arrow: Tri Kopy :arrow: Banikov :arrow: Spalena Dolina :arrow: Adamcula :arrow: Tatliakowa Chata :arrow: Sedlo Zabrad :arrow: Rakoń :arrow: schr.Chochoł.

:shock: to samo zaplanowałem!!
jak wyszło Tobie to czasowo?

Autor:  ania-kamzik [ N paź 15, 2006 8:14 pm ]
Tytuł: 

czasowo musiałam się baardzo sprężac i włączyć swój słynny dopalacz, bo
1) chciałąm przed zmrokiem być z powrotem koniecznie (a zmrok w lesie=18.00)
2) po Rohaczach miało być wstępnie zejscie na dół, ale.... poszłam dalej :)
wyjscie ze schronu: dopiero przed 8.00 (bo patrz pkt. 2)
powrót 18.10 czyli razem ok.10 godzin
PS. ale naprawde miejscami to był baardzo szybki marsz..

trasa PRZEPIĘKNA jak dla mnie, graniówka i troche wspinania a wokół cuuudne pejzaże Zachodnich..

Autor:  Gofer [ N paź 15, 2006 8:17 pm ]
Tytuł: 

ania-kamzik napisał(a):
11.10.2006 najdłuższa moja trasa jak dotychczas......
trasa jak dla mnie CUDOWNA i bedzie moja ulubiona.
polecam WAM ale na pewno nie w pazdzierniku, kiedy dni juz krótkie - bo musiałam się tak baaardzo sprężaać ze szok...
I w sumie dobrze,ze poszłam sama, bo byłam bezlitosna.....

schronisko Chochołowskie :arrow: Wołowiec :arrow: Rohacze: Ostry i Płaczliwy :arrow: Smutna Przełecz :arrow: Tri Kopy :arrow: Banikov :arrow: Spalena Dolina :arrow: Adamcula :arrow: Tatliakowa Chata :arrow: Sedlo Zabrad :arrow: Rakoń :arrow: schr.Chochoł.


Powtarzam po raz kolejny: Aniu , Ty to masz zdrowie :)

Autor:  prof.Kiełbasa [ N paź 15, 2006 8:31 pm ]
Tytuł: 

hmm tylko ja ide od Siwej Polany :wink: ale wyrusze o 5 rano z latarenka w ręce wiec teoretycznie na tej "co trzeba"trasie bede stosunkowo wczesnie..
powrót przez dolinke po ciemku tez mnie nie przeraże byle zdązyć zejść z gór.
Juz sie niemogę doczekać 8)

Autor:  górolka [ N paź 15, 2006 8:44 pm ]
Tytuł: 

ania-kamzik napisał(a):
schronisko Chochołowskie Arrow Wołowiec Arrow Rohacze: Ostry i Płaczliwy Arrow Smutna Przełecz Arrow Tri Kopy Arrow Banikov Arrow Spalena Dolina Arrow Adamcula Arrow Tatliakowa Chata Arrow Sedlo Zabrad Arrow Rakoń Arrow schr.Chochoł.


jesteś Aniu lepsza niż Struś Pędziwiatr :brawo: :brawo:

Autor:  ania-kamzik [ N paź 15, 2006 8:57 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
Powtarzam po raz kolejny: Aniu , Ty to masz zdrowie


Dzięki Goferku :)
żeby mój nieszczęsny kręgowiec to słyszał...
I regularnie co godzine baton tudzież inny słodycz, dla równowagi :?
Ale juz nie bede przeginac :oops:

Autor:  Hania ratmed [ Pn paź 16, 2006 9:10 pm ]
Tytuł: 

Aniu oklaski za takie tempo to stanowczo za mało 8)

Autor:  DARKTHRONE [ Pn lut 05, 2007 4:16 am ]
Tytuł: 

moko - szpiglas - swinica - kasprowy - schronisko ornak naturalnie w 1 dzien '''''''' podbanskie ( slovacja) raczkowa dolina -bystra- chocholowska schronisko ( z 15 kg plecakiem)

Autor:  DARKTHRONE [ Pn lut 05, 2007 4:24 am ]
Tytuł: 

łysa polana ciekaw jestem czym ją polali :lol:

Autor:  Olka [ Pn lut 05, 2007 12:42 pm ]
Tytuł: 

:scratch:

Autor:  yahazee [ Wt lut 13, 2007 3:55 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem czy najdłóższa ale jadna z bardziej hardcorowych:
Palenica Białczańska - Szpiglasowy Wierch - Kozi Wierch - Świnica - Kasprowy W. - Małołączniak - (powrót na Kope Kondracką) - Giewont - Kuźnice
czas: 8h

Autor:  Łukasz T [ Wt lut 13, 2007 4:24 pm ]
Tytuł: 

A może najkrótsza trasa ?

Proponuje Kuźnice - Jaworzynka. Bar Jaworzynka.

Autor:  Elfka [ Wt lut 13, 2007 6:59 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A może najkrótsza trasa ?

:D

Gubałówka (wagonikiem)----------> Butorowy-------> na dół krzesełkiem-------->piechotką do centrum :lol:

Autor:  Tamara [ Wt lut 13, 2007 8:11 pm ]
Tytuł: 

od palenicy w stronę moka - chyba jakieś 100m, dawno dawno temu - szliśmy całą rodzinką i nagle braciszek zwrócił śniadanie..

Autor:  -- Mistrzu -- [ Wt lut 13, 2007 9:20 pm ]
Tytuł: 

Elfka wygląda na to , że moja najkrótsza trasa jest taka sama jak twoja :lol:

Gubałówka wagonikiem>>> Butorowy>>>>>> na dół krzesełkiem>>>>>pieszo do centrum

Autor:  jakaja [ Śr lut 14, 2007 9:46 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A może najkrótsza trasa ?

Z Kasprowicza do kina na Kościuszki.

Autor:  ebon [ Śr lut 14, 2007 2:05 pm ]
Tytuł: 

hmm.... grzebie w pamięci i tak sobie mysle że bedzie to DPS-swistówka-morskie oko- rysy-morskie- polana białczańska

Autor:  Burza [ Śr lut 14, 2007 2:40 pm ]
Tytuł: 

yahazee to z ciebie chyba jakis cyborg chlopie

Autor:  DARKTHRONE [ Cz lut 15, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

najkrutsza trasa - dw PKP poczekalnia - dw PKP peron :)

Autor:  Trauma_ [ Cz lut 15, 2007 3:11 pm ]
Tytuł: 

W tym roku na PKP w toalecie pracowała niemiła Pani która po zapłaceniu 2zł wydzieliła mi dwa listki papieru i skrzyczała, że pewnie jeszcze mi mało hehe

Autor:  jakaja [ Cz lut 15, 2007 3:15 pm ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):
na PKP w toalecie pracowała niemiła Pani

Ta pani pracuje tam już od lat i na moje "częste" bywanie może z raz była miła :roll: :mrgreen:

Autor:  Trauma_ [ Cz lut 15, 2007 3:19 pm ]
Tytuł: 

Hehe o proszę nie tylko ja mam takie wrażenie:) Z regóły nie zdaża mi się obsikiwać dworców ale cóż... więcej tam nie pójdę :D :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lut 15, 2007 3:21 pm ]
Tytuł: 

jakaja napisał(a):
Trauma_ napisał(a):
na PKP w toalecie pracowała niemiła Pani

Ta pani pracuje tam już od lat i na moje "częste" bywanie może z raz była miła :roll: :mrgreen:

mnie sie chyba tacy boja :roll: swego czasu krócej scięty bluza z kapturem itp to sie nie odzywały..tak jak kanary w MPK :lol: ale teraz juz jestem porzadnym obywatelem 8)

Autor:  Hania ratmed [ Cz lut 15, 2007 11:35 pm ]
Tytuł: 

Jak sie tej uroczej pani ostatnio zapytałam dlaczego meska toaleta jest o 50 groszy tańsza od damskiej to powiedziała,że dlatego,ze meżczyźni rzadziej korzystaja z umywalki <żenada> :lol:

Zeszłej zimy zamiast w tym śmierdzacym kiblu to zakotwiczyłam nieopodal ... :wink:

Autor:  wjasa [ Pt lut 16, 2007 12:21 pm ]
Tytuł:  długość nie ma znaczenia;)

Witam :)

Lubię długie trasy i mocne tempo ,niestety z tej racji, po górach często chodzę sam :wink:

Oto kilka, z tras które przeszedłem i jedna(ekstremalna) którą planuję:

1.Siwa Polana-Iwaniacka Przełęcz-Ornak- Siwa Przełęcz- Błyszcz- Bystra-Siwa Przełęcz-Iwaniacka Przełecz- Schronisko Ornak-Dol.Tomanową na Ciemniaka-Krzesanica- Małołączniak-Kondracka Kopa-Kondracka Przełęcz- Kużnice

2.Kuźnice- Upłaz- Murowaniec- Zawrat- Krzyżne- Murowaniec-Świnicka Przełęcz- Kasprowy Wierch- Kużnice(nie kolejką)

3.Łysa Polana- Javorina- Lodowa Przełęcz- Czerwona Ławka- Zbójnica Chata- Rohatka- Polski Grzebień- Dolina Białej -Łysa Polana

w planach trasa(mam nadzieje ,że w tym roku):

nocleg w Morskim Oku
Moka(ze wschodem słońca)- Rysy- Moka- Spiglasowa Przełecz-Zawrat- Świnica-Kasprowy- Czerwone Wierchy- Dol.Tomanowa- Schronisko Ornak- Iwaniacka Przełęcz- Siwa Przełęcz- Starorobociański- Siwa Przełęcz-Dol.Starorobociańska-Dol.Cochołowska- Siwa Polana

Trasa jest długa ,jednak mam nadzieje ,że przy odpowiednim przygotowaniu, do pokonania.
Cel: przejście trasy od wschodu do zachodu słońca i tym samym postawienie stopy na dwóch najwyższych szczytach Tatr Wysokich i Zachodnich w Polsce w ciągu jednego dnia.
Termin: koniec lipca '07

Może są chętni, aby podjąć wyzwanie?
Zapraszam na ekstremalny spacerek- Via Tatry :wink:

Autor:  Olka [ Pt lut 16, 2007 12:27 pm ]
Tytuł:  Re: długość nie ma znaczenia;)

wjasa napisał(a):
w planach trasa(mam nadzieje ,że w tym roku):

nocleg w Morskim Oku
Moka(ze wschodem słońca)- Rysy- Moka- Spiglasowa Przełecz-Zawrat- Świnica-Kasprowy- Czerwone Wierchy- Dol.Tomanowa- Schronisko Ornak- Iwaniacka Przełęcz- Siwa Przełęcz- Starorobociański- Siwa Przełęcz-Dol.Starorobociańska-Dol.Cochołowska- Siwa Polana

Trasa jest długa ,jednak mam nadzieje ,że przy odpowiednim przygotowaniu, do pokonania.
Cel: przejście trasy od wschodu do zachodu słońca i tym samym postawienie stopy na dwóch najwyższych szczytach Tatr Wysokich i Zachodnich w Polsce w ciągu jednego dnia.
Termin: koniec lipca '07

Może są chętni, aby podjąć wyzwanie?
Zapraszam na ekstremalny spacerek- Via Tatry :wink:


:roll:

Autor:  Robert18 [ Pt lut 16, 2007 12:35 pm ]
Tytuł:  Re: długość nie ma znaczenia;)

wjasa napisał(a):
w planach trasa(mam nadzieje ,że w tym roku):

nocleg w Morskim Oku
Moka(ze wschodem słońca)- Rysy- Moka- Spiglasowa Przełecz-Zawrat- Świnica-Kasprowy- Czerwone Wierchy- Dol.Tomanowa- Schronisko Ornak- Iwaniacka Przełęcz- Siwa Przełęcz- Starorobociański- Siwa Przełęcz-Dol.Starorobociańska-Dol.Cochołowska- Siwa Polana

Trasa jest długa ,jednak mam nadzieje ,że przy odpowiednim przygotowaniu, do pokonania.
Cel: przejście trasy od wschodu do zachodu słońca i tym samym postawienie stopy na dwóch najwyższych szczytach Tatr Wysokich i Zachodnich w Polsce w ciągu jednego dnia.
Termin: koniec lipca '07

Może są chętni, aby podjąć wyzwanie?
Zapraszam na ekstremalny spacerek- Via Tatry :wink:

[/quote]

Według mnię troche mało realne do przeiśćia za dnia.

Autor:  Olka [ Pt lut 16, 2007 12:41 pm ]
Tytuł: 

Co Ty Robek wymiękasz?
Czas na mapie to pewnie jakieś 30h
Jak Wjasa jest twrady skróci to o jakieś 15 :lol:

Cóż powodzenia

P.S. tylko weź pod uwagę, ze nie na wszystkich odcinkach będziesz w stanie przyśpieszyć. Rozumiem, ze to będzie lato-ludzie na szlaku nie pomagają przyspieszyć (Zawrat, Szpiglasowa, Świnica-korki)
Poza tym tam się ne biegnie i tak, wymagana koncentracja.


Jeśli planujesz to na najdłuzsze dni w roku - weź pod uwagę warunki zimowo-wiosenne.

Raz jeszcze POWODZENIA :shock:

Autor:  Ataman [ Pt lut 16, 2007 1:01 pm ]
Tytuł: 

Podejrzewam, że jakby mi chociaż pomysł na taką trase w głwoie zaświtał to byłby już czytelny sygnał, zeby dać sobie spokój z górami :roll: Dla mnie subiektywnie jest w tym jakiś nonsens :twisted:

Strona 7 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/